Muzeum COP w Stalowej Woli

W Stalowej Woli powstanie Muzeum COP. Jest już koncepcja, która nakreśla jak obiekt ma wyglądać w środku.

- Dlaczego Muzeum Centralnego Okręgu Przemysłowego w Stalowej Woli? W tym gronie nie trzeba tłumaczyć. Planujemy zlokalizować to muzeum w tym samym miejscu, gdzie była wystawa stała „COP dla przyszłości”- mówiła podczas obrad miejskiej komisji Budżetu i Finansów dyrektor muzeum Lucyna Mizera.

Wystawa zlokalizowana w specjalnie zaadaptowanej hali obok Zespołu Szkół nr 1, przy ul. Hutniczej 17, gdzie powstanie nowe muzeum, cieszyła się tak dużą popularnością, że przez dłuższy czas nie można jej było zamknąć. Do tej pory zgłaszają się osoby, które chciałyby ją jeszcze obejrzeć. O powstaniu więc muzeum, w którym eksponaty COP- owskie znalazłaby swoje miejsce na stałe nie trzeba nikogo przekonywać. Pomysł sam się już obronił.

Konkrety padły już w 2016 roku. Stalowa Wola jest nierozerwalnie związana z Centralnym Okręgiem Przemysłowym, bo to przecież właśnie tutaj mieszczą się skarby z tamtego okresu, architektura, dziedzictwo materialne i niematerialne. Muzeum z prawdziwego zdarzenia, w którym znalazłyby się stosowne eksponaty po prostu musi powstać dokładnie w tym mieście. Już wiemy, że można będzie w nim nie tylko poczuć powiew- bądź co bądź- niedalekiej przeszłości, ale przy użyciu nowoczesnych rozwiązań zrozumieć tamte czasy, dążenia i marzenia ludzi, którzy tworzyli Stalową Wolę i okręg wielkiego przemysłu.

- Budynek jest w bardzo złym stanie technicznym. Musi przejść gruntowny remont. Chcielibyśmy, żeby w tym budynku powstało troszeczkę inne muzeum niż ta wystawa, którą można było wcześniej oglądać. Zaplanowaliśmy, że będzie to tym razem muzeum techniki. Tych muzeów techniki w Polsce jest niewiele. Jest bardzo duże zapotrzebowanie na tego typu instytucje- mówiła Lucyna Mizera.

W budynku zachowało się w stanie bardzo dobrym 7 maszyn, które byłyby wykorzystane do celów ekspozycyjnych. Oprócz tego znalazłyby tam swoje miejsce maszyny z HSW i Elektrowni. Całe muzeum byłoby multimedialne.

- Chcieliśmy połączyć tradycyjne wystawiennictwo, typowe dla muzeów, trochę tak jakby z centrum nauki, czyli będzie bardzo dużo interaktywnych, multimedialnych eksponatów. Oczywiście najważniejsze eksponaty będą to eksponaty historyczne. Będzie ich przeszło 100- mówiła dyrektor muzeum.

Takiego programu w Polsce jeszcze nie realizowało żadne inne muzeum. Na przykładzie Stalowej Woli będzie pokazany skok cywilizacyjny lat 30- tych XX wieku w wymiarze urbanistycznym, gospodarczym, kulturalnym i społecznym. Ideą przewodnią miałaby być innowacyjność i wynalazczość.

- 4 maja musimy złożyć wniosek aplikacyjny. Wcześniej została przygotowana fiszka do kontraktu terytorialnego. Przeszła weryfikację bardzo pozytywnie, również na poziomie Ministerstwa Rozwoju, dzięki temu na wstępie mamy już 10 punktów- mówiła Lucyna Mizera.

Muzeum swoimi atrakcjami przyciągnęłoby zwiedzających nie tylko z regionu, bo posiadałoby ofertę naprawdę wyjątkową i niezwykle atrakcyjną dla każdej grupy wiekowej. Projektem w tej chwili zajmuje się już Muzeum Regionalne, nie miasto. Dzięki temu będzie można odzyskać około 4 mln zł zwrotu z podatku VAT.

Muzeum posiadałoby sale z wystawami stałymi (2 tys. m2) i czasowymi, przewidziano też restaurację i księgarnię. Dyrektor szacuje, że rocznie przyjeżdżałoby w to miejsce co najmniej 30 tys. osób. Dla porównania Muzeum Regionalne w Rozwadowie odwiedza 50 tys. zwiedzających.

Budynek, w którym znajdować się będzie muzeum powstało w 1952 roku. Prace w nim będą prowadzone pod nadzorem konserwatora zabytków.