Akcja 1000 drzew na minutę
Trwa najważniejszy okres w pracy leśnika - odnowienie lasu. Każdego dnia sadzonki wyprodukowane w 448 krajowych szkółkach leśnych, w tym z 40 objętych dyrekcją lubelską, trafiają do lasu. W skali roku Lasy Państwowe sadzą ok. 500 mln sztuk drzew, a to oznacza, że w ciągu minuty wysadzanych jest blisko 1000 nowych sadzonek.
Nadleśnictwo Rozwadów odnowi w 2017 roku blisko 180 ha lasu wysadzając około 1,3 miliona drzew.
Sadzonki stanowiące rodzime gatunki drzew są starannie dobierane do warunków siedliskowych. Na ubogich w składniki odżywcze siedliskach wysadzana jest sosna i brzoza, a w żyźniejszych miejscach bardziej wymagające gatunki iglaste takie jak modrzew i jodła oraz gatunki liściaste - dąb, buk, olcha, klon.
Sadzimy coraz więcej gatunków liściastych, dlatego też ich udział w całych polskich lasach od czasu wojny wzrósł z 13 % do 23 %.
Powstające uprawy leśne wzbogacane są o gatunki biocenotyczne, które zwiększają różnorodność biologiczną oraz stanowią doskonałą bazę żerową dla ptaków i zwierzyny leśnej.
Oprócz odnowienia sztucznego ( sadzenia ) leśnicy wspierają także odnowienie naturalne poprzez pozostawianie na powierzchni tzw. nasienników oraz wykorzystując tzw. obsiew boczny.
Lasy Państwowe prowadzą gospodarkę leśną opartą na zasadzie zachowania trwałości i ciągłości użytkowania. Na miejsce ściętych drzew sadzimy nowe. Racjonalnie prowadzona gospodarka sprawia, że lasów w Polsce przybywa.
W ramach akcji „1000 drzew na minutę", Nadleśnictwo Rozwadów zorganizowało sadzenie lasu z udziałem młodzieży szkolnej – uczniów Centrum Kształcenia Ustawicznego w Stalowej Woli oraz harcerzy z 54 Stalowowolskiej Drużyny im Bronisława Kochana, Lasowiackiego Hufca ZHP. Odbyło się ono w leśnictwie Ciemny Kąt, oddział 168, na powierzchni pozrębowej przygotowanej do odnowienia. Pod nadzorem Służby Leśnej nadleśnictwa młodzież zapoznała się z techniką sadzenia tzw. metodą pod kostur. Wysadzono około 1000 sztuk jednoletniej sosny na powierzchni 10 arów. Po zakończeniu pracy uczestnicy posilili się smakowitą grochówką. Całą akcję zakończył przemarsz młodzieży z miejsca sadzenia do siedziby nadleśnictwa, w trakcie którego leśnicy odpowiadali na pytania młodzieży dotyczące różnych aspektów pracy w lesie.
Komentarze
dzieciaki tyrają za michę grochówki a leśnicy trzepią kasę na drzewie aż miło...
jak za komuny.
I proszę 1,3 miliona drzew w kilka osób! A nie jedno drzewko w 3 osoby i lans w obecności mediów jak stalowowolska opozycja!
sadzcie głupale a ikea i tak wam wszystko wytnie Ikea robi spustoszenie w okolicznych lasach a jak zabraknie surowca zwiną manele i przeniosą sie gdzie indziej to takie proste
gospodarka lesna dzisiaj to gospodarka rabunkowa gorsza jak za komuny
Pamiętajmy, że leśnicy nie sadzą lasu, tylko uprawę leśną. Lasu nie da się posadzić. Spójrzcie na to pole, na którym sadzone są drzewa. Czy ktoś wierzy, że przez najbliższe kilkadziesiąt lat bioróżnorodność będzie tam zbliżona do tej w ściółce naturalnego lasu? Tniemy, sadzimy, tniemy, sadzimy - to uprawa drzew, a nie odnawianie lasu.
a to niezle miejsce na bażanty 400 szt na godzinke jak nic można nafaszerować srutem
będzie co ciac