Stracił oko, nie ma winnych
23.05.2016 r. w stalowowolskiej Budowlance doszło do tragedii, wskutek której chłopak stracił oko. W tej sprawie już postawiono zarzuty nauczycielowi, być może usłyszą je i inni.
Szedł za marzeniami konsekwentnie robiąc swoje. Nie było w tym przypadku, że wybrał właśnie taką szkołę, bo żeby się realizować i zostać tym, kim chciał musiał zdobywać wiedzę, ćwiczyć i walczyć ze swoimi słabościami, ale nie miał z tym problemu, bo był zdolny, młody, pracowity, odnosił sukcesy, ścigał się na torach, a do tego miał wsparcie rodziny. Sielanka? Niekoniecznie. Przez dorosłych, którzy mieli czuwać nad jego nauką i pilnować, by przebiegała ona bezpiecznie, stracił wiele. Teraz będzie musiał przewartościować swoje życie i zacząć marzyć od nowa. Sport, który ukochał od dziecka będzie mógł uprawiać już jako człowiek niepełnosprawny…
Rafała ratowali… koledzy i koleżanki
23 maja 2016 roku Rafał jak zwykle poszedł do szkoły. Tego dnia w planach było też strzelanie. Młodzi ludzie uczyli się strzelać bez kaprysów i narzekania, choć nie było tajemnicą, że zdarzało się, że ktoś rykoszetem oberwał w jakąś część ciała. W ten feralny poniedziałek Rafał miał pecha. Wystrzelił i poczuł ból. Zrobiło się zamieszanie, pojawiło się mnóstwo krwi, panika. Uczniowie z klasy pobiegli po higienistkę do budynku głównego. W pomieszczeniu, gdzie strzelano nie było apteczki. Gabinet był zamknięty. Rana nie była powierzchowna, nie było to drobne skaleczenie, ani zadrapanie. To był poważny wypadek. Major Sz., który prowadził zajęcia nie wezwał pogotowia ratunkowego. Zrobiła to uczennica. Ona również zatelefonowała do matki chłopca. Nauczyciel nie udzielił pierwszej pomocy, mimo, że wiedział, że uczeń w czasie strzelania został zraniony w lewe oko, z którego obficie leje się krew. Oko opatrzono papierem toaletowym ze szkolnego WC. Na terenie strzelnicy nie było apteczki.
23 maja 2016 roku Rafał- na żądanie rodziców- został przetransportowany helikopterem do Kliniki Chirurgii Siatkówki i Ciała Szklistego w Lublinie. Jego życie ratowała, podczas 5,5 godzinnej operacji dr n. med. Monika Jasielska. Drugą operację (zabieg zachowawczy) przeprowadził 7 czerwca 2016 roku dr n. med. Jerzy Mackiewicz. 15 lipca miał miejsce trzeci, skomplikowany zabieg chirurgiczny, przeprowadzony w Ośrodku Chirurgii Oka w Nałęczowie przez wybitnego specjalistę od urazów oka z USA prof. Ferenca Kuhna, który odebrał rodzinie jakąkolwiek nadzieję na to, że Rafał w przyszłości będzie widział. Niestety, metal, który utkwił w oku zniszczył całkowicie siatkówkę. 21 marca 2017 roku prof. Ferenc Kuhn przeprowadził czwartą operację…
Wkrótce minie rok od tej tragedii. Co u Rafała? Czas spędza w domu i szpitalach, nie chodzi do szkoły, ma indywidualne nauczanie. Z dokumentacji medycznej wynika, że odłamek metalu (ciało obce, które miał w oku) miało wymiary 12x5,5x7mm! W Lublinie chłopiec usłyszał na początek: zaćma rogówki, rana rogówki i krwotok wewnątrzgałkowy. Rafał przebył zabieg lansektomii, witrektomii, stwierdzono u niego aniridię, jaskrę, afakię...
Czy szkoła powinna odpowiedzieć za to, co się stało?
Za ucznia podczas zajęć szkolnych odpowiada szkoła. Czy zachowano zasady, czy młodzi ludzie byli w pełni bezpieczni? Czy sprzęt i pomieszczenia dostosowano do przepisów?
Wicedyrektor szkoły Longina Ordon, 11 stycznia 2017 roku przedstawiła faktury zakupu 12 karabinków, które szkoła nabyła w 2011 roku na terenie targowiska w Wólce Kosowskiej pod Warszawą.
Nauczyciel Krzysztof Sz. i dyrektor szkoły posługiwali się dokumentem nazywanym przez nich „regulaminem użytkowania strzelnicy pneumatycznej”, który takim dokumentem nie był, ponieważ nie uzyskał zatwierdzenia wymaganego dla jego ważności przez art.47 w związku z art., 46 ust.2 z dnia 21 maja 1999 roku o broni i amunicji, natomiast został zatwierdzony przez nieuprawnionego do tego dyrektora. Był zatem, jak twierdzi rodzina, dokumentem „podrobionym”.
Dzięki pełnomocnik rodziny, wybitnej karnistce, adwokat dr Iwonie Zielinko sprawy nie udało się „zamieść pod dywan”.
31 stycznia dyrektor Włodzimierz Smutek zwołał Radę Rodziców, podczas której zarzucił publicznie matce pełniącej funkcje przewodniczącej RR kłamstwo i celowe wprowadzenie w błąd w przegłosowanej na wcześniejszym spotkaniu uchwale dotyczącej postępowania dyscyplinarnego wobec mjr Sz. Informowano w niej o nielegalnie działającej szkolnej strzelnicy i wypadkach innych uczniów. Dyrektor odwołał matkę z funkcji, która mówiła prawdę, co potwierdza opinia Inspektora Nadzoru Budowlanego. Budynek, w którym odbywały się zajęcia strzeleckie to dawna biblioteka szkolna.
- Leczenie chłopca to tysiące złotych, setki kilometrów przebytych podczas częstych wyjazdów na trasie Stalowa Wola- Lublin- Nałęczów. To cierpienie i ból. Do dziś Rafał nie otrzymał pieniędzy z polisy ubezpieczeniowej, którą opłacił w szkole. Ani dyrektor szkoły, ani nauczyciel strzelania nie przeprosili Rafała za wypadek. Nie zaproponowano również żadnej pomocy. Podczas całego procesu leczenia, które trwa nieprzerwanie od 23 maja 2016 roku do dziś mjr Sz. nie interesował się stanem zdrowia swojego ucznia, nawet nie raczył zadzwonić. Widać stan zdrowia Rafała był dla niego nieistotny. Również dyrektor szkoły Włodzimierz Smutek nie zaproponował jakiejkolwiek pomocy, nawet psychologicznej, pomimo tak złego stanu zdrowia fizycznego i psychicznego chłopca- mówi mama Rafała.
Mówi prokurator…
Sprawa jest w toku. Prokuratura przesłuchuje świadków, gromadzi dowody i stawia pierwsze zarzuty.
- W tej chwili zarzuty usłyszała jedna osoba. To był nauczyciel strzelania, osoba, która była wówczas obecna na strzelnicy, Krzysztof Sz. Postawiono zarzut umyślnego narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu uczniów, którzy korzystali z tej strzelnicy oraz nieumyślnego spowodowania ciężkich obrażeń ciała u pokrzywdzonego 17- letniego ucznia tej szkoły, ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w postaci innego ciężkiego kalectwa, a więc jest to umyślne narażenie osób, które tam strzelały oraz nieumyślne spowodowanie ciężkich obrażeń ciała tego pokrzywdzonego- mówi Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu Prokurator Andrzej Dubiel.
Na razie nikt więcej nie usłyszał zarzutów, ale sprawa jest rozwojowa. Czy ktoś jeszcze usłyszy w tej sprawie zarzuty?
- Niewykluczone, że inne osoby również usłyszą zarzuty, natomiast czy to będzie dyrektor szkoły, czy inne osoby, na tym etapie postępowania nie mogę powiedzieć, ale tak, badany jest również materiał dowodowy pod kątem odpowiedzialności ewentualnie innych osób- wyjaśnia prokurator.
Prokuratura zgromadziła dowody świadczące o rażących zaniedbaniach na strzelnicy.
- Gdyby nie takie dowody, zarzuty nie zostałyby przedstawione. Są pewne uchybienia związane z działalnością tej strzelnicy i na podstawie tych stwierdzonych uchybień te zarzuty zostały postawione - mówi Andrzej Dubiel.
Prokuratura nie ma informacji o tym, że na tej strzelnicy dochodziło już do tak drastycznych, podobnych zdarzeń. Nikt tego wcześniej nie zgłosił. Na pewno nie wszystko działało zgodnie z przepisami.
- Są ustalone pewne uchybienia, które zostały popełnione przy powstaniu tej strzelnicy. Ze strony właściciela, zarządcy niedochowane zostały pewne obligatoryjne standardy, które powinny zostać wykonane w tego typu pomieszczeniu strzelniczym, dlatego między innymi są te zarzuty- mówi prokurator.
Zabezpieczono również broń. Skąd pochodziła i czy była sprawna ustalone zostanie w toku śledztwa.
Inspektor Nadzoru Budowlanego
- Prowadzimy dwa postępowania w sprawie robót budowlanych związanych ze strzelnicą i zmiany sposobu użytkowania pomieszczeń z przeznaczeniem na strzelnicę. Mamy zgromadzony materiał dowodowy, który może świadczyć o tym, że roboty budowlane zostały wykonane bez pozwolenia na budowę, a strzelnica również powstała z naruszeniem prawa budowlanego. Strzelnica nie może być obecnie użytkowana. Dyrektor wyjaśnił, w czasie prowadzonych przez nas czynności, że po zaistnieniu tego zdarzenia zaprzestał użytkowania strzelnicy, więc ona już nie funkcjonuje- mówi Marian Pędlowski, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Stalowej Woli.
O tych nieprawidłowościach zawiadomiony ma być prokurator.
- Podejmiemy działania, których efektem będzie wydanie decyzji albo doprowadzenia do stanu poprzedniego, albo doprowadzenia do stanu zgodnego z prawem. Nie wiem jeszcze jakim trybem pójdę, ale decyzja pojawi się w ciągu kilku dni- mówi Inspektor.
Obecnie uczniowie strzelać uczą się na profesjonalnej strzelnicy, która znajduje się w LOK-u.
Mimo wielu prób, nie udało nam się skontaktować z dyrektorem Budowlanki…
Odłamek metalu, który wbił się w lewe oko (12x5, 5x7mm; waga 18,5g)
Zdjęcie ściany zrobione przez technika policyjnego w Stalowej Woli, na którym widać wyszczerbienia po rykoszetach
Komentarze
@mateuszradca czytaj ze zrozumieniem, a dopiero później komentuj. Bo to co napisałeś ma się nijak do mojej wypowiedzi. Piszesz komentarze na zlecenie?
do ojjj
Kobieto przestań myśleć odbytem albo jeszcze inną częścią ciała bo niestety inteligencjà nie grzeszysz. Manipulować to wy chcecie faktami grupa nieudolnych hejterów!
Sprawdz kodeks karny i odpowiedzialność za dzieci ludzi prowadzących zajęcia w szkole. Nauczyciel zawinił i odpowie za to! Następnie za strzelnice bez zezwolenia dopuściła otworzyła sobie dyrekcja i narażała dzieci przez kilka lat. Rozumiesz to wypowiedz Inspektora Nadz. Budow. Następnie 10mcy śledztwa biegli z odpowiednimi kwalifikacjami sporządzali opinie. Zapewne przesłuchano świadków. Dopiero mając 100% pewność prokurator stawia zarzuty ty hejtujesz tu jak najęta i zrzucasz wine na matke ze to jej zemsta itd... A co z mlodym i jego zyciem zdrowiem czy wogule gdyby media nie napisały wiedzielibyśmy o tych wałach?
Oczywiście ze nie. Skoro taka super jesteś to się odnieś do statuetek jakie otrzymał dyrektor za pomoc osobom pokrzywdzonym dar serca to jest obłuda na maxa...
Ojjj - pierw dzielić ludzi za pomocom wiary chcesz . Na lepszych i gorszych . A skoro piszesz ze taki z Ciebie człowiek wiary to przeczytaj Biblię " oko za oko " Mt5,38-48 . I Boga w to nie mieszaj. Bóg nie jest odpowiedzialny za wypadek tylko ludzie .
Człowiek wiary takich głupot jak Ty nie pisze .
Katolik, jesteś przykładem manipulatora i pieniacza. No ale cóż nie stać Cię na porządne argumenty, więc się motasz i atakujesz. Jeśli wychowujesz swoje dzieci w myśl wyjetego z kontekstu 'OKO ZA OKO', to im serdecznie współczuję. Nie na tym opiera się nasza wiara. A walczyć z Tobą na cytaty z Biblii nie zamierzam, bo zniżyłabym się do Twojego poziomu.
Ojjj- co za brednie piszesz !!!
Wypadki bedą nadal ? Nie nie będzie dlatego zamknięto samowolke budowlana .
Dość ofiar trzeba zadbać o bezpieczeństwo w tej szkole . Wystarczy ze chłopak cierpi i straci poza okiem ukochany sport , stal się inwalida w 17 roku życia !!!
Nauczyciel miał w D... BHP , serwis broni robił nie posiadając uprawnień .
Dyr S próbował zamiesc pod dywan , atakuje rodzine poniża , pomawia.
Do tego vice w Rzeszowie szkole stawia za wzór wiedząc jak wiele uchybień i łamania prawa ...
O Bogu Nam piszesz to proszę pewno biblię Katoliczko znasz .
"OKO ZA OKO"
Bardzo przykro, że wypadek miał miejsce w tak dobrej szkole, jednej z najlepszych w okolicy. Współczuję Uczniowi, ale także Majorowi i Dyrektorowi. Wypadki zdarzały się, zdarzają się i będą się zdarzać. Sprawa bez cienia wątpliwości skończy się na korzyść Ucznia. O tym jednak zdecyduje sąd, a nie Wasze dywagacje, osądy, a wręcz lincz na szkole i nauczycielach. Stawiam sobie pytanie, ilu z Was, drodzy Internauci zabrałoby głos w otwartej dyskusji na ten temat. Jesteście odważni, zasłaniając swoją twarz monitorem. Jestem wprost pewna, że zdecydowana większość z Was nie otworzyłaby ust, gdyby przyszło odezwać się publicznie, oko w oko z innymi. Przekonana jestem, że wielu z Was, z których wylewa się najwięcej hejtu, biega co niedzielę do kościoła i żarliwie się modli. Więc zamiast komentować i dolewać oliwy do ognia, pomódlcie się za Chłopaka, a jako 'przykładni' katolicy również za Dyrekcję!
bociany klekoczą, że w przyszłym tygodniu będzie w Budowlance gorąco, oj bardzo gorąco. i podobno spore zmiany w kadrze zarządzającej się szykują i jakieś szychy z ministerstwa zaczną grzebać w sprawie. Tak więc, te oświadczenia to już chyba tylko tak dla ściemy.
O co chodzi z tą pobitą nauczycielką?
Za czasów Stochmala pobili nauczycielkę budowlanki siostrę jego żony.
Paszklilowe to są wołania dyrektora i jego poplecznikow...
Jako uczeń tej szkoły znałem Stochmala i 2 mądrego Smutka , temu w można jeszcze było wybaczyć stalinowskie zagrania
Ale ten 2 to już w ogóle zamienił się z.... Na głowy !!
Madrala gbur i wszechwiedzacy jedyny !!!
Ja mówiłem że on kiedyś że swoimi durnosciami się przyjedzie
Tylko szkoda że Majora pociągnie za sobą , bo z Trepem miałem zajęcia i to solidny facet
ZE STRONY SZKOŁY "- Oświadczenie Rady Pedagogicznej Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2
im. Tadeusza Kościuszki w Stalowej Woli
Rada Pedagogiczna Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 im. Tadeusza Kościuszki
w Stalowej Woli podczas zebrania w dn. 04 kwietnia 2017 r. wyraziła swoje stanowisko
wobec zniesławiania i znieważania dobrego imienia szkoły w paszkwilanckich artykułach,
jakie ukazały się na stalowowolskich portalach internetowych. Wypadek, jaki miał miejsce
w naszej szkole w dn. 23 maja 2016 r. został opisany stronniczo, subiektywnie i nie ukazuje
prawdy związanej z jego okolicznościami. Rada Pedagogiczna podjęła w związku z tym
do realizacji wniosek o uruchomieniu przedsięwzięć na drodze prawnej w obronie dobrego
imienia szkoły, a także objęcia uczniów szczególną opieką psychologiczno – pedagogiczną w tej kryzysowej sytuacji". - NIE WIERZĘ W TO CO NAPISALI NA STRONIE SZKOŁY. TO JUŻ CHYBA OSTATNIE PODRYGI DYREKTORA. Jak można tak kłamać i nie umieć przyznać się do błędu?!
Czemu Redakcja likwiduje niektóre emaile?
podobno o sprawie ma być też we wtorek w ekspresie reporterów w tvp2. Oj, będzie się działo!!!!!
Tygodnik Nadwislanski opisał szkole i jednak były wypadki a Dyr ma pretensje do rodziny bo media się dowiedzały , a przecież lepiej gdyby rodzina cich siedział -
czytając te odpowiedzi sa i dobre i zle!a ze chłopak był taki i taki!po co to pisać!a ze szkola zrobila strzelnice z biblioteki bez wymaganych zezwoleń z nadzoru budowlanego rowniez powinien powiadomić prokuratora!za to odpowiedzialna powinna być dyrekcja szkoły razem z nauczycielem który dobrze o wszystkim wiedział!trzeba szczególnie sprawdzić ta szkole i wezwać nadzor budowlany wojewódzki bo jak tak dalej będą robic to w wc zrobia pracownie komputerowa!dobrze ze ta sprawa trafila dalej a nie do prokuratury w stalowej woli bo by zamietli wszystko pod dywanik a tu sprawa jest dopero rozwojowa i nie mysle ze ktoś to zgłasza mediom i gazeta tylko mysle ze wszystkie telewizje i gazety bija się o material sami
Totalny brak wyobraźni i odpowiedzialnosci ze strony mjra oraz dyrekcji do metalowych blach z kilku metrow bez okularów strzelać. Z broni z wólki k wierzyć sie nie chce w to co się tam działo.
Na zdjęciu jest prawdziwy metal wyciągnięty z oka w Klinika Lublin .
Śledztwo objęto nadzorem i zaczęto prowadzić uczciwie w PO Tarnobrzeg ,pytanie co działo się z prawdziwym metalem do tego czasu w Stw , kto podmienił odlamek ?!!!
Dobrze ze w szpitalu nagrano operacjie opisano, zmierzyli metal z oka
Autorzy artykułu oraz rzecznik PO w tarnob. Używa sformuowania rykoszwtował śrut trafiając w oko ucznia. Każdy kto ma troche oleju w głowie i strzelał z wiatrówki typu 4.5mm wie jak wyglada śrut nawet spłaszony. To jest pytanie do pana prokuratora i biegłego od kiedy śrut wystrzelony z wiatrówki ma takie wymiary kształ i co najważniejzse dwukroteotnie a nawet trzykrotnie większą mase z reguły śrut waży około 6gram max 9gram skoro to waży 18.5gram to Ja się pytam co to jest wyjete z oka. Co to jest bo na pewno nie śrut.
Szkoda chlopaka a zarzad szkoly jak najbardziej powinien zostac pociagniety do odpowiedzialnosci za to co sie stalo .
Może się myle ale niech mi ktoś wytłumaczy mamy zarzuty dla nauczyciela. Wykonuje polecenia przełożonego Dyrektora lub dyrektorki Ordon jak ona odpowiada za klasy wojskowe jeden kozioł już jest ale jak moge zacytować rzecznika P.O. sprawa jest rozwojowa zakładając ze pozostali też je usłyszą. Jest jeszcze szkolny BPPowiec który też o tym wiedział i wszystko pewnie podpisał. Ale pozostaje Starosta odpowiedzialny za oświate strzelnica powstaje 2008/09 rok przez tyle lat Starosta o tym wie bywa w szkole jest zwierzchnikiem dyra nie da się o tym nie wiedzieć panowie utrządzają samowolke zero zezwoleń. Ciekawe czy Starosta ochroni przyjaciela ale też jego stołek jest zagrożony? Co na to wszystko podkarpacki kurator oświaty?
Ta pani też w tym siedzi? Czy PIS jest aź tak noe do ugryzienia w Stw??? Prawo ich nie obowiazuje. Skoro to prawda że TVN się tym interesuje to może być bardzo o tym głośno i głowy muszą polecieć?
Potrzebny zarzut dla dyra
Wypadek wypadkiem ale dlaczego tak się jeździ po nauczycielach i szkole, przecież to jedna z lepszych w powiecie. A po drugie wszyscy wydali już wyrok a sprawa trafiła na razie do prokuratury - do rozstrzygnięcia przez niezawisły sąd jeszcze daleko. Poczekajmy, no chyba że chodziło tylko o oszkalowanie nauczyciela i dyrekcji.
Dlaczego P Starosta po tej tragedii przy tylu zaniedbaniach nie odwołał Dyr Smutka .
do Taki jeden : czy Ty nie jestes przypadkiem ,, taki jeden,, ?
To wazne ,abysmy wzajemnie sie szanowali.
TVN 24 już informuje , dziś widziałem ich auto w Stw
do inspektor
"Bardzo mnie ciekawi czy starosta Zarzeczny będzie miał jaja i zwolni dyrektora Smutka oraz wszystkich którym postawią zarzuty, czy to zastępca Sołtys musi jak zwykle podejmować poważne decyzje i rządzić powiatem?"
A ja się pytam, gdzie jest nadzór nad szkołą ze strony Starostwa i Kuratorium Oświaty? Urzędników cała masa, a nie było komu sprawdzić, czy szkoła ma odpowiednie warunki do strzelania!
Jest ofiara, ale są i winni, i to chyba nie tylko w szkole, tym bardziej, że stalowowolski starosta to były dyrektor szkoły i nauczyciel.
Chłopakowi i rodzicom pozostaje tylko współczuć i życzyć powodzenia w dochodzeniu sprawiedliwości.
pseldokatolik- prawdę napisałeś
Pani Longi z lakierowanych szpilkach robi fotki pod pomnikiem dobrze ze Kościuszko nie widzi tego cyrku , dobrze ze nie żyje bo by się od tej Pani L nie opedził ....
Jak rządzi pisowska dyrekcja to nie ma się co dziwić że jest tam bajzel, jedna wariatka na punkcie kosciuszki, drugi instruktor z warsztatów co się nie potrafi po polsku wyslowic trzeci mąż radnej co śluby czystości złożyła a on sam za chłopakami się ogląda no i najważniejszy dziadek co dawno powinien być na emeryturze..
bezloginu- Ty jakaś niepełnosprawna umysłowo jesteś .
Metal z oka , strzelnica bez pozwoleń , brak apteczki i papier z wc.
Piszesz brednie na zlecenie ...
Chyba Tobie płaca za ten heyt
Hehe, jestem ciekawa skąd się wzięła taka masa rykoszetu. W budowlane uczniowie strzelają 4.5 mm. "Poszkodowany" chyba się pomylił i zamiast strzelać karabinkiem to wyczarował sobie jakis większy kaliber.
Ja tylko proszę o zweryfikowanie informacji na temat chłopaka jak i na temat broni. Karabinki są z atestem, a Rafał wcale nie był takim aniołkiem za jakiego go uważacie. Nie tylko nauczyciele ale uczniowie też mieli go dość.
Artykuł kupiony i już!