Miejski Klub "Ur"
W Stalowej Woli powstał Miejski Klub Strzelecki Miłośników i Kolekcjonerów Broni "Ur". Trwają rozmowy na temat utworzenia profesjonalnej strzelnicy.
Wiosną ubiegłego roku radny Lucjan Małek złożył wniosek o utworzenie organizacji, która będzie wspomagać uczniów w szkoleniu wojskowym.
- Zebrała się grupa pasjonatów, która była zainteresowana tym tematem. W listopadzie w KRS został zarejestrowany klub. Jest już wybrany zarząd. Uruchamiamy już pierwsze sekcje. Jestem miłośnikiem historii od zawsze, dlatego szukałem ludzi, którzy mają podobne zainteresowania. Wychodzimy z założenia, że każdy mężczyzna powinien posiąść umiejętności, żeby w momencie zagrożenia, mógł ochronić swoją rodzinę. My nie chcemy tworzyć grup paramilitarnych. Jednak w razie godziny „W”, żeby jak największa liczba młodych mężczyzn taką zdolność posiadła- mówi Lucjan Małek, członek zarządu.
Miejski Klub Strzelecki pozyskuje środki na swoją działalność oraz prowadzi rozmowy w celu utworzenia w Stalowej Woli strzelnicy.
- Przygotowujemy profesjonalną strzelnicę, można powiedzieć, że rozmowy są już na ukończeniu. Będziemy mieć strzelnicę w Stalowej Woli, gdzie będzie można z różnego rodzaju broni strzelać. Będą również inne sekcje oprócz strzeleckiej i rekonstrukcyjnej. Prawdopodobnie będzie sekcja czarnoprochowa, sekcja cięciwowa, oczywiście jest to na etapie przygotowania- mówi Grzegorz Męciński, Prezes Zarządu Miejskiego Klubu Strzeleckiego Miłośników i Kolekcjonerów Broni „Ur” w Stalowej Woli.
W szeregach Miejskiego Klubu Strzeleckiego Miłośników i Kolekcjonerów Broni "Ur" są zawodowi żołnierze, osoby, które odbyły służbę wojskową, żołnierze rezerwy, jak również amatorzy. W grupie inicjatywnej znalazło się około 20 osób.
- Środowisko Miejskiego Klubu Strzeleckiego jest otwarte, zapraszamy wszystkie osoby, które po pierwsze: chcą działać, po drugie: chcą, by np. odtwarzać różne sceny z historii- mówi Grzegorz Męciński.
W Miejskim Klubie Strzeleckim Miłośników i Kolekcjonerów Broni "Ur" powstała grupa rekonstrukcyjna.
- Nazwaliśmy się Grupa Zakłady Południowe z tego względu, że na naszym terenie trudno się doszukać pułków czy wojsk, które tutaj stacjonowały przed wojną. Grupa płk. Trzebuni, tzw. grupa Stalowa Wola zajmowała się ochroną Zakładów Południowych. Nawiązując do tych właśnie żołnierzy chcemy w jakiś sposób odtworzyć grupę i oddać im hołd. Grupa jest sekcją Miejskiego Klubu Strzeleckiego Miłośników i Kolekcjonerów Broni "Ur" w Stalowej Woli, który zawiązał się w Stalowej Woli i jako taka będzie odtwarzała tych żołnierzy z 1939 roku. Uczestnictwo w klubie strzeleckim umożliwia to, że jest łatwiej uzyskać dostęp do replik strzelających lub być może, w przyszłości, do oryginalnej broni, która może posłużyć do rekonstrukcji lub pokazów- mówi Jerzy Pawełek, kierownik sekcji grupy rekonstrukcyjnej Zakłady Południowe w Miejskim Klubie Strzeleckim Miłośników i Kolekcjonerów Broni "Ur".
Grupa będzie brała czynny udział w uroczystościach patriotycznych, które będą odbywać się na terenie miasta. Zamysł jest taki, aby pasjonaci mogli uczestniczyć w obchodach państwowych już 11 listopada. Organizatorzy mają nadzieję, że zbierze się około 20 osób (obecnie zadeklarowanych jest 5, a kilka jest zainteresowanych).
Dzięki dotacji z Urzędu Miasta Stalowa Wola grupa ma już materiał na uszycie mundurów. Każdy z członków grupy będzie miał indywidualnie uszyty mundur na miarę (pełne umundurowanie to koszt ok. 3 tys. zł, z repliką broni i butami- ok. 6 tys. zł).
W czwartek w Bibliotece Międzyuczelnianej w Stalowej Woli odbył się wykład Lucjana Małka o historii Żołnierzy Wyklętych. Wzięli w nim udział przedstawiciele różnych stowarzyszeń i fundacji z terenu miasta.
Komentarze
@bubu. Wszelkie tego typu insynuacje podpadają pod paragraf.
radny Małek i radny Męciński? Znów jakieś "przekręty"? Przypominam że już zapędy na zakup "strzelnicy kontenerowej" z budżetu miasta były! Jak Panowie Radni chcą to kupić - ale z własnej kieszeni!!!!
Nacht raczej nie kumasz czaczy , czyli o czym myśli 1+1=2. Za bardzo jesteś zamknięty w pewnych tematach , a "spektrum militarne" jest o wiele większe . Reko to drogi temat
Z tego co wiem to jest to właśnie inicjatywa dla tych mniej zasobnych w pieniądze. Ma być też tania strzelnica. Bo ta niedaleko mleczarni, to jest właśnie dla bogatych. Obiecali że szczegóły zamieszczą na stronie FB. Czekamy.
@ 1+1=2
Zapewne masz na myśli tzw. Wojska Obrony Terytorialnej.
Też zwróciłem uwagę na ten problem. Niby daję te 500 zł miesięcznie, ale całe wyposażenie musisz kupić sobie sam.
A tanio nie jest. Same buty wojskowe to 250 zł.
Noktowizor kosztuje 2000 zł.
@ Ur1
Dzisiaj to są tzw. "anti-material rifles".
Przykładowo Wojsko Polskie ma na stanie Wielkokalibrowe Karabiny Wyborowe "Wilk", kaliber 12,7 x 99 mm.
Niestety jest ich tylko 76 sztuk.
Podstawową bronią przeciwpancerną współczesnego Wojska Polskiego jest granatnik rakietowy jednorazowego użytku RPG-76 "Komar", zdolny do przebicia 26 cm monolitycznej stali. Zasięg: 200 metrów.
Chętnie może bym i wstąpił, ale nie mam 3 000 zł na mundur. Nie mówiąc o replikach. Trudno, kolejna inicjatywa dla bogatych?
Nacht. Dobrze pamiętasz. Bardzo nowoczesny jak na owie czasy karabin. Podobno można takie obejrzeć w muzeum w Biłgoraju.
No i kapelan do tego towarzystwa, to rzecz oczywista!
@Olo
Daj spokój Tomkowi, on i tak wiele w życiu nie osiągnie niech chociaż wylewa swą frustracje na lokalnych forach i w komentarzach.
A żeby było na temat powiem ze same rekonstrukcja spoko ale ludzie którzy to robią w okolicy są dośc nieciekawi...
może młodzi niech zdejmą spodnie "rurki" i do wojska pójdą. najlepsze miejsce, aby z chłopaczka zrobić mężczyznę i nauczyć prawidłowo trzymać broń.
"Ur" ? Z tego co pamiętam, to był to polski karabin przeciwpancerny z okresu międzywojennego.
Fajnie...Ale może ktoś pomyśli o grupie rekonstrukcyjnej Straży Przemysłowej, która przez wiele lat strzegła Huty. I mundury mieli i karabiny...