Rajcy miejscy obradowali w budynku po Dyrekcji Naczelnej HSW, który przejęli od poprzedniego właściciela. Była to okazja do obejrzenia pomieszczeń gmachu kupionego przez miasto za 4,5 mln zł.
Budynek stojący przy ulicy Eugeniusza Kwiatkowskiego ma długą historię wpisaną w dzieje Stalowej Woli. Ten zabytek został zaprojektowany przez znanego architekta Jan Bitnego- Szlachtę i przez lata służył Dyrekcji Naczelnej Zakładów Południowych Centralnego Okręgu Przemysłowego, a później Huty Stalowa Wola. Datowany jest na rok 1937. To typowy przykład luksusowego modernizmu z elementami stylistyki Art Déco. W przewodniku „Otwarte Zabytki” uznano go za najciekawszy zabytek naszego miasta.
- Chciałbym podziękować panu za zorganizowanie tej sesji w Budynku Dyrekcji Naczelnej. Chciałbym pokazać funkcje i możliwości tego budynku- mówił na początku sesji prezydent Lucjusz Nadbereżny.
Budynek już należy do miasta, a prezydent ma wobec niego wielkie plany, o których pisaliśmy już niejednokrotnie. Dziś radni mieli okazję pooglądać gmach od środka…
Podczas piątkowej sesji Rady Miejskiej zabezpieczono 300 tys. zł na remont budynku po Hucie. Środki te pójdą m.in. na: czyszczenie parkietów, malowanie pomieszczeń, modernizację serwerowni. Czy kwota okaże się wystarczająca, jeszcze nie wiadomo, być może trzeba będzie coś dołożyć. Jak powiedział prezydent budynek na razie posprzątali dłużnicy.
Przeciez to byla pisowska sciema. Warunki byly dawno uzgodnione, a Beatka grala taka twarda wysuwajac tzw argumenty za ktore juz byly zawarte. Niby ze taki sukces pisowcow, ze wszyscy sie z nimi licza. Widac to bylo az za dobrze przy glosowaniu za Tuskiem ☺
Nie cierpie po, ale przez pisowcow bylo mi poprostu wstyd.
Polskę w Brukseli czy Rzymie powinien reprezentować poseł Jarosław Kaczyński, bo to jest jedyny polityk z obozu władzy, który nie potrzebuje instrukcji. Pozostali politycy PiS "mają instrukcje od Jarosława Kaczyńskiego, dlatego nie mają żadnej elastyczności negocjacyjnej i dlatego pani Szydło na użytek wewnętrzny starała się uciekać do szantażu, mówiąc, że nie podpisze (deklaracji), jak nie będą zawarte polskie postulaty". A Kaczor zamiast sam jechać przebiera w żółte fatałaszki i wysyła Kaczuszkę, która rozdaje dziwne uśmieszki i wszyscy patrzą na nią jak na postać z innej operetki.
Syn posła, żona, matka, teściowa. Asystent brata i przyszła synowa. Druga narzeczona syna, mąż dyrektorki, brat i bratowa. To nie lista gości weselnych. To pracownicy europosła Bolesława Piechy i ich rodzinne powiązania. „Newsweek” ujawnia nepotyzm deputowanego PiS.
Te obrady to zwieńczenie końca istnienia HSW. Ludzie całe swoje życie poświęcali dla tego zakładu , jest to miejsce sentymentalne , dzięki temu zakładowi żyło całe miasto a teraz młodzi przenieśli się z piaskownicy do DN HSW. Zgroza że ci wszyscy rządzący do tej pory tym miastem nic nie zrobili aby ten zakład uratować, utrzymać miejsca pracy. Teraz mówi się o reanimacji przemysłu stoczniowego, dlaczego by nie można powrócić do rozwoju HSW , może zmieniając branże np. na motoryzacyjną lub tp. Łatwo jest zrujnować to wszystko co budowali całe pokolenia.Na zdjęciu widać że tylko pan Mariusz zna ten budynek bo dawniej siedział w tym budynku na egzekutywie KZ PZPR a teraz jako radny i związkowiec.Głowę spuszczoną ze wstydu to ma inny związkowiec (NSZZ Solidarność) p.Andrzej G.
Te obrady to zwieńczenie końca istnienia HSW. Ludzie całe swoje życie poświęcali dla tego zakładu , jest to miejsce sentymentalne , dzięki temu zakładowi żyło całe miasto a teraz młodzi przenieśli się z piaskownicy do DN HSW. Zgroza że ci wszyscy rządzący do tej pory tym miastem nic nie zrobili aby ten zakład uratować, utrzymać miejsca pracy. Teraz mówi się o reanimacji przemysłu stoczniowego, dlaczego by nie można powrócić do rozwoju HSW , może zmieniając branże np. na motoryzacyjną lub tp. Łatwo jest zrujnować to wszystko co budowali całe pokolenia.Na zdjęciu widać że tylko pan Mariusz ma głowę spuszczoną bo chyba mu wstyd że kiedyś siedział w tym budynku na egzekutywie KZ PZPR a teraz jako radny i związkowiec.
Oto właśnie opozycja w Stalowej Woli: drzewko posadzić, głupoty pisać w komentarzach, szkodzić wizerunkowi Stalowej Woli, w imię politycznych interesów...
Niepotrzebnie przyjmujesz się wypowiedziami pani Szydło. Nie zapominaj, że ona nie mówi do Ciebie, do mnie czy takich jak my...
Sołtysowa wszędzie gdzie pojedzie mówi do wyborcy PiS - Ciemnego Luda, który wszystko kupi.
Dlatego te jej wypowiedzi są takie denne - jaki wyborca taki przekaz do niego kierowany.
Polityka zagraniczna PiS, szkoda gadać, trudno uznać że w ogóle istnieje.
Waszczykowski bierze udział w nieustannym konkursie wygadywania dyrdymałów - czy kogoś może dziwić, że tego gościa wywaliło z roboty trzech szefów MSZ ?
Ale do PiS się nadaje - ma puls, oddycha - spełnia kryteria
Wypowiedzi Beaty Szydło sa momentami kuriozalne. Po pierwsze to ona wypowiada się jakby zupełnie nie wiedziała o jaka stawkę idzie gra i co leży na stole. Nie można wywijać ot tak sobie takim krajem jak Polska. Europa bez nas przeżyje, natomiast my bez Europy zginiemy. I jakby nie była ta prawda gorzka to trzeba ją przyjąć. Druga sprawa to trzeba mieć naprawdę kiepską pamięć by nie pamiętać jak Polacy jeździli do Berlina sprzedać parę kostek masła czy do Wiednia z kryształem w torbie. Tak więc więcej pokory i uznania wobec tego co już osiągnęliśmy. Po trzecie nasze lęki przed imigrantami, (w części uzasadnione) wynikają z naszej co tu ukrywać mizerii ekonomicznej i gospodarczej. Nie jesteśmy do tego przygotowani by przyjmować imigrantów. To zachłystywanie się 500+ wobec wszystkich innych trudności to jakaś dziecinada. A już te wypowiedzi jakobyśmy Unii mieli stawiać warunki to jest żenada. Tak sie nie prowadzi polityki z pozycji słabszego. Widać panią premier przypadek wyboru Tuska niewiele nauczył.
Pani Szydło przemawia chyba chyba do swojego elektoratu aby pokazać jak to Polska wstaje z kolan i jak ważny jest jej głos w Unii (nic bardziej mylnego). Stara się stworzyć wrażenie, że ostateczny kształt deklaracji był taki jak chciała. Otóż nie! Po słynnym 27: 1 które również zostało - w kuriozalny sposób- przedstawione jako zwycięstwo, tym razem robi się dobrą minę do złej gry. Rusza Europa dwóch prędkości, my zostajemy w tyle na własne życzenie, ośmieszeni i lekceważeni. Jak się chce należeć do Europy, to trzeba zrozumieć, że w UE nie chodzi tylko o wyciąganie ręki po kasę. I nie walczyć o swój elektorat krajowy na forum europejskim.
Beatka jeszcze w czwartek groziła, że nic nie podpisze w Rzymie jak nie uwzględnią postulatów Polski. Bredziła, bo deklaracja jest od dawna uzgodniona i rządy państw członkowskich od dawna ją znają i mają. Ale grać na polskim rynku i pokazać jacy to my mocni i że UE się przestraszyła i uwzględniła polskie żądania. Wciskać kit to pisowskiemu elektoratowi tak jak ze zwycięstwem 1:27, a nie normalnym, myślącym ludziom pani Broszko.
Beatka jeszcze w czwartek groziła, że nic nie podpisze w Rzymie jak nie uwzględnią postulatów Polski. Bredziła, bo deklaracja jest od dawna uzgodniona i rządy państw członkowskich od dawna ją znają i mają. Ale grać na polskim rynku i pokazać jacy to my mocni i że UE się przestraszyła i uwzględniła polskie żądania. Wciskać kit to pisowskiemu elektoratowi tak jak ze zwycięstwem 1:27, a nie normalnym, myślącym ludziom pani Broszko.
Ten budynek z pięknymi wnętrzami został po czasie minionym a co zostawią po sobie ludzie "dobrej zmiany"? Piaskownice? Lodowiska? Ekrany wodne?........
Cały czas prezydent i rada mówią ,ze to wszystko jest miasta tz ich. Miasto to oni. Przecież miasto to tez i mieszkańcy. Nawet podwórka pod blokami to ich. Zapomnieli skąd przyszli kogo reprezentują. Niedługo wybory zobaczymy czy tak to wyborcy też rozumieją.
To ile jeszcze miasto będzie utrzymywało budynków. Urzęda Miasta w dwóch budynkach przy ul. Wolności, budynek USC, budynek Sokoła i Sądu w Rozwadowie, budynek po Szkole Specjalnej, pomieszczenia Inkubatora , pomieszczenia po KUL-u przy parafii MBKP. Pomieszczenie po kinie Wrzos, etc, etc . Czym tu się chwalić Panie Prezydencie. „Wam kury szczać prowadzić, a nie politykę robić”.
Komentarze
Przeciez to byla pisowska sciema. Warunki byly dawno uzgodnione, a Beatka grala taka twarda wysuwajac tzw argumenty za ktore juz byly zawarte. Niby ze taki sukces pisowcow, ze wszyscy sie z nimi licza. Widac to bylo az za dobrze przy glosowaniu za Tuskiem ☺
Nie cierpie po, ale przez pisowcow bylo mi poprostu wstyd.
Polskę w Brukseli czy Rzymie powinien reprezentować poseł Jarosław Kaczyński, bo to jest jedyny polityk z obozu władzy, który nie potrzebuje instrukcji. Pozostali politycy PiS "mają instrukcje od Jarosława Kaczyńskiego, dlatego nie mają żadnej elastyczności negocjacyjnej i dlatego pani Szydło na użytek wewnętrzny starała się uciekać do szantażu, mówiąc, że nie podpisze (deklaracji), jak nie będą zawarte polskie postulaty". A Kaczor zamiast sam jechać przebiera w żółte fatałaszki i wysyła Kaczuszkę, która rozdaje dziwne uśmieszki i wszyscy patrzą na nią jak na postać z innej operetki.
Syn posła, żona, matka, teściowa. Asystent brata i przyszła synowa. Druga narzeczona syna, mąż dyrektorki, brat i bratowa. To nie lista gości weselnych. To pracownicy europosła Bolesława Piechy i ich rodzinne powiązania. „Newsweek” ujawnia nepotyzm deputowanego PiS.
Styl rzadzenia kojarzy mi sie z malpa z odbezpieczonym karabinem.
Te obrady to zwieńczenie końca istnienia HSW. Ludzie całe swoje życie poświęcali dla tego zakładu , jest to miejsce sentymentalne , dzięki temu zakładowi żyło całe miasto a teraz młodzi przenieśli się z piaskownicy do DN HSW. Zgroza że ci wszyscy rządzący do tej pory tym miastem nic nie zrobili aby ten zakład uratować, utrzymać miejsca pracy. Teraz mówi się o reanimacji przemysłu stoczniowego, dlaczego by nie można powrócić do rozwoju HSW , może zmieniając branże np. na motoryzacyjną lub tp. Łatwo jest zrujnować to wszystko co budowali całe pokolenia.Na zdjęciu widać że tylko pan Mariusz zna ten budynek bo dawniej siedział w tym budynku na egzekutywie KZ PZPR a teraz jako radny i związkowiec.Głowę spuszczoną ze wstydu to ma inny związkowiec (NSZZ Solidarność) p.Andrzej G.
Te obrady to zwieńczenie końca istnienia HSW. Ludzie całe swoje życie poświęcali dla tego zakładu , jest to miejsce sentymentalne , dzięki temu zakładowi żyło całe miasto a teraz młodzi przenieśli się z piaskownicy do DN HSW. Zgroza że ci wszyscy rządzący do tej pory tym miastem nic nie zrobili aby ten zakład uratować, utrzymać miejsca pracy. Teraz mówi się o reanimacji przemysłu stoczniowego, dlaczego by nie można powrócić do rozwoju HSW , może zmieniając branże np. na motoryzacyjną lub tp. Łatwo jest zrujnować to wszystko co budowali całe pokolenia.Na zdjęciu widać że tylko pan Mariusz ma głowę spuszczoną bo chyba mu wstyd że kiedyś siedział w tym budynku na egzekutywie KZ PZPR a teraz jako radny i związkowiec.
Oto właśnie opozycja w Stalowej Woli: drzewko posadzić, głupoty pisać w komentarzach, szkodzić wizerunkowi Stalowej Woli, w imię politycznych interesów...
Niepotrzebnie przyjmujesz się wypowiedziami pani Szydło. Nie zapominaj, że ona nie mówi do Ciebie, do mnie czy takich jak my...
Sołtysowa wszędzie gdzie pojedzie mówi do wyborcy PiS - Ciemnego Luda, który wszystko kupi.
Dlatego te jej wypowiedzi są takie denne - jaki wyborca taki przekaz do niego kierowany.
Polityka zagraniczna PiS, szkoda gadać, trudno uznać że w ogóle istnieje.
Waszczykowski bierze udział w nieustannym konkursie wygadywania dyrdymałów - czy kogoś może dziwić, że tego gościa wywaliło z roboty trzech szefów MSZ ?
Ale do PiS się nadaje - ma puls, oddycha - spełnia kryteria
500+ jest jedynym argumentem tych miernot. A, że w tym kraju jest masa, ba nawet "rzesza" nierobów to za te 500 nawet matkę sprzedadzą.
Wypowiedzi Beaty Szydło sa momentami kuriozalne. Po pierwsze to ona wypowiada się jakby zupełnie nie wiedziała o jaka stawkę idzie gra i co leży na stole. Nie można wywijać ot tak sobie takim krajem jak Polska. Europa bez nas przeżyje, natomiast my bez Europy zginiemy. I jakby nie była ta prawda gorzka to trzeba ją przyjąć. Druga sprawa to trzeba mieć naprawdę kiepską pamięć by nie pamiętać jak Polacy jeździli do Berlina sprzedać parę kostek masła czy do Wiednia z kryształem w torbie. Tak więc więcej pokory i uznania wobec tego co już osiągnęliśmy. Po trzecie nasze lęki przed imigrantami, (w części uzasadnione) wynikają z naszej co tu ukrywać mizerii ekonomicznej i gospodarczej. Nie jesteśmy do tego przygotowani by przyjmować imigrantów. To zachłystywanie się 500+ wobec wszystkich innych trudności to jakaś dziecinada. A już te wypowiedzi jakobyśmy Unii mieli stawiać warunki to jest żenada. Tak sie nie prowadzi polityki z pozycji słabszego. Widać panią premier przypadek wyboru Tuska niewiele nauczył.
Pani Szydło przemawia chyba chyba do swojego elektoratu aby pokazać jak to Polska wstaje z kolan i jak ważny jest jej głos w Unii (nic bardziej mylnego). Stara się stworzyć wrażenie, że ostateczny kształt deklaracji był taki jak chciała. Otóż nie! Po słynnym 27: 1 które również zostało - w kuriozalny sposób- przedstawione jako zwycięstwo, tym razem robi się dobrą minę do złej gry. Rusza Europa dwóch prędkości, my zostajemy w tyle na własne życzenie, ośmieszeni i lekceważeni. Jak się chce należeć do Europy, to trzeba zrozumieć, że w UE nie chodzi tylko o wyciąganie ręki po kasę. I nie walczyć o swój elektorat krajowy na forum europejskim.
Kudłaty już tylu pisowcom dal robotę ze się niemiszcza w urzędzie miasta i trzeba dokupić budynek..........żal.pl
do Alfa, sorry. Pomyliłem kino Wrzos z kinem Ballada, to ono jest już we władaniu miasta.
Doskonale uzusadnienie wydatku w kwocie 4,5 mln zlotych. Bardzo wam gratuluje!
Beatka jeszcze w czwartek groziła, że nic nie podpisze w Rzymie jak nie uwzględnią postulatów Polski. Bredziła, bo deklaracja jest od dawna uzgodniona i rządy państw członkowskich od dawna ją znają i mają. Ale grać na polskim rynku i pokazać jacy to my mocni i że UE się przestraszyła i uwzględniła polskie żądania. Wciskać kit to pisowskiemu elektoratowi tak jak ze zwycięstwem 1:27, a nie normalnym, myślącym ludziom pani Broszko.
Beatka jeszcze w czwartek groziła, że nic nie podpisze w Rzymie jak nie uwzględnią postulatów Polski. Bredziła, bo deklaracja jest od dawna uzgodniona i rządy państw członkowskich od dawna ją znają i mają. Ale grać na polskim rynku i pokazać jacy to my mocni i że UE się przestraszyła i uwzględniła polskie żądania. Wciskać kit to pisowskiemu elektoratowi tak jak ze zwycięstwem 1:27, a nie normalnym, myślącym ludziom pani Broszko.
Do ~ Marek. Czy dobrze zrozumiałam, kino Wrzos mają likwidować ?
Ten budynek z pięknymi wnętrzami został po czasie minionym a co zostawią po sobie ludzie "dobrej zmiany"? Piaskownice? Lodowiska? Ekrany wodne?........
Ostatnie zdanie miało brzmieć:
Pytania sa nagłośnione medialnie i my mieszkańcy mamy prawo znać odpowiedzi na nie.O ile w ogóle ich udzieli,
Pan Mariusz czuł się jak na posiedzeniu plenarnym
Komitetu Fabrycznego PZPR.
Pozostali chyba nie wiedzą cóż to takiego było.
Cały czas prezydent i rada mówią ,ze to wszystko jest miasta tz ich. Miasto to oni. Przecież miasto to tez i mieszkańcy. Nawet podwórka pod blokami to ich. Zapomnieli skąd przyszli kogo reprezentują. Niedługo wybory zobaczymy czy tak to wyborcy też rozumieją.
a czy nie taniej byloby sie spotkac w pawilonie na hali targowej , blizej wyborcow i blizej knajpy
Przypomina UM na Wolności... tera z tymi przenosinami widzę że to nie głupi pomysł, pytanie tylko czy będzie gdzie zaparkować?
obradu rady podsumowanie srutu tutu kłębek drutu nasi "intelektualiści"
300 tys !!!! ludzie przecież TO SĄ NASZE PIENIĄDZE, TO NIE NADBEREŻNEGO ANI TYCH RADNYCH - PISOWSKICH to nasze pieniądze, a oni sobie SALONY ROBIĄ !!!
To ile jeszcze miasto będzie utrzymywało budynków. Urzęda Miasta w dwóch budynkach przy ul. Wolności, budynek USC, budynek Sokoła i Sądu w Rozwadowie, budynek po Szkole Specjalnej, pomieszczenia Inkubatora , pomieszczenia po KUL-u przy parafii MBKP. Pomieszczenie po kinie Wrzos, etc, etc . Czym tu się chwalić Panie Prezydencie. „Wam kury szczać prowadzić, a nie politykę robić”.
Fajny klimacik ;)