Nie ma możliwości na to, żeby w stalowowolskim szpitalu został otwarty Oddział Onkologii. O utworzenie takie oddziału dopytywali rajcy z Miejskiej Rady Seniorów...
Starosta stalowowolski Janusz Zarzeczny oraz wiceprzewodniczący Rady Powiatu, kardiolog Marek Ujda uczestniczyli w obradach Rady Seniorów. Przedstawili sprawozdanie dotyczące sytuacji szpitala. Przewodniczący Rady Seniorów Józef Górniak pytał o możliwość utworzenia w stalowowolskiej lecznicy Oddziału Onkologii. Miejska Rada Seniorów wystosowała pismo do Wojewody Podkarpacia w tej sprawie, ta jednak pokierowała ich do Rady Powiatu Stalowowolskiego.
Starosta Janusz Zarzeczny nie miał dobrych wiadomości dla seniorów.
- Onkologia powstaje w Tarnobrzegu. Oni dostali na utworzenie jej ponad 40 mln zł. Tam będzie się ona rozwijać. Zasada jest taka, że nie może być za gęsto tych oddziałów, więc jeżeli będzie w Tarnobrzegu, to na pewno nie w Stalowej Woli. My się już tutaj nie przebijemy, nie ma szans- wyjaśnia Janusz Zarzeczny.
Marek Ujda wyjaśnił, że szpital musiałby spełnić szereg wymogów aby utworzyć taki oddział. Nie da się wyciąć "kawałeczka tortu" pod postacią chemioterapii.
- To nie jest sprawa tak, jak na pozór by się wydawało, że np. kontynuacja chemioterapii w szpitalu stalowowolskim, że wystarczyłoby wytyczyć salę, parę kroplówek i jakieś dedykowane osoby. Niestety, te wymogi, które musi spełnić ośrodek realizujący nawet tylko chemioterapię są bardzo wysokie. To nie tylko baza, sprzęt, ale także onkolodzy, ludzie, dlatego nie ma szans, że onkologia będzie szła w postaci małych „wysepek”- mówi Marek Ujda.
Choroby nowotworowe dotykają 25% społeczeństwa, dlatego brak onkologii w stalowowolskim szpitalu dla wielu chorych stanowi dużą bolączkę. Dla niektórych dojazd do Tarnobrzega, zwłaszcza osób ciężko chorych, to czasem ogromny wysiłek. Pozytywne jest to, że odległość do specjalisty i tak się nieco zmniejszy. Na pewno szybciej można dotrzeć do Tarnobrzega niż Lublina, Warszawy, czy nawet Rzeszowa. Może kiedyś i nasze miasto dostanie szansę utworzenia tak ważnego oddziału.
@Liberte- owszem, mam. Moja mama pozostaje pod opieką chirurga-onkologa ze stalowej woli, a na chemię jeździła do Tarnobrzega. Zdarzało się jej korzystać z transportu karetką kiedy nie była w stanie sama dojechać. Masz jeszcze jakieś pytania?
Nie ma i nigdy nie będzie dopóki ktoś nie weźmie się za sitwe lekarską w naszym szpitalu.Nalepszym dowodem na to jest wcześnieszy artykuł "Szpital musi zbyć zestaw do endoskopii". w którym jak się okazuje nie ma chętnych do szkoleń.Najlepiej świadczy o tym cytat z tego artykułu:
CYTAT
Żaden lekarz zatrudniony w Powiatowym Szpitalu Specjalistycznym nie obsługuje aparatury, żaden też lekarz nie chce się szkolić w zakresie jej obsługi,...
Cytat z artykułu:
Nowi ordynatorzy w szpitalu "Z pracy nowych ordynatorów zadowolony jest Janusz Zarzeczny, starosta stalowowolski. – Od początku kadencji powtarzam, że priorytetem obecnego Zarządu Powiatu jest zdrowie naszych mieszkańców."
Dalej Pan Zarzeczny jest zadowolony? Z ordynatorów nie może być zadowolony bowiem w Stalowej ich po prostu NIE MA.
Są KIEROWNICY oddziałów, wybierani ( na podstawie innych przepisów) de facto przez Surmacza.
Boże, nigdy w Stalowej Woli. Dopóki nie zmieni się mentalność w tym szpitalu nie wyciełabym sobie tam nawet migdałków. POdkarpackie centrum onkologii w Rzeszowie uratowało mi życie
Jestem po leczeniu onkologicznym w dużym mieście-operacja, chemioterapia,radioterapia i nie wyobrażam sobie tego leczenia w Stalowej Woli.Nie ma kadry, nie ma bazy i nie ma pieniędzy.Uważam,że lepiej leczyć się tam ,gdzie potrafią to robić.
U nas w szpitalu nie ma nawet lekarza hematologa. Dr. Monika Pachacz Świderska opuściła stalówke .Doktor Karkoszka też już nie przyjmuje jako hematolog.Dyrektorze szpitala, panie starosto uderzcie się w piersi to wasza wina,że nie będzie hematologa w naszym mieście.Ludzie tego wam nie zapomną.Powiem więcej ,ci ,którymi rodzina się nie zajmie przestaną się leczyć.Taka jest najprawdziwsza prawda.Apeluję do WAS ,dyrektorze starosto naprawcie ten błąd.
U nas w szpitalu nie ma nawet lekarza hematologa. Dr. Monika Pachacz Świderska opuściła stalówke .Doktor Karkoszka też już nie przyjmuje jako hematolog.Dyrektorze szpitala, panie starosto uderzcie się w piersi to wasza wina,że nie będzie hematologa w naszym mieście.Ludzie tego wam nie zapomną.Powiem więcej ,ci ,którymi rodzina się nie zajmie przestaną się leczyć.Taka jest najprawdziwsza prawda.Apeluję do WAS ,dyrektorze starosto naprawcie ten błąd.
Pytam po co?
Zrozumcie Państwo, że w calej Polsce, nie ma jednego szpitala ze wszystkimi oddziałami.
Na tym polega organizacja systemu ochrony zdrowia, żeby nie trzymać oddziału z którego korzystałoby 10 czy 15 pacjentów rocznie. Tworzy się wspólne ośrodki z danej specjalności dla kilku sąsiadujących miast i nikt nie ma z tym problemu. Gadanie o ciężko chorych którzy muszą dojeżdżać (może jeszcze rowerem) do tarnobrzega te 30 km to można włożyć między bajki. Dla osób ktore nie mogą się poruszać samodzielnie, przysługuje finansowany z nfz transport sanitarny, ci którzy mogą dojechać sami, niech o zrobią, bilet kosztuje 10 zł.
My mamy chociażby kardiologię inwazyjną której nie ma tbg czy nisko, albo komore hiperbaryczną (jeśli się nie mylę- 1 z pięciu w Kraju)I co? Trafiają do nas pacjenci w 1/3 województwa, a do komory z 1/5 Polski, nikt nie jęczy... Tylko stalowowolskie janusze nie rozumieją, że pieniążki nie rosną w ogródkach na drzewach i utrzymanie dwóch wysoce specjalistycznych oddziałów o tym samym kierunku, przyniosłoby po prostu straty dla szpitala, a co za tym idzie do funkconujących w nim oddziałów, a na koncu pacjentow.../
Nie zbuduja onkologii bo w planach jest kosciol i do utrzymania potrzeba ruchu np pogrzebow. Nie leczac sie podtrzymasz nasza wiare zeby muzulmanie nas nie przejeli
O ile pamiętam wybudowano kiedyś bunkry pod szpitalem w Stalowej Woli miały być dla radioterapii ale chyba następcy zapomnieli o tym. Doszli do wniosku a po co to wybudowali i zajęli się krytyka poprzednika. Jak się nie walczy o ludzi tylko z poprzednikami to tak to jest inni są lepsi. Tacy byli zarządzający i cały czas to trwa. Popatrzcie co się teraz dzieje w naszym kraju. Nawet już trudno powiedzieć ,ze to nasz kraj. Dobrego to nic nie wróży.
Koszmar!!Tarnobrzeg był w stanie spełnić wymogi dotyczące powstania onkologii???U nas jest wszystko niemożliwe.Zbywają sprzęt endoskopowy...brak słów!!!W styczniu tego roku próbowałam się zapisać na kolonoskopię...najbliższy termin-lipiec 2017 rok.Zadzwoniłam do Tarnobrzegu-termin oczekiwania-3 tygodnie.Ktoś powinien zadbać o zdrowie mieszkańców!!!
Ludzie padaja na nowotwory jak muchy a tu nie bedzie specjalistow.Czarno to widze,chyba ZUS chce zeby emeryci umierali bo kase wola zabrac urzednicy na swoje wynagrodzenia.
Za surmacza i komsy ten szpital osiągnął dno.
Cała moje rodzina leczy się w Rzeszowie albo nawet w Nisku.
Jeszcze te pseudo konkursy na kierowników oddziałów, gdzie z reguły jest jeden kandydat, wszystko wcześniej ustalone za kulisami. Na zasadzie BMW - bierny mierna ale wierny.
Wydaje się, że gorzej być nie może.
ZARZECZNY DO ZWOLNIENIA !! Zarzeczny ty nie jesteś już starostą za to że nie walczysz tylko oddajesz !! SZPITAL W STALOWEJ WOLI UPADA, BO MA TAKICH STAROSTÓW. Dobrze Butrynowa mówiła.
Trochę mnie to dziwi, że w drugim największym mieście na Podkarpaciu nie da się otworzyć tak potrzebnego oddziału. Jakoś w takim Tarnobrzegu się to udało. Nasuwa się pytanie: Jak mniejsi mogą to co stoi (stało) na przeszkodzie takiemu ośrodkowi jak STW. Może starania są zbyt słabe, albo komuś po prostu nie zależy. Nie jest to pierwszy przypadek, że STW przegrywa z mniejszymi miastami, chociaż są argumenty żeby było inaczej.
Starosta a raczej statysta to ma stanowisko na potrzeby wszelkich kampani społeczny. Kółka wzajemnwj adoracji. Jaki Pan taki kram...
A swoja droga szpital w stalowej nie nadaje sie do leczenia niczego. Lekarze bez smarowani i koper nikogo nie znaja. W wiekszosci specjalisci od usmiercania...
Komentarze
@Liberte- owszem, mam. Moja mama pozostaje pod opieką chirurga-onkologa ze stalowej woli, a na chemię jeździła do Tarnobrzega. Zdarzało się jej korzystać z transportu karetką kiedy nie była w stanie sama dojechać. Masz jeszcze jakieś pytania?
Nie ma i nigdy nie będzie dopóki ktoś nie weźmie się za sitwe lekarską w naszym szpitalu.Nalepszym dowodem na to jest wcześnieszy artykuł "Szpital musi zbyć zestaw do endoskopii". w którym jak się okazuje nie ma chętnych do szkoleń.Najlepiej świadczy o tym cytat z tego artykułu:
Cytat z artykułu:
Nowi ordynatorzy w szpitalu
"Z pracy nowych ordynatorów zadowolony jest Janusz Zarzeczny, starosta stalowowolski. – Od początku kadencji powtarzam, że priorytetem obecnego Zarządu Powiatu jest zdrowie naszych mieszkańców."
Dalej Pan Zarzeczny jest zadowolony? Z ordynatorów nie może być zadowolony bowiem w Stalowej ich po prostu NIE MA.
Są KIEROWNICY oddziałów, wybierani ( na podstawie innych przepisów) de facto przez Surmacza.
Boże, nigdy w Stalowej Woli. Dopóki nie zmieni się mentalność w tym szpitalu nie wyciełabym sobie tam nawet migdałków. POdkarpackie centrum onkologii w Rzeszowie uratowało mi życie
Jestem po leczeniu onkologicznym w dużym mieście-operacja, chemioterapia,radioterapia i nie wyobrażam sobie tego leczenia w Stalowej Woli.Nie ma kadry, nie ma bazy i nie ma pieniędzy.Uważam,że lepiej leczyć się tam ,gdzie potrafią to robić.
chcielibyście leczyć to stosowalibyście ziołolecznictwo, jednak wróć.. kartele farmaceutyczne nie zarabiały by wtedy pieniążków, no tak..
U nas w szpitalu nie ma nawet lekarza hematologa. Dr. Monika Pachacz Świderska opuściła stalówke .Doktor Karkoszka też już nie przyjmuje jako hematolog.Dyrektorze szpitala, panie starosto uderzcie się w piersi to wasza wina,że nie będzie hematologa w naszym mieście.Ludzie tego wam nie zapomną.Powiem więcej ,ci ,którymi rodzina się nie zajmie przestaną się leczyć.Taka jest najprawdziwsza prawda.Apeluję do WAS ,dyrektorze starosto naprawcie ten błąd.
U nas w szpitalu nie ma nawet lekarza hematologa. Dr. Monika Pachacz Świderska opuściła stalówke .Doktor Karkoszka też już nie przyjmuje jako hematolog.Dyrektorze szpitala, panie starosto uderzcie się w piersi to wasza wina,że nie będzie hematologa w naszym mieście.Ludzie tego wam nie zapomną.Powiem więcej ,ci ,którymi rodzina się nie zajmie przestaną się leczyć.Taka jest najprawdziwsza prawda.Apeluję do WAS ,dyrektorze starosto naprawcie ten błąd.
Do " Racjonalista" czy ty masz chorego na raka w rodzinie ? nie masz , więc nie pisz bzdur o finansowanym transporcie sanitarnym
Do Racjonalista - no wreszcie jeden mądry się wypowiedział, bo pozostałe komentarze własnie takie januszowe..
Pytam po co?
Zrozumcie Państwo, że w calej Polsce, nie ma jednego szpitala ze wszystkimi oddziałami.
Na tym polega organizacja systemu ochrony zdrowia, żeby nie trzymać oddziału z którego korzystałoby 10 czy 15 pacjentów rocznie. Tworzy się wspólne ośrodki z danej specjalności dla kilku sąsiadujących miast i nikt nie ma z tym problemu. Gadanie o ciężko chorych którzy muszą dojeżdżać (może jeszcze rowerem) do tarnobrzega te 30 km to można włożyć między bajki. Dla osób ktore nie mogą się poruszać samodzielnie, przysługuje finansowany z nfz transport sanitarny, ci którzy mogą dojechać sami, niech o zrobią, bilet kosztuje 10 zł.
My mamy chociażby kardiologię inwazyjną której nie ma tbg czy nisko, albo komore hiperbaryczną (jeśli się nie mylę- 1 z pięciu w Kraju)I co? Trafiają do nas pacjenci w 1/3 województwa, a do komory z 1/5 Polski, nikt nie jęczy... Tylko stalowowolskie janusze nie rozumieją, że pieniążki nie rosną w ogródkach na drzewach i utrzymanie dwóch wysoce specjalistycznych oddziałów o tym samym kierunku, przyniosłoby po prostu straty dla szpitala, a co za tym idzie do funkconujących w nim oddziałów, a na koncu pacjentow.../
Nie zbuduja onkologii bo w planach jest kosciol i do utrzymania potrzeba ruchu np pogrzebow. Nie leczac sie podtrzymasz nasza wiare zeby muzulmanie nas nie przejeli
Zgroza co się w tym szpitalu wyprawia .
Zgroza co się w tym szpitalu wyprawia .
no właśnie nie da się !! miasto drugie po Rzeszowie a szpital + lekarze to brak słów krytyki !!! ale za to ALUMINIU ma się dobrze oni potrafią !
O ile pamiętam wybudowano kiedyś bunkry pod szpitalem w Stalowej Woli miały być dla radioterapii ale chyba następcy zapomnieli o tym. Doszli do wniosku a po co to wybudowali i zajęli się krytyka poprzednika. Jak się nie walczy o ludzi tylko z poprzednikami to tak to jest inni są lepsi. Tacy byli zarządzający i cały czas to trwa. Popatrzcie co się teraz dzieje w naszym kraju. Nawet już trudno powiedzieć ,ze to nasz kraj. Dobrego to nic nie wróży.
Koszmar!!Tarnobrzeg był w stanie spełnić wymogi dotyczące powstania onkologii???U nas jest wszystko niemożliwe.Zbywają sprzęt endoskopowy...brak słów!!!W styczniu tego roku próbowałam się zapisać na kolonoskopię...najbliższy termin-lipiec 2017 rok.Zadzwoniłam do Tarnobrzegu-termin oczekiwania-3 tygodnie.Ktoś powinien zadbać o zdrowie mieszkańców!!!
Ludzie padaja na nowotwory jak muchy a tu nie bedzie specjalistow.Czarno to widze,chyba ZUS chce zeby emeryci umierali bo kase wola zabrac urzednicy na swoje wynagrodzenia.
Za surmacza i komsy ten szpital osiągnął dno.
Cała moje rodzina leczy się w Rzeszowie albo nawet w Nisku.
Jeszcze te pseudo konkursy na kierowników oddziałów, gdzie z reguły jest jeden kandydat, wszystko wcześniej ustalone za kulisami. Na zasadzie BMW - bierny mierna ale wierny.
Wydaje się, że gorzej być nie może.
To na co w tym szpitalu jest szansa???
ZARZECZNY DO ZWOLNIENIA !! Zarzeczny ty nie jesteś już starostą za to że nie walczysz tylko oddajesz !! SZPITAL W STALOWEJ WOLI UPADA, BO MA TAKICH STAROSTÓW. Dobrze Butrynowa mówiła.
1. Dlaczego na dwa oddziały kardiologiczne się miejsca znalazło, a na jeden oddział onkologiczny już nie ?
2. W jaki sposób osoby umierające na nowotworów mają dojeżdżać do odległego o 30 km Tarnobrzega ? I kto pokryje koszty transportu ?
Trochę mnie to dziwi, że w drugim największym mieście na Podkarpaciu nie da się otworzyć tak potrzebnego oddziału. Jakoś w takim Tarnobrzegu się to udało. Nasuwa się pytanie: Jak mniejsi mogą to co stoi (stało) na przeszkodzie takiemu ośrodkowi jak STW. Może starania są zbyt słabe, albo komuś po prostu nie zależy. Nie jest to pierwszy przypadek, że STW przegrywa z mniejszymi miastami, chociaż są argumenty żeby było inaczej.
Starosta a raczej statysta to ma stanowisko na potrzeby wszelkich kampani społeczny. Kółka wzajemnwj adoracji. Jaki Pan taki kram...
A swoja droga szpital w stalowej nie nadaje sie do leczenia niczego. Lekarze bez smarowani i koper nikogo nie znaja. W wiekszosci specjalisci od usmiercania...
Drodzy seniorzy!
Odpowiedzcie sobie najpierw na zasadnicze pytanie, czy Wy byście chcieli sie leczyć w stalowowolskim szpitalu i to na onkologii????
Tarnobrzega rakowcy się obawiają, Brzozów, Rzeszów, ale nie u nas w Stalowej. Ze zwykłym złamaniem jest problem, a co dopiero takie sprawy.
Weźcie się lepiej za ogródki. Przynajmniej to Was nie zmęczy i jakiś pożytek w zamian za powycinane drzewa będzie.