Wypadek w pracy, ucierpiał 32-latek
W piątek w jednej z firm na terenie Stalowej Woli doszło do nieszczęśliwego wypadku. Ucierpiał 32-letni mężczyzna pracujący przy oczyszczaniu odlewu szlifierką. Poszkodowany przebywa w szpitalu. Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia.
Do nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj około godz. 9.30, w Stalowej Woli w jednej z firm przy ulicy Przyszowskiej. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 32-letniemu pracownikowi podczas oczyszczania odlewu szlifierką, aluminiowy odlew przewrócił się, spadł z metalowej podstawy i przygniótł nogę. Mężczyzna trafił do stalowowolskiego szpitala. Policjanci przebadali 32-latka na alkomacie, był trzeźwy.
Funkcjonariusze przeprowadzili oględziny, wykonali dokumentację fotograficzną. O wypadku powiadomiona została Państwowa Inspekcja Pracy. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Stalowej Woli.
Komentarze
To Alutek nie uniwhels debile
To Alutek nie uniwhels debile
To Alutek nie uniwhels debile
To Alutek nie uniwhels debile
JAK TO CO ZA FIRMA ? LEGALNY OBÓZ PRACY :-)
CHYBA SAM ZADZWONIL,BO W UNIWHEELSIE TAKIE RZECZY NA PORZADKU DZIENNYM SA I DYREKCJA Z GORY WYSYLA PRACOWNIKOW CZY TEZ BRYGADZ.DO SZPITALA W STALOWEJ TO NIEDOSC ZE MUSZA STRACIC PALIWO TO ROWNIEZ NA BILET PARKING.I NAWET NIKT NIE PODZIEKUJE,A LUDZIE SIE BOJA
Dlaczego usuwa się komentarze?
Czy był jakiś problematyczny?
a w telewizji cisza na ten temat...
to co ma firma zrobić zamknąć zakład?
to co ma firma zrobić zamknąć zakład?
to co ma firma zrobić zamknąć zakład?
to co ma firma zrobić zamknąć zakład?
to co ma firma zrobić zamknąć zakład?
to co ma firma zrobić zamknąć zakład?
to co ma firma zrobić zamknąć zakład?
to co ma firma zrobić zamknąć zakład?
to co ma firma zrobić zamknąć zakład?
to co ma firma zrobić zamknąć zakład?
to co ma firma zrobić zamknąć zakład?
Nie zamykać zakładu tylko zatrudnić takich ludzi od BHP którzy nie tylko czepiać się będą pracowników tylko kierownictwa też a nawet gości przybyłych do zakładu i firm zewnętrznych pracujących na terenie zakladu
to co ma firma zrobić ? zamknąć zakład ?
Przepraszam , trochę z innej dziedziny - obserwowałam jak pielęgniarkę mogą uchronic gumowe rękawice przed zakłuciem igłą ..... .
Też życzę zdrowia poszkodowanemu .
Przykre niewątpliwie...
Ale żeby powiadamiać o tym cały świat i pół Ameryki to lekka przesada.
Wypadki chodzą po ludziach i zakładach pracy.!
Życzę zdrowia, a komisja powypadkowa niech obiektywnie robi swoje.!
Bo gdyby miał kask na głowie to by mu nogi nie przygniotło. Ot takie pseudo zabezpieczenia dla ludzi są .
Ta ta, ta bo okulary k.... a najważniejsze, pewnie mu zaparowały. Wszelkiej masci pracownicy BHP na garnuszku pracodawcy nie widzą faktycznuch zagrozeń w zakładach, robią to co każe właściciel, dokładnie tak samo jak z związkami zawodowymi na garnuszku pracodawcy.
Takich wypadków jest pełno bo to pierwszy raz komuś noge przygnitlo