Kierowca toyoty wjechał w autobus
Do zdarzenia doszło w piątek, 10 marca 2017 roku, około godziny 16:45, na ulicy Żwirki i Wigury…
Ulicą Żwirki i Wigury, w stronę szpitala jechał kierowca autobusu miejskiego. Pojazd zatrzymał na przystanku. W miejscu tym nie ma zatoczki, kierujący więc stanął w pasie ulicy. Tuż za nim podążał toyotą yaris, na janowskich numerach rejestracyjnych, inny uczestnik ruchu. Nie zachowując środków ostrożności nie zauważył hamującego autobusu i wjechał w niego powodując kolizję.
W zdarzeniu na szczęście nikt nie ucierpiał. W autobusie znajdowało się kilku pasażerów. Na miejsce wezwano patrol policji. Kierowcy byli trzeźwi.
Komentarze
Tak jestem kanarem ^^ mieszkam tam widzę co się dzieje jak to widz zauważył wiec swoje przypuszczenia zostaw dla siebie.
Tojota a w srodku idiota
anto ty chyba pks jezdzisz hahah
Wymijanie na Zwirkach to codziennosc. Postawcie patrol od 6:20-8:00. Tu sie dzieja cuda. Wymijanie po 2 auta podczas postoju autobusu. Podwojna ciagla, nie wspomne o pasach.
za wszystko odpowiada ta jaskrawa czerwień
Jak wymusił pks jak tam jest podwójna ciagła, ona nie ma prawa go wyprzedzać ani omijać tam jest przystanek ma czekać az pks ruszy.
Jak wymusił pks jak tam jest podwójna ciagła, ona nie ma prawa go wyprzedzać ani omijać tam jest przystanek ma czekać az pks ruszy.
Nie!!! Łoś napruty a teraz płacz i płać głąbie!!!!
Bo jak byk widzi czerwone to atakuje
jak by patrzyła przed siebie i na droge to by widził co sie dzieje
Wymusił pks
czy to nie był czasem jakiś łoś w tojocie?