Mieszkaniec Stalowej Woli Piotr Bednarek założył stronę internetową Stalowa Wola- Przyroda, a także fanapage na fb pod tą samą nazwą. Celem jest zjednoczenie i wspólna walka o to, co wokół nas.
Jak mówi Piotr Bednarek jednym z "flagowych" projektów grupy będzie przywrócenie prawnej ochrony byłego rezerwatu w Sochach. Grupa zawiązała się ze względu na:
.
- duży poziom hałasu i zanieczyszczenia powietrza w Stalowej Woli;
- dezorganizację systemu ochrony przyrody w Polsce, m.in. pozwolenie na wycinanie drzew do określonego obwodu bez zezwolenia gminy;
- niewystarczającą ochronę prawną cennych siedlisk przyrodniczych i zdecydowany niedobór form ochrony przyrody w gminie Stalowa Wola.
- Zdecydowałem się podjąć działania zmierzające do zmiany tego stanu, a więc objęcia prawną ochroną cennych przyrodniczo miejsc, starych drzew itp. w Stalowej Woli. Chodzi przede wszystkim o utworzenie pomników przyrody oraz dwóch rezerwatów- mówi Piotr Bednarek.
Grupa do tej pory zinwentaryzowała 109 drzew w gminie i złożyła wnioski o utworzenie pomników przyrody do Urzędu Miasta.
- Zapraszam wszystkich zainteresowanych lokalną przyrodą do dołączenia i aktywnego uczestnictwa w działaniach na rzecz poprawy stanu ochrony przyrody w Stalowej Woli!- mówi Piotr Bednarek.
Na zdjęciach: projektowany pomnik przyrody i mapka z formami ochrony przyrody w gminie Stalowa Wola. Autorem zdjęć jest Piotr Bednarek.
Aha... I jeszcze jedno... Ropuchy przepadają za dżemem z much. Muchy mięsiste być muszą, z dodatkiem trzepotu przezroczystych skrzydeł komara, a całość doprawiona posypką ze sproszkowanych suszonych na słońcu młodziutkich dżdżowniczek...
a czy przy tych pomnikach przyrody będą jakies zabezpieczenia bo jak jakas maupa wlezie pod takie chore stare dzrzewo i spadający konar przygfniecie jej np. łogon to kto będzie winny samozwańczy prezes czy urzad
@MMk
To samo zauważyłem i to nie tylko na Os. Centralnym. Choćby całe okolice dookoła skrzyżowania KEN, Alei JP II i Poniatowskiego, także na Orzeszkowej i w innych miejscach. Przycinki są robione bez celu, bez wiedzy, na łapu capu, aby tylko "zaliczyć", że były zrobione... Pewnie pierwszych lepszych ludzi tam Spółdzielnia wysyła mówiąc "przejdźta się i poobcinajta panowie trochę gałęzi na mieście"... Popozostawiane są bezkształtne kikuty.
Dendi "aż dziw bierze", że masz taki problem z myśleniem. Miasto to sam asfalt i beton?! Typie, zaraz wszyscy będziemy chodzić w maskach tlenowych, ale abstrach...ąc, bez drzew nie byłyby tu zbyt ładnie. Ograniczeni, próbuję zamieszkać na pustyni tam nie ma żadnych drzew! Idealnie! Won
Dendi "aż dziw bierze", że masz taki problem z myśleniem. Miasto to musi być sam asfalt i beton?! Nie może być! Typie zaraz wszyscy będziemy chodzić w maskach tlenowych, ale abstrach...ąc, bez drzew nie byłyby tu zbyt ładnie. Ograniczeni, próbuję zamieszkać na pustyni tam nie ma, żadnych drzew! Idealnie! Won
@Dendi
Widzisz, sam udowadniasz, że nie masz pojęcia o temacie dyskusji. Powołujesz się na zachód i ich troskę o przyrodę, a sam nie rozróżniasz sosny od wierzby. Zajrzyj do atlasu dendrologicznego i poczytaj o warunkach życiowych tych drzew.
Cały pomysł Piotra Bednarka dotyczy objęcia ochrony lasów (!) rosnących na podmokłych terenach, które są bezużyteczne dla budownictwa, a doskonale nadają się na tereny rekreacyjne i ochronę przyrody. Tym bardziej, że są unikatowymi zbiorowiskami roślin.
Przeczytaj jeszcze raz, czego pomysł dotyczy. Jeśli masz problemy z rozumieniem tekstu pisanego, to dodam jeszcze, że projekt nie dotyczy ochrony borów sosnowych rosnących na terenach nadających się pod budownictwo.
To co wyprawia Spółdzielnia Mieszkaniowa woła o pomstę do nieba.Tną co popadnie ,niszczą ostatnie drzewa na osiedlach.Nikt nie ma nad tą barbarzyńską wycinką i przycinką fachowej kontroli.Robią co im się podoba byle dać zajęcie robotnikom.
Witam bardzo serdecznie. Wszystkim obywatelom, którzy są za wycinką, twierdzą, że "miejsce drzewa jest w kominku" proponuję się zabić zanim zrobi to brak tlenu ;) walka o zieleń nie jest wieśniactwem, czy zacofaniem, lecz jest to normalny odruch mądrych, logicznie myślących osób. Niech ten wasz beton da wam tlen... Nie wierzę, że jest tyle debili.
Nie mam w zwyczaju wchodzić w dyskusje z ludźmi twojego pokroju. Ale wydaje mi się, że skoro "tyle wiesz" to powinieneś być bardziej świadomy jak to wszystko naprawde wygląda... aż dziw bierze że tak panikujesz.
Jeszcze raz powtórzę, miasto to miasto...
Z centrum STW wsiadam w samochód, jadę 6minut i jestem na "czystych" leśnych terenach...
@Dendi
W jakiej strefie przemysłowej?! Popatrz sobie na mapę, o ile ją potrafisz czytać, skoro nie wiesz o które tereny chodzi. A są to tereny zalewowe, z podmokłym gruntem, gdyż są to tzw. łęgi. Poza tym piszesz, że trzeba sobie zobaczyć jak jest za granicą. Widzę, że to Ty niewiele tam widziałeś, bo właśnie owe cywilizowane bardziej niż nasz kraj państwa prowadzą o wiele lepszą, pełniejszą politykę ochrony przyrody, siedlisk, także na terenach zurbanizowanych, miejskich, gdyż zdają sibie lepiej sprawę niż Ty jak bardzo jest to istotne dla zdrowego funkcjonowania społeczności. Piszesz też, że St. Wola otoczona jest lasami. Jedno z drugim niewiele ma wspólnego. To są lasy sosnowe, praktycznie jednogatunkowe, z b. małymi domieszkami innych drzew. To pozostałość po XVIII - XIX wiecznych nasadzeniach prowadzonych jeszcze przez Austriaków, gdyż wtedy niewiele już tu lasów pierwotnych się ostało. A sosna szybciej.rośnie i ma małe wymagania siedliskowe i klimatyczne, więc je sadzili. A topole, graby, wiązy, buki, wierzby itd są gatunkami preferującymi tereny podmokłe, nadrzeczne i w lasach sosnowych w zasadzie ich nie ma.
Więc wydaje mi się, że to kto inny jest zacofany...
Wieśniaki się nazjeżdżały do Stalowej Woli i im drzew brakuje bo kiedyś mieszkali przy lesie.... Wszyscy tak broniący kilku drzew jesteście zwyczajnie żałośni i zacofani. Wyjedźcie poza granice naszego kraju i zobaczcie jak to wygląda w cywilizowanych krajach. Wszystko ma swoje miejsce, miasto jest miastem, a o lasy których nie brak dba się jak należy...
Zobaczcie na mapach jak nasze miasto jest OTOCZONE LASAMI!!! Wiele miast nam może pozazdrościć terenow okołomiejskich, a wy się dacie zażynać za kilka drzewek w strefie przemysłowej... parodia, chorzy ludzie.
Komentarze
oooo debil powrócił do nicka, was za tę ustawę tępe pisiaki i innne oraz nepotyzm, korupcje i inne złodziejstwa Naród z pewnościa rozliczy
Wróćmy do tematu.... walczmy o przyrodę ale drzewo na mej posesji to moje drzewo!!!
powinien za to dostać ze 2 lata
a ja przepadam za zupa chmielowa i lubie jak polska wysyla na export wszystkie zaby do francji na łudka
Uprzejmie donoszę ze disiej z samygo rana mój ukohany somsiad wycion caluśkie stado pokrzyw w ramach rewitalizacji
Aha... I jeszcze jedno... Ropuchy przepadają za dżemem z much. Muchy mięsiste być muszą, z dodatkiem trzepotu przezroczystych skrzydeł komara, a całość doprawiona posypką ze sproszkowanych suszonych na słońcu młodziutkich dżdżowniczek...
@jasio
Winny nie będzie ani prezes ani urząd, jeno ta maupa, co po głupiemu pod stary konar wlazła...
a i czy ropucha je tylko trawe i zioła czy mięsko preferuje
a czy przy tych pomnikach przyrody będą jakies zabezpieczenia bo jak jakas maupa wlezie pod takie chore stare dzrzewo i spadający konar przygfniecie jej np. łogon to kto będzie winny samozwańczy prezes czy urzad
@MMk
To samo zauważyłem i to nie tylko na Os. Centralnym. Choćby całe okolice dookoła skrzyżowania KEN, Alei JP II i Poniatowskiego, także na Orzeszkowej i w innych miejscach. Przycinki są robione bez celu, bez wiedzy, na łapu capu, aby tylko "zaliczyć", że były zrobione... Pewnie pierwszych lepszych ludzi tam Spółdzielnia wysyła mówiąc "przejdźta się i poobcinajta panowie trochę gałęzi na mieście"... Popozostawiane są bezkształtne kikuty.
Oby ktoś z wiedzą i siłą przebicia zajął się drzewami na terenie miasta.Na osiedlu Centralnym wycinkę i przycinkę przeprowadza STOLARZ!
Wspaniały pomysł młodego człowieka,zlożenie takiego wniosku to nie jest prosta sprawa,wymaga nieco wysiłku i zaangażowania.
a wystarczy urzędnik co dba o to z urzedu
i żaden prezes z pensyjka prezesa nie jest potrzebny
a nomadzi i kaszkaje zyja se na pustyni i se to chwala
Dendi "aż dziw bierze", że masz taki problem z myśleniem. Miasto to sam asfalt i beton?! Typie, zaraz wszyscy będziemy chodzić w maskach tlenowych, ale abstrach...ąc, bez drzew nie byłyby tu zbyt ładnie. Ograniczeni, próbuję zamieszkać na pustyni tam nie ma żadnych drzew! Idealnie! Won
Dendi "aż dziw bierze", że masz taki problem z myśleniem. Miasto to musi być sam asfalt i beton?! Nie może być! Typie zaraz wszyscy będziemy chodzić w maskach tlenowych, ale abstrach...ąc, bez drzew nie byłyby tu zbyt ładnie. Ograniczeni, próbuję zamieszkać na pustyni tam nie ma, żadnych drzew! Idealnie! Won
@Dendi
Widzisz, sam udowadniasz, że nie masz pojęcia o temacie dyskusji. Powołujesz się na zachód i ich troskę o przyrodę, a sam nie rozróżniasz sosny od wierzby. Zajrzyj do atlasu dendrologicznego i poczytaj o warunkach życiowych tych drzew.
Cały pomysł Piotra Bednarka dotyczy objęcia ochrony lasów (!) rosnących na podmokłych terenach, które są bezużyteczne dla budownictwa, a doskonale nadają się na tereny rekreacyjne i ochronę przyrody. Tym bardziej, że są unikatowymi zbiorowiskami roślin.
Przeczytaj jeszcze raz, czego pomysł dotyczy. Jeśli masz problemy z rozumieniem tekstu pisanego, to dodam jeszcze, że projekt nie dotyczy ochrony borów sosnowych rosnących na terenach nadających się pod budownictwo.
To co wyprawia Spółdzielnia Mieszkaniowa woła o pomstę do nieba.Tną co popadnie ,niszczą ostatnie drzewa na osiedlach.Nikt nie ma nad tą barbarzyńską wycinką i przycinką fachowej kontroli.Robią co im się podoba byle dać zajęcie robotnikom.
Warunki, w jakich karę więzienia odbywa jnders bbreivik, nie są nieludzkim i poniżającym traktowaniem - orzekł sąd apelacyjny w mieście Skien
Witam bardzo serdecznie. Wszystkim obywatelom, którzy są za wycinką, twierdzą, że "miejsce drzewa jest w kominku" proponuję się zabić zanim zrobi to brak tlenu ;) walka o zieleń nie jest wieśniactwem, czy zacofaniem, lecz jest to normalny odruch mądrych, logicznie myślących osób. Niech ten wasz beton da wam tlen... Nie wierzę, że jest tyle debili.
A jednak jedziesz do "czystego" lasu w 6 minut i na 6 minut.
@MrRopuch
Nie mam w zwyczaju wchodzić w dyskusje z ludźmi twojego pokroju. Ale wydaje mi się, że skoro "tyle wiesz" to powinieneś być bardziej świadomy jak to wszystko naprawde wygląda... aż dziw bierze że tak panikujesz.
Jeszcze raz powtórzę, miasto to miasto...
Z centrum STW wsiadam w samochód, jadę 6minut i jestem na "czystych" leśnych terenach...
@Dendi
W jakiej strefie przemysłowej?! Popatrz sobie na mapę, o ile ją potrafisz czytać, skoro nie wiesz o które tereny chodzi. A są to tereny zalewowe, z podmokłym gruntem, gdyż są to tzw. łęgi. Poza tym piszesz, że trzeba sobie zobaczyć jak jest za granicą. Widzę, że to Ty niewiele tam widziałeś, bo właśnie owe cywilizowane bardziej niż nasz kraj państwa prowadzą o wiele lepszą, pełniejszą politykę ochrony przyrody, siedlisk, także na terenach zurbanizowanych, miejskich, gdyż zdają sibie lepiej sprawę niż Ty jak bardzo jest to istotne dla zdrowego funkcjonowania społeczności. Piszesz też, że St. Wola otoczona jest lasami. Jedno z drugim niewiele ma wspólnego. To są lasy sosnowe, praktycznie jednogatunkowe, z b. małymi domieszkami innych drzew. To pozostałość po XVIII - XIX wiecznych nasadzeniach prowadzonych jeszcze przez Austriaków, gdyż wtedy niewiele już tu lasów pierwotnych się ostało. A sosna szybciej.rośnie i ma małe wymagania siedliskowe i klimatyczne, więc je sadzili. A topole, graby, wiązy, buki, wierzby itd są gatunkami preferującymi tereny podmokłe, nadrzeczne i w lasach sosnowych w zasadzie ich nie ma.
Więc wydaje mi się, że to kto inny jest zacofany...
Brawo Panie Piotrze,aż trudno uwierzyć,że jeszcze tyle ciemnoty Pana hejtuje.
Wyjedź do kraju bez drzew i nie wracaj.
Wieśniaki się nazjeżdżały do Stalowej Woli i im drzew brakuje bo kiedyś mieszkali przy lesie.... Wszyscy tak broniący kilku drzew jesteście zwyczajnie żałośni i zacofani. Wyjedźcie poza granice naszego kraju i zobaczcie jak to wygląda w cywilizowanych krajach. Wszystko ma swoje miejsce, miasto jest miastem, a o lasy których nie brak dba się jak należy...
Zobaczcie na mapach jak nasze miasto jest OTOCZONE LASAMI!!! Wiele miast nam może pozazdrościć terenow okołomiejskich, a wy się dacie zażynać za kilka drzewek w strefie przemysłowej... parodia, chorzy ludzie.
abo do jakiej puszczy tam brakuje dzikich dzikusek
jak kcesz mieć więcej chwastów wkolko to won na wies
a jak będzie za dużo drzew to się podusza tym tlenem bo odychaja tylko dwutlenek musimy dbac żeby miały czym odduchac