Przez 7 tygodni 2016 r. aż 4900 razy zarejestrowane zostały pojazdy, które w Stalowej Woli przejechały na czerwonym świetle przez skrzyżowanie DK 77 z DW 871 (tzw. duże rondo).
Rejestratory przejazdu na czerwonym świetle zostały zainstalowane w 20 miastach Polski, w tym w na Podkarpaciu- w Stalowej Woli i Ropczycach. Tylko od 19 listopada, kiedy to w Stalowej Woli został uruchomiony system rejestrujący wjazd samochodów na czerwonym świetle, do końca 2016 r. kamery zarejestrowały około 4900 samochodów, których kierowcy złamali przepisy. Jak poinformował nas Łukasz Majchrzak z Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym kierowcy, którzy przejechali skrzyżowanie na pomarańczowym świetle nie zostali ukarani mandatami. Przypomnijmy, że za przejazd na czerwonym świetle grozi mandat w wysokości od 300 do nawet 500 zł i 6 punktów karnych.
Każdego dnia wielu kierowców przejeżdża przez skrzyżowanie na pomarańczowym, a także czerwonym świetle. Niestosowanie się do sygnalizacji świetlnej jest jednym z najbardziej niebezpiecznych wykroczeń. Kierowcy decydujący się na takie zachowanie ryzykują nie tylko własnym zdrowiem i życiem, ale także zdrowiem i życiem innych uczestników ruchu drogowego, którzy w danym momencie poruszają się zgodnie z przepisami, przejeżdżając skrzyżowanie przy zielonym świetle. W 2015 r. wjazd przy czerwonym świetle był przyczyną 371 wypadków, wskutek których 23 osoby zginęły, a 507 zostało rannych.
Jeżdżę tym skrzyżowaniem od 20 lat i jeszcze nigdy żadnego mandatu nie dostałem. Widzę że wielu kierowców prawo jazdy dostało od TESCO kupiło bo nawet przepisów nie znają . Przecież wiadomo że po zielonym świetle będzie bardzo szybko żółte a potem czerwone. Młodym się zawsze gdzieś śpieszy i zauważyłem że wjeżdżają na te rondo często na żółtym a potem nie mogą zdążyć opuścić tego ronda przed czerwonym. Jeszcze jedno na koniec ślimak rusza się zawsze bardzo powoli i zawsze wszędzie zdąży, młodzi korzystajcie z tej mądrości.
Pomijając to wszystko, to dziwi mnie dlaczego wszyscy zawsze porównują ruch drogowy do Warszawy. Oprócz tego, że jest oczywiście więcej samochodów, kilka mniej lub bardziej skomplikowanych skrzyżowań, nie ma tam zupełnie nic wielkiego. Łódź ! To jest katorgia
~swojnieswoj
O, znalazł się ekspert ds. infrastruktury Warszawskiej. Śmieszy mnie co piszesz chłopie, bo niewątpliwie wynika z tego, że nigdy w tej Warszawie nie byłeś samochodem. Kultura? Masz na myśli w autobusie? Ludzie są dla Ciebie milsi ? 9 na 10 przypadków nikt Cię nie wpuści, nikr się nawet nie pomyśli zatrzymać gdy wyjeżdżasz tyłem z parkingu na główna i nie widzisz. 'Wjade w niego, dostane kase bo jego wina'. 80proc samochodow z defektami po stluczkach, również nowych, klakson na okręte. W Stalowej nie licząc RNI (bo oni po prostu nie potrafią) ludzie mysla, sa mniej zestresowani, mniek zabiegani, zyczliwsi. Wiec jesli możesz na przyszłość nie wypowiadaj się w sprawach o ktorych nie masz pojecia.
Zabierając jeszcze głos w dyskusji - wszędzie gdzie ludzie myślą rozsądnie istnieje w sygnalizacji tzw. "zielona fala". Ktoś kiedyś ładnie przeanalizował ruch drogowy i doszedł do wniosku, że jadąc te 50 na godz. można światła tak ostawić żeby ulice udrażniać i rozładowywać ruch samochodowy w godzinach szczytu przynajmniej z głównych ulic.
...oczywiście u nas musi być odwrotnie, pierwsze światła puszczają dojazd do drugich i czerwone. Odległości pomiędzy skrzyżowaniami to jakieś circa 500m. Potem czytamy o zanieczyszczeniu powietrza, o uciążliwości mieszkania przy drogach głównych...bla bla bla. Na centralnym skrzyżowaniu zwanym potocznie rondem sygnalizacja działa odwrotnie proporcjonalnie do natężenia ruchu. Jeśli wieczorem na czerwonym stoi 1 czy 2 samochody a ten który jest od niego więcej niż 150 m nie ma szans wjechać zaraz po nich bo żółte jest tak ustawione że ma ruch zatrzymać choćby na innym kierunku było zero aut!
Doszedłem do wniosku, że tu nie chodzi o bezpieczeństwo, ochronę środowiska tylko jesteśmy w rękach jakiegoś szaleńca przeprowadzającego swoje pseudo naukowe "eksperymenty", a władze udają że wszystko jest w porządku.
I co Panie Łukaszu, tego dnia kamery były wyłączone, czy statystyka sie nabijala? No i ile bylo takich dni?
Ewidentnie swiatla utrudniaja ruch nie ulatwiaja.
Początek tego filmu tez pokazuje, że te światła działają jakoś nie regularnie. Na samym początku filmu zapala się najpierw zielone światło na pierwszym sygnalizatorze a później odwrotnie. To jest dziwne.
4:40 min tego filmu pokazuje bandyctwo tych świateł gość podjeżdża zmienia mu się na zielone i zaraz s powrotem żółte i czerwone. On nie miał szans na przejechanie skrzyżowania.
wielkie brawa dla osoby która złapała na tym filmie oszustwo tych świateł.
Co za specjaliści. "Pomarańczowe" światło? Może jeszcze "mandarynkowe" lub "cytrynowe"?? Zapamiętajcie głąby, że chodzi o światło ŻÓŁTE. Niestety na tym skrzyżowaniu nie świeci ono nawet sekundy chyba. 4900 w 7 tygodni to daje 100 przejazdów dziennie - nie wierzę, że ludzie tak nie umieją jeździć. To skrzyżowanie niestety jest celowo ustawione na wyciąganie pieniędzy. UM i Starostwo nas nieźle urządziło... 100x500zł to jest 50 000zł dziennie czyli 1 550 000zł miesięcznie (przy założeniu że każde wykroczenie jest karane i w pełni ściągalne kwoty). Co ważniejsze kierowcy skupiają się bardziej na sygnalizatorach niż na tym co się dzieje na skrzyżowaniu (a może wejść pieszy, wjechać rowerzysta). Kamery nie chronią przed zagapieniem się i wjechaniem na czerwonym (jak ktoś się zagapi to wjedzie), natomiast powodują, to że inni kierowcy nie zareagują bo są skupieni na gapieniu się w sygnalizator i sprawdzaniu czy przejadą czy nie i czy im ktoś z tyłu w tył nie przyładuje jak zahamują. Paradoksalnie szanse na śmiertelne wypadki się zwiększają przez tak ustawione skrzyżowanie z kamerami.
Jasne w stolycy to dopiero jezdza kulturalnie, chyba jak korki są. Telefonem wg. Prawa mozna się bawic, mozna sie w ucho podrapac,nie mozna prowadzic rozmowy
jedno co zaobserowowałem w stalowej ( czego nie ma na taka skale w warszawie tam pracuje)
to ze co 2 kierowca ( szczególnie kobiety) notorycznie bawia sie telefonami nie patrzac na droge
sporo jest tez takiech "niedzielnych" kierówców co nie umie jechac najpier gazuje potem ostro hamuje nie zwraca wogóle uwagi na innych a kutury wogóle nie tutaj na kulture uzywa sie klakosnu zero wyrozumiałosci
nauczcie sie jezdzic nauczcie sie kultury a potem szukajcie ze kamery na mandat ze swiatła zle ustwaione ze to tamto a moze to w was jest problem
w samej warszawie na jednej nie duzej drodze jest wiecej swiatłe niz w calej stalowej woli za to macie wiecej rond niz w wraszawie
miasto na okolo
juz jedne swiatła zlikwidowałi i zrobili rondo ( koło wylotu na pysznice)i teraz jest tragedia ile tam jest hamowania z piskiem
jak trzeba ryzykowac zeby przejsc przez pasy bo super kierowcy zjezdzajac z ronda na poniatowskiego ( koło sklepów) wogóle nie patrza czy ktos idzie na przejsciu czy nie jest gaz do dechy i laga
wiem co pisze bo mieszkam naprzeciwko z okna widze wyraznie
moze i te swiatła kiedys nie były idelane ale napewno było duzo lepiej a napewno dla pieszych moze kiedys ktos wróci do swiateł w tym miejscu wystarcza takie na przycisk
~anus
wiadc zes mlody
rondo juz tam było przez wiele lat i tlukili sie na potege dlatego zrobili swiatła
tam nie trzeba zadnego ronda wyystarczy tylko załozyc te sekundniki i tyle
a jak ktos jezdzic nie umie to lepiej niech nie wsiada za kierownice
takich skrzyzowan w krakowie jest kilkanascie i jakos ludzie jezdza i nie ma z tym problemu
te wyniki pokazuja tylko jak wilu ludzi nie powinno miec prawka ani samochodu
szkoda ze nie napisza ile kobiet bylo w sród tych co dostali za czerwone mandat
a swoja droga widze ze jak nie ma o czym pisac to zawsze biora temat tego ronda - taki temat zastepczy
niechcesz mandatu jezdzij zgodnie z przepisami i przedewszytkim patrz na droge a nie na telfon
co do pieszych to niewazne jakie prawo jest czy masz ustapiuc czy nie
troche kultury wystarczy i napewni bedzie mniej wypadków
W tymroku rusza remont Poniatowskiego wiec szybcy i wsciekli jaszcze statystyki podniosą.
Zreszta jestem pewien ze to był wynik wszystkich przejazdow na czerwonym, a nasze kochane paleczki ze 4900 pojazdow zarejestrowanych. Oni wciaz o te wyniki walcza a nie o bezpieczenstwo.
Swoja droga dostal ktos mandat z tego skrzyzowania ja jezdze tamtendy i zima nieraz na zoltym przejechalem bo hamowanie histeryczne w takich warunkach to glupota i jakos mnie nie sfotografowalo.
Wniosek to jest dobrze ustawione i naprawde trzeba sie postarac zeby zdjecie sobie zrobic. Poprostu na czerwonym jezdzicie...
Ja tez mialem sytuacje ze musialem dac ostro po heblach. Mimo ze zolte dopiero sie zapalilo a jak bylem tuz przed wjazdem na skrzyzowanie, to nie zdazylbym go przejechac perzed zmiana na czerwone.
1] w godzinach od 6.00 do 19.00 sygnalizacja działa "bardziej przewidywalnie" (oczywiście dni robocze)- oczywiście kierowcy widzą zielone światło ale powoduje to u nich odruch zwalniania, więc ci co dojeżdżają ze względu na "niepewność" zmiany świateł generują dodatkowe utrudnienia w ruchu...
2] po 19.00 mam wątpliwości czy aby nie jest ustawiony na wyłudzanie kasy. Ruch jest zdecydowanie mniejszy. Będąc na wysokości Lotosu widzę jak dla mojego kierunku wskakuje zielone i dosłownie dwa lub trzy auta, naturalnie powinienem jadąc 60 skrzyżowanie pokonać ale tak nie jest. 100 m przed wpada żółte i szybko czerwone tak jakby system czekał aż ktoś się zbliży. Te ok. 30 s ma kluczowe znaczenie w łupieniu kierowców...
W związku z tym chciałbym poznać w jakich godzinach ukarano najwięcej kierowców w tym miejscu?
Brak zielonej fali... Teraz kierowcy zamiast zachowywać ostrożność obserwują sygnalizację, która już pewnie nie raz płatała im figle... Najmniej bezpieczne skrzyżowanie w mieście...
Wreszcie redaktor artykułu napisał ''skrzyżowanie''. I to jest istotą sprawy że, to jest skrzyżowanie. Dodam jeszcze że ,na alejach Jana Pawła nie żadnego ronda.( to taka uwaga dla tych co mieli do szkoły pod górkę).
Człowieku o czym ty piszesz? Weber był przeciwny tym sekundnikom bo jak Hausner zgłaszał taki fakt zainstalowania liczników to przewodniczący Weber nawet go nie słuchał. Pamiętam to bo nawet ostatnio na postoju Taxi o tym rozmawialiśmy
Panie Prezydencie Panie Starosto widzę że jesteście przeciw mieszkańcom, nie lubicie ich albo nic nie znaczacymi cieniasami. Sekundniki powinny być i basta a jak nie to zabraknie krzyżyków obok Waszych nazwisk na listach wyborczych, jakaś równowaga musi być. Po co nam włodarze miasta którzy biorą kasę za darmo, którzy nie są w stanie pomóc, uprościć życie swoim mieszkańcom, wyborcom.
Komentarze
Jeżdżę tym skrzyżowaniem od 20 lat i jeszcze nigdy żadnego mandatu nie dostałem. Widzę że wielu kierowców prawo jazdy dostało od TESCO kupiło bo nawet przepisów nie znają . Przecież wiadomo że po zielonym świetle będzie bardzo szybko żółte a potem czerwone. Młodym się zawsze gdzieś śpieszy i zauważyłem że wjeżdżają na te rondo często na żółtym a potem nie mogą zdążyć opuścić tego ronda przed czerwonym. Jeszcze jedno na koniec ślimak rusza się zawsze bardzo powoli i zawsze wszędzie zdąży, młodzi korzystajcie z tej mądrości.
Patrz w lusterko, jedź powoli, bo ci Antek przyp...li!
Pomijając to wszystko, to dziwi mnie dlaczego wszyscy zawsze porównują ruch drogowy do Warszawy. Oprócz tego, że jest oczywiście więcej samochodów, kilka mniej lub bardziej skomplikowanych skrzyżowań, nie ma tam zupełnie nic wielkiego. Łódź ! To jest katorgia
~swojnieswoj
O, znalazł się ekspert ds. infrastruktury Warszawskiej. Śmieszy mnie co piszesz chłopie, bo niewątpliwie wynika z tego, że nigdy w tej Warszawie nie byłeś samochodem. Kultura? Masz na myśli w autobusie? Ludzie są dla Ciebie milsi ? 9 na 10 przypadków nikt Cię nie wpuści, nikr się nawet nie pomyśli zatrzymać gdy wyjeżdżasz tyłem z parkingu na główna i nie widzisz. 'Wjade w niego, dostane kase bo jego wina'. 80proc samochodow z defektami po stluczkach, również nowych, klakson na okręte. W Stalowej nie licząc RNI (bo oni po prostu nie potrafią) ludzie mysla, sa mniej zestresowani, mniek zabiegani, zyczliwsi. Wiec jesli możesz na przyszłość nie wypowiadaj się w sprawach o ktorych nie masz pojecia.
Zwyczajnie kombinują jak tu oskubać społeczeństwo. Dziura w budżecie zionie, a wydatki na bogato więc najprościej ustawić zasadzkę.
Zabierając jeszcze głos w dyskusji - wszędzie gdzie ludzie myślą rozsądnie istnieje w sygnalizacji tzw. "zielona fala". Ktoś kiedyś ładnie przeanalizował ruch drogowy i doszedł do wniosku, że jadąc te 50 na godz. można światła tak ostawić żeby ulice udrażniać i rozładowywać ruch samochodowy w godzinach szczytu przynajmniej z głównych ulic.
...oczywiście u nas musi być odwrotnie, pierwsze światła puszczają dojazd do drugich i czerwone. Odległości pomiędzy skrzyżowaniami to jakieś circa 500m. Potem czytamy o zanieczyszczeniu powietrza, o uciążliwości mieszkania przy drogach głównych...bla bla bla. Na centralnym skrzyżowaniu zwanym potocznie rondem sygnalizacja działa odwrotnie proporcjonalnie do natężenia ruchu. Jeśli wieczorem na czerwonym stoi 1 czy 2 samochody a ten który jest od niego więcej niż 150 m nie ma szans wjechać zaraz po nich bo żółte jest tak ustawione że ma ruch zatrzymać choćby na innym kierunku było zero aut!
Doszedłem do wniosku, że tu nie chodzi o bezpieczeństwo, ochronę środowiska tylko jesteśmy w rękach jakiegoś szaleńca przeprowadzającego swoje pseudo naukowe "eksperymenty", a władze udają że wszystko jest w porządku.
I co Panie Łukaszu, tego dnia kamery były wyłączone, czy statystyka sie nabijala? No i ile bylo takich dni?
Ewidentnie swiatla utrudniaja ruch nie ulatwiaja.
Początek tego filmu tez pokazuje, że te światła działają jakoś nie regularnie. Na samym początku filmu zapala się najpierw zielone światło na pierwszym sygnalizatorze a później odwrotnie. To jest dziwne.
https://youtu.be/zjeiv9oclWw
4:40 min tego filmu pokazuje bandyctwo tych świateł gość podjeżdża zmienia mu się na zielone i zaraz s powrotem żółte i czerwone. On nie miał szans na przejechanie skrzyżowania.
wielkie brawa dla osoby która złapała na tym filmie oszustwo tych świateł.
Co za specjaliści. "Pomarańczowe" światło? Może jeszcze "mandarynkowe" lub "cytrynowe"?? Zapamiętajcie głąby, że chodzi o światło ŻÓŁTE. Niestety na tym skrzyżowaniu nie świeci ono nawet sekundy chyba. 4900 w 7 tygodni to daje 100 przejazdów dziennie - nie wierzę, że ludzie tak nie umieją jeździć. To skrzyżowanie niestety jest celowo ustawione na wyciąganie pieniędzy. UM i Starostwo nas nieźle urządziło... 100x500zł to jest 50 000zł dziennie czyli 1 550 000zł miesięcznie (przy założeniu że każde wykroczenie jest karane i w pełni ściągalne kwoty). Co ważniejsze kierowcy skupiają się bardziej na sygnalizatorach niż na tym co się dzieje na skrzyżowaniu (a może wejść pieszy, wjechać rowerzysta). Kamery nie chronią przed zagapieniem się i wjechaniem na czerwonym (jak ktoś się zagapi to wjedzie), natomiast powodują, to że inni kierowcy nie zareagują bo są skupieni na gapieniu się w sygnalizator i sprawdzaniu czy przejadą czy nie i czy im ktoś z tyłu w tył nie przyładuje jak zahamują. Paradoksalnie szanse na śmiertelne wypadki się zwiększają przez tak ustawione skrzyżowanie z kamerami.
Jasne w stolycy to dopiero jezdza kulturalnie, chyba jak korki są. Telefonem wg. Prawa mozna się bawic, mozna sie w ucho podrapac,nie mozna prowadzic rozmowy
jedno co zaobserowowałem w stalowej ( czego nie ma na taka skale w warszawie tam pracuje)
to ze co 2 kierowca ( szczególnie kobiety) notorycznie bawia sie telefonami nie patrzac na droge
sporo jest tez takiech "niedzielnych" kierówców co nie umie jechac najpier gazuje potem ostro hamuje nie zwraca wogóle uwagi na innych a kutury wogóle nie tutaj na kulture uzywa sie klakosnu zero wyrozumiałosci
nauczcie sie jezdzic nauczcie sie kultury a potem szukajcie ze kamery na mandat ze swiatła zle ustwaione ze to tamto a moze to w was jest problem
w samej warszawie na jednej nie duzej drodze jest wiecej swiatłe niz w calej stalowej woli za to macie wiecej rond niz w wraszawie
miasto na okolo
juz jedne swiatła zlikwidowałi i zrobili rondo ( koło wylotu na pysznice)i teraz jest tragedia ile tam jest hamowania z piskiem
jak trzeba ryzykowac zeby przejsc przez pasy bo super kierowcy zjezdzajac z ronda na poniatowskiego ( koło sklepów) wogóle nie patrza czy ktos idzie na przejsciu czy nie jest gaz do dechy i laga
wiem co pisze bo mieszkam naprzeciwko z okna widze wyraznie
moze i te swiatła kiedys nie były idelane ale napewno było duzo lepiej a napewno dla pieszych moze kiedys ktos wróci do swiateł w tym miejscu wystarcza takie na przycisk
~anus
wiadc zes mlody
rondo juz tam było przez wiele lat i tlukili sie na potege dlatego zrobili swiatła
tam nie trzeba zadnego ronda wyystarczy tylko załozyc te sekundniki i tyle
a jak ktos jezdzic nie umie to lepiej niech nie wsiada za kierownice
takich skrzyzowan w krakowie jest kilkanascie i jakos ludzie jezdza i nie ma z tym problemu
te wyniki pokazuja tylko jak wilu ludzi nie powinno miec prawka ani samochodu
szkoda ze nie napisza ile kobiet bylo w sród tych co dostali za czerwone mandat
a swoja droga widze ze jak nie ma o czym pisac to zawsze biora temat tego ronda - taki temat zastepczy
niechcesz mandatu jezdzij zgodnie z przepisami i przedewszytkim patrz na droge a nie na telfon
co do pieszych to niewazne jakie prawo jest czy masz ustapiuc czy nie
troche kultury wystarczy i napewni bedzie mniej wypadków
W tymroku rusza remont Poniatowskiego wiec szybcy i wsciekli jaszcze statystyki podniosą.
Zreszta jestem pewien ze to był wynik wszystkich przejazdow na czerwonym, a nasze kochane paleczki ze 4900 pojazdow zarejestrowanych. Oni wciaz o te wyniki walcza a nie o bezpieczenstwo.
Swoja droga dostal ktos mandat z tego skrzyzowania ja jezdze tamtendy i zima nieraz na zoltym przejechalem bo hamowanie histeryczne w takich warunkach to glupota i jakos mnie nie sfotografowalo.
Wniosek to jest dobrze ustawione i naprawde trzeba sie postarac zeby zdjecie sobie zrobic. Poprostu na czerwonym jezdzicie...
Ja tez mialem sytuacje ze musialem dac ostro po heblach. Mimo ze zolte dopiero sie zapalilo a jak bylem tuz przed wjazdem na skrzyzowanie, to nie zdazylbym go przejechac perzed zmiana na czerwone.
Jako kierowca zauważyłem dwie sprawy:
1] w godzinach od 6.00 do 19.00 sygnalizacja działa "bardziej przewidywalnie" (oczywiście dni robocze)- oczywiście kierowcy widzą zielone światło ale powoduje to u nich odruch zwalniania, więc ci co dojeżdżają ze względu na "niepewność" zmiany świateł generują dodatkowe utrudnienia w ruchu...
2] po 19.00 mam wątpliwości czy aby nie jest ustawiony na wyłudzanie kasy. Ruch jest zdecydowanie mniejszy. Będąc na wysokości Lotosu widzę jak dla mojego kierunku wskakuje zielone i dosłownie dwa lub trzy auta, naturalnie powinienem jadąc 60 skrzyżowanie pokonać ale tak nie jest. 100 m przed wpada żółte i szybko czerwone tak jakby system czekał aż ktoś się zbliży. Te ok. 30 s ma kluczowe znaczenie w łupieniu kierowców...
W związku z tym chciałbym poznać w jakich godzinach ukarano najwięcej kierowców w tym miejscu?
prawidlowo. jestem za
Brawo dobra zmiana+
światła ustawione tak specjalnie, co by zarobić... fcuk the system
Brak zielonej fali... Teraz kierowcy zamiast zachowywać ostrożność obserwują sygnalizację, która już pewnie nie raz płatała im figle... Najmniej bezpieczne skrzyżowanie w mieście...
nie znam branży gdzie tak szybko inwestycja przynosiłaby pieniądze
muszę się przebranżowić
Wychodzi na to ,że po stalowej jeżdżą sami przestępcy drogowi zbliżając się do tego skrzyżowania na 90% dostaniesz mandat 500zl.
... jeden ,,wielki brat" i 2,5 mln PLN w 7 tygodni razy 20 miejsc. to daje 50 mln, takiej fortuny państwu nie dostarcza nawet totolotek..
Tez obstawiam ze kierunek od Poniatowskiego w kierunku wiaduktu to sposob na rasowanie przychodow. Mozna sie spodziewac wszystkiego.
Kierowca wiem o czym mówisz bo miałem taką sytuację kilka razy nawet gość nagrał film gdzie widać taka sytuacje https://m.you(...)iv9oclWw
Wreszcie redaktor artykułu napisał ''skrzyżowanie''. I to jest istotą sprawy że, to jest skrzyżowanie. Dodam jeszcze że ,na alejach Jana Pawła nie żadnego ronda.( to taka uwaga dla tych co mieli do szkoły pod górkę).
Człowieku o czym ty piszesz? Weber był przeciwny tym sekundnikom bo jak Hausner zgłaszał taki fakt zainstalowania liczników to przewodniczący Weber nawet go nie słuchał. Pamiętam to bo nawet ostatnio na postoju Taxi o tym rozmawialiśmy
Panie Prezydencie Panie Starosto widzę że jesteście przeciw mieszkańcom, nie lubicie ich albo nic nie znaczacymi cieniasami. Sekundniki powinny być i basta a jak nie to zabraknie krzyżyków obok Waszych nazwisk na listach wyborczych, jakaś równowaga musi być. Po co nam włodarze miasta którzy biorą kasę za darmo, którzy nie są w stanie pomóc, uprościć życie swoim mieszkańcom, wyborcom.