Uciekł w kocu ze szpitala
Policjant po służbie zatrzymał w Stalowej Woli mężczyznę, który uciekł z jednego z oddziałów stalowowolskiego szpitala. Funkcjonariusz zauważył biegnącego ulicą Czarnieckiego mężczyznę owiniętego w koc i zatrzymał go. Okazało się, że był to 38-letni pacjent stalowowolskiego szpitala. Mężczyzna trafił pod opiekę lekarzy.
Wczoraj funkcjonariusz referatu patrolowo-interwencyjnego stalowowolskiej komendy, tuż przed godz. 13 zauważył biegnącego mężczyznę, który owinięty był jedynie w koc. Zdarzenie miało miejsce na ulicy Czarnieckiego. Policjant zatrzymał mężczyznę i powiadomił dyżurnego jednostki, który na miejsce wysłał patrol.
Okazało się, że owiniętym w koc mężczyzną, był 38-letni pacjent jednego z oddziałów stalowowolskiego szpitala, który uciekł z tej placówki. 38-latek został przekazany pod opiekę lekarzy.
KPP
Komentarze
W Rzeszowie szpitalne jedzenie daleko odbiega od Stalówki.
Psa w to nie mieszaj, cóż on winien?
A od kiedy do szpitala IDZIE się pojeść zdrowo raczej idziesz jeden z drugim na leczenie...!
I zachowaj te uwagi dla siebie .
Co tak nerwowo reagujesz, ukladasz to "menu" czy co? ☺
To jest tak zaplanowane zeby nie umzec z glodu, o regeneracji i powrocie do zdrowia niema mowy, chyba ze sie sam dozywiasz co jest powszechne w szpitalach. O smaku nie wspomne bo jak sam przyznajesz nie o jakosc tu chodzi.
Samosia
A jaką zła opinię mają pacjenci że Stalowej
Samosia
A jaką zła opinię mają pacjenci że Stalowej
-Adwokat .. aś sie merytorycznie opisał fiu fiu
Ty nie jesteś znawca tylko głuptak.
Od kiedy z psychiatryka można sobie swobodnie wyjśc?
Musiał mu ktoś dopiec, że mimo mrozu wybrał ucieczkę ze "specjalistycznego" leczenia. Dobrze, że sobie nóg nie odmroził. Może to był mors i biegł wykąpać się w oczku nad Sanem?
Jak to "uciekł" ? Szpital to nie Zakład Karny.
Chyba że był przymusowo umieszczony na Oddziale Psychiatrycznym, na mocy decyzji Sądu.
A od kiedy do szpitala IDZIE się pojeść zdrowo raczej idziesz jeden z drugim na leczenie...!
I zachowaj te uwagi dla siebie .
Był głodny chciał coś zjeść dobrego bo w szpitalu wszyscy wiedzą czym karmią.
Do mamy na zupkę biegł
Ładnie to świadczy o personelu.W innych psychiatrykach pacjenci nie chodzą w piżamach,tylko w swoich ubraniach.Coś kombinują w tej Stalówce.
Wcale nie dziwno że uciekł z tej umieralni.
najprawdopodobniej to uciekl z psychiatryka
DuŻA kLaTkA MaŁy pTAszek
ja tez bym uciekła jakbym miała tam leżeć
Piasecki złożył mu wizytę i uciekał przed nim.
tyle suk po miescie jezdzi i zaden tego nie widzial dopiero psy po pracy musza interweniowac?aha z tego nie mozna mandatu miec wiec wszystko wiadomo!!!!!!!!!!!!!!!
Mojej znajomej wnuczek jest chory na schizofrenię.Ostatnio leczył się w klinice w Lublinie.Na przepustce zadrinkował,i młodego wywalili z kliniki,nikt nikogo nie trzymał na siłę.Coś tu jest nie tak w tej Stalówce,łamanie praw człowieka.
To się nadaje do telewizji.
To się nadaje do telewizji.
To chyba swiezo polozony pacjent, bo na szpitalnych kaloriach po tygodniu diety juz by nie pobiegal.
Odznaczenie należy się Panu policjantowi
Jak był głodny to co miał zrobić
Nie rozumie jakim prawem go zatrzymali?Naprawdę nie rozumie.Nie wiedziałem ze kiedy trafimy juz do szpitala to jesteśmy tam więźniami.Mam prawo wyjsc w każdej chwili nawet jeśli nie zgłoszę tego szpitalowi nikt nie ma prawa mnie zgarniać z ulicy i ponownie odprowadzać do szpitala.To jakiś absurd.Jak można nazywać to ucieczka?Gdyby mnie to spotkało wiedziałbym co mam zrobić z taka postawa policji.No chyba ze chodziło o koc buuuuuuu
nachcik..to ty ?? WiFi w szpitalu nie było czy jak ?
Niestety, ale nasz szpital ma złą opinię.
Przynajmniej nie było mu zimno,mądry gościu.