Powiatowy Urząd Pracy w St. Woli jest jednym z najskuteczniejszych na Podkarpaciu. Za prowadzone działania aktywizacyjne został wyróżniony przez Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
23 stycznia 2017 r. w Katowicach odbyły się ogólnokrajowe obchody Dnia Pracownika Publicznych Służb Zatrudnienia. Podczas uroczystości sekretarz stanu w MRPiPS - Stanisław Szwed, wręczył wyróżnienia dla powiatowych urzędów pracy za uzyskanie w 2016 roku wysokiej skuteczności działań aktywizacyjnych podejmowanych wobec osób bezrobotnych. W gronie wyróżnionych, jako jeden z czterech w województwie podkarpackim, znalazł się Powiatowy Urząd Pracy w Stalowej Woli.
– W naszym powiecie mamy bardzo specyficzny rynek pracy. Wprawdzie ofert jest sporo, ale głównie dla mężczyzn i to najlepiej z wykształceniem technicznym. W dużo gorszej sytuacji są kobiety. Stanowią one większość wśród osób bezrobotnych, więc głównie do nich adresujemy nasze działania aktywizacyjne– mówi Zofia Zielińska- Nędzyńska, dyrektor PUP w Stalowej Woli.
Zdradza jednocześnie, że najpopularniejszymi działaniami zarówno wśród osób poszukujących pracy, jak i pracodawców, wciąż pozostają staże, a także działający od niedawna instrument „12/12”, polegający na częściowej, ale wysokiej refundacji przez PUP kosztów zatrudnienia za osobę do 30 roku życia, przez pierwsze 12 miesięcy, ale przy zawarciu umowy na okres 24 miesięcy.
W Powiecie Stalowowolskim na przestrzeni ostatnich lat obserwowany jest stały spadek bezrobocia rejestrowanego. Tylko w ubiegłym roku stopa bezrobocia zmniejszyła się o 2,6%, osiągając na koniec grudnia 2016 roku tylko 7,1%, podczas gdy stopa bezrobocia w kraju wyniosła 8,3%. Liczba bezrobotnych zmniejszyła się z 4215 osób na koniec 2015 roku do 3082 osób na koniec 2016 roku.
– To bardzo dobra informacja. Jak widać, ogółem w kraju bezrobocie spada, ale u nas osiągnęło wyjątkowo niski poziom. Jest on najniższy, jaki w ogóle odnotowano w historii Powiatu Stalowowolskiego. Pod tym względem wybijamy się również na tle całego Podkarpacia– komentuje Janusz Zarzeczny, starosta stalowowolski.
"~historia
Pracodawca zgłosił chęć zatrudnienia bezrobotnego. PUP przysłał człowieka. Człowiek lat 50+ pracował rok. Wykorzystywany do granic możliwości. Okazało się, że nie miał płaconego ZUS-u i innych składek. Jak wszyscy w tej "firmie". Wydało się po wypadku innego zatrudnionego. Pracownik 50+ stał się bezrobotnym, bez prawa do zasiłku, z wiadomych względów. Najciekawsze w tej historii jest to, że ten pracownik został skreślony z listy bezrobotnych, bo nie przyjął kolejnej pracy zaproponowanej przez PUP, gdyż pracodawcą okazał się poprzedni chlebodawca. Ta firma wciąż działa w Stalowej, wciąż oszukuje ludzi, oczywiście zatrudnia ludzi przez PUP."
... i tak to właśnie z tym PUP-em jest. Jedyną osobą która spojrzała właściwie na tę instytucję to był Fila. I jakoś tak wygląda wszystko "znajomo"....
Akurat to nie jest zasługa tych państwa, niestety PUP jest samym w sobie generatorem etatów, pracodawcy przychodzą i mają poczucie że "urzędnik" będzie błagany o namiary na pracownika. Z drugiej strony wysyłają ludzi do pracodawcy bez rzetelnej informacji i okazuje się, że a to zastępstwo, a to pół etatu albo 1500 + premia chociaż od tego roku minimalną jest 2000.
Była pani z okolic StW której nie zarejestrowali ponieważ mieszka na wsi i musi się zarejestrować w KRUSie.
Nie każdy mieszkaniec wsi musi jak napisałeś się zarejestrować w KRUS-ie.Trzeba mieć gospodarstwo rolne i dopiero wtedy podlegasz pod KRUS.Swoją drogą wystarczy mieć powyżej jednego hektara ziemi aby było uznane za gospodarstwo i podlegało składkom składkom KRUS-u i w PUP można uznać takie osoby i członków rodzin za rolników a nie bezrobotnych...tylko jak się utrzymać i porobić opłaty z tego hektara czy dwóch?Tego ustawodawca ani urzędnicy nie potrafią wyjaśnić.
Do Janka
Proponuję zasięgnąć wiedzy i poczytać co oznacza prowadzenie "działalności gospodarczej" i czy UM taka prowadzi.
))
poza tym miłej niedzieli życzę... mimo wszystko
Nikt się nie rejestruje bo po co jak i tak roboty nie dadzą. Robią uprawnienia po których i tak pracy nie znajdziesz.Był przypadek gdzie kobieta po maturze dostała propozycje kursu na pisanie CV.Tyle korzyści ze to było płatne wiec poszła.Była pani z okolic StW której nie zarejestrowali ponieważ mieszka na wsi i musi się zarejestrować w KRUSie.
Ja chodze do pracy a mam roczne dziecko, nie mam dziadków zeby podjęli sie opieki, do żłobka sie nie dostalo wiec oplacam nianke, zarabiam 1500 a niani daje prawie 1000... Jak kros chce pracowac to pracuje a innym jest to na rękę ze nie pracują bo dostana 500 plus, rodzinne i tego typu zapomogi. Wiec ty tez możesz nianie wynająć jak chce ci się pracować a nie szukac wymowek
Co tam komentarze internautów, pan starosta wie lepiej bo on mierzy wg swojej miary, skoro jemu jest lepiej to i wyróżnienie jest na czasie. Kiedyś rzecznik rządu powiedział na konferencji, że ludziom może być i niedostatek ale rząd jakoś się wyżywi. Widzicie różnicę między tamtymi słowy a współczesnym bytem?
...@~Ooo... ty nawet czytać ze zrozumieniem nie potrafisz, pisałem o pieniądzach na własną działalność gospodarczą. Byłem zarejestrowany w tym urzędzie, pomogłem sobie sam, z bezrobotniaka wziąłem dofinansowanie. Tobie nie pomogą, nie mają środków na naukę czytania.
a pamiętacie ci LUCUŚ NADBEREŻNY MÓWIŁ W KAMPANII?? SPROWADZĘ DUŻEGO POWAŻNEGO INWESTORA i gdzie on jest ?? aaaa tak jest URZĄD MIASTA, tak się rozrasta, że miasto kupuje starą dyrekcję HSW?? bo urzędnicy nie mają gdzie siedzieć, już siedzą w dawnym budynku KUL-nadbereżny musiał zapłacić za wybory swoim ludziom???? , MISIEWICZE PISIEWICZE SĄ W STALOWEJ WOLI
to pochodna wyboru radnych beznadziejnych, potem beznadziejny starosta, który trzyma beznadziejną dyrektor a ta ten skostniały wytwór. Instytucja całkiem zbędna.
... placówka ta potocznie nazywana jest ,,bezrobotniakiem" i jest to właściwa nazwa dla niej, poza pieniędzmi na własną działalność gospodarczą nic pozytywnego tam petenta nie czeka i chyba każdy zarejestrowany tam wie że pomóc może tylko sobie sam. A oficjalną nazwę proponuję zmienić na Urząd Rejestracji Bezrobotnych.
to chyba jakaś kpina!!!
p.s. jak znalazłam sobie SAMA pracę w dobrej firmie na kier stanowisku i poszłam się wyrejestrować, to moja pani opiekun zapytała mnie "czy nie poszukujemy kogoś do pracy, bo jej znajoma szuka...."Taka to jest pomoc! Po cholerę trzymać te instytucje, które udają, że pomagają i szczycą się nieswoimi osiągami. Co za obłuda i fałsz!
Pracodawca zgłosił chęć zatrudnienia bezrobotnego. PUP przysłał człowieka. Człowiek lat 50+ pracował rok. Wykorzystywany do granic możliwości. Okazało się, że nie miał płaconego ZUS-u i innych składek. Jak wszyscy w tej "firmie". Wydało się po wypadku innego zatrudnionego. Pracownik 50+ stał się bezrobotnym, bez prawa do zasiłku, z wiadomych względów. Najciekawsze w tej historii jest to, że ten pracownik został skreślony z listy bezrobotnych, bo nie przyjął kolejnej pracy zaproponowanej przez PUP, gdyż pracodawcą okazał się poprzedni chlebodawca. Ta firma wciąż działa w Stalowej, wciąż oszukuje ludzi, oczywiście zatrudnia ludzi przez PUP.
Jeszcze jedno KŁAMSTWO!!!!!!
Bezrobocie spadło ponieważ:
-jedni wyjechali
-inni dostali 500+,więc po co mają pracować
-innym obiecano opiekę lekarską za darmo
ostatnio w listop adze szukając pokoju 24 bylem pod tablica na której był jakiś spis umów podpisanych z firmami do których wysłali bezrobotnych, staże, pracę int, itp. trzeba przyznać że imponująco długa lista.
mój kumpel poszedł na to 12/12 do prywatnej firmy i bardzo sobie chwali. bynajmniej bez znajomości.
także chyba nie do końca nic nie robią.
ja osobiście mam dwa skierowania w reku i nie musiałem klekac by je dostać ani też ciocia w pup nie pracuje.
kwestia podejścia dużo zależy od nas samych.
G ono prawda ch...owe bezrobocie wywalili ludzi na bruk bo nie znaleźli pracy sami a to bezrobocie jest od tego a ze jest nie udolne to g,,.. warte.Mnie też wypieprzyli bo durne pały nierozumieja ze mam 3 letnie dziecko is ie do przedszkola nie dostało a nie zostawie dziecka na ulicy zeby isc do pracy i zadowolic jakąs ku,,,we z bezrobocia jak każa nam wyp do pracy to niech opiekę zapewnią jak sa tacy cwani.Dali do wyboru tracimy ubezpieczenie albo wyp... do agnecji pracy i co tydzien spostkania grupowe 4 godzinne a i z dzieckiem bo co z nim zrobię?
Skórwysyny!!!!!!!!
Uśmiałam się jak to przeczytałam
Miałam przyjemność być osobą bezrobotną przez jakiś czas- już nie jestem.
Urząd w niczym nie pomógł mi jeżeli chodzi o znalezienie pracy. A wysyłanie ludzi do Agencji Zatrudnienia jest swoistym kuriozum ( bo niby od czego jest urząd pracy). A Agencja szkoli,szkoli,szkoli - mnóstwo godzin tam się spędza a jak nie przyjmiesz skierowania do Agencji to cię skreślają z listy bezrobotnych a i tak pracy nie pomaga znaleźć w żadnym razie . A z drugiej strony od 1.01.2017 jest ubezpieczenie zdrowotne dla wszystkich ( na razie podstawowowe ) więc ludzie, którzy byli dla ubezpieczenia na bezrobociu wypisali się. I tak oto ludzi bezrobotnych ubyło
SKUTECZNY?
w skreslaniu z listy i juz pup najwyzej w rankingach!(wystarczy raz nie skorzystac z ich oferty pracy -ale nie szukaja pracy wg wyksztalcenia tylko do szwabow wysylaja robic fizycznie)
same darmozjady tam pracuja co nawet podstaw zadnego jezyka obcego nie znaja....(dostali tam prace po znajomosci lub po rodzinie)
Czyli można wnioskować ze za rządów PIS tj Nadbereżnego i starosty wyjechało w 2016 r. 133 osoby ?
Napisałeś o jedną jedynkę z przodu za mało...ale ja nie o tym.Jeżeli Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej uważa,że należy się wyróżnienie to jeżeli o 1133 osoby zmniejszyła się liczba bezrobotnych to o ile wzrosła liczba zatrudnionych w obszarze działania tutejszego urzędu?Przecież to można sprawdzić i wtedy ogłosić sukces...a tak to nie wiadomo może większość wyjechała do pracy za granicą?
Komentarze
"~historia
Pracodawca zgłosił chęć zatrudnienia bezrobotnego. PUP przysłał człowieka. Człowiek lat 50+ pracował rok. Wykorzystywany do granic możliwości. Okazało się, że nie miał płaconego ZUS-u i innych składek. Jak wszyscy w tej "firmie". Wydało się po wypadku innego zatrudnionego. Pracownik 50+ stał się bezrobotnym, bez prawa do zasiłku, z wiadomych względów. Najciekawsze w tej historii jest to, że ten pracownik został skreślony z listy bezrobotnych, bo nie przyjął kolejnej pracy zaproponowanej przez PUP, gdyż pracodawcą okazał się poprzedni chlebodawca. Ta firma wciąż działa w Stalowej, wciąż oszukuje ludzi, oczywiście zatrudnia ludzi przez PUP."
... i tak to właśnie z tym PUP-em jest. Jedyną osobą która spojrzała właściwie na tę instytucję to był Fila. I jakoś tak wygląda wszystko "znajomo"....
Akurat to nie jest zasługa tych państwa, niestety PUP jest samym w sobie generatorem etatów, pracodawcy przychodzą i mają poczucie że "urzędnik" będzie błagany o namiary na pracownika. Z drugiej strony wysyłają ludzi do pracodawcy bez rzetelnej informacji i okazuje się, że a to zastępstwo, a to pół etatu albo 1500 + premia chociaż od tego roku minimalną jest 2000.
Nie każdy mieszkaniec wsi musi jak napisałeś się zarejestrować w KRUS-ie.Trzeba mieć gospodarstwo rolne i dopiero wtedy podlegasz pod KRUS.Swoją drogą wystarczy mieć powyżej jednego hektara ziemi aby było uznane za gospodarstwo i podlegało składkom składkom KRUS-u i w PUP można uznać takie osoby i członków rodzin za rolników a nie bezrobotnych...tylko jak się utrzymać i porobić opłaty z tego hektara czy dwóch?Tego ustawodawca ani urzędnicy nie potrafią wyjaśnić.
Do Janka
Proponuję zasięgnąć wiedzy i poczytać co oznacza prowadzenie "działalności gospodarczej" i czy UM taka prowadzi.
))
poza tym miłej niedzieli życzę... mimo wszystko
Nikt się nie rejestruje bo po co jak i tak roboty nie dadzą. Robią uprawnienia po których i tak pracy nie znajdziesz.Był przypadek gdzie kobieta po maturze dostała propozycje kursu na pisanie CV.Tyle korzyści ze to było płatne wiec poszła.Była pani z okolic StW której nie zarejestrowali ponieważ mieszka na wsi i musi się zarejestrować w KRUSie.
Do goja 301
Ja chodze do pracy a mam roczne dziecko, nie mam dziadków zeby podjęli sie opieki, do żłobka sie nie dostalo wiec oplacam nianke, zarabiam 1500 a niani daje prawie 1000... Jak kros chce pracowac to pracuje a innym jest to na rękę ze nie pracują bo dostana 500 plus, rodzinne i tego typu zapomogi. Wiec ty tez możesz nianie wynająć jak chce ci się pracować a nie szukac wymowek
kto sie pochwali pracą ,którą zawdzięcza pup?????
Jaki qrva skuteczny.sam 2krotnie znalazlem sobie prace,a oni proponowali mi robote na ochronie.smiech na sali.dac im qrva nagrode.
Co tam komentarze internautów, pan starosta wie lepiej bo on mierzy wg swojej miary, skoro jemu jest lepiej to i wyróżnienie jest na czasie. Kiedyś rzecznik rządu powiedział na konferencji, że ludziom może być i niedostatek ale rząd jakoś się wyżywi. Widzicie różnicę między tamtymi słowy a współczesnym bytem?
...@~Ooo... ty nawet czytać ze zrozumieniem nie potrafisz, pisałem o pieniądzach na własną działalność gospodarczą. Byłem zarejestrowany w tym urzędzie, pomogłem sobie sam, z bezrobotniaka wziąłem dofinansowanie. Tobie nie pomogą, nie mają środków na naukę czytania.
a pamiętacie ci LUCUŚ NADBEREŻNY MÓWIŁ W KAMPANII?? SPROWADZĘ DUŻEGO POWAŻNEGO INWESTORA i gdzie on jest ?? aaaa tak jest URZĄD MIASTA, tak się rozrasta, że miasto kupuje starą dyrekcję HSW?? bo urzędnicy nie mają gdzie siedzieć, już siedzą w dawnym budynku KUL-nadbereżny musiał zapłacić za wybory swoim ludziom???? , MISIEWICZE PISIEWICZE SĄ W STALOWEJ WOLI
TU DLA MŁODYCH LUDZI NIE MA ZADNEJ PRZYSZŁOSCI
.!!
bezrobocie spada bo duzo młodych ludzi wyjezdza za granice . i to jest cała filozofia prawo PUP!
to pochodna wyboru radnych beznadziejnych, potem beznadziejny starosta, który trzyma beznadziejną dyrektor a ta ten skostniały wytwór. Instytucja całkiem zbędna.
Litości... Pup jest skuteczny? No, lepszego kawału jeszcze nie słyszałam.
A jaką Janie działalność gospodarczą prowadzi pup?
coś sprzedaje?
Narzekać każdy może. Ale konkretnymi argumentami a nie pisać po to żeby pisać.
janie ,zmiana nazwy urzedu to dobry pomysl.
... placówka ta potocznie nazywana jest ,,bezrobotniakiem" i jest to właściwa nazwa dla niej, poza pieniędzmi na własną działalność gospodarczą nic pozytywnego tam petenta nie czeka i chyba każdy zarejestrowany tam wie że pomóc może tylko sobie sam. A oficjalną nazwę proponuję zmienić na Urząd Rejestracji Bezrobotnych.
to chyba jakaś kpina!!!
p.s. jak znalazłam sobie SAMA pracę w dobrej firmie na kier stanowisku i poszłam się wyrejestrować, to moja pani opiekun zapytała mnie "czy nie poszukujemy kogoś do pracy, bo jej znajoma szuka...."Taka to jest pomoc! Po cholerę trzymać te instytucje, które udają, że pomagają i szczycą się nieswoimi osiągami. Co za obłuda i fałsz!
I jeszcze spadnie! W przyszłym miesiącu się wyprowadzam, bo sobie sam znalazłem pracę w innym mieście za przyzwoite pieniądze.
Do querty
to pochwal sie do jakich miejsc pracy dostałes te 2 skierowania???
a kumpel???
Gdzies to pup mu zalatwilo prace ze taki zadowolony zachwala???
staz sie skonczy i kopniak na droge .
lub najnizsza krajowa...
Jaką firma? Obecnie szukam pracy i dobrze wiedzieć kogo unikać.
Pracodawca zgłosił chęć zatrudnienia bezrobotnego. PUP przysłał człowieka. Człowiek lat 50+ pracował rok. Wykorzystywany do granic możliwości. Okazało się, że nie miał płaconego ZUS-u i innych składek. Jak wszyscy w tej "firmie". Wydało się po wypadku innego zatrudnionego. Pracownik 50+ stał się bezrobotnym, bez prawa do zasiłku, z wiadomych względów. Najciekawsze w tej historii jest to, że ten pracownik został skreślony z listy bezrobotnych, bo nie przyjął kolejnej pracy zaproponowanej przez PUP, gdyż pracodawcą okazał się poprzedni chlebodawca. Ta firma wciąż działa w Stalowej, wciąż oszukuje ludzi, oczywiście zatrudnia ludzi przez PUP.
@ Mati
Ja umowy z żadną Agencją Zatrudnienia nie podpiszę.
Nie potrzebuję żadnych szkoleń. Jak mi zaproponują coś takiego, to ja powiem: "Nein, danke".
Jeszcze jedno KŁAMSTWO!!!!!!
Bezrobocie spadło ponieważ:
-jedni wyjechali
-inni dostali 500+,więc po co mają pracować
-innym obiecano opiekę lekarską za darmo
ostatnio w listop adze szukając pokoju 24 bylem pod tablica na której był jakiś spis umów podpisanych z firmami do których wysłali bezrobotnych, staże, pracę int, itp. trzeba przyznać że imponująco długa lista.
mój kumpel poszedł na to 12/12 do prywatnej firmy i bardzo sobie chwali. bynajmniej bez znajomości.
także chyba nie do końca nic nie robią.
ja osobiście mam dwa skierowania w reku i nie musiałem klekac by je dostać ani też ciocia w pup nie pracuje.
kwestia podejścia dużo zależy od nas samych.
G ono prawda ch...owe bezrobocie wywalili ludzi na bruk bo nie znaleźli pracy sami a to bezrobocie jest od tego a ze jest nie udolne to g,,.. warte.Mnie też wypieprzyli bo durne pały nierozumieja ze mam 3 letnie dziecko is ie do przedszkola nie dostało a nie zostawie dziecka na ulicy zeby isc do pracy i zadowolic jakąs ku,,,we z bezrobocia jak każa nam wyp do pracy to niech opiekę zapewnią jak sa tacy cwani.Dali do wyboru tracimy ubezpieczenie albo wyp... do agnecji pracy i co tydzien spostkania grupowe 4 godzinne a i z dzieckiem bo co z nim zrobię?
Skórwysyny!!!!!!!!
Uśmiałam się jak to przeczytałam
Miałam przyjemność być osobą bezrobotną przez jakiś czas- już nie jestem.
Urząd w niczym nie pomógł mi jeżeli chodzi o znalezienie pracy. A wysyłanie ludzi do Agencji Zatrudnienia jest swoistym kuriozum ( bo niby od czego jest urząd pracy). A Agencja szkoli,szkoli,szkoli - mnóstwo godzin tam się spędza a jak nie przyjmiesz skierowania do Agencji to cię skreślają z listy bezrobotnych a i tak pracy nie pomaga znaleźć w żadnym razie . A z drugiej strony od 1.01.2017 jest ubezpieczenie zdrowotne dla wszystkich ( na razie podstawowowe ) więc ludzie, którzy byli dla ubezpieczenia na bezrobociu wypisali się. I tak oto ludzi bezrobotnych ubyło
SKUTECZNY?
w skreslaniu z listy i juz pup najwyzej w rankingach!(wystarczy raz nie skorzystac z ich oferty pracy -ale nie szukaja pracy wg wyksztalcenia tylko do szwabow wysylaja robic fizycznie)
same darmozjady tam pracuja co nawet podstaw zadnego jezyka obcego nie znaja....(dostali tam prace po znajomosci lub po rodzinie)
a bezrobotnych maja w powazaniu
Napisałeś o jedną jedynkę z przodu za mało...ale ja nie o tym.Jeżeli Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej uważa,że należy się wyróżnienie to jeżeli o 1133 osoby zmniejszyła się liczba bezrobotnych to o ile wzrosła liczba zatrudnionych w obszarze działania tutejszego urzędu?Przecież to można sprawdzić i wtedy ogłosić sukces...a tak to nie wiadomo może większość wyjechała do pracy za granicą?