Co z gabinetem w Siódemce?
Po aferze dentystycznej w szkołach przegranymi są głównie dzieciaki. Czy gabinet stomatologiczny w Siódemce znów będzie otwarty?
O aferze dentystycznej wielu już zapomniało. Ale nie zapomnieli rodzice dzieciaków z Siódemki, którym gabinet zamknięto na głucho. Nie zapomniał też samorząd, który robi wszystko, by opieka dentystyczna wróciła do placówki jak najszybciej.
Na początku roku radni miejscy przekazali dotację szkole w wysokości 50 tys. zł na wyposażenie gabinetu stomatologicznego. Gabinet jest, wszystko w nim czeka na małych pacjentów, ale dzieci nie ma kto przyjmować. O sprawę spytaliśmy prezydenta.
- Z naszej strony wszystko zostało zrealizowane, a więc dotacja przekazana, natomiast jest problem związany z kontraktem Narodowego Funduszu Zdrowia. W tą sprawę zaangażował się poseł Rafał Weber. W tej sprawie jeździł nawet do NFZ- tu- mówi prezydent Lucjusz Nadbereżny.
Jak tłumaczy naczelnik Wydziału Edukacji i Zdrowia Halina Wołos kontrakt po prostu wygasł, bo wciąż toczy się postępowanie w sprawie. Prokuratura gromadzi dowody. Miasto robi wszystko, by opieka stomatologiczna powróciła do szkoły. Za nieuczciwość niektórych stomatologów płacą teraz uczniowie.
- Byłam z panem posłem Rafałem Weberem w NFZ-cie. Z tej sytuacji- pod koniec roku- nie ma specjalnie wyjścia, ponieważ konkurs organizuje się raz do roku. Miała być dogrywka w listopadzie, ale nie doszła do skutku. Widocznie są nadwykonania i NFZ przeznaczył te środki w inne miejsca. Trzeba czekać do następnego roku aż będzie kolejny konkurs na to zadanie- wyjaśnia naczelnik.
Problemem jest też to, że w tym przypadku dentysta, który będzie opiekował się zębami naszych dzieciaków w Siódemce będzie musiał posiadać specjalne uprawnienia do leczenia stomatologicznego dzieci. Nie każdy takie ma.
- Nie jest tak, że np. Medyk i nasza przychodnia na Kwiatkowskiego kontraktują akurat te usługi. Udzielane jest tylko miejsce na kontraktowane usługi stomatologiczne. Nie ukrywam, że jesteśmy w pewnego rodzaju pacie. Przez to zmniejszyła nam się liczba nieodpłatnych punktów obsługi stomatologicznej dla dzieci- mówi naczelnik.
Zęby dzieci muszą mieć gdzieś leczone, a nie każdego rodzica stać chodzić z pociechą do dentysty prywatnie, dlatego tak ważne jest uruchomienie gabinetu w szkole. Miasto dołożyło wszelkich starań, by do Siódemki powróciła opieka stomatologiczna. Wyposażony, pachnący nowością gabinet czeka na dzieciaki. I czeka też na stomatologa. Naczelnik ma nadzieję, że sprawa się wyjaśni już początkiem roku, po konkursie w NFZ któryś z lokalnych stomatologów rozpocznie działalność w szkole. Gmina nie składa broni, o opiekę dentystyczną dla młodych mieszkańców Stalowej Woli chce nadal walczyć.
Komentarze
Mela a zrozumialas sens,czy nie mozesz przeczytac po sa pozamieniane litery?co
Czy Ty Grazia216 czytasz to co napisałaś ? Straszne błędy w tekście twoim są.
Ten gabinet onego czasu w ramach patronatu wyposazalo i wykonywalo TKB,i powinien sluxyc dzieviom na zawsze
Ten gabinet onego czasu w ramach patronatu wyposazalo i wykonywalo TKB,i powinien sluxyc dzieviom na zawsze
Ten gabinet onego czasu w ramach patronatu wyposazalo i wykonywalo TKB,i powinien sluxyc dzieviom na zawsze
Ten gabinet onego czasu w ramach patronatu wyposazalo i wykonywalo TKB,i powinien sluxyc dzieviom na zawsze
Ten gabinet onego czasu w ramach patronatu wyposazalo i wykonywalo TKB,i powinien sluxyc dzieviom na zawsze
Ja tam zębów nie myje, bo to nie ma sensu, wszystkim psują się tak samo, a ci co mają takie ładne w wieku 40 lat to na 100% mają implanty które dzisiaj są coraz tańsze.
Ograniczcie swoim pociechom słodycze i nauczcie ich dbać o higienę jamy ustnej, a problem sam się rozwiąże. Zrzucanie winy na polityków to zwykły idiotyzm i brak rozumu.
Nawet Pan Weber okazał się "za mały", aby załatwić sprawę
Lokalne władze mają swoje priorytety a nie bolące zęby dzieci w szkole nr 7.To jest skandal na miarę kraju, gdyż PIS bębni,że w każdej szkole gabinet stomatologiczny.Ale nie w Stalowej Woli,a ruszcie się do wojewody jak NFZ nie chce dać kontraktu.Przecież konczy się żywot tego krwiopijcy(NFZ), w którym sztab ludzi ma ciepłe posadki.Chociaż na koniec pokażą co znaczą.