Wypadek kolejowy w Bojanowie
Policjanci ze Stalowej Woli wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło w Bojanowie w ciągu drogi wojewódzkiej nr 861 relacji Bojanów-Kopki. Na niestrzeżonym przejeździe kolejowym samochód osobowy zderzył się z pociągiem. Dwie osoby zostały ranne i trafiły do szpitala.
Do wypadku doszło tuż przed godz. 19. Jak wynika z dotychczasowych wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu zdarzenia, 24-letnia mieszkanka powiatu stalowowolskiego kierująca samochodem renault megane, wjechała na niestrzeżony przejazd kolejowy i zderzyła się z pociągiem towarowym relacji Hrubieszów-Sławków. Pojazd został zepchnięty przez lokomotywę na pobocze, a następnie stoczył się ze skarpy. Kobieta kierująca samochodem oraz 25-letni pasażer pojazdu odnieśli obrażenia i zostali przewiezieni do stalowowolskiego szpitala. 24-latka była zakleszczona w pojeździe i do jej uwolnienia konieczne było użycie przez ratowników specjalistycznego sprzętu.
Miejsce wypadku zostało zabezpieczone przez policjantów. Droga wojewódzka nr 861 relacji Bojanów-Kopki została zablokowana. Policjanci zbadali stan trzeźwości 59-letniego maszynisty, mężczyzna był trzeźwy. Od kierującej pojazdem pobrana została krew do badań. Funkcjonariusze przeprowadzili oględziny, zabezpieczyli ślady, wykonali dokumentację fotograficzną oraz szkic. O wypadku powiadomiona została Komisja Badania Wypadków Kolejowych.
Droga została odblokowana po zakończeniu czynności tuż przed godz. 22.30. Nad wyjaśnieniem przyczyn i okoliczności wypadku pracują stalowowolscy policjanci.
KPP
Komentarze
Witam wie ktoś może gdzie to autko na którym złomie? Potrzebuję parę części
Panna brak słów a koleś lata po szpitalu na boso rodzina na korytarzu patologia jednym słowem
Panna brak słów a koleś lata po szpitalu na boso rodzina na korytarzu patologia jednym słowem
Wish w życiu nie słyszałem gorszych bzdur.
Wish w życiu nie słyszałem gorszych bzdur.
Dla mnie to też tępa.Miała chłopka przy sobie i zajęła się nim a nie jazdą jeśli ona nie widziała to ten chłoptaś (pilot) obok siedzący powinien zauważyć.Czyż nie !!!
RST i wszystko jasne, lubie to lubie
masakra, co za ludzie. ten pociag nie ejchał szybko
Żadna tępa dzida. Po prostu czasami w nocy nie widać, że jedzie pociąg, ponieważ jest nieoświetlony, z wyjątkiem początku i końca.
Nigdy się spotkaliście z takim zjawiskiem?
W Ulanowie był taki ukryty wśród skarp przejazd kolejowy. Tyko sygnał dźwiękowy mnie uratował przed wjechaniem po ciemku w środek pociągu.
W tym przypadku przejazd nie był strzeżony. Czy jest oświetlony nie wiem.
Wszystkim życzę zdrowia i szczęścia na swojej drodze.
Tu nie trzeba nic wyjasniac,mlodzi to i głupi.Pewnie tak byli zajeci rozmowa ze nic nie zauwazyla.
Nacht napisz coś mądrego
Potwierdzam tepa dzida.
No i skomentował.Inteligent jaśnie panie!
tepa dzida