Wznawiają poszukiwania na rzece
W środę na rzece San wznowiono poszukiwania zaginionej w połowie listopada 2016 roku kobiety, którą porwał nurt rzeki w Jarosławiu…
Dziś ponownie do poszukiwań przystąpili strażacy ochotnicy- wodniacy ze Stalowej Woli. Jak się dowiedzieliśmy działania skupiły się na odcinku: od progu na Sanie- w kierunku Radomyśla. Jaki rejon zostanie wyznaczony jutro, jeszcze nie wiadomo. Na pewno akcja potrwa co najmniej dwa dni.
Kobieta widziana była 16 listopada 2016 roku nad Sanem w Jarosławiu. Wcześniej przebywała w szpitalu w tejże miejscowości na oddziale psychiatrycznym, gdzie leczyła się z depresji. 64- latka wyszła na spacer i już nie wróciła. W dzień zaginięcia nastoletni chłopak przechodził mostem w Jarosławiu i widział jak jakaś kobieta stoi w wodzie i trzyma się krzaków. Po chwili porwał ją nurt rzeki. Świadek zawiadomił odpowiednie służby. Rozpoczęły się intensywne poszukiwania.
W wyniku śledztwa ustalono, że kobietą, która wpadła do wody była prawdopodobnie zaginiona pacjentka szpitala.
16 listopada do akcji poszukiwawczej skierowano strażaków z wielu miejscowości. Również w działaniach od początku brała udział jednostka Państwowej Straży Pożarnej, wspólnie z Ochotniczą Strażą Pożarną, ze Stalowej Woli.
Dziś ponownie ciała kobiety szukają strażacy patrolując brzegi rzeki i dno Sanu…
Zdjęcia: OSP Stalowa Wola
Komentarze
Większość topielców z Sanu wypływa w Bałtyku lub w oceanie spokojny, świadczą o tym raporty z kutrów rybackich.
Nie uwazasz ze ten dziwak przesadza? Chrzani cos o zeglowaniu po morzach i oceanach. A chodzi prawdopodobnie o tragicznie zmarla osobe.
/fugi/ Co sie czepiasz Nachta.Topielec pokona prog wodny w Wloclawku razem z pradem wody i rybami.
Popatrz na konstrukcje progu.Wszelkie pnie drzew,galezie i oczywiscie topielcy nie musza korzystac z sluzy.
Widze ze ci sie pogorszylo nacht. Opisz jak wg ciebie wygladalo pokonanie sluzy we Wloclawku. Tak od strony technicznej.
Żegluje po morzach i oceanach Świata...
Do stanów nie wpłynie bo wizę trza
I co dalej nacht? Bez wizy do Stanow?
Nacht poziom twojej inteligencji jest znikomy.
Równie dobrze mogła spłynąć już do Morza Bałtyckiego, i dalej na Ocean Atlantycki...
Najczęściej jest tak jak piszesz Box, ale są przypadki ze znajdywana jest wiele kilometrów dalej. Pierwsze poszukiwania odbywały się w miejscu gdzie była widziana ostatni raz.
Ciekawe dlaczego tak daleko szukaja, najczesciej ofiara znajdywana jest do kilku kilometrow od miejsca gdzie wpadla do wody.
Jak przez miesiąc jej nie znaleźli, to już raczej nie znajdą.