Progi nie znikną
Mimo, że denerwują, mimo, że są niewygodne, a kierowcy bardzo na nie narzekają, nie znikną. Progi na Poniatowskiego będą jeszcze zwalniać życie do wiosny 2017 roku.
Progi na ulicy Poniatowskiego powstały, by zapewnić większe bezpieczeństwo pieszym. Umiejscowione na ulicy mają za zadanie sprawić, że kierowcy zdejmą nogę z gazu i „wytracą” prędkość. Tak też się i dzieje, bo nikt nie pozwoli sobie na to, żeby przez przeszkodę przejechać bez zwalniania. Grozi to poważnymi uszkodzeniami auta. O wkurzające kierowców progi pytano podczas ostatniej sesji Rady Powiatu. Czy jest możliwość zamontowania innych progów, takich, które nie będą narażać nas na awarie pojazdów?
- Progi muszą zostać- mówi starosta powiatowy Janusz Zarzeczny.- Już wczesną wiosną zaczniemy robić remont tej drogi. Nie ma więc sensu cokolwiek zmieniać. Ja już to tłumaczyłem, że te progi muszą być taki, gdyż odbywa się tam transport autobusowy komunikacji miejskiej, więc nie można zamocować innych, wyspowych progów. Takie muszą być, jakie tam są. Ale to już niedługo. Gdy będzie robiony remont, tamte progi znikną- zapewnia starosta.
Rozwiązanie to jest więc tymczasowe. Remont ulicy Poniatowskiego, do którego powiat przystąpi już w przyszłym roku ma nie tylko poprawić bezpieczeństwo, ale i usprawnić ruch chociażby poprzez wybudowanie ronda przy Lidlu. Zwężona ulica sprawi, że ruch pojazdów będzie wolniejszy.
Komentarze
Jak na razie jest to droga publiczna i przez tamowanie ruchu pokazuje ze jest zwykla menda.
A dlaczego facet ma przez takich brac kredyt? Tez mieszkam w drodze do Vivo i tez mnie wnerwia ten ciagly sznur- przez ulice nie da sie przejsc bo wszystkim sie spieszy na zakupy,to zamiast stac pol godz az jakis laskawiec pusci wymuszają piesi pierwszeństwo i stąd są wypadki.A ten próg koło12 po co jest? Nawet nie ma chodnika po drugiej stronie! Tylko światła dają 99 proc bezpieczenstwa pieszemu - bez wymuszania, jest podzielony czas dla samochodów i dla pieszych.
Do obywatel
To wez kredyt i przeprowadz sie na aleje. Ciesze sie ze pomoglem.
do ~sekundnik
To może jedź trochę wolniej alejami i przez rondo jak nie chcesz dostać 500+! Jeżdżę tam tędy min. 4 razy i nie mam mandatu - chyba że krzyczysz na zapas!
Mieszkam przy Poniatowskiego i powiem wszystkim którzy jeżdżą tędy bo sobie skracają drogę do obsraj Vivo i im światła przeszkadzają - jako mieszkaniec tej ulicy jadę tędy po kilka razy, mi się nie spieszy, mam zawszę masę wolnego czasu, i będę jeździć po Poniatowskiego 30/h specjalnie żebyście matoły zaczęli omijać tą drogę. Sąsiedzi z okolicznych bloków też już mają dość tych sznurów samochodu, że spod bloku nie można ruszyć! i będziemy strajkować! Bo kiedy wy blokujecie Poniatowskiego to Aleje są puste - już nie raz to było sprawdzone!
nie dosc ze ledwie jeden pas ruchu na tej drodze to jeszcze progi i wysepki dla pieszych ktore tylko kprkuja niepotrzebnie ulice...
Cofamy sie w rozwoju zamiast isc od przodu
na zdjeciu oczywiscie BMW
na drodze miedzy osiedlami nigdy nie bedzie bezpieczenstwa jak w godzinach szczytu przejezdza 1000 pojazdów na 20 minut - sprawdzone
wszedzie się poszerza drogi, żeby rozładować ruch i poprawić komunikacje. Tu będą zwężać. Nie wiem w takim razie jaki jest sens robienia tam czegokolwiek. Szkoda kasy
Progi są i będą.Nie pasuje jedż inną drogą.
Na ul. Brandwickiej też odbywa się ruch komunikacji miejskiej Panie Zarzeczny a próg jak był tak jest. I nie jest to próg gumowy jak na ul Poniatowskiego ale betonowy na całej szerokości jezdni, który szczególnie zatruwa życie mieszkańcom. Sami zobaczcie: www.youtube.com/watch?v=gHlklngKtwY
KAWA - a ja myślę, że jednak zmusza. Przejedź się z Niska do Rozwadowa alejami, zapłać 500+, dodatkowo stań na wszystkich światłach "zielonej fali". Ale na plus masz 6 punktów karnych. A spróbuj sprzedać teraz na Poniatowskiego mieszkanie przy tej drodze z progami. Nikt normalny nie kupi.
co ma wspólnego komunikacja miejska do progów wyspowych? a tak na marginesie to tych progów jest trochę za mało. nikt nikogo nie zmusza żeby jechał tą ulicą.
Czekam aż zacznie się remont Poniatowskiego dopiero zaczną marudzić że za szybko że za wolno a że tyłem a że bokiem a że przy oknie nauczyciel się jeździć stare prókfy
A ja lubię te progi kiedyś jechałem rowerem fajnie mnie bujało
próg powinien zniknąć ale na Brandwickiej. Z tego wyniesionego przejścia nikt nie korzysta tylko problem dla kierowców i pobliskich mieszkańców
Progi muszą zostać!!! jeszcze z dwa powinny powstać!!! Obwodnice Stalowej sobie zrobili psia mać. Czasami przejść się nie da tyle aut.
~ccc - a gdzie to kolego w tych miastach ktoś zmienia ronda na zwykłe skrzyżowania? Są miejsca, gdzie sprawdzają się ronda, a są takie gdzie robi się skrzyżowania ze światłami. Ronda robi się wszędzie, nie tylko w PL i nie tylko w STW, tylko trzeba umieć z nich korzystać. Gdzie niby w STW było lepiej "za skrzyżowania" niż jest teraz "za ronda"? Bo ja jakoś mam inne co do tego odczucia.
Progi muszą zostać. Mało tego powinny być przez całą szerokość ulicy bo kierowcy sprytnie robią slalom nie koniecznie zdejmując mogę z gazu.2
moim zdaniem progi spełniają swoją funkcję - choć trochę konstrukcyjnie są toporne i prymitywne rodem z PRL - to lepsze to niż nic no i najważniejsze przy małym natężeniu ruchu czy w nocy można je spokojnie ominąć - to też bardzo istotna rzecz..ogólnie ocena dostateczna..
musimy przezyc te czasy gdy wszedzie chca budowac ronda i zwezac drogi
w krakowie czy rzeszowie tak było pare lat temu az władza zrozumiał ze to jest gorsze niz swiatła i szerokie drogi i teraz robia spowratem 2 pasmówki z normalnymi skrzyzowaniami
a tak na marginesie takich skrzyowan jak ken i jana pawła w samynm krakowie jest kilkanascie
ale to chyba bardziej chodzi o to by z miasta zrobic wioche chcac chyba dostosowac drogi do umiejetnosci "kierowców" w regionie
tak z ciekawostek ostanio widziałem pania która cofała z komurka w reku
to juz jest patologia
to ja nie jest smieszne z tymio rondami to juz wyglada na paranoje
ja bym sobie zyzczył jeszcze taki próg koło kosioła iglo jak widze dzici wracajace do domu ze szkoły to masakra ile razy tam było ostre hamowanie bo jeden z drugim nie rozumie ze przejscie to przejscie a droga to droga nie tor wyscigowy a dzieci to tylko dzieci
no jak zrobia takie rondko jak koło policji( nie widze miejsca na wieksze ) to napewno bedzie bezpieczniej
kto stu chyba jaja sobie robi
a przez zwezenie drogi napewno wolniej nie bedzie jak cisneli tak beda cisnać
juz zrobili nowy próg zwaliajacy z przeciem dla pieszych koło szkoły 11 i normalnie kazdy jedzie jak nigdy nic przelatuja po tym progu bez zwalniania
jak tak ma byc robione bezpieczenstwo na tych drogach to dziekuje za taka władze
i jak tu samo dziecko posłac do szkoły
ta tych kierowców pobudowac tylko ronda polikwidowac swiatła bo co oni beda stac a co z nami pieszymi co z naszymi dziecmi
wielkie mi halo jak sie jeden czy drugi zatrzyma na 1 min na czerownyma wtym czasie moje dziecko przejdzie ale nie on jedzie bo na ma swoja wiesfure i on jest teh best co tam inni