Interweniowali w sprawie nietrzeźwych
Policjanci ze Stalowej Woli podczas minionego weekendu dziewięciokrotnie interweniowali w sprawie zgłoszeń mieszkańców związanych z osobami nietrzeźwymi i bezdomnymi. Dwóch pijanych mężczyzn umieszczonych zostało w policyjnym areszcie do wytrzeźwienia. Bezdomni trafili do schroniska i szpitala. Niestety nie wszyscy chcieli skorzystać z oferowanej przez policjantów pomocy.
Coraz niższe temperatury i zmienne warunki pogodowe to wyjątkowo trudny okres dla osób bezdomnych, bezradnych i samotnych. Policjanci podejmują działania, aby pomóc tym, których życie i zdrowie może być zagrożone z tego powodu. Podczas codziennych służb stalowowolscy policjanci sprawdzają miejsca, w których często przebywają bezdomni. Są to dworce, ogródki działkowe, piwnice i poddasza budynków, ponadto funkcjonariusze sprawdzają parki, skwery, zarośla, miejsca rzadko uczęszczane czy opuszczone budynki.
W piątek rano policjanci interweniowali w związku ze zgłoszeniem o leżącym na ziemi człowieku. Na ulicy Okulickiego policjanci znaleźli kompletnie pijanego mężczyznę. Okazało się, że to 58-letni mieszkaniec Stalowej Woli. Badanie wykazało w jego organizmie 2,89 promila alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie.
W tym samym dniu policjanci zaopiekowali się 45-letnim mężczyzna z powiatu biłgorajskiego. Mężczyzna był kompletnie pijany i leżał na ulicy Staszica. 45-latek nie był w stanie użyć alkomatu. Został zatrzymany do wytrzeźwienia.
Kolejne interwencje dotyczyły osób bezdomnych. W sobotę przed południem funkcjonariusze otrzymali sygnał o bezdomnym, który na alejach Jana Pawła II stał w jednej z klatek schodowych i prosił o pomoc. Policjanci znaleźli 76-letniego bezdomnego. Mężczyzna powiedział policjantom, że jest głodny, jest mu zimno i nie ma siły. Funkcjonariusze zaproponowali pomoc w przewiezieniu do schroniska, na co bezdomny przystał.
W tym samym dniu dyżurny stalowowolskiej komendy otrzymał sygnał o leżącym mężczyźnie na ulicy Okulickiego. Policjanci pojechali w to miejsce i odnaleźli tego człowieka. Z uwagi na niską temperaturę, silny wiatr i w trosce o życie mężczyzny, policjanci wezwali karetkę pogotowia, która zabrała bezdomnego do szpitala.
Stalowowolscy policjanci podjęli jeszcze pięć interwencji wobec osób bezdomnych proponując im przewiezienie do schroniska, jednak mężczyźni nie chcieli skorzystać z oferowanej pomocy.
Pamiętajmy, jeśli widzimy bezdomnego lub śpiącego na dworze człowieka nie przechodźmy obok niego obojętnie. Zadzwońmy na policję lub poinformujmy ośrodek pomocy społecznej. Podjęta interwencja i udzielona tej osobie pomoc, być może uratuje jej życie.
Komentarze
git a co to jest
@ a_propos
Nie bądź taki pewien. W schronisku trzeba odpracowywać koszty swojego utrzymania. Żeby tam zostać musisz i nie pić, i pracować.
jeśli zawiozą do schroniska,to już git,bo stamtąd na pewno go nie eksmitują,chyba że znowu się uchla ... .
Ale co z tego, że zawiozą bezdomnego do schroniska w Charzewicach, jak tam już od Października nie ma wolnych miejsc, bo jest tych miejsc tylko 20.
Bezdomny skorzysta chyba tylko tyle, że się zagrzeje w radiowozie podczas jazdy.