Zderzenie skody z autobusem
W niedzielę, około godz. 15:20, doszło do zdarzenia drogowego. Kierowca skody wjechał w bok autobusu komunikacji miejskiej. Rozpędzone auto uszkodziło też ogrodzenie posesji…
Zdarzenie miało miejsce w niedzielę, 27 listopada 2016 roku, na ulicy Mickiewicza. Kierujący skodą fabia wyjeżdżał ul. Jaśkiewicza z parkingu szpitala. Ulicą Mickiewicza jechał w tym samym czasie autobus komunikacji miejskiej (linii numer 3). Kierowca osobówki nie zachował ostrożności i uderzył w środek lewego boku MKS-u. Auto odbiło się od pojazdu i uderzyło w pobliskie ogrodzenie posesji.
Na miejsce wezwano policję i straż pożarną. Mężczyzna ze skody został lekko ranny. W jego samochodzie otworzyły się obie poduszki powietrzne. Poszkodowany, a zarazem sprawca zderzenia odmówił hospitalizacji.
Przewiń do komentarzy
Komentarze
Ostatnio takich baranów jak z wylęgu, najlepiej koło VIVO pchają się wymuszając pierwszeństwo na skrzyżowaniu podskarpowej z obwodnicą. Istna plaga matołów, jak nie wymusi to stanie na pasie i patrzy jak ze świateł z górki lecą na niego auta, ja nie wiem... albo na tym rondzie niżej, plaga ... plaga
przypuszczam,że za kierownicą skody siedział emeryt i ta reklama "Nowocześnie I EliGancko" na boku autobusu sprawiła iż nie "dojrzał" pojazdu więc się w niego wbił
co do stałych nicków i podróbek,to chyba każdy odrobinę myślący zauważy oryginał i skasuje atrapę
sezon na wypadki uważam za otwarty
ale sypie śniegiem
Stalowy czy jak ci tam, pamiętaj że tłumaczą się tylko winni.
o boniu znów polityka. co ma piernik do wiatraka
Tak jest wina pisu !!!!
Olo juz wystarczy w tym miescie rond
lepiej niech zrobia jedna porzadna 2 pasmówke i wymienia nawierzchnie na kilku drogach ( jana pawła zjazd do rozwadowa , okulickiego , niezłomnych -dojazd do swiateł na ken,hutnicza , sierpnia ,czy tez kilkoma osiedlowkami bo nie dosc ze diurawo to i niebezpiecznie poparkowane auta na chodnikach ludzie wychodza tam gdzie maja mozliwosc przejscia itp
nie moge pojąc jak mozna nie zauwazyc autobusu albo pospiech albo telefon w dloni albo sam niewiem co
a taki pas po srodku jezdni ( jest na tyle miejsca spokojnie) wystraczy dla karetki
co do przejścia to juz były takie plany i faktycznie lepiej by bylo jak by kierowca tam widział ze sa wymalowane bo ludzie i tak przechodza i to w nie malej liczbie
a policja powinna zajac sie autami zaparkowanymi na chodniku ktore zasłaniaja wyjazd czy to ze szpitala czy z przeciwnej strony od osiedla
Olo Ty wydymuchu rondo na wjeździe do szpitala co Ty bierzesz
trzeba byc idjota, zeby tak wjechac w autobus ale jaki samochod taki kierowca
Nowoczesnie i elegancko uszkodził bok autobusu.
jerzy - medal dla Ciebie. Na tej wąskiej drodze wymalować pas dla karetek. Brawo Ty. I zrobić przejście dla ogromnej liczby pieszych, którzy chodzą tam jak święte krowy. Brawo ja.
Tak na 99% jestem pewien że, śpieszyć się nie miał dokąd pomimo podróży najszybszym dostępnym środkiem transportu. A teraz wyobraź sobie chłopie że, miałeś więcej szczęścia niż oliwy we łbie. Autobus jest opancerzony z boku samą cienką blachą co sprężynuje. Gdyby to była duża ciężarówka napisano by o kierowcy w czasie przeszłym.
najlepiej zrobic posrodku drogi pas wyłączony z ruchu( wymalowac białe linie) i po sprawie dla karetek a ja bym zwrócil uwage na pieszych którzy tam przechodza
najlepiej wymalowac pasy bo i tak przechodza i tak beda przechodzi tylko zrobic to na legalu
co do wypadku to jak sie jeździ to sie mysli i patrzy a nie byle przed siebie autobus to igła z daleka widac podejzewam ze kierowca mysla albo robił wszytko tylko nie prowadzenia auta
nie ostrożność kierowy znowu
proponuje zrobić tam rondo
Takie stłuczki w tym miejscu są na porządku dziennym. Teraz pewnie musiała być zgłoszona, bo trafiło na autobus. Nagle straż, policja, karetka (mieli blisko - mogli podejść). To co tam się dzieje to skandal. Jak karetki na sygnale wyjeżdżają to tylko nagrać i pokazać całej Polsce. W niedzielę nie było tak źle. Ale i tak korek do ronda Pileckiego. Jak codziennie. Życie ludzkie dla władz niewiele znaczy. Myślą, że ich to nie dotyczy. Droga, gdzie wyjeżdżają karetki ratować ludzkie życie jest najbardziej zakorkowaną drogą.