Zaginiony 83-latek odnaleziony
Policjanci ze Stalowej Woli prowadzili wczoraj poszukiwania za 83-letnim mężczyzną, który wybrał się na rowerową przejażdżkę do lasu. W lesie stracił orientację i zgubił się.
W blisko dwugodzinnych poszukiwaniach udział brało kilkunastu policjantów i strażaków. Zaginionego mężczyznę odnaleziono i przekazano pod opiekę rodzinie.
Oficer dyżurny stalowowolskiej komendy wczoraj po godz. 16 otrzymał informację od żony 83-letniego mieszkańca gminy Pysznica o zaginięciu męża. Z relacji zgłaszającej wynikało, że mąż wybrał się około godz. 14 na rowerową przejażdżkę do lasu. Kobieta powiedziała policjantom, że członkowie rodziny, zaniepokojeni przedłużającym się pobytem w lesie jej męża, na własną rękę próbowali go odnaleźć, jednak nie przyniosło to rezultatu.
Policjanci ustalili rysopis i ubiór zaginionego, następnie zmobilizowali siły i zaczęli szukać mężczyzny. Funkcjonariusze sprawdzili teren przyległy do miejsca zamieszkania zaginionego, skontrolowane zostały przystanki autobusowe oraz szpital. Sprawdzili również teren przyległy do dróg prowadzących w kierunku Jastkowic i Pysznicy.
Do poszukiwań włączały się kolejne siły policyjne. Mężczyzny szukało 6 policjantów prewencji i służby kryminalnej, a także strażacy ochotnicy i rodzina zaginionego. Sprawdzane były głównie tereny leśne. Po blisko dwugodzinnych poszukiwaniach policjanci otrzymali sygnał, że w Rudzie Jastkowskiej jeden z członków rodziny odnalazł zaginionego. Podczas rozmowy mężczyzna powiedział policjantom, że z uwagi na szybko zapadający zmrok nie mógł odnaleźć drogi do domu. Na szczęście nie wymagał pomocy medycznej.
83-letni mężczyzna trafił pod opiekę rodziny.
KPP
Komentarze
To chyba ten co powiesił się na terenie nieużytków w Charzewicach.
A co z zaginionym bodajże w sierpniu Maryjanem Kaszą ? Znależli go ?
Achtung ! Ten niezalogowy Nacht to nie ja.
Starość jest taka smutna, nikomu już niepotrzebny, nie chciany. Spełnił role, wychował dzieci, dał na mieszkanie, samochód, dzieci wyniańczył to se siedź dziadu sam w domu, niech ci MOPS przyniesie paczkę, pocieszy...
No smutno mi sie zrobiło. Ludzie odwiedźcie swoich rodziców, dziadków, raz bądźcie ludźmi...