Nowa alejka, nowe ogrodzenie
Na cmentarzu w Rozwadowie powstaje nowa alejka i ogrodzenie...
Aleja na rozwadowskim cmentarzu wykładana jest właśnie płytkami granitowymi. Ma być gotowa do użytku do 1 listopada 2016 roku. O tym, że stary, zabytkowy cmentarz wymaga pewnych ulepszeń i zmian pisaliśmy już nie raz. Na wszystko jednak potrzeba sporo pieniędzy i… zgody konserwatora zabytków.
Dużym problemem dla odwiedzających rozwadowski cmentarz było poruszanie się po starej alejce, która po deszczach, zwłaszcza w okresie jesienno- zimowym zamieniała się w błotniste bajorko. Dróżka miała już swoje lata i była wysłużona. Przemierzali nią dawno temu także ci, którzy teraz śpią snem wiecznym na rozwadowskim cmentarzu.
Zarządcą cmentarza jest parafia pw. Matki Bożej Szkaplerznej. Początkowo zaplanowano, że alejka zostanie wyłożona kostką betonową, a że cmentarz jest zabytkiem miasto miało partycypować w kosztach renowacyjnych. W budżecie Stalowej Woli na ten cel przeznaczono więc 60 tys. zł. Tymczasem konserwator zabytków uznał, że taki chodnik się nie nadaje. Płytki użyte do budowy alejki mają więc ostatecznie być granitowe. Do interesu miasto dorzuciło kolejne 30 tys. zł.
W okresie planowania zapewniano nas, że alejka będzie wygodna, bez trudu będzie można po niej przejść w szpilkach, przejechać bez „podskakiwania” wózkiem dziecięcym czy inwalidzkim. Tymczasem jak napisał do nas czytelnik „kostka jest poszarpana, nierówna, jak na razie można na niej jedynie połamać nogi, porozbijać kolana lub skręcić kostkę”. Sprawdziliśmy ten fakt i rzeczywiście na razie nie wygląda to najlepiej. Póki jednak co droga nie została jeszcze oddana do użytku i na reklamacje jest za wcześnie.
- Proszę zobaczyć jakie są dziury między kamieniami. Tutaj może wpaść cały obcas, nawet jak to zasypie się ziemią, to i tak nic nie zmieni. Te kostki są takie krzywe, chropowate, nie da się po tym iść bezpiecznie. W ogóle są ułożone jakoś bardzo luźno. Przypomina mi się ta kostka w parku w miejskim w Stalowej Woli. Ja mam nadzieję, że miasto nie pozwoli na to, żeby taki bubel nam tu został na cmentarzu- mówi pan Jan, którego spotkaliśmy w Rozwadowie na cmentarzu.
Dziury między kostkami faktycznie są spore. Jak się dowiedzieliśmy mają być zalane betonem i zasypane piachem. Nie będzie więc sytuacji, że komuś na alejce złamie się obcas. Ocena całej alejki będzie więc możliwa 1 listopada.
Z dróżki głównej wychodzą „wypusty” w ścieżki boczne. Konserwator zabytków nakazał również, by roboty prowadzone były tak, by nie doszło do uszkodzenia nagrobków znajdujących się przy alei i by wykonujący utwardzenie nie zablokowali dostępu do mogił i tym samym nie uniemożliwili przyszłych pochówków.
Od strony Alei Jana Pawła II budowane jest również ogrodzenie. Inwestorem tutaj również jest parafia Matki Bożej Szkaplerznej z Rozwadowa. Działka między cmentarzem a płotem należy do miasta.
Komentarze
I tak dbają o te cmentarze, kościoły, parkingi... a dla ludzi w codziennym otoczeniu ciężko się doprosić o cokolwiek... to jest poprostu czysty absurd.
A takie dziady co to łażą tam po 3 razy dziennie i najchętniej by zamieszkali na cmentarzu bo im się nudzi to już by sobie darowali to wieczne jęczenie i narzekanie bo to jest żałosne i naprawde nikomu do niczego nie potrzebne... Całe życie chodziłem po cmentarzu po piaszczysto/błotnej drodze i jakoś mi się nic od tego nie stało...
A czy konserwator zabytków nie popełnił błędu i nie pośpieszył się z inwestycją? Kto sprawdził georadarem czy nie ma pod alejką starych zapomnianych grobów ?????
Czy zapewni na 100% że nie ma tam pochowanych ludzi z dawnych lat z początku istnienia cmentarza.
Miała być highway (to hell), jest stairway (to heaven) ;) Taka kostka pasuje do tego cmentarza.