Nauczyciele z Podkarpacia pikietują dziś przed UW w Rzeszowie…
Około tysiąca nauczycieli stawiło się w poniedziałek, 10 października 2016 roku, przed Podkarpackim Urzędem Wojewódzkim w Rzeszowie, by wyrazić swój sprzeciw wobec zmian, które szykuje im rząd.
Jak podaje ZNP zmiany te spowodują wyłącznie chaos organizacyjny i informacyjny.
Pikiety odbywają się w 16 miastach wojewódzkich, przed gmachami urzędów wojewódzkich, a ich organizatorami są Zarządy Okręgów ZNP razem z organizacjami tworzącymi koalicję "Nie dla chaosu w szkole".
Uważamy, że proponowana reforma ustroju szkolnego:
- ma charakter rewolucyjny: zburzy wszystkie struktury systemu tworzone przez wiele lat i w krótkim czasie dotknie wszystkich poziomów edukacyjnych;
- będzie niezwykle kosztowna, a koszty te w głównej mierze poniosą jednostki samorządu terytorialnego;
- stwarza więcej zagrożeń niż szans dla dobrej edukacji, a jej skutkiem będzie obniżenie poziomu jakości edukacji i zaprzepaszczenie wypracowanych przez szkoły osiągnięć;
- spowoduje zwolnienia nauczycieli, dyrektorów i pracowników szkolnej administracji i obsługi, przede wszystkim z gimnazjów.
Wsparcie nauczycielom udzielają przedstawiciele Sojuszu Lewicy Demokratycznej, Polskiego Stronnictwa Ludowego, Platformy Obywatelskiej, ugrupowania Razem.
Nauczyciele twierdzą, że likwidacja gimnazjów, utworzeniu ośmioletniej szkoły podstawowej i czteroletniego liceum oraz powołanie szkół branżowych jest złą zmianą, a reforma edukacji stwarza więcej zagrożeń niż szans, ponieważ: ogranicza dostęp do edukacji ogólnokształcącej, skraca czas powszechnego kształcenia, obniża poziom jakości edukacji.
"Żądamy, by w polskiej szkole uczniowie mieli zapewniony stabilny
i spokojny rozwój, nie będąc narzędziem w ręku polityków. Związek Nauczycielstwa Polskiego jest przeciwny zmianom, które spowodują wyłącznie chaos organizacyjny i informacyjny."- mówią organizatorzy.
do rodzic: nie zgadam się z tą opinią, ponieważ dziecko nie jest robotem, które przychodzi do szkoły i siada w ławce i nic go nie interesuje, zmiany dotykają uczniów bezpośrednio i nie chodzi o chaos organizacyjny. Mnie osobiście dotknęły takie zmiany przy wdrażaniu gimnazjów, czuliśmy się niepewnie, gdyż baliśmy się zmian i to co nas spotka w liceach i technikach, nie mówiąc nawet o kosztach związanych ze zmianami, książki kosztowały bardzo dużo. Ja nie mówię, że gimnazjum to dobre rozwiązanie, ale powinni stopniowo wdrażać zmiany, aby dzieci na tym nie ucierpiały, przypominam, że w klasie pierwszej szkoły średniej spotkają się uczniowie trzech roczników. Nie sądzę, żeby szkoły były do tego przygotowane. Nauczyciele sobie i tak poradzą, gorzej będzie z dziećmi, które obecnie są w szóstych klasach(szczególnie te, które rozpoczęły naukę jako sześciolatki)
do justyna- wg mnie dziecko przychodzi do wskazanej klasy, sali , uczy się tego co mu nauczyciel zapodaje. Dziecko nie ogarnia systemu, organizacji szkolnictwa, jest to poza nim. Przez takie gadanie dzieciom robi się wodę z mózgu i wprowadza lęk, niepewność. Nie zgadzam się aby moje dziecko było wtłaczane w ten problem. Chaos organizacyjny jest poza uczniem, dotyczy on nauczycieli którzy nie chcą/ nie potrafią pewnych rzeczy ogarnąć (nie wszyscy)- a że maja silne związki to krzyczą.
Mnie uczono w klasach 35 osobowych, dużo szerszy zakres materiału i można było. Ale teraz będzie to tragedią bo trzeba te dzieci ogarnąc, przypilnować, no i sprawdzić więcej zeszytów i sprawdzianów. Podumowując: NAUCZYCIELE do ROBOTY, moda, relaks na bok.
jeśli ktoś wierzy ze ZNP chodzi o uczniów i poziom edukacji to niestety ale jest idiotą.
Przywołuje sie jakieś testy i inne dziwolągi obrazujące niby efekty, ale nikt nie mówi o ile została zawężona podstawa i o ile obniżył "się" poziom nauczania. Kiedyś edukacja polska i skandynawska były najlepsze. Skandynawowie pozostali przy swoim - Polacy pod dyktando zachodnich wpływów sprali nam i sobie mózgi hodując lud bezwolny, nie zdolny do samodzielnego myślenia. Obecnie niektórzy gimnzajaliści nie umieją nawet tabliczki mnożenia - jak mogli wyjść z podstawówki? - zapytał mnie syn. Jesli nauczyciele nie widza takiego problemu to są zwyczajnie zakłamani, goniący za mamoną a często wręcz nieudolni edukacyjnie i wychowawczo ( oczywiście nie wszyscy, bo jest grupa nauczycieli z powołania, ambitnych, skutecznych).
maleńka uwaga!
Wszyscy chwalący sukces gimnazjum zobaczcie ile te wspaniałe dzieci umieją we wrześniu w szkole średniej, badania prowadzone w odniesieniu do wymagań na poziomie gimnazjum. Bywają dzieci, które nie umieją czytać a proste obliczenia wykonują z użyciem kalkulatora. Co się stało z tymi ogromnymi sukcesami z gimnazjum? Nauczyciel nie cudotwórca, uczeń powinien chcieć się nauczyć. Przygotowanie ucznia do wybierania poprawnej odpowiedzi z 4 wskazanych uczy lenistwa, ogranicza, nie zmusza do pracy twórczej.
Zmiany te źle wpłyną na uczniów, będzie chaos dzieci z kilku roczników spotkają się w klasach pierwszych szkół średnich-roczniki 2005,2004,2003, za zmianami są ludzie których dzieci już nie uczęszczają do szkoły i tak naprawdę nie zdają sobie z tego sprawy. Ciekawa jestem jak zostaną rozwiązane różnice programowe. Niestety ale nauczyciele mają rację.
Jak zwalniają Kowalskiego jest cisza jak przyspawany zad ZNP ojoj edukacja zagrożona ojojoj pieniążki samorządowe zaniedbane ..... do zobaczenia po knajpach 14 b.m.
Znowu Wam mało? Czy nareszcie "Karta Nauczyciela" ma ulec zmianie?
Likwidacja gimnazjów to najlepsze co może być.
Może zaczną się niektórzy przykładać do lekcji aby zatrzymać pracę a nie odklepywać lekcje.
I nie mówcie tutaj o pracy po godzinach, bo pracujecie tylko 20 godzin. Drugie 20 godzin pracujecie więc w domu.
CYTAT
~a_propos
Protest nauczycieli jest słuszny,bo zmiany ze strony PiSiaków są tylko w celu napisania nowych podręczników...
Nie przesadzaj ....
Nie jest słuszny ... skończy się leserstwo ... Ja rozumiem strach przed zwolnieniami, ale gdyby ta grupa nie była zachłanna to może byłoby lepiej.
Jedyni, którzy mieli zawsze z górki...traktujący wszystkich ludzi jak ciemnogród ...
Nawet tych ze stopniem naukowym wyższym niż oni sami ....
"Panie nauczycielki", pseudo-profesorowie z magistrem zaledwie. Magistrem teraz jest co drugi Polak.
CYTAT
Kola8853
Obniża poziom jakości edukacji?? Gorszego poziomu nie było chyba od ćwierćwiecza.
Człowiek zdający maturę kilkanaście lat temu miał większą wiedzę niż obecny magister po studiach,co potwierdzają sami starzy pedagodzy i profesorowie!! To jest tylko obrona"karty nauczyciela" i swoich przywilejów,których w tym resorcie jest ponad miarę. Najgorsze jest to że kosztem uczniów chcą chronić i tak już rozbuchane do granic przyzwoitości wymagania!
Zgadza się.
Najlepiej przyjąć od nowa ze stażem pracy ale na zdrowych zasadach.
Tak jak w większości zakładów pracy.
Nie ma się co spieszyć, jednego roku można zlikwidować gimnazja pozostawiając sześć klas podstawówki, a po trzech następnych latach przejść do ośmiu klas podstawówki. Co nagle to po diable.
Trzeba brać przykład z Angli, która wprowadza poważną zmiane w kodeksie drogowym. Kończą z ruchem lewostronnym, ale nie robią tego nagle, wszystko wymaga czasu, jeszcze w tym roku na ruch prawostronny przejdą autobusy i TIRy, a reszta będzie śmigać nadal lewą stroną jeszcze przez rwa lata. Bo co nagle to po diable.
Dobra zmiana? Za 3 lata 16-latek po gimnazjum i 14-latek po klasie ósmej razem będą się ubiegać do przepełnionego liceum! Może na dwie zmiany czynnego? Fajnie? Zmiany tak ale nie z roku na rok, trzeba troszke czasu, bo co nagle to po diable!
Protest nauczycieli jest słuszny,bo zmiany ze strony PiSiaków są tylko w celu napisania nowych podręczników,w których bracia będą namaszczeni jako patrioci jedyni w całej Polsce i w ogóle ...Wawel i SmoG
Widzę uzurpatorom "solidarności" już jest tak dobrze ?... lekarzy też nie popierali ... ważne że Duda wpieprza flaczki z kalmarów ...a tępota bije brawo
Obniża poziom jakości edukacji??Gorszego poziomu nie było chyba od ćwierćwiecza.Człowiek zdający maturę kilkanaście lat temu miał większą wiedzę niż obecny magister po studiach,co potwierdzają sami starzy pedagodzy i profesorowie!!To jest tylko obrona"karty nauczyciela" i swoich przywilejów,których w tym resorcie jest ponad miarę.Najgorsze jest to że kosztem uczniów chcą chronić i tak już rozbuchane do granic przyzwoitości wymagania!
Zycie nauczyło nas ze Oni są zawsze przeciw, dopiero gdy coś dostaną wtedy są za. PSL bis.
Nauczanie jest kiepskie, 20% nie jest w stanie zdać nawet matury, czyli testu z wyników ich pracy (powinni powtarzać klasy). Dostanie się na studia wymaga płacenia za prywatne douczanie przez tych samych nauczycieli.
To wystarczy żeby chcieć zaproponowanych zmian programu albo wymieniać nieoświeconych działaczy. Przykre słowa, ale tak jest. Wstydzili bysie robić z tego politykę.
Sojuszu Lewicy Demokratycznej, Polski Stronnictwo Ludowe, Platforma Obywatelska, ugrupowanie Razem
no to sama elitym był normalnie, nie to ze jestem za pis ( bo nie jestem) ale te partie szczególnie PO to juz pokazało jak traktuje ludzi
Komentarze
do rodzic: nie zgadam się z tą opinią, ponieważ dziecko nie jest robotem, które przychodzi do szkoły i siada w ławce i nic go nie interesuje, zmiany dotykają uczniów bezpośrednio i nie chodzi o chaos organizacyjny. Mnie osobiście dotknęły takie zmiany przy wdrażaniu gimnazjów, czuliśmy się niepewnie, gdyż baliśmy się zmian i to co nas spotka w liceach i technikach, nie mówiąc nawet o kosztach związanych ze zmianami, książki kosztowały bardzo dużo. Ja nie mówię, że gimnazjum to dobre rozwiązanie, ale powinni stopniowo wdrażać zmiany, aby dzieci na tym nie ucierpiały, przypominam, że w klasie pierwszej szkoły średniej spotkają się uczniowie trzech roczników. Nie sądzę, żeby szkoły były do tego przygotowane. Nauczyciele sobie i tak poradzą, gorzej będzie z dziećmi, które obecnie są w szóstych klasach(szczególnie te, które rozpoczęły naukę jako sześciolatki)
do justyna- wg mnie dziecko przychodzi do wskazanej klasy, sali , uczy się tego co mu nauczyciel zapodaje. Dziecko nie ogarnia systemu, organizacji szkolnictwa, jest to poza nim. Przez takie gadanie dzieciom robi się wodę z mózgu i wprowadza lęk, niepewność. Nie zgadzam się aby moje dziecko było wtłaczane w ten problem. Chaos organizacyjny jest poza uczniem, dotyczy on nauczycieli którzy nie chcą/ nie potrafią pewnych rzeczy ogarnąć (nie wszyscy)- a że maja silne związki to krzyczą.
Mnie uczono w klasach 35 osobowych, dużo szerszy zakres materiału i można było. Ale teraz będzie to tragedią bo trzeba te dzieci ogarnąc, przypilnować, no i sprawdzić więcej zeszytów i sprawdzianów. Podumowując: NAUCZYCIELE do ROBOTY, moda, relaks na bok.
jeśli ktoś wierzy ze ZNP chodzi o uczniów i poziom edukacji to niestety ale jest idiotą.
Przywołuje sie jakieś testy i inne dziwolągi obrazujące niby efekty, ale nikt nie mówi o ile została zawężona podstawa i o ile obniżył "się" poziom nauczania. Kiedyś edukacja polska i skandynawska były najlepsze. Skandynawowie pozostali przy swoim - Polacy pod dyktando zachodnich wpływów sprali nam i sobie mózgi hodując lud bezwolny, nie zdolny do samodzielnego myślenia. Obecnie niektórzy gimnzajaliści nie umieją nawet tabliczki mnożenia - jak mogli wyjść z podstawówki? - zapytał mnie syn. Jesli nauczyciele nie widza takiego problemu to są zwyczajnie zakłamani, goniący za mamoną a często wręcz nieudolni edukacyjnie i wychowawczo ( oczywiście nie wszyscy, bo jest grupa nauczycieli z powołania, ambitnych, skutecznych).
maleńka uwaga!
Wszyscy chwalący sukces gimnazjum zobaczcie ile te wspaniałe dzieci umieją we wrześniu w szkole średniej, badania prowadzone w odniesieniu do wymagań na poziomie gimnazjum. Bywają dzieci, które nie umieją czytać a proste obliczenia wykonują z użyciem kalkulatora. Co się stało z tymi ogromnymi sukcesami z gimnazjum? Nauczyciel nie cudotwórca, uczeń powinien chcieć się nauczyć. Przygotowanie ucznia do wybierania poprawnej odpowiedzi z 4 wskazanych uczy lenistwa, ogranicza, nie zmusza do pracy twórczej.
Zmiany te źle wpłyną na uczniów, będzie chaos dzieci z kilku roczników spotkają się w klasach pierwszych szkół średnich-roczniki 2005,2004,2003, za zmianami są ludzie których dzieci już nie uczęszczają do szkoły i tak naprawdę nie zdają sobie z tego sprawy. Ciekawa jestem jak zostaną rozwiązane różnice programowe. Niestety ale nauczyciele mają rację.
el.Bolek Przestań namolnie reklamować swój towar. Jest kiepski bo piszesz bez polotu...
nauczyciel niech najpierw zaczną uczyć a nie zwalać naukę na rodziców bo to nauczyciel ma za to płacone wiec nauczyciel do pracy
Najpierw ZNP był przeciwko powstaniu gimnazjów. Teraz też przeciwko... ich likwidacji. Jak im wygodniej.
Te pikiety organizowane są i nakręcane przez partie oderwane od koryta.
Jak zwalniają Kowalskiego jest cisza jak przyspawany zad ZNP ojoj edukacja zagrożona ojojoj pieniążki samorządowe zaniedbane ..... do zobaczenia po knajpach 14 b.m.
Bananie, były moderatorze, zapomniałeś jak jadłeś psie kupy w piątej klasie ?
Znowu Wam mało? Czy nareszcie "Karta Nauczyciela" ma ulec zmianie?
Likwidacja gimnazjów to najlepsze co może być.
Może zaczną się niektórzy przykładać do lekcji aby zatrzymać pracę a nie odklepywać lekcje.
I nie mówcie tutaj o pracy po godzinach, bo pracujecie tylko 20 godzin. Drugie 20 godzin pracujecie więc w domu.
~a_propos
Protest nauczycieli jest słuszny,bo zmiany ze strony PiSiaków są tylko w celu napisania nowych podręczników...
Nie przesadzaj ....
Nie jest słuszny ... skończy się leserstwo ... Ja rozumiem strach przed zwolnieniami, ale gdyby ta grupa nie była zachłanna to może byłoby lepiej.
Jedyni, którzy mieli zawsze z górki...traktujący wszystkich ludzi jak ciemnogród ...
Nawet tych ze stopniem naukowym wyższym niż oni sami ....
"Panie nauczycielki", pseudo-profesorowie z magistrem zaledwie. Magistrem teraz jest co drugi Polak.
Kola8853
Obniża poziom jakości edukacji??
Gorszego poziomu nie było chyba od ćwierćwiecza.
Człowiek zdający maturę kilkanaście lat temu miał większą wiedzę niż obecny magister po studiach,co potwierdzają sami starzy pedagodzy i profesorowie!!
To jest tylko obrona"karty nauczyciela" i swoich przywilejów,których w tym resorcie jest ponad miarę.
Najgorsze jest to że kosztem uczniów chcą chronić i tak już rozbuchane do granic przyzwoitości wymagania!
Zgadza się.
Najlepiej przyjąć od nowa ze stażem pracy ale na zdrowych zasadach.
Tak jak w większości zakładów pracy.
Naćpana jak weźmiesz [/b]2deko[/b] to nie komentuj ... dziękuję
Nie ma się co spieszyć, jednego roku można zlikwidować gimnazja pozostawiając sześć klas podstawówki, a po trzech następnych latach przejść do ośmiu klas podstawówki. Co nagle to po diable.
Trzeba brać przykład z Angli, która wprowadza poważną zmiane w kodeksie drogowym. Kończą z ruchem lewostronnym, ale nie robią tego nagle, wszystko wymaga czasu, jeszcze w tym roku na ruch prawostronny przejdą autobusy i TIRy, a reszta będzie śmigać nadal lewą stroną jeszcze przez rwa lata. Bo co nagle to po diable.
~Olo czeka. A przecież egzamin z walenizmu nie zda się sam. Trzeba wylać wiele potu, żeby mieć naukowe osiągniecia.
Dobra zmiana? Za 3 lata 16-latek po gimnazjum i 14-latek po klasie ósmej razem będą się ubiegać do przepełnionego liceum! Może na dwie zmiany czynnego? Fajnie? Zmiany tak ale nie z roku na rok, trzeba troszke czasu, bo co nagle to po diable!
Protest nauczycieli jest słuszny,bo zmiany ze strony PiSiaków są tylko w celu napisania nowych podręczników,w których bracia będą namaszczeni jako patrioci jedyni w całej Polsce i w ogóle ...Wawel i SmoG
Zapominasz bananie że owoce morza zarezerwowane są dla elitrnej PO-PSL, czyli twoich idoli.
el.Bolek przemawia przez ciebie zazdrość. Nie bądź małostkowym obszczymurkiem.
Uważam ze nauczyciele nie chcą się uczyć nowych tematów w średniej szkole dlatego strajkują żeby zostać w gimnazjach niech sie za naukę wezmą
Widzę uzurpatorom "solidarności" już jest tak dobrze ?... lekarzy też nie popierali ... ważne że Duda wpieprza flaczki z kalmarów ...a tępota bije brawo
Przegięcie z tymi nauczycielami, jak dostana podwyżkę to wtedy im się wszystko zacznie podobać.
pewnie może, pamiętam jak mówiło się, że gorszego prezydenta być nie może a jednak pisowi udało się
Obniża poziom jakości edukacji??Gorszego poziomu nie było chyba od ćwierćwiecza.Człowiek zdający maturę kilkanaście lat temu miał większą wiedzę niż obecny magister po studiach,co potwierdzają sami starzy pedagodzy i profesorowie!!To jest tylko obrona"karty nauczyciela" i swoich przywilejów,których w tym resorcie jest ponad miarę.Najgorsze jest to że kosztem uczniów chcą chronić i tak już rozbuchane do granic przyzwoitości wymagania!
Zycie nauczyło nas ze Oni są zawsze przeciw, dopiero gdy coś dostaną wtedy są za. PSL bis.
Nauczanie jest kiepskie, 20% nie jest w stanie zdać nawet matury, czyli testu z wyników ich pracy (powinni powtarzać klasy). Dostanie się na studia wymaga płacenia za prywatne douczanie przez tych samych nauczycieli.
To wystarczy żeby chcieć zaproponowanych zmian programu albo wymieniać nieoświeconych działaczy. Przykre słowa, ale tak jest. Wstydzili bysie robić z tego politykę.
czekam kiedy cały kraj stanie przeciwko "dojnej zmianie"
ten portal schodzi już na psy
Sojuszu Lewicy Demokratycznej, Polski Stronnictwo Ludowe, Platforma Obywatelska, ugrupowanie Razem
no to sama elitym był normalnie, nie to ze jestem za pis ( bo nie jestem) ale te partie szczególnie PO to juz pokazało jak traktuje ludzi
dzien bez protestu jest dniem straconym
jak dla mnie to jest przeciw pis a nie za dobrem dzieci