Policjanci uratowali mężczyznę
Policjanci uratowali mężczyznę, który chciał targnąć się na swoje życie. Po blisko dwóch godzinach od zawiadomienia funkcjonariusze odnaleźli 29-latka, który miał okaleczenia ręki. Mężczyzna został przewieziony do szpitala.
Wczoraj rano dyżurny stalowowolskiej komendy przyjął zgłoszenie o zaginięciu 29-letniego mieszkańca naszego powiatu. Policjanci ustalili, że mężczyzna może popełnić samobójstwo.
Po ustaleniu rysopisu zaginionego policjanci przez blisko dwie godziny szukali mężczyzny. Funkcjonariusze sprawdzali kompleksy leśne, tereny przyległe do rzeki San oraz tereny przy torowiskach. Około godziny 10.30 policjanci penetrujący rejon ulicy Spacerowej zauważyli młodego mężczyznę wychodzącego z lasu.
Po wylegitymowaniu okazało się, że to zaginiony 29-latek. Mężczyzna miał okaleczenia na ręce. Na miejsce funkcjonariusze wezwali karetkę pogotowia, która zabrała 29-latka do szpitala.
KPP
Komentarze
Brawo, dziękujemy za to że jesteście łaskawi wykonywać swoją pracę i czasem ruszyć cztery litery z radiowozu a nie tylko jeździć po mieście i podrywać dupy lub czepiać się o pierdoły, a jak chuligani jeżdżą ćpuni lub kibole to łby w drugą stronę i nie widzicie.BRAWO POLICJO!!!!
uratowali go przed CYGANAMI albo Baby Jagą. Lepiej nie pytajcie. Dziś po wypadku policjantka chodziła i dopytywała się czy ktoś widział to zdarzenie ( był właśnie wypadek z udziałem pieszego gdzie jeden z kierowców zatrzymał się a drugi przy...dzielił.w pieszego).
A to juz nie skacza?Pewnie dziewczyna z nim zerwala.Albo tato zablokowal internet
To chyba syn komendanta bo jakoś zaginionego 62-latka tak skwapliwie nie szukali, a znalazła go byle spacerowiczka i to właśnie na terenach przyległych do Sanu. Poj....ne to. A może gówniarz poszedł se do lasu napić sie i przy okazji skaleczył. Jakby chciał sie zabić to wybrałby pewnie inną metodę...
Ale przed czym oni go uratowali ?