Nie chce pozwolić na wycinkę drzew
Urszula Serafin-Bąk nie może pogodzić się z planowaną wycinką drzew pod budowę bloków. Radna podczas sesji apelowała do prezydenta w tej sprawie. Czy prezydent zmienił zdanie?
Urszula Serafin-Bąk zwróciła się zarówno do prezydent, jak i do radnych miejskich, aby wzięli pod uwagę opinie osób zamieszkałych w rejonie osiedli Hutnik i Metalowców. Radna pytała, w imieniu mieszkańców, czy zasadnym jest budowa bloków w miejscu gdzie przekroczone są normy hałasu i zanieczyszczenia powietrza.
- Czy nasza gmina powinna rozwijać się w kierunku strefy przemysłowej? Czy jeśli gmina nie ma innych terenów pod budowę 3 bloków, to czy powiat- w ramach współpracy- nie mógłby przekazać odpowiednich terenów na potrzebę inwestycji?- pytała podczas sesji radna Urszula Serafin-Bąk, prezes Polskiego Klubu Ekologicznego "Przyjaciele Ziemi".
Wniosek radnej poparł Daniel Hausner proponując, aby powiat, w ramach współpracy z miastem, przekazał na ten cel działkę np. obok CKU. Prezydent tego pomysłu w ogóle nie wziął pod uwagę mówiąc, że wskazany teren ma 80 arów, jest więc niewystarczający do budowy aż 3 nowych bloków.
- Uważam, że jest to skrajnie nie w porządku, żeby blokować inwestycję dla kolejnych osób, które są czy to na liście przydziału, czy czekają na swoje M po to, żeby zostać w Stalowej Woli, żeby się rozwijać- mówił Lucjusz Nadbereżny.
Prezydent protest radnej uznał za nieuzasadniony. Podkreślił, że miasto ma ograniczoną ilość terenów, na których można by wybudować bloki komunalne. Jeśli chodzi o ul. Orzeszkową, gmina zainwestowała już w całą infrastrukturę sieciową, która jest gotowa na podpięcie kolejnych budynków mieszkalnych.
- My, w ramach odpowiedzialności nakładów inwestycyjnych, które były wykonane, powinniśmy tę infrastrukturę wykorzystywać do końca- mówił prezydent.
Urszula Serafin-Bąk zapowiedziała, że to nie koniec sprawy. Radna zamierza w dalszym ciągu podejmować kroki zmierzające do tego, by ta inwestycja nie powstała na ul. Orzeszkowej.
- Mieszkań na osiedlu Metalowców już parę lat. Klimat się ociepla, mieszkańcy nie mogą otworzyć okien, huk jest taki, że nie da się spać w nocy, ludzie są sfrustrowani, po prostu jest to nienormalne. Kolejni mieszkańcy będą narażeni na ten dyskomfort. Mamy XXI wiek, ludzie mają świadomość ekologiczną naprawdę bardzo dużą. Moim obowiązkiem jest to, żeby mimo wszystko ten las został zachowany- mówiła radna Urszula Serafin-Bąk.
Komentarze
Jeśli nie wiadomo o co chodzi to może chodzi o kasę?
Może jest znacznie prościej - mają tam do zrobienia "mały" geszeft?
Ten las to strefa ochronna przed zanieczyszczeniami ze strony zakładów. To jest fakt. Ci, którzy uważają, że należy ciąć, są głupi. Po prostu. Nie czytają, nie myślą. Nie wiedzą, jak bardzo zanieczyszczenia w powietrzu wpływają na nasze zdrowie. A więc i życie. Aby to wiedzieć, trzeba chcieć się dowiedzieć. Jak ktoś się niczym nie interesuje, poza własnymi "czterema literami", to niech się nie wypowiada. Pani Serafin-Bąk, proszę walczyć o tę strefę ochronną!!!!!!!
Swoją drogą, pisowca jeszcze nikt nie przekonał, jeżeli ten podjął już decyzję.
Niech prezydent wybuduje choć jeden blok na tej 80 ar działce a nie tylko bije pianę od wyborów o budowie 3 bloków których nie ma i nie będzie .
Brawo radny Hausner powiat nie będzie żerował na gminie i jak najbardziej uzasadnione jest to aby przekazał ten teren miastu.
Stalowa Wola wpada w stagnacje, a takie prężne to miasto było powinno sie rozwijać i poszerzać swoje granice.
już nas jest blisko 40 tys. wytnijcie wszystkie drzewa i będzie nas mniej.... alergie, choroby skóry itd. to zasługa zagłębia aluminiowego i to szaleństwo dalej idzie
a gdyby tak radnych na czs kadencji przekwaterowac do bloku komunalnego gdzie najwieksze mieszkania maja tylko 32 m kwadratowe i płacic im tylko 12 zł za godzine rzeczywistej pracy w radzie to moze by zobaczyli co radny moze i powinien
janie - a ty to moze wiesz ze w stanie Alaska USA karzdy tam zameldowany dostaje okolo 1000plus dolarow i nie płaci podatkow
Wyciąć wszystkie drzewa, wylać betonem i asfaltem, położyć lamperię na wysokości oczu. Zapewniam was, że nikt nie będzie miał już alergii od pyłków.
A jeżeli chodzi o aluminium to i tak wam nic nie pomoże
Jasne, bo kapitaliści to tacy stojący ponad prawem, uprzywilejowani ludzie, którzy aby zarobić swoje talary to mogą wytruć do nogi wszystkich dookoła fabrycznej bramy bo ich bieda krwi bliźniego wymaga.
A najlepiej aby im dać jeszcze jaką dotację czy zwolnienie z podatku.
TERENY WOKÓŁ VIVO SĄ WŁASNOŚCIĄ PANA KOCZWARY HAHAHA
.... jasne, dać każdemu dziecku 1000 plus, każdej matce 1500 plus, ojca wysłać na bezrobocie. A fabryki i warsztaty pozamykać co nam tu kapitaliści będą dymić i tłuc się pod oknami.
Niestety masz rację. My ich wybieramy, a oni nie słuchają nas.
Za blokami wybudowano olbrzymi parking, gdzie stoi tylko kilka aut. Nie ma sensu go utrzymywać. Szczególnie że tam są bloki socjalne. Zmniejszyć parking o 90% i będzie miejsce na co najmniej 2 bloki.
Nie można więcej wyciąć lasu. Trzeba poszukać wolnej powierzchni w innych częściach miasta.
Ja proponuje olac wybory i tak urzedasy robia wszystkim na złosc.Niech sami sie wybieraja a potem niech wycinaja drzewa.Ja i wielu innych nie chodzimy na wybory i nie bedziemy.
1/ Problem hałasu ma rozwiązać stacja badająca hałas i zanieczyszczenie powietrza
2/ Problem hałasu poniekąd rozwiąże także postawienie tych bloków, które dla już istniejących będą swego rodzaju barierą
3/ Problem zanieczyszczenia powietrza rozwiązałyby zielone dachy. Na tym etapie nie jest za późno na zmiany w projekcie i zaproponowanie zielonych dachów, które są świetnym rozwiązaniem, niestety w naszym mieście nigdzie nie stosowanym.
Czy nie chcielibyście usiąść na dachu budynku i grillować sobie wśród pięknych drzewek i krzewów?
właśnie, tereny pod vivo? co z nimi? tam bloki jak nic pasują
Przecież koło VIVO są tereny na budowę bloków. Aż się prosi, żeby wybudować tam osiedle. ZOSTAWCIE LAS W SPOKOJU!!!
hahahaha... wszystko przygotowane, infrastruktura, papierologia, ta sie nagle obudziła!! To jest ekoterroryzm i mizdrzenie się przed kamerami!!
Ludzie chcą mieszkań, a nie takiego "lansu" pani radna!!!
To jakiś spektakl w wykonaniu radnej. Wydawało mi się, że jest w klubie wspierającym prezydenta a nie rzucającym mu kłody pod nogi.Zresztą podobnie radny Franciszek. A te kilka drzewek wyciętych nie zrobi różnicy.
Zwyczajna karierowiczka mówiąca o niczym . Gdy nie ma co powiedzieć mądrego to oczywiście bzdura jest jej mądrością.
Dziwię się, że ludzie chcą mieszkać w tym zasyfionym, zanieczyszczonym ,pełnym smrodu i hałasu mieście. Ja wróciłem na wieś i mam święty spokój od tych problemów.
Po co pismaki pokazują takich upiśledzonych ludzi. Tą Panią trzeba wyciąć. Pseudo ekolog z PCK.
zdecydowanie miasto powinno się rozwijać w stronę Agatówki i w strone Sandomierza. Połaczyć to jakoś. Sandomierz to mini turystyka i jakaś rozrywka dla ludzi - bo ile osób jezdzi tam w słoneczne dni. Nasi włodarze powinni o tym pomyśleć i to poważnie a nie pchali sie i pchają w strone Niska. A w przyszłości .... miasto rozwija sie i powiększa również przez wchłanianie mniejszych miejscowości wiosek , wystarczy zobaczyć jak to sie dzieje na przykładzie Rzeszowa. WSZYSTKO Z GŁOWĄ I Z MYŚLENIEM NA PRZYSZŁOŚĆ !!!
W wolnym czasie objadę Stalową Wolę i wskażę kilka miejsc, gdzie takie bloki mogłyby stanąć. Jest dużo nieużytków do zagospodarowania. Miasto trzeba rozwijać w stronę Pysznicy i Agatówki.
@qwerty
Widzisz różnicę między wycinką lasu w wieku rębnym i nasadzenia nowego, a wycinką lasu pod budowę bloków? Najważniejsza jest lokalizacja - nieudacznicy chcą wyciąć lasmiędzy miastem a hutą. Wytrzymał nawet komunę, która miała ochronę środowiska w dalekim poważaniu, ale tego kawałka nie ruszyli. Przyszła "dobra" zmiana,która nawet nie potrafi zdyscyplinować fabryk i zmniejszyć emisję zanieczyszczeń. Nieważne, że os. Dolina czeka na zagospodarowanie, z gotowymi planami i wiaduktem nad obwodnicą. Ważne, żeby nowi radni i znajomi królika dostali za 1% wartości mieszkania.
Do "qwerty" proszę nie obsobaczać ludzi niewinnych o chorobę kasztanowców. Temu winien jest pasożyt szrotownik, który zżera liście tego gatunku drzewa i w zasadzie nie ma na niego sposobu by go zwalczyć. Dobrym jest czas gdy liście z kasztanowców spadną na ziemię, by je szybki zebrać i spalić na ognisku. Chorobę tych drzew można zaobserwować od Uralu po Pireneje. Jestem z "Przyjacielami Ziemi" przeciwko wycince drzew i szrotownikowi.
a poco wycinac drzewa jak bezdomni moga własnie pod nimi spac i srac
Panie prezydencie niech pan ulegnie ładnej kobiecie, tak robią dżentelmeni, nie ma sensu robić kobiecie na despekt. Ma rację pani radna, że walczy o każde drzewo w tym mieście, brawo pani radna. Przecież wystarczy trochę pomyśleć by ów plan zrealizować kilkaset metrów dalej od Orzeszkowej ale w tym samym ciągu. Jest olbrzymi pusty plac po byłym parkingu rowerowym HSW, niewykorzystany, dlaczego więc na tym placu nie można zbudować bloków? Panie prezydencie chce pan kupować dla urzędników budynek po dyrekcji HSW a to jest vis a vis, więc mogą tam stanąć bloki, będzie wilk syty i owca zostanie cała! Pani radna wyborcy są za panią ustawieni murem, proszę walczyć i nie odpuszczać!
DO "WYBORCY"
Proszę sobie przejechać na tzw. Ciemny Kąt ile zostało wyciętych
drzew jakoś nikt nie protestuje lub w kierunku Tarnobrzega ????
i cisza z Polskiego Klubu Ekologicznego "Przyjaciele Ziemi".
A KASZTANY W STALOWEJ WOLI UMIERAJĄ STOJĄC i tu mają tzw."Przyjaciele Ziemi".do popisu ,
a nie kilka sosen pod bloki dla ludzi .
~c.d i ~boby Macie zupełną racje miasto musi się rozwijać nie może stać w miejscu to jest miasto nie wieś! Radna nawet nie podała żadnej wielkiej działki na której by powstały bloki!? 80 arów to można wybudować 3 domy!
Mamy XXI wiek, ludzie mają świadomość ekologiczną naprawdę bardzo dużą.
Świadomość ekologiczna jest bardzo słaba!
To oczywiste że trzeba wyciąć kilka drzew,jej nie chodzi o drzewa tylko żeby sie pokazać.