36 rocznica Porozumień Sierpniowych

Image

31 sierpnia 2016 roku, o godz. 13.30, pod krzyżem przed Narzędziownią HSW, w 36 rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych, odbyły się uroczystości upamiętniające to wydarzenie…

To nasz obowiązek tu się spotkać

W 36 rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych związkowcy i ludzie „Solidarności” spotkali się pod Krzyżem przed Narzędziownią Huty Stalowa Wola. Międzyzakładowa Organizacja Związkowa NSZZ „Solidarność” Huty Stalowa Wola i Zarząd Regionu Ziemia Sandomierska NSZZ „Solidarność” zorganizowały uroczystości w rocznicę Porozumień Sierpniowych.

W obchodach udział wzięli: ks. bp. Edward Frankowski, ks. kanonik duszpasterz ludzi pracy Stalowej Woli dr Krzysztof Kida, senator Janina Sagatowska, starosta powiatu stalowowolskiego Janusz Zarzeczny, Paulina Garbacik (w imieniu posła Rafała Webera), radny Grzegorz Męciński (w imieniu prezydenta Lucjusza Nadbereżnego), przedstawiciele Tauronu, poczty sztandarowe, działacze związkowi.

- Naszym obowiązkiem jest tu dzisiaj się spotykać, pamiętać, kultywować to, co rozpoczęte zostało w 1980. Nie ukrywam, że wszystko zostało zrobione tak, jak trzeba. Mamy ogromne pretensje do nas samych, że nie dopilnowaliśmy, że nie poszliśmy tą drogą, która została przez nas wytyczona w 80 roku. Ale mam również świadomość, że nieraz trzeba mocno dostać po plecach żeby pójść dobrą stroną i zawrócić. W tej chwili liczę, że zawróciliśmy ze złej drogi. Na to liczę, że PiS dokona tego dzieła. Ten ciężar spoczywa na obecnie rządzących i wiem, że oni to wiedzą i czują. Przez 8 lat walczyliśmy o prawa pracownicze jako związek zawodowy „Solidarność”, jeździliśmy na manifestacje, kuliśmy się łańcuchami pod Sejmem i tak rząd zrobił swoje, zrobił co chciał. Nie rozmawiał z nami, odszedł od stołu, uważał, że wie wszystko. W tej chwili postawiliśmy na PiS i uważamy, że jeszcze tylko ta partia może coś zrobić dla pracowników i zawrócić ze złego kierunku- mówił podczas uroczystości Henryk Szostak, przewodniczący Międzyzakładowej Organizacji Związkowej NSSZ „Solidarność” Huty Stalowa Wola.

Przewodniczący zapewnił, że obecnie rządzący już zrealizowali, w ciągu zaledwie roku, 7 z 8 postulatów, o które walczono od 8 lat. Pozostała jeszcze sprawa emerytur, ale Solidarność liczy na to, że to tylko kwestia czasu. Henryk Szostak ma nadzieję, że sprawy będzie się teraz załatwiać siedząc „za stołem”, a nie stojąc na ulicy.

- Jest w tej chwili „Ustawa o związkach zawodowych”. Jest to biblia dla działacza związkowego, jak dla nas, katolików, „Pismo święte”. W związku z powyższym, że od tego będzie teraz wiele zależało, ta ustawa, która teraz jest projektem, jest bardzo istotna. Jeżeli teraz nie dopilnujemy tych zapisów w ustawie, to potem nie będziemy mogli narzekać, że coś jest źle. Teraz trzeba dopilnować, żeby członkowie związków byli bezpieczni poprzez ustawę- mówił Henryk Szostak.

Solidarność jest tylko jedna

Andrzej Kaczmarek, przewodniczący Zarządu Regionu Ziemia Sandomierska NSZZ „Solidarność” przypomniał, że miejsce, w którym stoi krzyż nie jest przypadkowe, bo Narzędziownia była kolebką związku w 1980 roku dla całego regionu sandomierskiego. Strajkujących zawsze wspierał obecny na uroczystościach ks. bp. Edward Frankowski.

- Gdy patrzę tu na obecnych, to widzę, że jest jedna „Solidarność”, nie kilka tak, jak wszyscy próbują dzielić. Są tu osoby, które tworzyły ten związek. Jest Janusz Kotulski, pierwszy przewodniczący po Stasiu Krupce, są osoby internowane, szykanowane, są uczestnicy strajku- już w większości emeryci, ale są tu. Jesteście też wy, młodsi. Za to wam dziękuję i to dowodzi, że jest jedna Solidarność. Za to wam dziękuję, że przyszliście tutaj, to znaczy, że utożsamiacie się z tym i to oznacza, że ta propaganda siana przez ostatnie 8 lat jest nieprawdą. Można zapytać, czy te ideały były słuszne, czy postulaty były spełnione? Myślę, że nie. One są dalej do spełnienia przez nas, w części może są już nieaktualne, ale w części wciąż są aktualne. To jest pytanie do nas: czy było łatwiej wtedy, czy teraz? Wtedy przynajmniej było wiadomo, kto jest tą drugą stroną, kto jest przeciwnikiem. Teraz nawet nie wiemy często kto jest właścicielem zakładu pracy i w którym momencie zostali sprzedani pracownicy wraz z tym zakładem pracy- mówił Andrzej Kaczmarek.

Problemy ludzi pracy nie zniknęły, wciąż trzeba walczyć o ich prawa. „Solidarność” będzie więc istniała dopóki będzie potrzebna.

To Polska wskazała kierunek światu

Głos zabrała również senator Janina Sagatowska. Zapewniła, że zawsze jest tam, gdzie jest „Solidarność”. Posiłkując się słowami ojca świętego Jana Pawła II na temat „Solidarności” przyznała, że: - W tej chwili, głównie w Europie, m.in. Niemcy chcą pisać na nowo historię. Mam na myśli mówienie o „obozach polskich” i nie tylko. Chcą także zapominać o tym, kto otworzył drzwi do wolności w Europie. Jak mówił ojciec święty, musimy stale o tym przypominać, nie tylko w Polsce, ale i w Europie. I takie uroczystości jak dzisiejsza służą właśnie temu mówieniu o tym, że jest „Solidarność” jako związek, ale też, że jest również solidarność między nami- Polakami- mówiła senator RP.

Musimy przeciwstawiać się słowom o podziałach, pokazując, że jesteśmy zwartym narodem, którego więcej łączy, niż dzieli, że jesteśmy solidarni wobec siebie. „Solidarność” zmieniła historię Polski i Europy, a przez to świata. Wszystko zaczęło się w kraju nad Wisłą i Sanem. Nie wolno nam poddać się fali liberalizmu, nie możemy pozwolić sobie wydrzeć naszych wartości, które są w naszym narodzie hołubione od wieków. Nie możemy też pozwolić na umniejszenie naszej roli w rozwoju świata. Powinniśmy znać swoją wartość. Trzeba nieść prawdę o naszym narodzie i „Solidarności”- przekonywała senator.

Ks. bp. Edward Frankowski- Bo ja należę do was

Z ludźmi pracy, zwłaszcza w okresie najbardziej trudnym, niebezpiecznym był ks. bp. Edward Frankowski. W latach 1980- 1992 pełnił funkcję kapelana NSZZ Solidarność.

- Przyjąłem to zaproszenie z wielką radością i satysfakcją, no bo należę do was- mówił podczas uroczystości ks. biskup Edward Frankowski.- Tworzymy jedną, solidarną rodzinę. To, co się dzisiaj tu dzieje, w 36 rocznicę powstania Solidarności, to wracanie do kolebki „Solidarności”, do jej początków, kiedy było najtrudniej, kiedy było najniebezpieczniej, kiedy były ofiary, męczeństwo bł. ks. Jerzego Popiełuszki, ks. Romana Kotlarza i wielu innych. To wszystko świadczy o tym, że jesteśmy wdzięczni i wiemy, że trzeba zawsze wracać do początków. Jeśli wiemy z czegośmy wyrośli, będziemy wiedzieć do czego mamy dorastać-mówił ks. biskup.

Jak przekonywał kapłan, kto ignoruje historię, nie będzie umiał zobaczyć przyszłości. Spoglądając na krzyż trzeba dostrzec dwa kierunki w nim zawarte: łączenie Kościoła z Ziemią. Wymiar duchowy wskazuje na to, że powinniśmy szczerze, w miłości wspierać się bez nienawiści, dzielić się i wzajemnie nosić swoje brzemiona. Pomaga w tym zrozumienie przesłania „Solidarności”.

Na koniec uroczystości odmówiono pod krzyżem Koronkę do Bożego Miłosierdzia i złożono kwiaty. Odśpiewano również hymn „Boże coś Polskę”.

Przewiń do komentarzy






























Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~Wiesiek

Na załączonych zdjęciach brak pracownikow z Narzędziowni, to najlepiej świadczy o ich doli na obecnej
narzędziowni. Ciekawe zagadnienie do rozwiązania

m---a

Dużo się krytykuje Wałęsę i jego otoczenie solidarnościowe z lat 80-tych. Wywalczyli chyba to co mogli przy silnej jeszcze władzy działającej pod dyktando wielkiego brata zza Bugu. A potem ,cóż nawet i krytykowana /zwłaszcza przez PIS/ Magdalenka gdzie Wałęsa i inni pili alkohol z Kiszczakiem i uchwalili to co uchwalili,ale... Oglądałem niedawno film z tych obrad i kogo tam widzę? Jest i Lech Kaczyński w środku/chyba nie pił alkoholu/. Kiszczak przewidział,że środowisko postsolidarnościowe skłóci się ze sobą,ale nie przewidział,że tak długo to potrwa,stąd te jego teczki,które dla niego były już bezużyteczne a żonę wsadziły na minę. Jeszcze jedno,nigdy nie uzyskamy prawdy na temat skąd Wałęsa wziął się w stoczni. Przeskoczył przez płot czy przypłynął motorówką bezpieki? W pierwszym wariancie porażka bezpieki,w drugim też bo wymknęło się to im spod kontroli. Już wtedy były kłótnie o władzę w Solidarności-owocem tego jest podzielone jak nigdy społeczeństwo.

~Adam

olo ma niedosyt, zzera go mysl, ze nie wykorzystal swojej szansy dymania innych jak to robili i robia jego ideowi mentorzy bedacy dla niego wzorem postepowania. Jest ofiara emocjonalnego wykorzystywania i nie rozumie sytuacji, w jakiej się znajduje. Nie potrafi jasno myśleć i nie jest zdolny do podjęcia samodzielnych decyzji. Takie uzaleznienie w propagowaniu NIE ZAWSZE DOBREJ ZMIANY jest jego strategią kompensowania niskiego poczucia własnej wartości.

~Olo

olo ty głupi szczyl jesteś zwyczajnie a powtarzam pseudopolityków pis łączy w Stalowej tylko chciwość jak jest inaczej to napiszcie na przykładach kto nie jest chciwy...

~rst24

Ta pani na dziewiątej fotografii uśmiechnięta pełna wigoru, to chyba żona pana w czarnej sukience.
Ładna kobieta. ę o ą

~piket

pajacem to jesteś ty i to o niewyparzonym pysku. rząd nie może mi nic dać bo nic nie ma. to wszystko to nasze podatki, które płacimy przez całe życie. ponadto czemu nie odniesiesz się do mojej wypowiedzi poniżej tylko odwracasz kota ogonem o 500+ i wyzywasz mnie? nie masz kontrargumentów, aby wybronić swojego idola? chcesz merytorycznych dyskusji a sam zachowujesz się jak prostak. i pewnie nikim więcej nie będziesz pisowcu.

~mmmmm

CYTAT
Nikt bardziej nie zadbał o POLAKÓW jak partia PIS

Masz na myśli prokuratorów z PZPR?

~olo

Do piket i Olo, lemingi pajace wasza głupota sięga zenitu, chciwość to mieli politycy peło ale POLACY się na nich poznali i kopnęli w du..pę z całej siły. Nikt bardziej nie zadbał o POLAKÓW jak partia PIS wszyscy POLACY dostali pieniądze z programu 500 plus oczywiście ci którzy mieli 2 dzieci albo jedno ale z bardzo niskimi dochodami. Cała STALOWA WOLA ma wielki ubaw z waszej propagandy, piszcie więcej my chętnie się z waszej głupoty pośmiejemy.

~Robotnik 2016

HSW obalała komune a teraz przyszedł Chiński komunista i rządzi na całego.Pewnie lepszy od rodzimego.Za to dawni działacze wypinają teraz się po medale.Tacy działacze doprowadzili do tego, że nie istnieje już prawie HSW.

~......?

A ten pajac "związkowy" z "S" z byłej Ciągarni to co tu robi?!
Czym się zasłużył dla Śp.HSW ?!

~pamięć

Dlaczego tak mało ludzi. Taka wdzięczność za tamte chwile? tamte decyzje? tamte wydarzenia czy taka krótka pamięć. To efekt wychowania bez prawdziwych lekcji historii. Dać lepiej papu i amnezja.

~jasio

a MK Wr-w czy mi wyjasnisz co to znaczy PRZEJECIE hoteli od robotników

sanitariusz102

Mam pytanie do pana Krupki. Dlaczego pana nie ma na tych obchodach? Czy to prawda że po raz kolejny wziął pan potężne odszkodowanie za swoją działalność w 80 latach?? Przecież robiliście to dla idei a teraz my wszyscy musimy wam płacić odszkodowanie? Z tego co się orientuję to z terenu Stalowej Woli do sądu o odszkodowanie za represje złożyło kilkadziesiąt osób. Nie wstyd wam przed innymi? No ale jak krajowym przewodniczącym jest były zomo-wiec to o jakim wstydzie i godności tu mówimy. Brak słów.

~Roman

~igor - wiekszosc nalezala do tego zwiazku ale ich wykolegowali! Za mlody jestes aby to zrozumiec - pozyjesz doswiadczysz na sobie skutki dzialan takich ludzi to przejrzysz na oczy.

~PSP

~MK Wr-w - czy Ty aby nie jestes po KUL-u bo rozum chyba troche kuleje?

~igor

Opluwacie Solidarność a większość naszych rodziców w latach osiemdziesiątych należała do tego związku. Gdyby nie ten ruch zryw ludzi pracy to mielibyśmy po dzień dzisiejszy PRL i mielibyśmy pracę ale i zacofanie. Szaro buro i brak wolności słowa czyli cenzura na każdy kroku. Nie mówię że demokracja jest ok ale ludzka mentalność i ekonomia świata jest bezwzględna dla zwykłego człowieka.

~Mieszkaniec

..... wielcy teoretycy i praktycy - efektem ich dzialan jest wszechstronny wieczny kryzys i zaciskanie pasa nie ich lecz tych, dla ktorych oni sie poswiecaja.

~A

Ile w tamtym czasie huta ludzi zatrudniają, a jak wygląda to teraz naprawdę mogą być z siebie dumni.

~Popo

Teatrzyk sobie urządzają i Puste gadki

~joker

A gdzie Krupka?

~MFW

Weber i Nadbereżny zrobili klasyczny unik.

~123

~MK
Wr-w
" Dużo osób nie zdobyłoby wyższego wykształcenia gdyby ni było KULu w Stalowej."

I w ten sposób lepiej by na tym wyszli.

~power

prezydĘt awansował komendanta policji w rzeszowie na generała i za kim Policja będzie ?

~jasio

a moze na smyczy ma podsluch aby nie zapomnial co kto gadal jak bedzie pisal sprawozdanie ze swojej pracy

~Wyborca

~MK Wr-w - to co piszesz to jedna strona medalu - popatrz tez na druga.

~jasio

a maze na tej smyczy ma tabliczke z napisem jak wymawiac nazwe zakładu ktory reprezentuje bo jeszcze NIGDY MU SIE UDAŁO prawidłowo powiedzic HUTOSTAWOLALOLA

~MK Wr-w

To nie biskup Frankowski zmienił ustrój.Ten system wymusił i nie najlepsze zarzadzanie HSW doprowadziły do tego co jest w HSW .Ci co teraz opluwają wszystkich nie widzą ile dla miasta i regionu zrobił bp.Frankowski, wydział KULu,rozbudowa zaplecza kościoła MBKP,przejęcie hoteli robotniczych i utworzenie akademików i hotelu. To teraz służy mieszkańcom regionu. Dużo osób nie zdobyłoby wyższego wykształcenia gdyby ni było KULu w Stalowej.

~jasio

a ten ze smycza na szyji i dlugopisem w kieszonce to co to za jeden i jaka służba ma go na tej smyczy

~jasio

a na ostatniej fotce to cio to za jedni - to podobno 25000 pracownikow hsw

~Radom70

CYTAT
wy lemingi, nie kumacie że w PO są postkomuniści i nigdy ich nie ma na uroczystościach. w PISie są patrioci.

Masz na myśli prokuratorów z PZPR?
Połowa PIS to pezepeerowski beton, który pamięta jeszcze jak okładał nahajem robotnicze plecy w Radomiu w '70.