Kontrowersje wokół testosteronu i Joasi
Jest piękna, seksowna, bardzo kobieca. Nikt temu nie zaprzeczy. Ostatnio świat komentuje jej słowa. Joanna Jóźwik oficjalnie w Rio piąta, ale czuje się wicemistrzynią. Wszystkiemu winny testosteron…
Joanna Jóźwik, piekielnie piękna i piekielnie utalentowana. Mix doskonały, eksportowy, najlepszy, polski. Dodajmy, że 100% kobiecy. Tutaj nie ma ani jednej osoby, która by temu zaprzeczyła. Nasza najlepsza biegaczka, jak sama powiedziała, czuje się srebrną medalistką. Dlaczego?
„Trzy zawodniczki, które były na podium, wzbudzają bardzo dużo kontrowersji. Nie ukrywam, że dla mnie to też jest trochę dziwne, że władze nic z tym nie robią. Koleżanki mają po prostu bardzo wysoki poziom testosteronu, podobny do męskiego, dlatego wyglądają, jak wyglądają i biegają tak, jak biegają” – powiedziała na antenie Eurosportu Joanna Jóźwik.
O hiperandrogenizm oskarżana jest złota medalistka z Rio, południowoafrykańska lekkoatletka Caster Semenya, która w 2009 roku po raz pierwszy została mistrzynią świata. Poddano ją wówczas testom płci. Odkryto podwyższony poziom testosteronu i zlecono kurację hormonalną. Prowadzono ją do czasu interwencji Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu. Badania Semenyi trwały aż 11 miesięcy i przez ten czas biegaczka nie mogła brać udziału w żadnych zawodach. W 2011 roku władze światowej lekkiej atletyki (IAAF) ustanowiły granicę dopuszczalnej ilości testosteronu dla sportowców i wówczas obniżony poziom hormonu u Semenya sprawił, że przestała wygrywać. W sierpniu 2012 roku zdobyła srebrny medal podczas igrzysk olimpijskich w Londynie, a rok później nie uzyskała nawet minimum kwalifikacyjnego na mistrzostwa świata w Moskwie. Normy te jednak uchylono.
Sama zawodniczka wciąż powtarza, że sport ma łączyć, a nie dzielić i że skupia się na dobrym bieganiu, nie wygrywaniu. Ale z medycznego punktu widzenia, wyższy poziom testosteronu to lepsze możliwości, większa wydajność organizmu, co stawia taką zawodniczkę już na starcie wyżej niż pozostałe biegaczki. Semenya ma żonę, Violet Raseboy, która oczekuje właśnie narodzin dziecka. Jak w jednym z wywiadów przyznał ojciec biegaczki, jego córka nigdy nie miała na sobie sukienki i zawsze jako dziecko bawiła się z chłopcami. Nie oznacza to oczywiście, że nie jest kobietą…
W Rio w biegu na 800 metrum na podium stanęły trzy zawodniczki z Afryki: I miejsce zajęła Caster Semenya z Republiki Południowej Afryki, II Francine Miyonsaba z Burundi, a III Margaret Wambui z Kenii.
O wypowiedziach Joanny Jóźwik pisał brytyjski „Independent” i wiele gazet i portali w kraju. Sama Polka ani nie ma żalu do nikogo, ani nie biega po mediach i nie opowiada, że została skrzywdzona. Wprost przeciwnie jest szczęśliwa z wyniku, podobnie jak jej fani.
„Czy ja powiedziałam, ze 5 miejsce na igrzyskach to porażka? !! Dla mnie to ogromny sukces I niczego więcej nie chcę! Zapytana o opinie - powiedziałam tylko swoje zdanie.”- pisze na fb tym, którzy mają jakieś „ale” co do jej wypowiedzi na temat poziomu testosteronu u zawodniczek.
W wywiadzie dla BBC Lynsey Sharp, Brytyjka, która do mety w Rio (bieg na 800 m) dobiegła jako 6 powiedziała: „Niezależnie od tego, jak ciężko trenujemy, niezależnie ile z siebie dajemy, nie jesteśmy w stanie rywalizować z tym poziomem siły i regeneracji, który daje wyższy poziom testosteronu. Publika może dostrzec, jak trudno jest nam po zmianie reguł. Jedyne, co możemy zrobić, to dawać z siebie wszystko. Nic więcej.”
Komentarze
Pokażcie lepiej fotkę tych gości na podium.
Może i ładna, ale nazwisko ma za to okropne
Asiu nie masz za co przepraszać. Nie przejmuj sie komentarzami lewaków którzy próbują doszukać sie jakiś chorych podtekstów. Każdy widział co było i przyznaje Ci racje. Olimpiada spada na pysk wzorem olimpiad i paraolimpiad powinno zrobić sie olimpiadę "+" dla tych wszystkich wynalazków, koksów i innych pseudosportowców którzy swój sukces budują nie na ciężkiej i rzetelnej pracy a idą na skróty szprycując sie byle ( przepraszam za wyraz ) gównem. Dla mnie jesteś WIELKA!
odczepcie się od Aśki, jest ładna i mądra !!!
Strasznie swędzi Ciebie odbytnica!!!Jedz do Słupska i daj du.ska
a co mają geje do tego? ludzie mylicie pojęcia. nawet pewnie nie wiecie co to znaczy pedant....
Co wy wiecie o hormonach, jak moja stara zaczęła je łykać to jej włosy w uszach wyrosły, chciałem ją z chaty wywalić ale mój partner Andreas vel lichwa powiedział ze teraz jest bardziej seksi bo bardziej męska.
Język jakim pisany jest ten artykuł to coś strasznego
Jejku przestańcie sie podniecać..... Zajęła takie miejsce jakie zajęła i nic juz tego nie zmini... I po co tylko gadać prZegrywac tez trzeba umieć z klasa a nie głupio komentować .....to były igrzyska !!!!!!
Przegrała normalnie z nienormalnie uformowanymi babochłopami!
dajcie jakies zdjecie bez szminki bo wyjdzie na to ze woli sie malowac zamiast myc
Jeśli chodzi o chomoseksualizm, to jestem w tym specjalistą. Apel do działaczy LGBT, czas wziąć sprawy w swoje ręce i zrobić porządek.
oficjalnie "druga"? Jak to mam rozumieć?
Najlepiej jak by zdjął spodnie , to jeszcze by pewno było widać znaki po operacji . Ta niby kobieta , to najzwyklejszy facet , może tylko jaj mu zabrakło żeby wygrywać z mężczyznami .To przerobił się na kobietę . Dziwne tylko ze przed igrzyskami został zniesiony zakaz startu z poziomem testeronu u kobiet wskazującym na męską płeć . Wcześniej gdzie był ograniczony wskaźnik testeronu to tenbabo chłop nie miał żadnych sukcesów . Zresztą cała trójka na podium to zwykłe chłopy i tyle . Popieram Joannę Józwik
Kosmitier wyraziłam tylko swoje zdanie. Po prostu
@Andzej a z Phelpsem jest tak samo jak i z Armstrongiem....
@Ewa ale w "jaki sposób" ma nie komentować? I tak bardzo grzecznie wypowiada się o tym całym cyrku. Ta cała Semenya ma żone, jąrda wewnętrzne i poziom testosteronu jak u zwykłego faceta.
Faktem jest to, że w okresie gdy brała leki obniżające testosteron do względnego "kobiecego" poziomu to nic nie wygrywała.
Na paraolimpiade to się raczej nadaje.
Juz fachowiec od wszystkiego niejaki andzej juz sie wypowiedzial.
Pisze wyraznie caster ma żone i spodziewają się dziecka.
Cała ta pierwsza trójka mutantów powinna startować w paraolimpiadzie.
Mam szacunek do Asi jednak jestem zdania ze ona jako zawodniczka powinna zachować dystans i nie komentować w taki sposób swoich rywalek. To zostawić kibicom i ekspertom. Sportowcom nie wypada Asi będę oczywiście dalej kibicować i życzę wielu sukcesów
Jezu... Czy Wy nawet prostych zdań nie potraficie złożyć ???"...oficjalnie w RIO druga ale czuje sie wicemisttzynią..... "
Różnica między kobietą, a mężczyzną polega na posiadaniu innej pary chromosomów. Jeśli zwyciężczyni posiada parę XY powinna zostać zdyskwalifikowana, jeśli nie - jest kobietą i medal otrzymała słusznie. To tak jakby Phelpsa oskarżać o to, że oszukuje ponieważ inni nie mają szans ze względu na jego budowę ciała która pomaga mu pływać szybciej niż inni.