Nowa Kultura w zbrojeniówce
Szeroko komentowane na szczeblu ogólnopolskim zmiany kadrowe w spółkach podległych Państwu, dotknęły także HSW i należącą do niej spółkę Jelcz. Po tym jak 15 lipca odwołano Prezesa Huty Antoniego Rusinka, 29 lipca stanowisko Prezesa Jelcza oficjalnie objął Łukasz Dudkowski, szef jelczańsko-laskowickich struktur Prawa i Sprawiedliwości, pełnomocnik PiS w powiecie oławskim, radny Rady Powiatu.
Dudkowski jako były już Dyrektor Centrum Kultury w Siechnicach, zastąpi, w spółce produkującej samochody ciężarowe dla Wojska, Władysława Czubaka. Zastępcą Dudkowskiego został Leon Szuturma – przedsiębiorca budowlany, oraz były pracownik Jelczańskich Zakładów Samochodowych Jelcz.
- To fatalna zmiana. Stanowiska obejmują ludzie kompletnie nieprzygotowani do tego. Jako minister obrony narodowej podpisałem kontrakt ze spółką Jelcz, na dostawę sprzętu dla wojska, bo wierzyłem, że spółka gwarantuje najwyższą jakość, dzięki menedżerom, którzy nią zarządzali – komentuje personalne zmiany w wywiadzie dla „Gazety Wrocławskiej” Tomasz Siemoniak, były minister obrony narodowej.
Nowy prezes odpiera zarzuty twierdząc, że do zmian w firmie musiało dojść po karach umownych, jakie Jelcz musiał zapłacić. 8 mln złotych wyniosła łącznie suma zobowiązań, które Jelcz musiał wyrównać.
Komentarze
Jak Aniol w alternatywach :-))