Znów nieudany przetarg na OIOM
Po raz kolejny nie udało się znaleźć wykonawcy na przebudowę pomieszczeń na potrzeby OIOM-u w stalowowolskim szpitalu. Będziemy rozpisywać następny przetarg- mówi starosta Janusz Zarzeczny.
Zabrakło chętnych na przebudowę sal przeznaczonych na Oddział Intensywnej Opieki Medycznej w Stalowej Woli. Powodem jest zbyt niska cena, jaką chce za to zadanie zaoferować starostwo powiatowe. To już kolejny, nieudany przetarg.
- Będziemy rozpisywać następny przetarg. Nie jesteśmy w stanie dofinansować zadania do 4 mln zł. Mamy taką kwotę, jaką mamy- 3 mln zł i będziemy się starali jeszcze raz ten przetarg rozpisać i szukać wykonawcy, który nam za tą kwotę zrobi OIOM- mówi starosta powiatowy Janusz Zarzeczny.
Najniższa oferta, którą złożono tym razem wynosi około 3 mln 900 tys. zł. (poprzednim razem znalazł się wykonawca nawet za 3,5 mln zł). Powodem tak wysokich stawek jest prawdopodobnie… pora roku. Firmy budowlane wiosną i latem mają najwięcej zleceń. Najlepszą porą do szukania wykonawcy, który zajmie się remontem „pod dachem” jest więc bez wątpienia zima. Wówczas panuje przestój w budownictwie i łatwiej znaleźć chętnych do pracy.
- Firmy są w tej chwili obciążone robotami i myślę, że dlatego są te wyższe stawki. Nie ma też za dużo tych firm na naszym rynku do tak specjalistycznych robót- mówi starosta.
Ale w naszym przypadku- jak zapewnia włodarz powiatu- nie ma pośpiechu. Środki na to zadanie to środki własne. Nie ma więc obawy, że przepadną. Tutaj terminy nie gonią, jak przy projektach unijnych. Niestety, starostwo nie może liczyć na dofinansowanie ministerialne. Musi więc znaleźć kogoś, kto zechce zrobić remont za 3 mln zł.
- Pewnie, że chcielibyśmy ten OIOM oddać wcześniej, ale jak oddamy na wiosnę, to się nic nie stanie- mówi starosta.
OIOM ma się powiększyć dwukrotnie, ma być na nim o 5 stanowisk więcej (łącznie 10).
- Oczywiście też pojawi się nowoczesny sprzęt. Warunki są trudne, ale OIOM funkcjonuje. Plany są takie, że na miejscu starego OIOM-u zrobimy sale udarowe. Mielibyśmy więc kolejną inwestycje w przyszłym roku- mówi starosta.
Komentarze
Wymuszanie niższej ceny, to gorsze wykonanie, gorszej jakości materiały, mniejsze kwoty na wynagrodzenia dla ludzi.
Nie wszyscy godzą się na pracę za g....ane pieniądze.
Ciekawe ile będzie kosztować ten przetarg w przyszłym roku, kiedy inflacja pójdzie w górę i najniższa krajowa też.
Zatem lansu nie będzie w tym roku przy łożkach chorych,a ci którzy pracują z pacjentami stoją w kącie.
Nawiązuję do otwarcia pracowni rentgenowskiej w ubiegłym roku i lansu >wielkich peruk> naszego regionu wokół aparatów rentgenowskich.
Za darmo to ukraińcy, a może ktoś z Togo??
~prawda: to ciekawe ale mozliwe.
wykonawcy zatrudniają pracowników, narzuca się im minimalne płace,zus-y, podatki, a i chcieliby dać zarobić pracownikom więcej tylko jak? Skoro mają wykonywać remonty po kosztach albo poniżej bo zleceniodawca ma tyle i unieważnia aż znajdzie frajera albo takiego co się pomyli NO TO JAK PRACOWNICY MAJĄ W TYM KRAJU WIĘCEJ ZARABIAĆ, SKĄD PRACODAWCA MA MIEĆ. CO PANIE STAROSTO I INNI ZWIĄZKOWCY?
Najlepszy starosta , bo kto moze byc lepszy skoro potrafi funkcjonowac bez srodkow finansowych. Aby tylko na pensje wystarczalo.
starostwo nie ma pieniędzy w tym roku, dlatego te przetargi są nierozsrrzygane w nieskończoność. taka jest prawda
.....nic prostrzego jak wprowadzic zakaz chorowania na czas przetargow i prac budowlanych. W tym okresie Pan Starosta przygotuje nozyczki, wstazke i kartke z wlasciwymi przemysleniami.
Nic się nie stanie, tylko się kogoś nie uratuje.
Lepiej się zajmować sztandarami i odznaczeniami, a na karetkę zbierać po okolicznych wsiach.
Wstyd i tyle.
Starosta zadowolony bo wyrzucił Dyrektora Leśniowskiego i wielu wspaniałych specjalistów odeszło.
To karygodne.
Nic się nie stanie, tylko się kogoś nie uratuje.
Lepiej się zajmować sztandarami i odznaczeniami, a na karetkę zbierać po okolicznych wsiach.
Wstyd i tyle.
Starosta zadowolony bo wyrzucił Dyrektora Leśniowskiego i wielu wspaniałych specjalistów odeszło.
To karygodne.
Nic się nie stanie, tylko się kogoś nie uratuje.
Lepiej się zajmować sztandarami i odznaczeniami, a na karetkę zbierać po okolicznych wsiach.
Wstyd i tyle.
Starosta zadowolony bo wyrzucił Dyrektora Leśniowskiego i wielu wspaniałych specjalistów odeszło.
To karygodne.
W końcu znajdą wykonawcę za taką cenę ale co z tego wyjdzie zobaczymy.
W końcu znajdą wykonawcę za taką cenę ale co z tego wyjdzie zobaczymy.