Ze skateparku miasto się nie wycofuje
Miasto czeka na decyzję Ministerstwa Sportu i Turystyki w sprawie dofinansowania budowy skateparku.
W marcu br. prezydent zaprezentował projekt nowoczesnego skateparku, który ma zostać wykonany w technologii płyty i nawierzchni betonowej. Całość powierzchni to 460 m2. Koszty związane z tą inwestycją to około 330 tys. zł, w jednej trzeciej miasto może otrzymać dofinansowanie. Niektóre osoby wątpią w to, czy plany te zostaną zrealizowane. Prezydent rozwiewa wszelkie wątpliwości.
¬- Absolutnie nie wycofujemy się z projektu skateparku na terenie Stalowej Woli. Czekamy na ogłoszenie decyzji przez ministerstwo. W momencie, kiedy będzie oficjalna informacja, podejmiemy decyzję o tym, czy rozpoczynamy inwestycję w tym roku, czy w przyszłym. Jest to związane przede wszystkim z harmonogramem inwestycji. Jeżeli decyzja dotycząca dotacji jeszcze będzie się opóźniała, to ogłaszanie przetargu pod względem infrastruktury na jesieni nie ma sensu- mówi Lucjusz Nadbereżny.
Od tego kiedy Ministerstwo Sportu i Turystyki poda informację, które samorządy otrzymają dofinansowanie będzie zależeć kiedy rozpoczną się prace budowlane. Gdyby przetarg ogłoszono jesienią, roboty należałoby przeprowadzić w grudniu, a jak wiadomo nie jest to pora odpowiednia na tego typu inwestycje na wolnym powietrzu.
Obiekt będzie mieścił się w parku miejskim, w otoczeniu drzew. Taka lokalizacja została wybrana ze względu na znaczną odległość od bloków mieszkalnych. Odgłosy hałasującej młodzieży jeżdżącej na desce czy rolkach (nieopodal kortów) przeszkadzały osobom zamieszkującym wieżowce przy Staszica.
Komentarze
Ale super oby powstał ten skatepark
Czyli miasto bez decyzji ministerstwa nie podejmie żadnych kroków. Dofinansowanie to 100 tysięcy zł. Czy inwestycja w kler i remont budynku za 10 milionów też czeka na decyzję ministerstwa?
czy mamy prezydenta czy wykonawcę decyzji ministerstwa?
moka poprawka -miasto sie starzeje a mlodzi uciekaja
czy to nie bedzie zbyt daleko od szpitala i czy gipsu wystarczy no chyba ze wykorzystamy beton
a kto im placi ta rente i z czyich podatkow
jasiu , nieprawda sa tacy co biora rente inwalidzka i chodzic tam im nie wolno
taki cus juz jest i nikt z tego nie korzysta , bo wszyscy chetni co tam byli teraz jezdza tylko na wozkach inwalidzkich
Krakowskim targiem - będzie mniej chamstwa, będzie więcej zrozumienia.
Miasto się starzeje, ale młodzi wszystkim przeszkadzają. Może tak więcej zrozumienia .