A nam już w duszy gra Cicha Noc
Do świąt 5 miesięcy. To wiele i niewiele by myśleć o zakupie kolejnych iluminacji. Prezydent chce by nasze miasto miało ducha Bożego Narodzenia dlatego o ozdobach myśli wcześniej.
Stalowa Wola w roku ubiegłym po raz pierwszy była tak pięknie ozdobiona na święta Bożego Narodzenia. Pojawiły się nowe iluminacje, które zachwyciły nie tylko małych, ale i dużych mieszkańców. Były rozgwieżdżone anioły, ogromny but z prezentami, były bombki mieniące się różnymi kolorami, jednym słowem było naprawdę świątecznie. Jak się dowiedzieliśmy, to nie koniec z ozdobami, bo prezydent zamierza i w tym roku co nieco dokupić. Na ten cel radni miejscy przeznaczyli 100 tys. zł. To wiele i niewiele jak na tego typu zakupy, ale warto rozglądać się za nowymi iluminacjami już teraz, gdy ceny nie są jeszcze wygórowane.
- Będą nowe iluminacje, które- mam nadzieję- po raz kolejny zachwycą mieszkańców Stalowej Woli i tych, którzy w okresie świątecznym będą u nas gościć. Do tych iluminacji, które w tamtym roku zostały zakupione chcemy dokupić lub wydzierżawić kolejne tak, aby Miasto Stalowa Wola było piękne, atrakcyjne i pięknie nawiązywało do okresu świąt Bożego Narodzenia- mówi Lucjusz Nadbereżny.
Kwestią jest jeszcze do dyskusji, kiedy iluminacje pojawią się w mieście. W zeszłym roku było to dość późno, bo dopiero 12 grudnia miała miejsce wielka próba generalna. Jak mówi prezydent, w tym roku pewnie będziemy nastrajać się świątecznie znacznie wcześniej.
- Możliwe, że będzie to na 6 grudnia, na „mikołajki”, ale tutaj wszystko to będzie zależało od kwestii ceny dostawy i również imprezy, którą będziemy chcieli połączyć z odpaleniem tych iluminacji miejskich- mówi prezydent.
Więcej ozdób, to więcej możliwości. Każdy mieszkaniec chciałby, żeby błyszczało i świeciło się właśnie jego osiedle. Miasto będzie chciało sprawiedliwie rozdzielić ozdoby. Nie będzie to łatwe, a na pewno nie będziemy mieć wszędzie wszystkiego. Ozdoby są uzupełniane w miejskim magazynie dopiero od roku, bo poprzedni włodarz Stalowej Woli świętowanie bożonarodzeniowe uważał za zbędny i niepotrzebny wydatek. Mieszkańcy mogli liczyć jedynie na parę ozdóbek przy głównej ulicy.
- Staramy się, żeby na każdym osiedlu pojawiły się iluminacje. Wszystko tutaj zależy od kosztów. Chciałem przypomnieć, że w ostatnich latach miasto w ogóle nie inwestowało w tego typu instalację, więc mamy bardzo dużo do nadrobienia. Nie da się wszystkiego zrobić w jednym roku. Konsekwentnie będziemy chcieli przez najbliższe lata dokupować oraz zmieniać nasze stare iluminacje- mówi Lucjusz Nadbereżny.
Komentarze
Reguła jest jedna ::::::::::::::::: Tam gdzie jest bieda zawsze wydaje się kupę pieniędzy , zadłuża i rodzą się idiotyczne pomysły i wyrzucanie pieniędzy w błoto ( Postaw się a zastaw się ) wraz z komplikowaniem najprostrzych rzeczy na czele.
Juz lepiej wyglada stalowa w swieta
www.swiatphotography.pl
no i bardzo dobrze
Stalowa Wola szczęśliwe i dostatnie miasto dla mieszkańców,miasto mlekiem i miodem płynące nie ma już ważniejszych problemów niż nowe zakupy ozdób na nadchodzące za pięć miesięcy Święta Bożego Narodzenia.
Nie wierzcie jak wam mówią , że nie ma pieniędzy, że się nie da. Pieniądze są. ja wam to mówię Andrzej Duda"
Lucek - jesteś jedyny... PR 10/10, a cieżka praca 1/10...
a ja już myślę o MŚ w piłce nożnej
Ale żenada!!! A konkretnych inwestorów i nowych miejsc pracy jak nie było tak nie ma...
kiedy wezmiecie się pisiory za robotę a nie tylko wydawanie pieniędzy, gdzie inwestycje!!!
Brakuje tylko igrzysk i wszyscy byli by zadowoleni.
No i prawidłowo, wreszcie to miasto w święta będzie wyglądało jak na 60 tysięczne przystało, ludzie poczują na ulicach ducha świąt