Pociąg potrącił mężczyznę
29 czerwca 2016 roku, tuż przed godziną 19:00, doszło do potrącenia mężczyzny przez pociąg.
Zdarzenie miało miejsce nieopodal dworca głównego Stalowa Wola, na ulicy Ofiar Katynia. Mężczyzna, jak mówią świadkowie, był pod wpływem alkoholu. Szedł od strony karczmy i w momencie, gdy przejeżdżał pociąg towarowy, usiłował przejść tory w miejscu do tego nieprzeznaczonym (chciał udać się w kierunku parku miejskiego). Nie zauważył, że po torach porusza się właśnie skład. W rezultacie „odbił” się od ściany wagonu i upadł na kamienie. Całą sytuację obserwował dróżnik, który wcześniej zamknął przejazd.
Maszynista prawdopodobnie nie zauważył nawet zdarzenia, bo nie zatrzymał się i pojechał dalej.
Na miejsce wezwano policję i karetkę pogotowia ratunkowego. Poszkodowany z ranami głowy i rąk trafił do stalowowolskiego szpitala, gdzie przejdzie badania. Prawdopodobnie „jedynie” połamał przedramiona i doznał licznych stłuczeń. W konfrontacji z pociągiem człowiek na ogół jest bez szans, dlatego mężczyzna może mówić o dużym szczęściu.
Ruch pociągów został wstrzymany. Na miejscu pracują policyjni technicy. Sprawę wypadku wyjaśni stalowowolska policja.
Komentarze
Czy nie było kiedyś w tym miejscu ogrodzenia uniemożliwiającego przełażenie z jednego peronu na drugi?
Co za debil proba eliminacji scierwa ze spoleczenstwa nieudana. Moze nastepnym razem sie uda
Nie bardzo rozumiem co tu wyjaśniać i dlaczego przez jednego pijaka ruch pociągów został wstrzymany. Sytuację widzieli inni świadkowie i czy to nie wystarczy, no chyba że to był ktoś ważny i nogą zachodzić inne przyczyny jak w Smoleńsku.
nie wiem dlaczego zezwolono aby stacje kolejowe wykorzystać na lokale gastronomiczne jak również w pobliżu torów kolejowych np. w Rozwadowie wydać pozwolenie na budowę domu weselnego gdzie również w dużych ilościach spożywany jest alkohol !!!! po prostu tykająca bomba zegarowa ! powinno się pociągnąć do odpowiedzialności w razie jakiegokolwiek wypadku tych którzy wydali koncesję na sprzedaż alkoholu w odległości mniejszej niż 200m od szkół . przedszkoli , torów , stacji kolejowych itd. !
Potrącony pociag przez pieszego ma się całkiem dobrze, poza lekkimi nieodczuwalnym stłuczeniem lakieru, pociag jest całkowicie funkcjonalnym i w pełni sprawnym pociagiem i może ciagnąć dalej co mu podczepiono, może przemieszczać się bez żanych przeszkód tam gdzie tory go poprowadzą. Pieszy ma się trochę gorzej niż pociąg, ale do parku dotrze, tylko z pewnym opóznieniem.
To prawda, że człowiek w konfrontacji z pociąiem jest na ogół bez szans, nawet w konfrontacji z polskim pociągiem, przemieszczającym się w żółwim tempie, starym i mocno rdzą podżarty, ale wyjątki są możliwe, w polsce wszystko jest możliwe i może kiedyś ambitny i zdeterminowany stalowwolski alkoholik wykolei polski pociąg. Wiara góry może przenieśc a co dopiero wiara podkarpackiego alkoholika może przenieść i kogo do władzy wynieść, co może wykoleić i w ogóle co może dokonać. W pijackiej konfrontacji motywowanej pijacką wiarą może wszystkie prawa fizyki unieważnić na czas pijackiej peregrynacji, z pomocą bożą i alkoholu wielkie rzeczy polska dokonać może pod przewodem Jarosława, nie tylko w świecie polskich pociągów.
Biorąc pod uwagę, iż to pociąg był na swoim miejscu (tory) a człowiek przechodził w niedozwolonym miejscu, to pieszy potrącił pociąg a nie odwrotnie
Stalowka zatrzymała moje zapytanie.
Kto ma rację - stalowka czy stalowemiasto? Potrącony był pod wpływem alkoholu czy nie?
Jadzia ma racje nie może tak być żeby policja nie robiła dosłownie nic a tylko szkodziła kobieta po prostu za protestowała przeciwko policji tak ostro żeby ludzie nie dali się jej ani nie pozwalali im co im się podoba a pro po ( gdzie Zysie dobrze ) ( pisze się gdzie żyje się dobrze)
Jadzia bardzo niegrzeczna jest. Dlaczego Jadzia taka wulgarna jest, jak to całe parszywe chamowate i podłe miasteczko, gdzie zysie dobrze się mają i tym podobne bydło.
"co? ja nie przejdę? ja nie przejdę?!"
po pijaku czak noris mu się włączył - ale wagonu nie wykoleił.
Najlepszy jest policjant ktory stoi jak slup z tasma w reku . Jeszcze na koniec nie posprzatal po sobie . Ehhh
Pewnie teraz poszkodowany zostanie abscynentem
A gdzie byli ci z S. O. K
gdzie w taki upal pic alkochol . tylko woda z cytryna
To samobojca, znieczulil sie alkoholem,ale nie wyszlo mu bo wagony odepchnely go zamiast go wciagnac w kola.
no aż się nóż w kieszeni otwiera!koszty całej akcji niech pokrywa potrącony teraz!
500+ czyni ludzi nieśmiertelnymi
To dziad wlazł pod pociąg a nie pociąg go potrącił , ochla się i ile to skutki kosztuja .....