Auto na gaz to czasem kłopot
Przekonała się o tym właścicielka samochodu, z którego nagle ulatniać zaczął się gaz…
Do zdarzenia doszło 29 czerwca 2016 roku na ulicy Chopina w Stalowej Woli. Kierująca samochodem marki ford na kraśnickich numerach rejestracyjnych przyjechała na zakupy do VIVO! Gdy wróciła do auta, poczuła, że z samochodu ulatnia się gaz.
Na miejsce wezwano odpowiednie służby. Autem zajęła się policja i straż pożarna. Teren zabezpieczono, otoczono policyjną taśmą. Okazało się, że rozszczelniony jest zbiornik pojazdu na gaz LPG.
Gaz musi zostać usunięty z auta, by pojazd można było odtransportować i uznać, że nie ma zagrożenia dla zdrowia i życia osób znajdujących się w pobliżu. Cała akcja może potrwać nawet 8 godzin.
Przewiń do komentarzy
Komentarze
LPG to zło nie do auta !
Hahahahaha gaz jest do kuchenek a nie do samochodu!!!!!!!!!!!!
Ciasny umysł skrył się pod nowym nickiem?
AnrzejLPG to ta sama osoba co Andrzejek 2,0 zwany Lichwiarz
zbiornik byl przerdzewialy... teraz juz tylko policja tego pilnuje bo dalej sie ulatnia
Oby AndrzejLPG nie był jednym z lokalnych monterów lpg w okolicy bo z takim podejściem do tematu to strach się bać
Butla ma 10 lat tzw.gwarancji. Po tym czasie należy ją sprawdzić (takie są przepisy) i jeżeli spełnia swą funkcje to jest dopuszczona do dalszej eksploatacji a jeżeli nie należy sobie kupić nową. Pamiętam jak dawno temu miałem Poloneza z Lpg i jednego razu ulatniał się mi gaz. No zamarzał. Oczywiście usterka została usunięta ale wyobraźmy sobie jeśli jest wyciek benzyny albo ropy . Profesjonalnie założona instalacja nie robi takich psikusów chyba że kiepski materiał lub wada fabryczna podzespołów,ale w dobrych warsztatach te opcje nie występują.
Co by Ci pomogło zamknięcie głównego zaworu?? Skoro butla się rozszczelnila ! Pomysl zanim zaczniesz kogoś obrażać.
Zawór to możesz sobie zakręcić przy kuchence gazowej a jak nie wiesz jaka była instalacja to się nie wypowiadaj
Wystarczyło zakrecic glowny zawor LPG i o wszystko ale głupie babsko o tym nie pomyslalo.