Szanse ze Szwajcarią? „Pół na pół”
Tomasz Płonka, przez ostatnie trzy sezony napastnik Stali Stalowa Wola, docenia przeciwników piłkarskiej reprezentacji Polski.
Polacy w mistrzostwach Europy we Francji zmierzą się w sobotę o godzinie 15 w 1/8 finału ze Szwajcarią. Obie drużyny po raz pierwszy w historii wyszły na Euro z grupy, teraz powalczą ze sobą o ćwierćfinał.
- Szanse Polski w meczu ze Szwajcarią oceniam „pół na pół” – mówi Tomasz Płonka. - Szwajcarzy mają ciekawy skład, to dobrze zorganizowana europejska drużyna, uważam, że na poziomie Polski. Ale jestem optymistą i myślę, że po ciężkim boju wygramy – dodaje.
„Płona” gra na pozycji napastnika, więc i o napastników w polskiej reprezentacji go pytamy. Robert Lewandowski nie strzelił jeszcze na Euro we Francji gola, a Arkadiusz Milik ma na koncie jedno trafienie, ale i kilka niewykorzystanych świetnych okazji do zdobycia bramki.
- W przypadku Roberta Lewandowskiego to jak trafi już raz, to potem będzie strzelał – uważa Tomasz Płonka. – Miał tak naprawdę dobrą okazję dopiero w meczu z Ukrainą, trzeba pamiętać, że obrońcy wszystkich drużyn pilnują go jak oka w głowie. Arkadiusz Milik strzelił jedną bramkę, miał asystę w spotkaniu z Ukraińcami, miał też te swoje zmarnowane okazje, ale dla mnie to mocny punkt tej reprezentacji. Przyznaję, że po wcześniejszych mistrzostwach Europy w Polsce i na Ukrainie podchodziłem z dystansem do szans Polaków we Francji, ale po pierwszym meczu z Irlandią Północną było widać, że będzie dobrze. Polska może „namieszać” w tym turnieju, bądźmy dobrej myśli. Trzeba jednak pamiętać, że w meczu 1/8 finału może się wszystko wydarzyć, w historii mistrzostw bywało, że nawet jak drużyna grała super w swojej grupie, to potem w kolejnym etapie odpadała. W naszym zespole zaskakuje mnie na plus Michał Pazdan, widziałem mecze sparingowe przed mistrzostwami, z Holandią i Litwą, ten zawodnik robił trochę „wałków”, ale w meczach grupowych na Euro z Niemcami i Ukrainą zaprezentował się już bardzo konkretnie. Kto według mnie jest faworytem do mistrzowskiego tytułu? Już w 1/8 finału zagrają ze sobą Hiszpania i Włochy i wydaje mi się, że z tej pary zwycięzca zajdzie daleko – podsumowuje temat Euro Tomasz Płonka.
Napastnik po zakończeniu ostatniego sezonu zdecydował się zmienić klub, odszedł ze Stali do Rakowa Częstochowa.
- Po sezonie rozjechaliśmy się do domów, nie było podjętego tematu co do mojej dalszej przyszłości w Stali. Nie chciałem czekać z założonymi rękami, a w Rakowie byli bardzo konkretni i zdeterminowani, szybko się dogadaliśmy – wyjaśnia piłkarz.
A.
Komentarze
jeszcze jeden mecz wygrany i będzie kłopot komu pomniki stawiać - Kaczyńskiemu czy Nawałce ?
No i stało się, Szwajcarzy dostali w dupe, odkąd PIS objął władze to nawet piłkarze lepiej grają, Dobra Zmiana, aby tak dalej
ja obstawiam: Polska - Szwajcaria 0:4
JAK OBSTAWIĆ W STS?
Polska-Szwajcaria 2:0
już zaczęli odzywać się ujadacie. zapraszamy na przyszły sezon na mecze
Dzięki Tomkowi Płonce dalej będziemy grać w II lidze. O pozostaniu właściwie zadecydowały punkty zdobyte na jesieni, szczególnie w pierwszych dziesięciu kolejkach. A kto zdobywała gole na wagę tych punktów ? No właśnie Tomek Płonka, który najczęściej występował jako jedyny napastnik i harował jak wół. Kto przekreśla zasługi tego zawodnika, jest bardzo głupi.
A teksty w stylu "krzyżyk na drogę" świadczą o tragicznym poziomie komentatora i nieznajomości tematu.
Tomek Płonka trochę się jednak dla Stali zasłużył, panowie net-kibice.
Oceniam pół na pół ... A które większe pół ??
hahahahh te lebiegi pilkarskie z tej smiesznej stali nie powinni sie wypowiadac w temacie pilki kopanej .chcecie kibicow udobruchac po tych beznadziejnych meczach i sezonie nie uda wam sie!!!!ten sezon to dopiero mistrzostwo swiata ze swieca takiej druzyny szukac i dziekujemy za promocje miasta wstyd na wakacjach sie przyznawac z jakiego miasta sie jest bo od razu mowia o to jestes z tego miasta gdzie jest ta beznadziejna druzyna i smiech do rozpuku!!!!!!!
Pan ZnaFca tylko czemu meczow stalowki w sezonie nie typowal glosno hehe