Kierunek: III liga
Trwa czarna seria piłkarzy Stali Stalowa Wola. W ostatniej kolejce nasza drużyna poniosła siódmą porażkę w rundzie wiosennej, tym razem w Rybniku.
Na pierwszą bramkę widownia musiała czekać aż do 44. minuty. Gładkowski trafił do naszej bramki głową z kilku metrów. Cztery minuty po przerwie wynik podwyższył Paweł Mandrysz, który wykorzystał sytuację sam na sam z Tomaszem Wietechą. Kilkanaście minut później dobił Stal doświadczony pomocnik ROW Mariusz Muszalik, uderzając celnie z rzutu wolnego. Był to cios, po którym zespół trenera Ryszarda Kuźmy już się nie podniósł.
Smutna to prawda, ale z taką grą, nasza Stal nieuchronnie zmierza w kierunku III ligi...
ROW 1964 Rybnik - Stal Stalowa Wola 3:0 (1:0)
1:0 Gładkowski (44) 2:0 Mandrysz (49) 3:0 Muszalik (58)
ROW: Kajzer - Krotofil, Broniewicz, Grolik (24 Płonka), Gojny - Jary, Slisz - Mandrysz (90 Orzeł), Muszalik, Dzierbicki (67 Musiolik) - Gładkowski (78 Siwek).
Stal: Wietecha - Kantor, Wawrzyński, Bogacz, Bartkiewicz - Oziębała (90 Kołodziej), Kachniarz, Stelmach, Łanucha (63 Giel), Bartosiak (84 Przezak) - Płonka (70 Kowalski).
Sędziował: Krzysztof Korycki (Warszawa).
Żółta kartka: Giel (Stal).
PP
Komentarze
Nie są ważne wyniki. Grunt że zarząd klubu się dobrze bawi i ma pełne portfele. Proszę o przedstawienie wpływów i wydatków, wtedy wszyscy zobaczą co tam się dzieje. Zabawa za nie swoje pieniądze idzie pełną parą, ale co tam, potrzebny lepszy stadion i oczywiście sponsorzy.
Tym boiskowym panienkom potrzeba dobrego frezyjera i kosmetyczki!
kierunek nie 3 liga ,tylko do domu i do roboty
Nieroby jebane niech idą do roboty na felgi do celfastu lub aluteca wtedy zrozumieją jaki mają raj i będą zapierdzielać od pierwszej do ostatniej minuty , nie ma że boli . W głowach i dupach im się poprzewracało . Już dawno należało ich zmobilizować do gry i pracy "męską " rozmową i dać klapsa na dupę i lepę na buźki . Ale kibole woleli z nimi rozmawiać jak z dziećmi , a ci podawali coraz to głupsze wymówki i obiecywali poprawę , a wy łykaliście to wszystko jak leszcze .I teraz cała Polska się z Nas śmieje . Jak spotkam którąś z tych dziwek na mieście to załatwię to jak trzeba .Mam nadzieję że za moim śladem pójdą inni normalni .Te jebane KURWY są na NASZYM utrzymaniu !!!!!!!!!!! Ludzie zrozumcie to wreszcie .Jak im się nie chce to WYPIERDALAĆ z naszego klubu i miasta . Niech grają wychowankowie i chłopaki z okolicy , którzy sercezostawią za drużynę. Amen
Proponuję Pana Slęzaka na trenera.
świetnie grają! Postawić stadion na 50 tys. kibiców bo przecież na tych piłkarskich magów przychodzą regularnie dziesiątki tysięcy kibiców. Krótko: Szlęzak nie cierpię ciebie ale jeśli chodzi o produkt piłkarskopodobny zwany Stalą miałeś w 100 proc. rację.
CZAS ROZLICZEŃ PRZYJDZIE PO SEZONIE TERAZ PRAWDA JEST TAKA CZY JEDNOŚĆ JEST W KIBICACH. NA DWA OSTATNIE MECZE U NAS POWINNY BYC TRYBUNY ZAPEŁNIONE. W CIĘZKICH CHWILACH W NARODZIE POWINNA BYC JEDNOŚĆ. JEDNOŚĆ W KIBICACH WIEC WSZYSCY NA STADION A NIE POKAZYWANIE SIE NA MECZACH ZALEŻNIE OD DRUŻYNY PRZYJEZDNEJ. PRZYPOMNIJMY SOBIE CZASY PIERWSZEJ LIGI. I NAWET NIE OPUSZCZE JEJ NAWET W CHWILI BARDZO ZŁEJ. POKAŻMY ZE KIBICE SA Z EKSTRAKLASY TAK JAK TO MOWIĄ O NAS W POLSCE. PRZESTANCIE PLUĆ TAK NAPRAWDE NA SIEBIE, PRZYJDZMY NA STADION ZRÓBMY WSZYSTKO CO MOŻLIWE POMÓZMY PIŁKARZA CHOC NA TO NIE ZASŁUGUJA!!!
jak na III lige to moga miec ten stadion co maja, szkoda kasy
na trening przyjsc po autografy najgorszej druzyny 3 ligi hahah no to juz jest cos
rarytas autografow hahah wezcie jeszcze dziadkow i pradziatkow bo oni takiej haltury jeszcze w zyciu nie widzieli wiec niech zobacza dziadostwo pilkarskie pod koniec zycia hahah a do zelkow tak trzymac i 4 liga zapewniona!!!!
ja chodzę na wszystkie mecze jakie są w Stalowej, to chyba coś znaczy. ciągle wierze w zespół. może jest potrzeba zejść do 3 ligi. może pora budować od nowa?
Jedna wygrana może dać nam już utrzymanie. Tak więc nie załamywać się tylko walczyć
No właśnie w takich chwilach piłkarze potrzebują wsparcia,zgaduje że każdy kto niżej się wypowiedział był w tym sezonie tylko na siarce i mielcu. Dlatego każdy kto może bierze rodzinę, znajomych na stadion w poniedziałek o 17, bo nasi piłkarze mają trening i trzeba im pokazać że nie są sami w tej trudnej sytuacji.
rozumiem że byłby wynik np. 2:1 czyli jednym golem przegrywamy. ale aż tak przegrać? i to za każdym razem???
nie a śmichów chichów. to poważna sprawa. ogarnijcie się piłkarze i wygrywajcie.
hahaha tydzien temu pisalem o derbach klyzow -stalowa i sie to zisci na takie derby pojde i ja. hahah i mysle ze zagorzali fani stalowki tez tlumnie przybeda!!!!!zelowe chlopaki jak zwykle dali z siebie wszystko ale ze to miernoty pilkarskie takie jak i reszta tej ferajny pilkarskiej !!!!!oddac nasza kase bo za takie dziadostwo placa sie nie nalezy!!!!!!!! stalowa wola dziekuje zelkom za to ze cala polska o nas mowi (czym sie tak chwalicie)ale niestety negatywnie smieja sie z nas dzieki waszemu smiesznemu klubikowi!!!!!!!
Proponuję jeszcze więcej żelu na włosy...
Nigdy nie myślałem, że to napiszę, ale Szlęzak jednak miał rację, iż nie dawał kasy na tę żenadę, która kompromituje nam święte barwy Stali.
Jeszcze jest 6 kolejek. Wyjazdowy z Raków Częstochowa, u nas Błękitni Stargard Szczeciński, wyjazdowy z Gryf Wejherowo, u nas z Legionovia Legionowo, wyjazdowy Kotwica Kołobrzeg, u nas z Okocimski KS Brzesko. Módlmy się o cud, bo tyle nam zostało.
a już w przyszłym sezonie derby: ZKS Stal Stalowa Wola - LZS San Kłyżów, po wyrównanym meczu minimalnie wygrywa San Kłyżów 7:0