Wypadek na DK 19, rannych 5 osób


Policjanci pracują na miejscu wypadku, do którego doszło na drodze krajowej nr 19 w miejscowości Jeżowe w powiecie niżańskim. Rannych zostało pięć osób, w tym dwoje dzieci.
Jak wstępnie ustalili policjanci, do wypadku doszło około godz. 12.30. Kierująca seatem leonem najprawdopodobniej zjechała na pobocze, a następnie na przeciwległy pas ruchu i zderzyła się z nadjeżdżającym peugeotem.
W wypadku ucierpiała kierująca seatem i dwoje dzieci, z którymi podróżowała. Do szpitala trafili także kierowca i pasażer peugeota.
Droga krajowa nr 19 jest zablokowana. Policjanci kierują na objazdy - od strony Rzeszowa na Bojanów, a od strony Niska na Groble. Utrudnienia mogą potrwać do godz. 15.
Zdjęcia z wypadku przysłał nam czytelnik, pan R. Zarodkiewicz, za co dziękujemy.



Komentarze
Kto pozwolił użyć mojego nazwiska jako źródło
Kto pozwolił użyć mojego nazwiska jako źródło
Kto pozwolił użyć mojego nazwiska jako źródło
zyczysz innym kierowcom zlapania przez fotoradar? niezla menda z ciebie musi byc
Byłem w kolejce zablokowanych w tym wypadku.Gdy strażacy przywrócili ruch,to po kilku minutach ujawnił się idiota na lubelskich tablicach rejestracyjnych. Wyprzedzał i zajeżdżał innym drogę,byle szybko,byle do przodu.... może jest szansa,że fotoradar wyłapał go przy kościele w Nowosielcu.
Jak to jest,że 90 % kierowców potrafi dostosować się do sytuacji,warunków,przepisów i swoim zachowaniem nie utrudnia innym jazdy,a te kilka przypadków aż prosi się o interwencje ze strony przypadkowych kierowców.
I znowu kobieta powoduje wypadek..
To jakaś mania chyba?
Gothic to kiedy bedziesz znowu na tym cmentarzu, przyjde i dam ci pstryczka w nos, bo blisko mieszkam :]
ciebie florku powinni w kaftan zapiąć zanim komuś krzywdę zrobisz...
Znam to uczucie. Dopołudnia było pochmurno, a około 12:00 przejaśniło się i wyszło słońce. Byłem wtedy na cmentarzu w Rozwadowie, i jak to często u mnie bywa, pod wpływem słońca zacząłem się dziwnie czuć.
Patrzę na jedną rzecz, a 2-3 sekundy później widzę inną. Rzecz w tym, że te kilka sekund gdzieś mi ginie. Najwyraźniej wzrost temperatury powoduje rozpuszczanie się w naczyniach krwionośnych mózgu złogów toksycznego tłuszczu.
Ale do rzeczy: jeżeli gdzieś ci "zginie" kilka sekund w trakcie kierowania samochodem, to skutki są oczywiste...
Bo baby to do garów a nie za kółko!