Mężczyzna odpowie obrazę funkcjonariusza


Policjanci interweniowali w związku z awanturą domową na ul. Osiedle w Nisku, która została zgłoszona przez sąsiadów, słyszących płacz dzieci i kłótnię domowników. Pijany mężczyzna został zatrzymany do wytrzeźwienia. W trakcie doprowadzania do komendy stawiał opór i ubliżał policjantom.
W niedzielę około godz. 10, dyżurny komendy został powiadomiony przez sąsiadów o awanturze pomiędzy domownikami i dochodzących z mieszkania odgłosach płaczu dzieci, na ul. Osiedle w Nisku. Na miejsce natychmiast został skierowany patrol policji. W mieszkaniu policjanci zastali nietrzeźwego, agresywnego mężczyznę, który został zatrzymany do wytrzeźwienia. W trakcie doprowadzenia na komendę stawiał opór, nie chciał wsiąść do radiowozu i znieważył policjantów.
Funkcjonariusze obezwładnili go i założyli kajdanki. Badanie alkomatem wykazało 2,4 promila alkoholu w jego organizmie. Mężczyzna trzeźwieje w policyjnych aresztach, dzisiaj usłyszy zarzuty stawiania oporu i znieważenia policjantów.
KPP
Komentarze
milicja moze zniewac i bic i prowokowac i obywatela traktowac jak smiecia
natomiast obywatelowi juz tego nie wolno -polska sprawiedliwosc!
NA wczasy do Zurawicy dobrodzieja na owyk i kopa na droge!
NA wczasy do Zurawicy dobrodzieja na owyk i kopa na droge!
NA wczasy do Zurawicy dobrodzieja na owyk i kopa na droge!
Panowie policjianci zazwyczaj maja bujna wyobraznie lubia sobie dodac to i owo a ze jest okazja zal bylo by nie skorzystac...
~bez_histerii
być może żona nie chciała dzwonić na policję ponieważ ten pseudo mąż mógłby jej zrobić akcje po wyjściu z aresztu, nie raz kobiety krzywdzone przez mężów nie zgłaszają tego a te co zgłaszają to po wyjściu takiego drania z paki są bite i jest jeszcze gorzej ;(
Co za patologia!
Nie ma nic gorszego jak mieszkanie na wsi w bloku. To stwarza atmosferę kołchozu albo pgr-u.
patologia tam mieszkaaa i tyle na ten temat !!!!
za to , że awanturował się , na dodatek po pijaku przy dzieciach powinien otrzymać srogą karę. Ale , że panowie policjanci tacy wrażliwi......???? Może już niedługo będą przyjęcia na ministrantów to się niebogi załapią i nikt już nie będzie klął w ich obecności. Motyla noga !!!@!!
tak samo bym postapil jezeli bym slyszal krzyk wrzask i placz dziecka
;/
...dziwne,bo jego żona nie wezwała policji czyli nie było przemocy,ale wścibscy i nadopiekuńczy sąsiedzi słyszeli inaczej (i jak tu polubić takich)
co za debil!!! wlasnymi rekoma bym mu krzywdę zrobil gdy bym uslyszal placz dziecka i awanture!!! odebrac baranowi prawa rodzicielskie ukarac bydlaka jak tylko sie da
i zapewnic dzziecku i jej matce spokój i bezpieczenstwo!!!