Czy ufamy policji?
67 proc. respondentów dobrze ocenia pracę policjantów - to wyniki II edycji Badania spójności społecznej zrealizowanego przez Główny Urząd Statystyczny w I połowie 2015 r. na blisko 14 tys. osób. Z ankiety wynika, że Policja obok straży pożarnej, pogotowia ratunkowego i wojska cieszy się dużym zaufaniem społecznym.
Główne wnioski:
• Instytucjami życia publicznego, którym najbardziej ufali Polacy w I połowie 2015 r. były straż pożarna (zaufanie wśród ok. 94% osób) oraz pogotowie ratunkowe (ok. 84%). Najmniejsze zaufanie mieliśmy w stosunku do Sejmu i Senatu (ok. 25%) oraz do Rządu (ok. 27%).
• Znacznie większym zaufaniem niż władze centralne cieszyły się władze lokalne, którym ufała co druga osoba. Najbardziej władzom lokalnym ufali mieszkańcy wsi (ok. 59%) oraz małych miast (ok. 50%).
• Dużym zaufaniem obywatele darzyli wojsko (zaufanie ponad 72% osób) oraz Policję i Kościół Rzymskokatolicki (po ok. 67%).
• Zarówno instytucjom, jak i innym ludziom bardziej ufają osoby starsze niż ludzie młodzi.
Czy ufamy instytucjom życia publicznego?
Badanie spójności społecznej umożliwia odpowiedź na pytanie, którym instytucjom życia publicznego mieszkańcy Polski ufają najbardziej, a które cieszą się mniejszym zaufaniem. W badaniu uwzględnionych zostało dziewięć instytucji polskiego życia publicznego, w tym m.in. służby ratunkowe, Kościół Rzymskokatolicki oraz instytucje władzy.
W pierwszej połowie 2015 r. największym zaufaniem wśród mieszkańców Polski (wybór na skali odpowiedzi „zdecydowanie mam zaufanie” lub „raczej mam zaufanie”) cieszyły się służby ratunkowe. Zaufanie do straży pożarnej deklarowało ok. 94% osób w wieku 16 lat lub więcej, natomiast do pogotowia ratunkowego - ok. 84% osób. Dosyć wysoki był również poziom zaufania do Wojska (ponad 72%) oraz do Policji i do Kościoła Rzymskokatolickiego (po ok. 67%). Ponadto należy zauwazyć, iż w przypadku straży pożarnej, pogotowia ratunkowego oraz Kościoła Rzymskokatolickiego odnotowano najwyższe odsetki osób, które zdecydowanie mają zaufanie do tych instytucji (odpowiednio: ok. 39%, ok. 23% oraz ok. 18%)
Najmniejszym zaufaniem cieszyły się natomiast instytucje związane z władzą ustawodawczą oraz wykonawczą, tj. Sejm i Senat oraz Rząd. Brak zaufania zarówno do władz ustawodawczych, jak i wykonawczych deklarowało prawie 6 na 10 osób, natomiast zaufanie do tych instytucji miała mniej więcej co czwarta osoba. Znacznie większym zaufaniem społecznym niż władze centralne cieszyły się władze lokalne. Swoim władzom miejskim lub gminnym ufała prawie połowa osób w wieku 16 lat lub więcej.
Poziom zaufania do wybranych instytucji różnił się w zależności od płci respondentów. Największe różnice w tym względzie można dostrzec przede wszystkim, gdy weźmiemy pod uwagę takie instytucje jak Kościół Rzymskokatolicki oraz Policję. W przypadku obu tych instytucji odsetki kobiet deklarujących zaufanie (ok. 71%) były o ok. 8 - 9 p. proc. wyższe niż w wśród mężczyzn (odpowiednio: 62% w przypadku Kościoła oraz 63% w przypadku Policji). Mężczyźni w większym stopniu niż kobiety ufali natomiast wojsku - różnica w tym przypadku wynosiła ok. 5 p. proc. (ok. 75% wśród mężczyzn oraz ok. 70% wśród kobiet).
Zaufanie do poszczególnych instytucji różniło się również w zależności od wieku. Generalnie, biorąc pod uwagę każdą z uwzględnianych instytucji, wśród osób starszych zaobserwowano wyższe odsetki osób deklarujących zaufanie niż w młodszych grupach wieku. Największe różnice pomiędzy poszczególnymi grupami wieku widoczne są przede wszystkim w poziomie zaufania (odpowiedzi „zdecydowanie mam zaufanie” oraz „raczej mam zaufanie”) do Kościoła Rzymskokatolickiego, Rządu oraz Policji. Instytucje te najniższym zaufaniem cieszyły się wśród osób w wieku 25-34 lat, najwyższym zaś wśród mieszkańców Polski powyżej 75 roku życia, przy czym w przypadku Kościoła Rzymskokatolickiego różnica pomiędzy tymi grupami wyniosła ok. 27 p. proc. (57% wśród osób w wieku 25 – 34 lata i ok. 84% wśród osób w wieku 75 lat lub więcej), w wypadku Rządu – 19 p. proc. (odpowiednio: ok. 22% i 41%), natomiast w wypadku Policji – ok. 16 p. proc. (ok. 61% i ok. 77%).
W przypadku części instytucji odnotowano również dosyć wyraźne różnice pomiędzy mieszkańcami wsi oraz mieszkańcami miast. Dotyczy to przede wszystkim Kościoła Rzymskokatolickiego. Kościołowi ufa trzy czwarte mieszkańców wsi i ok. 61% mieszkańców miast. Należy przy tym jednak zauważyć, iż w mniejszych miastach (o liczbie mieszkańców poniżej 20 tys. oraz od 20 do 100 tys.) poziom zaufania do Kościoła jest wyższy niż w miastach o większej liczbie ludności.
Istotną różnicę pomiędzy miastami a wsią odnotowano również w przypadku zaufania do Policji. Różnice były tutaj jednak zdecydowanie mniejsze niż w odniesieniu do Kościoła, gdyż poziom zaufania do Policji był o ok. 6 p. proc. wyższy na wsi (ok. 71%) niż w miastach (ok. 65%).
Komentarze
jak można mieć do nich zaufanie i liczyć na pomoc jak oni tylko patrzą aby obywatela "uwalić" - nie wytłumaczą ,nie pouczą,nie zwrócą uwagi , tylko od razu mandat i do tego jeszcze się tak mądrują jak by rzeczywiście błyszczeli inteligencją , wykształceniem i dobrym wychowaniem - dlatego odpowiednie jest przysłowie : " z wróbla - kanarka nie zrobisz" / dot.policjantów /
~Tjk ma racje, tak to u nas wyglada.
Jedna wielka bzdura z tym badaniem. Niech się wieszają i zabijają. Żaden niebieski jeszcze nie pomógł.A Lucek skądś musi mieć kasè na niedziałające lodowisko i światełka. Milicjant to nie człowiek!
Pamiętam byłem kiedyś na przesłuchaniu u takiego małego, siewgo tak mną zakręcił że później nie mogłem trafić do wyjścia.
~mandat - błagam nie pisz już nic więcej !!!
Pewnie, że ufamy. Mandaty to kwestia budżetu i za tym stoją politycy, a nie policja, która wolę polityczną realizuje i nie ma nic do powiedzenia, zwłasza teraz, kiedy rządzą różne Feliksy Dzierżyńscy i inni NKWDpisowscy i prymta polityki jest nad wszystkim, nawet nad zdrowym rozsądkime. Jesli będziecie się migać od płacenia podatków, pieniadze w rajach podatkowych ukrywać przed fisusem, to nie ma innego wyjścia jak budżetowe wydatki dofinansowywać mandatami, karami , opłatami manipulacujnymi, kombiancyjnyjmi i tym podobnymi.
A po drugie na płacenia mandatów możecie spojrzeć od innej strony, właśnie nie jako karę, słuszną z resztą, ale jako finasowanie lecznictwa czy edukacji wszych dzieci i dzieci waszych bliskich,a wtedy może i z radośżcia i dumą wszelkie kary płacic będzieci taką myślą oświceni.
a na chu... ma czytać ważne są:
-układ z samorządem
-relacje z CKP
-statystyki
chu... ze społeczeństwem, mają mandaty na czas płacić
kotwica do nogi i waruj
kotwica do nogi i waruj
Miałam z tym iśc do komendanta ale pomyslałam będą się mścić . Uważam ,ze każde zło do nich wróci ze spotegowaną siłą . Nie na nich to na ich , dzieciach lub wnukach bo tak to już jest jeśli ktos świadomie krzywdzi drugiego .
Prawda ich wyzwoliła, wyzwoliła od samej prawdy i żyją poza prawdą i kłamstwem i wiedzą, że lepiej jest wiedzieć lepiej niż prawdziwiej.
Ufność najbezpieczniej w bogu i opiniach stalowowolskich wioskowych przygłupów pokładać.
anonimowo oczerniac jest bardzo latwo. wszystkich wrzucacie do jednego worka a moim zadaniem policja to przekroj spoleczenstwa . jaki pan taki kram. a wiem ze sa tez tez policjanci uczciwi, pomocni rzetelni itp
ciekawe czy ktorys z komendantow czyta te opienie spoleczenstwa? i ciekawe czy cos z tym zrobi mam na mysli te pomowienia, zniewazanie itp.. chyba ze to prawda i czytajac te komentarze tez wychodzi na to ze przelozeni policjantow tez sa bandą psów i bandytami? wiec komu ufac ?
ekhmmmm nie każdy policjant to pies a policjantka to suka,
pies tez człowiek czasami ;)
~Tjk - 100% RACJI !!!
Medal im, za medal za sztandar. Albo nawet i kolejny sztandar
Te wyniki są chyba sfałszowane albo grupa nie była reprezentatywna. Jak mam ufać komuś, kto na każdym kroku kombinuje jaki mandat mi dowalić obojętnie za co, czai się za krzakiem z suszarą, poluje na wylotówkach w nieoznakowanym radiowozie (juz samo istnienie czegoś takiego jest dla mnie obrzydliwe), a jeżeli przychodzi co do czego to nie chce ruszyć d...y. Prosty przykład: włamano mi się do samochodu. Funkcjonariusze zmitrężyli ponad 1,5 godziny na przekonywanie mnie bym nie wystepował z oficjalna skargą, bo i tak nikogo nie złapią. Gdy poskarżyłem się na żuli zaczepiających dzieci, to żuliki zostały uprzejmie poinformowane kto sie na nich skarżył. Takie przykłady mozna przytaczać w nieskończoność. W każdym widzą przestępcę. I to ma być Policja? Porównują się czasami do amerykańskich copów. Tylko gdzie to: "To protect and serve"?
donata - masz racje - jak mozna ufac policji skoro oni widza w kazdym przestepce - banda drani
NIE!!!!!!!!
JA absolutnie nie ufam , miałam z tymi draniami 2 razy do czynienia. Dla nich nie liczy się prawda , oni zawsze wiedzą lepiej.
PiotrNiskie wiem o tym, dla tego polecam, przeczytać książkę "Efekt Lucyfera" prof. Zimbardo, po lekturze nagle przestanie być dla ciebie tajemnicą dla czego ludzie postępują tak a nie inaczej.
Ugabuga Masz racje ale zbrodniarze w Norymberdze jak byli sądzeni też tak mówili że wykonywali tylko rozkazy Hitlera tak jest i dziś!
yes yes yes
Wybaczcie im, jak na dobrych chrześcijan przystało, to tylko bezmyślne roboty wykonujące rozkazy, tych scierw na sobą...
~123 Zgadzam się w 100% z Tobą dodam jeszcze że to są przestępcy, bandyci szkoda że kierują się pustymi fanatycznymi rozumowaniami szkodzącymi państwu! Nie wspomnę już o innych mundurowych typu żandarmeria,Straż ochrony kolei,straż miejska,straż graniczna czas zmienić coś w tym kraju!
już Aspirant Skiba pomógł raz i dostał odznaczenie i pieniądze za pomoc razem z tym 2 psem hahahah kazdy wie jak bylo szkoda tylko ze dalej pracuje jak oni to nazywają w Firmie
policja w polsce to formacja zupełnie amatorska oderwana od rzeczywistości i tonąca w bagnie biurokratyczno-postkomunistycznej degrengolady - uważam nawet może na wyrost że nazywanie tych matołów Policją jest akurat w polsce kuriozalne i obraża nawet znaczenie tej nazwy - wystarczy spojrzeć na pierwszy z brzegu kraj Unijny i zobaczyć jak wygląda i jak wykonuje swoje obowiązki POLIICJANT to co obserwujemy w pl to słuzba ochroniarsko-resortowa z nutą SBecko-Uralską
Stare przysłowie mówi " policjant jeśli Ci nie zaszkodził to już Ci pomógł"
w praktyce jak to wygląda:
ustawiają się, czatują, szukają komu by tu i ile nie dowalić mandatem, zasłona dymna mówi no tak mamy taryfikator i musimy...
Druga strona medalu: jesteś poszkodowany,okradziony, pobity, prędzej sam znajdziesz sprawiedliwość niż od nich...
Biurokracja, bezduszność, bezsilność, 1 na 100 z powołania reszta po znajomości.
Polecam lekturę "Folwark Zwierzęcy" na papierze lub ekranie,
Dobermany to dokładny obraz dzisiejszej policji.
a te 67% to chyba wśród ich samych robione badania...
jakie bzdury piszecie policjant to taki wspolczesny najemnik oni nam nie pomagaja ale lupia z kasy na kazdym kroku wiec jakie moga miec zaufanie ?badania to pic na wode na czyjes zamowienie robione !!!!!!!!!