Otwarto Pracownię Diagnostyki Obrazowej

Image

Diagnostyka na najwyższym poziomie – to podstawa nowoczesnej medycyny. To również marzenie pacjentów, lekarzy i osób kierujących placówkami służby zdrowia.

– Dzisiaj to marzenie w Stalowej Woli się spełnia. Stworzyliśmy nowoczesną pracownię, w której szybko i skutecznie diagnozujemy naszych pacjentów – cieszy się Edward Surmacz, dyrektor Powiatowego Szpitala Specjalistycznego w Stalowej Woli.

Owo marzenie realizowano krok po kroku. Zaczęło się w 2004 roku, kiedy to powstał projekt Pawilonu Diagnostyczno-Zabiegowego.

– Gdyby szpital, a przede wszystkim konsekwentnie wspierający go Powiat Stalowowolski nie podjął wtedy potężnego wysiłku, jakim było wybudowanie nowego pawilonu, nasza placówka byłaby skazana na degradację i powolny upadek. Ale stało się inaczej – szpital się rozwija, a w wybudowanym za ponad 24 miliony złotych pawilonie, od przełomu 2006/2007 roku działa nowoczesny Oddział Kardiologii Inwazyjnej, a od niedawna – równie nowoczesna Pracownia Diagnostyki Obrazowej. Od samego początku zakładaliśmy, że dział diagnostyki ulokujemy na I piętrze – mówi dyrektor Surmacz.

Prace wykończeniowe w pomieszczeniach dla diagnostyki kosztowały 2,3 mln zł i zakończyły się w 2014 roku. Również w 2014 roku zakupiono do niej nowoczesny tomograf komputerowy, dofinansowany przez Ministerstwo Zdrowia (2,4 mln zł), Powiat Stalowowolski dołożył nań 600 tys. zł, a szpital – z własnych środków – 240 tys. zł. Pracownia Diagnostyki Obrazowej zaczęła działać na przełomie 2014/2015 roku. – W roku bieżącym doposażyliśmy ją w kolejne, nowe urządzenia: aparat rentgenowski (z klatką Buckera) – zakupiony za kwotę 300 tys. zł ze środków szpitala, a także sfinansowany przez Powiat Stalowowolski – za 570 tys. zł, wysokiej klasy aparat RTG typu Telekomando. To ostatnie urządzenie ma zostać zainstalowane w naszym szpitalu jeszcze przed końcem października – wymienia dyrektor Surmacz.

To jednak nie koniec inwestycji sprzętowych.

– Zamierzamy jeszcze jako Powiat Stalowowolski sfinansować w niedługim czasie zakup dwóch nowoczesnych aparatów USG na potrzeby tej pracowni. To wydatek rzędu 500 tys. zł, a więc spory, ale niezbędny – mówi Janusz Zarzeczny, starosta stalowowolski. I przyznaje, że nowoczesny sprzęt w szpitalu jest oczywiście ważny, ale jeszcze większe znaczenie mają obsługujący go ludzie.

– Dlatego bardzo się cieszę, że dyrektorowi udało się wzmocnić kadrę. Szpital dysponuje teraz solidnym zespołem radiologów, co przekłada się na bezpieczeństwo pacjentów – zaznacza starosta Zarzeczny.

Obecnie w Pracowni Diagnostyki Obrazowej pracuje 3 lekarzy radiologów na pełnym etacie oraz 4 lekarzy kontraktowych. W obsadzie znalazło się też 4 pielęgniarki i 9 techników radiologii.

– Taka kadra pozwoliła nam uruchomić w pracowni 24-godzinne dyżury. Oznacza to, że teraz, gdy np. w nocy trafia do nas pacjent z wypadku, nie musimy pilnie ściągać do przeprowadzenia diagnostyki lekarza radiologa z domu, bo mamy takiego specjalistę na miejscu. Takie dyżury to w naszym szpitalu nowość, działają dopiero od 10 października – mówi dyrektor Edward Surmacz.

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~janko

A te dwa gamonie co tam robiły?

~janko

???

~radiographer

W aparatach rentgenowskich nie ma kratki Bukera jest kratka Bucky, Dlaczego dziennikarz nie porozmawiał z pracownikami obsługującymi aparaturę?Nie ta skala,rozumiem.

~Frania

Patrząc na ten fotoreportaż widzimy jak wielu ojców miał ten sukces.
Czy naprawdę w cieple i świetle promieniowania X wszyscy politycy i działacze muszą się grzać?

~Pacjent

Surmacz nic nie zrobił, krytykował poprzednika, a teraz przypisuje sobie jego i innych zasługi. Co on zrobił w sprawie tej pracowni ? Nic, tylko ludzi szczuł na siebie.

zofia

i jeden przez drugiego przypisywali by sobie zasługi...

~Mr WHO

Lepią się jak te plakaty na słupach, jakby mogli to jeden na drugim i przez trzeciego by wisiał....LOL

~MIeszkaniec

Korzystając z okazji powinni gruntownie prześwietlić kandydatów na posłów. Może wyszłyby ich prawdziwe charaktery i intencje którymi się kierują.