Staże, ale tylko dla młodych
W związku z pozyskaniem dodatkowych środków Funduszu Pracy przeznaczonych na aktywizację zawodową osób bezrobotnych PUP ogłasza nabór wniosków na staże…
Powiatowy Urząd Pracy w Stalowej Woli uzyskał dodatkowe fundusze na aktywizację bezrobotnych. Od 9 lutego można więc składać wnioski o zorganizowanie stażu dla osób bezrobotnych do 25 roku życia. Planowana liczba miejsc stażu – 25, termin rozpoczęcia stażu – luty/marzec 2015 roku. Staż ma trwać pół roku.
Wnioski o zorganizowanie stażu można składać od 9 lutego 2015 roku w siedzibie PUP, pok. 36 w godz. 7 30 – 15 30 lub przesłać pocztą na adres Powiatowy Urząd Pracy w Stalowej Woli 37-450 Stalowa Wola ul. Dmowskiego 8 (liczy się data wpływu do PUP).
Zakończenie naboru wniosków nastąpi w przypadku napływu wniosków w liczbie stanowiącej 200% planowanej liczby miejsc (tj. 50 miejsc).
Wniosek należy złożyć na formularzu dostępnym na stronie internetowej www.pupstalowawola.pl (zakładka Urząd Pracy → Pliki do pobrania → Staże).
Pracodawcy, których wnioski zostaną rozpatrzone pozytywnie, poproszeni zostaną o przesłanie dodatkowo programu stażu w wersji elektronicznej.
Przy rozpatrywaniu wniosków brana będzie w szczególności pod uwagę efektywność zatrudnieniowa, tj.:
- deklarowane przez pracodawcę zatrudnienie stażysty po zakończeniu stażu,
- faktyczne zatrudnienie stażystów po ukończeniu stażu w ramach umów o zorganizowanie stażu realizowanych w latach 2013-2014 oraz okres ich zatrudnienia.
Nabór został zakończony.AW
Komentarze
Zamiast zrobić jakieś konkretne szkolenia zawodowe dla osób bezrobotnych, to znowu te staże. Kto to wymyślił. Przeciez robicie dobrze jedynie pracodawcom, krwiopijcom, co chcą zeby ktos u nich za darmo robił. Bo i tak po stażu nikt nie zostaje, chyba ze ma uklady i szczęscie. Godne politowania, czy nikt tego nie widzi? a może nikogo to nie obchodzi? No tak bo jak ma sie ciepła państwowa posadkę w PUP w Stalowej Woli to mozna tylko udawać ze sie pracuje. Zrócie coś dla ludzi bezrobotnych, a nie dla pracodawców.
Takie staże to se można wsadzić wiadomo gdzie ... do kosza
Zgadza się. Możesz zadzwonić, czy jeszcze warto pisać wniosek, albo pytać kogokolwiek.
Na przykład możesz zapytać Zemstę Piaseckiego - synka doradcy Nadbereżnego. Od niedawna tam pracuje, bo startował z list PiS.
Byłem na dwóch stażach i powiem wam że średnio to wygląda.
Dużo chodzenia z różnymi dokumentami tam i z powrotem (szczególnie w szpitalu), mnóstwo makulatury do "przewalenia".
Ogólnie praca dla cierpliwych, ale zawsze ten tysiąc złotych miesięcznie zarobisz.
9 luty to dzisiaj...........................