LaserTag - Odkryj źródło frajdy i emocji
Dajemy słowo: mamy coś co sprawa ludziom mnóstwo frajdy. I wciąga! Wiek nie ma tu żadnego znaczenia. Płeć również. To lasertag. Zabawa, o której niemal zawsze nasi klienci, mówią: BOMBA.
Jeśli jeszcze o nas nie słyszałeś …
… to lasertag jest rozrywką przypominającą klasycznego paintballa, tylko bez bólu i kulek. „Uzbrajamy” Was w elektryczne karabiny i czujniki, zbierające sygnał z broni. To całkowicie bezpieczne rozwiązanie, dzięki czemu grają u nas już dzieci od 6 roku życia. Standardowa gra trwa 20 minut, wpuszczamy Was na pole bitwy pełne korytarzy, zakamarków i przeszkód. Walczycie ze sobą. Biegacie (oj dużo), chowacie się, kombinujecie, osłaniacie, a gdy gra się skończy – podajemy Wam wyniki. Mówimy kto ile razy trafił, kto ile razy dostał, itp. Dla bardziej zaawansowanych graczy przygotowaliśmy ligę (wciąż można się zgłosić) oraz cotygodniowe, niedzielne turnieje, gdzie gra toczy się według ustalonego scenariusza.
Nieważne więc, czy szukasz alternatywy na nudę, rutynę czy cokolwiek innego. Nieważne czy to urodziny, spotkanie z przyjaciółmi, czy wypad z rodziną. Rodzina, praca, obowiązki, czas goni, a Ty masz prawo na odrobinę relaksu. My wiemy jak z tej odrobiny wycisnąć jak najwięcej. Sprawdź naszą ofertę na stronie www.arenastalowa.pl i na facebook'u facebook.com/arenastalowa
Zagramy? #lasertag #stalowawola
Artykuł sponsorowany
Komentarze
Strzelanie z prawdziwej giwery do tarczy albo rzutek to jest dopiero frajda. Zabawa i nauka dla prawdziwych mężczyzn ,a nie dla dzieci czy elegantów w rurkach z włoskami ma żelik i kolczykiem w ... . Zapach prochu ,huk wystrzału,odrzut broni. Dyscyplina, siła ,postawa,wiedza o broni,sposobie celowania, a nie jakieś pitu pitu.
Każdy prawdziwy facet powinien umieć obchodzić się z bronią (prawdziwą a nie zabawką) i strzelać w miarę celnie.
Byłam,zabawa naprawdę przednia A mam powyżej 20 lat...;)
Byłam,zabawa naprawdę przednia A mam powyżej 20 lat...;)
całe życie, za młdu człowiek bawił się w policjanta i złodzieja, robił strzzelby (wtedy nie było) z drzew, proce, etc... a dziś nie morduje, nie zabija... to jest zabawa!! dużo gorsze są gry na kompie, pozornie rodzic spokojny bo dziecko bezpieczne... pozornie niestety.
Czyj ten chory pomysł? Uczymy zabijania, oswajamy ze złem poprzez zabawę? Opamiętajcie się!
Ja byłam i na tym i na tym, nazwa podobna, ale nieporównywalne dyscypliny... można i tu i tu się świetnie bawić... ja byłam na 40 urodzinach i zabawa była przednia i mam powyżej 20 lat - i to blisko 2,5 raza :p;p;p;p
dlatego żeby zaraz za nimi na 2 miejscu pisali matkojebcy
dlaczego zawsze pierwsze komentarze pod postami piszą pedały?
dla dzieci i mieszczuchów ktorzy boja sie ze zmarzna moze i fajna sprawa, jednak dla osob powyzej 20 roku zycia zdecydowanie lepszy jest painball w terenie otwartym