Adwokaci radzili bezpłatnie
„Moja sprawa w sądzie - świadomy swoich praw. Spotkanie z adwokatem czyli wszystko o odszkodowaniach” - pod takim tytułem w Bibliotece Międzyuczelnianej w Stalowej Woli odbyły się bezpłatne wykłady dla mieszkańców miasta. Organizatorem spotkania był Katolicki Uniwersytet Lubelski Wydział Zamiejscowy Prawa Nauk o Społeczeństwie w Stalowej Woli oraz Koło Naukowe Studentów Prawa „Viribus Unitis”.
Uczestnicy dowiedzieli się tego jak można samodzielnie przygotować się do sadowej rozprawy i co zrobić, aby zwiększyć szansę na wygraną w sądzie. Podczas konferencji każdy chętny mógł także dostać fachowe informacje o tym co robić, by jak najszybciej uzyskać odszkodowanie. Prezentacje przeprowadził adwokat Łukasz Doliński oraz Magdalena Golik, Krzysztof Puzio i Dominika Wojdyła – adwokaccy aplikanci. Chętni mogli skorzystać także z porad indywidualnych.
Komentarze
Prawda jest taka, że adwokatów jest za mało. Mafia adwokacka pilnuje by nie było ich za dużo. Adwokatami mogą być tylko wybrani i decydują o tym adwokaci. Te wszystkie darmowe porady to taki pic pod publiczkę żeby pokazać że są świetni. Wpis ~studentka pokazuje że Pan mecenas trafił w serca gawiedzi.
Prawda jest taka, ze dolinski nic nie robi bezinteresowniw.
Czas adwokata jest drogi a Pan Mecenas go znalazł dla studentów wiec za to należą mu się ukłony a i sposób na "reklame" też nienajgorszy
Osobiście nie znam ale Doliński prowdził sprawę mojej znajomej,sprawa wygrana,znajoma była bardzo zadowolona.
Czy kazdy czlowiek, ktory probuje cos zrobic dla innych tak zwyczajnie, bezinteresownie, musi natychmiast przyjac na siebie kubel zimnej wody??????
Nie znam Pana Dolinskiego, jednak wiem, ze aplikacji nie da sie zrobic za zadne pieniadze, gdy w glowie nie ma wiedzy. Zeby zostac adwokatem trzeba przejsc dluga droge, okupiona nie koneksjami, a ciezka praca wlasnego umyslu. Szkoda, ze niektorzy o tym nie pomysla, zanim zaczna wypisywac tu bzdury.
A najlepszy jest tytul "adwokaci" hehe
nie dziwi mnie , że tylko Dolinski się zainteresował tą akcją - marny z niego adwokacina(za kase tatusia)o czym miałem się okazję przekonać.ZAden szanujący się adwokat który ma klientów nie traci czasu na taki cyrk dla garstki studentów
Ciekawe dlaczego o takim spotkaniu dowiadujemy się po fakcie? Dlaczego nie nagłośniono tego przed, za dużo ludzi by przyszło?
Dlaczego nie jest pokazana sala z publicznością? Ilu ludzi korzysta z takich porad? Być może prezydium = się publiczność!
"Uczestnicy dowiedzieli się tego jak można samodzielnie przygotować się do sadowej rozprawy i co zrobić, aby zwiększyć szansę na wygraną w sądzie. Podczas konferencji każdy chętny mógł także dostać fachowe informacje o tym co robić, by jak najszybciej uzyskać odszkodowanie."
Samodzielnie to można udać się do prawnika i otworzyć portfel. Osobiście miałem wygraną sprawę w sądzie ale musiałem korzystać z pomocy prawników, aby zgodnie z prawem dochodzić swoich należności. Jak wiadomo nie są to małe kwoty, więc w pewnym momencie można dojść do takiego punktu, gdzie opłaty zaczną przewyższać kwotę o którą walczymy.
No to było ważne spotkanie .Na pewno samodzielne przygotowanie się do rozprawy sądowej daje większe szanse na wygraną .