Zagwarantował niepodnoszenie opłat
Lucjusz Nadbereżny mówi dość rządzącej klice, która wciąż podnosi nam opłaty. Kandydat na prezydenta złożył notarialnie poświadczone zobowiązanie: jeśli zostanie prezydentem, przez 4 lata opłaty za wodę nie pójdą w górę, a za ścieki zapłacimy mniej.
Za zawyżone opłaty za śmieci nikt nam pieniędzy nie oddał
Jak podkreśla kandydat na prezydenta Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny koszty życia w Stalowej Woli są bardzo wysokie na co wpływ mają m.in. wygórowane opłaty komunalne. Przypomniał też, że od 1 lipca do 31 grudnia 2013 roku mieszkańcy płacili 12,85 zł od osoby za wywóz odpadów.
- My, od początku wskazywaliśmy na to, że ta opłata jest dwukrotnie zawyżona. Złożyłem inicjatywę przeliczając od nowa postępowanie przetargowe na obsługę właśnie naszych odpadów i udało się przeprowadzić skutecznie na forum Rady Miejskiej uchwałę, która obniżyła opłatę śmieciową od 1 stycznia 2014 do kwoty 7 zł na osobę, w przypadku deklaracji segregowania odpadów. Trzeba podkreślić, że w tym czasie, od 1 lipca do 31 grudnia poprzedniego roku, przez 6 miesięcy mieszkańcy byli, i tu muszę użyć mocnego słowa- okradani, ponieważ była naliczana nieuczciwa opłata na każdego mieszkańca za wywóz odpadów. Przeciętna stalowowolska rodzina w tym okresie przepłaciła niesprawiedliwie kwotę przynajmniej 150 zł. Tej kwoty mieszkańcom Stalowej Woli nikt nie oddał- podkreśla Lucjusz Nadbereżny, kandydat na prezydenta Stalowej Woli.
Z inicjatywy Lucjusza Nadbereżnego została także obniżona opłata za wywóz odpadów dla przedsiębiorców o 20%. Zostały zmniejszone także minimalne pojemności i rozmiary pojemników.
Cena wody systematycznie idzie w górę
Lucjusz Nadbereżny zaznaczył, że wzrost opłat za wodę i ścieki w latach 2007- 2014 był kolosalny. W przypadku wody było to 84%- z 1,68 zł na 3,09 zł. W przypadku ścieków podwyżka była jeszcze bardziej dotkliwa, bo wzrosła aż o 98%, z 3,50 zł na 6,94 zł. Łączny wzrost opłat za wodę i ścieki to 93%, z 5,19 zł do 10,03 gr. Kandydat na prezydenta z ramienia Prawa i Sprawiedliwości wyjaśnił, że powodem dlaczego te opłaty tak poszły w górę jest błędna polityka przypisywania kosztów po stronie mieszkańców bloków i domów jednorodzinnych.
- Mieszkańcy Stalowej Woli są obciążani niesprawiedliwymi i nieuczciwymi opłatami za utrzymywanie sieci wodno- kanalizacyjnej w strefie przemysłowej Stalowej Woli. Wybudowaliśmy na strefie przemysłowej drogi, wzdłuż których leci cała sieć wodno- kanalizacyjna, natomiast jest ona praktycznie nieużywana, bo działa tam podmiot konkurencyjny do naszego MZK- Wodociągi Huty Stalowa Wola i to tam zakłady przemysłowe zrzucają swoje ścieki. Strata utrzymania tej miejskiej sieci jest w sposób całkowicie niesprawiedliwy przerzucana na mieszkańców Stalowej Woli. W ten sposób rachunek mieszkańców Stalowej Woli co miesiąc o każdy m3 odprowadzanych ścieków jest przynajmniej zawyżony o 1 zł. Czas zmienić tę niesprawiedliwość- mówi Lucjusz Nadbereżny.
Jeśli Lucjusz Nadbereżny będzie prezydentem- skończą się podwyżki
Lucjusz Nadbereżny złożył zobowiązanie, które jak sam podkreślił, wynika z analizy przepisów prawa, a także analizy finansowej oraz uczciwości w stosunku do mieszkańców miasta. Jeżeli przedstawiciel PiS zostanie prezydentem Stalowej Woli, rachunki za wodę nie będą wzrastać przez całą kadencję, czyli aż przez 4 lata, natomiast te za ścieki zmaleją. Swoje zobowiązanie Nadbereżny złożył na piśmie w obecności notariusza, by miało ono jeszcze większą moc.
Zrobi porządek w miejskich spółkach
Jednym z podstawowych zadań programowych Lucjusza Nadbereżnego jest obniżenie kosztów życia mieszkańców miasta.
- Nie może być tak, że prezes miejskiej spółki nie chce przyjść na Radę Miejską, a jeżeli przychodzi, to nie chce złożyć merytorycznego uzasadnienia dla podwyżek opłat. Potrzeba wielkiego audytu tego, jak wygląda naliczenie opłat komunalnych dla mieszkańców Stalowej Woli. Dzisiaj mało kto wie, że interesu mieszkańców Stalowej Woli, właśnie w tych spółkach komunalnych, pilnują ludzie w radach nadzorczych spoza Stalowej Woli. To przykład największego politykierstwa jakie może być, politycznego łupu jakimi są rady nadzorcze Stalowej Woli. Kiedy przewodniczącym rady nadzorczej MZK jest pan, który jest dyrektorem liceum w Rzeszowie, jest związany ze środowiskiem Korwina-Mikke i jest związany z Rzeszowszczyzną, kiedy w tej samej radzie nadzorczej jest osoba, która pilnuje opłat za wodę i ścieki pan Władysław Stępień z SLD, PSL, człowiek z powiatu tarnobrzeskiego, kiedy w kolejnej miejskiej spółce przewodniczącą rady nadzorczej jest radczyni, mecenas z Tarnobrzega, kiedy kolejna spółka - PEC jest pilnowana przez przewodniczącą rady nadzorczej, partnerkę życiową pana prezydenta, jednocześnie główną księgową MZK i prokurent tej spółki. W Stalowej Woli to już nie jest politykierstwo, to są standardy państw republik bananowych, aby w ten sposób dzielić łupy polityczne i przez 12 lat na naszych spółkach komunalnych, na naszych zakładach został stworzony bardo duży układ kolesiostwa, sitwy, a spoiwem tego wszystkiego jest Andrzej Szlęzak, który zarzuca nam politykowanie- mówi Lucjusz Nadbereżny.
Lucjusz Nadbereżny wyjaśnia, że nie jest osobą, która kurczowo trzyma się swoich pomysłów, nie biorąc pod uwagę poglądów innych. Podkreśla, że jeśli zostanie prezydentem, będzie brał pod uwagę inicjatywę pracowników spółek miejskich, urzędu miasta czy zakładów budżetowych.
[MagPie]Więcej w materiale video.
Komentarze
Brawo! Nareszcie odważny człowiek który chce zrobić pożadek z cała sitwą! Pogonić Szlęzaka, konkubinę ze spółek miejskich i cała bandę komuchów i pasożytów żerujących na tym mieście!
lucjan daj po 100 baniek, zatwierdz notarialnie a na pewno wygrasz...kraj już to przerabiał!!!
Organ nadzoru MZK
Rada Nadzorcza:
Tomasz Pajęcki - gość z Rzeszowa
Władysław Stępień - koleś z Wrzaw kiedyś SLD teraz PLS
Ryszard Sadza
Henryk Kociołkowski
Dariusz Pawęzka
Rada Nadzorcza PEC:
Grażyna Raźny – Przewodnicząca Rady - kandydatka Nowej Prawicy
Artur Syrek – z-ca Przewodniczącej Rady
Tomasz Kloc – Członek Rady
Ludwik Skurzak – Członek Rady
Józef Boguń – Członek Rady
Szlęzkowych parobków prawda w oczy kole
- Jeśli zostanę europosłem powołam Centrum Informacji Unii Europejskiej dla Lubelszczyzny. Będzie m.in. doradzać, jak pozyskać europejskie dofinansowania. Podobne biuro powstanie w Brukseli, gdzie będzie m.in promować Lubelszczyznę - zapowiedział dziś Mateusz Orzechowski, kandydat PO do europarlamentu. Żeby swojemu zobowiązaniu nadać większą rangę, polityk potwierdził je u notariusza. Gest okazał się jednak symboliczny.
- Zobowiązanie jest tak naprawdę dżentelmeńskie i nie nakłada na pana Orzechowskiego żadnych sankcji w razie jego niewypełnienia - podkreśliła notariusz Ewa Baran.
Źródło: http://www.dzien(...)cookie=1
To nieprawdziwe nie mające prawnego uzasadnienia zobowiązanie kandydata na prezydenta. Ceny wody i odprowadzenia ścieków co jakiś czas rosną urzędowo i w sytuacji kiedy Rada Miejska ich nie zatwierdza /jest przeciw/ nie ma to praktycznego znaczenia bo Regionalna Izba Obrachunkowa w Rzeszowie uchyla taką uchwałę i CENY ROSNĄ. Tak już bywało nawet w tej kadencji Rady Miejskiej
wole placić tyle co jest za wodę i mieć prezydenta nie pisofffca
Brawo Lucek!!! Skoro ze śmieciami się udało, to może z tymi opłatami za wode i ścieki.
Powodzenia!!!
A jakie to ma znaczenie prawne?
Czy taka deklaracja wiąże jego mandat?
Czy notarialnie poświadczona treść oświadczenia oraz tożsamość osoby je składającej wywołuje skutki prawne?
Jakie przewidział sankcje dla siebie?
Złożył zabezpieczenie np. w formie weksla in blanco?
Abstrahując od artykułu i powyższego.
Czy jest wiążące prawnie (jakie sankcje w razie niedochowania przyrzeczenia?) podobne oświadczenie człowieka, który zadeklaruje np. że nie będzie się spóźniał do pracy?
Ps. Co ma Pan do powiedzenia w sprawie hałasujących przemysłowych szkodników? Czy powyższe to taka akcja "zielone baloniki" bis?
Co w sprawie hałasowej zrobili: pisowski marszałek Ortyl, senator Sagatowska, poseł Błądek? A może to dla nich "delikatna sprawa" albo, jak mawia klasyk, "wali ich to"?
Noi co z tego? co to za gwarancje? Jak podniesie to jakąś ma karę dostać czy jak? U notariusza to ja wszystko tez moge zagwarantować. Dziecinada i zabawa w Prezydenture!!! tak samo te częste konferencje na okrągło. Mnie to juz nudzi.
Ktoś idź się lecz,czemu w innych miastach podkarpacia nie rosną, za to pensje zwykłych obywateli rosną, taka jest różnica.
W końcu ktoś powiedział prawdę o prezydencie nic go nie interesuje nie współpracuje z nikim bo po co on wszystko ma,nas zwykłych obywateli ma w nosie.głosuje na Łucka.ze spółdzielnią też można sobie poradzić trzeba się tylko skrzyknac przed wyborami i w 400 osób iść wybrać nową radę a tak to oni wybierają się sami.
To nieprawdziwe nie mające prawnego uzasadnienia zobowiązanie kandydata na prezydenta. Ceny wody i odprowadzenia ścieków co jakiś czas rosną urzędowo i w sytuacji kiedy Rada Miejska ich nie zatwierdza /jest przeciw/ nie ma to praktycznego znaczenia bo Regionalna Izba Obrachunkowa w Rzeszowie uchyla taką uchwałę i CENY ROSNĄ. Tak już bywało nawet w tej kadencji Rady Miejskiej
PRZEPRASZAM, PRZEJĘZYCZYŁEM SIĘ NIE ZA ŚCIEKI TYLKO ZA ŚMIECIE!!!
o FCUK ;) czuje się jak w czasach wielkiego Rzymu !! oby rodzina Lucjuszów panowała nam dożywotnio !!
ps "Zrobi porządek w miejskich spółkach" ... czyt. wywalę ich ... wsadzę swoich amen
Przecież obniżka cen za ścieki to była inicjatywa Zaborowskiego, Przytuły i dopiero włączyli się inni radni (za wyjątkiem kilku z klubu Prezydenta).
DO RNI: TO TRZEBA ZAŁOŻYĆ WSPÓLNOTĘ, TO SIĘ OPŁACA....PREZYDENT NIE DECYDUJE
tonący brzytwy się chwyta.
jeszcze jak obnizy koszty oplat zlodziejskiej spoldzielni mieszkaniowej i zagwarantuje ze przez 4 lata nie podniosa sie oplaty to mysle ze prezydentem zostanie w 100% bo skoro w spolnocie sie mniej placi za tekie same mieszkania to czemu musimy my przeplacac ?
Hehe to powoli wychodzą na światło dzienne układy i układziki obecnego prezydenta - ręka rękę myje. Już za samo rozpieprzenie tych układów kolesiosko rodzinnych Lucjusz ma mój głos.