Dlaczego prezydent nie wspiera Stali?
Po serii wydarzeń związanych z placem targowym i finansowaniem klubu Stal Stalowa Wola postanowiliśmy się bliżej przyjrzeć środkom przekazywanym na sport przez naszych radnych i pana prezydenta.
Okazuje się, że wsparcie finansowe klubów i organizacji sportowych owiane jest tajemnicą , być może dlatego, że nie udało nam się nigdzie znaleźć jasnych kryteriów przyznawania tegoż wsparcia. Decyzje są czysto uznaniowe, a kryteria znają tylko osoby je przyznające. Oficjalnie Miasto wspiera w różnym stopniu wszystkie organizacje sportowe działające na jego terenie, na podstawie składanych wniosków w kwotach od kilku do kilkudziesięciu tysięcy złotych. W tym roku wszystkie z wyjątkiem naszego najbardziej zasłużonego Klubu jakim jest Stal Stalowa Wola.
Wśród podmiotów które są finansowo i organizacyjnie wspierane przez władze miasta znajdują się nawet prywatne akademie piłkarskie, które pobierają sowite opłaty od rodziców dzieci za uczestnictwo w zajęciach i które są podmiotami nastawionymi na generowanie dochodu, a nie kształcenie najmłodszych sportowców.
Ciekawostką jest, że największą opieką otoczona jest Akademia Piłkarska PIKO pana Łukasza Kościelskiego, której zawodnicy są jednocześnie uczniami klasy sportowej w Technikum Mechanicznym………(przy basenie). Wszyscy zawodnicy tej Akademii będący jednocześnie uczniami technikum mają zapewnione zakwaterowanie, wyżywienie i wszelką opiekę na koszt Urzędu Miasta i Starostwa Powiatowego w Stalowej Woli. Zaskakująca jest przychylność władz dla prywatnej Akademii, której zawodnicy bez wyjątku pochodzą spoza naszego miasta ( Lublin, Przemyśl, Rzeszów) i na dodatek reprezentują barwy nie naszego Klubu, a …. Orała Rudnik. Jak widać na wsparcie z miasta może liczyć każdy kto założy pseudo akademię , ale oczywiście nie dwa największe mieście Kluby; Stal Stalowa Wola Piłkarska Spółka Akcyjna i ZKS Stal Stalowa Wola od lat związane z naszym miastem. Biorąc pod uwagę tradycję, wielkość wymienionych klubów i stopień rozgrywek jest to niezrozumiałe.
Mało tego wygląda to, na czystą złośliwość, co nas kibiców nie powinno dziwić skoro prezydent ma nas za „debili stadionowych” Co gorsze według prezydenta Szlęzaka nie tylko my kibice Stalówki jesteśmy takimi „debilami” ale wszyscy sympatycy piłki nożnej , chyba na całym świecie.
W świetle tych faktów nie dziwi w ogóle przychylność jaką w Urzędzie Miasta cieszy się Kuźnia Koszykówki. Od kilku lat mocno wspierana finansowo przez nasze władze Kuźnia trenuje chłopców w różnym wieku, jednak problemem podobnie jak w przypadku PIKO jest to, że większość tych młodych adeptów koszykówki jest spoza naszego miasta, a nawet powiatu. Trochę to dziwna sytuacja, gdzie wykłada się rok rocznie pokaźne środki na młodzież tyle tylko, że nie naszą. Porównując to do sekcji koszykarskich klubu ZKS Stal gdzie trenują dzieci ze Stalowej Woli sytuacja musi budzić zdziwienie, a nawet zgorszenie wśród mieszkańców. O ile jednak za Kuźnią Koszykówki stoją znane nazwiska w stalowowolskim sporcie dla których zabrakło miejsca w Stali, a których bezrobocie i niechęć do klubu zostały wykorzystane dla stworzenia sztucznego tworu jakim niewątpliwie jest Kuźnia, o tyle klasy i organizacje sportowe działające w innych szkołach często są tak anonimowe że trudno znaleźć w ogóle informacje o ich istnieniu.
Temat finansowania działalności klas sportowych w szkołach na terenie miasta, które mnożą się jak grzyby po deszczu, a które niekiedy ze sportem mają niewiele wspólnego jest podobnie jak finansowanie działalności klubów sportowych tematem tabu. Udało się nam ustalić , że każda ze szkół ma przynajmniej dwie klasy sportowe. W zależności od szkoły różne są profile tych klas, mamy min. klasy o profilu piłki nożnej koszykówki, siatkówki, tenisa stołowego i lekkiej atletyki. Urząd Miasta bardzo chętnie wspiera inicjatywy związane z powstaniem klas sportowych i jak się okazuje nie ma wielkich wymagań przy ich powstawaniu. Wydaje się, że w dobie coraz słabszej kondycji fizycznej dzieci i młodzieży takie działanie jest słuszne i żeby było jasne my, kibice je też popieramy, ale niestety nie w naszym stalowowolskim, kolesiowskim wydaniu! Brak nadzoru ze strony Urzędu Miasta i dyrektorów szkół, brak jasnych zasad i kryteriów powstawania takich klas często prowadzi do patologii, za którą płacimy my wszyscy mieszkańcy. Przykładem takiej właśnie patologii jest funkcjonowanie klas sportowych o profilu piłka nożna w Gimnazjum nr 2 w Stalowej Woli. Władze wyraziły zgodę na powstanie tych klas w szkole, która nie posiada żadnego boiska. Gdzie zatem trenują młodzi piłkarze? Udało nam się podejrzeć zajęcia tych klas prowadzone w szkolnej hali sportowej i na basenie MOSIR w Stalowej Woli. Frekwencja była porażająca: 7 osób brało udział w zajęciach na hali z czego 3 z innej klasy, 2 osoby brały udział w zajęciach na pływalni. Na pływalni nie mogliśmy się dopatrzyć również nauczyciela prowadzącego klasę sportową, który prawdopodobnie w tym czasie z racji licznych obowiązków prowadził inne zajęcia. Żeby było mało, mimo braku , zaplecza, sprzętu i wykwalifikowanej kadry nauczyciele szkoły w porozumieniu z dyrekcją i wpływowym właścicielem Akademii Piłkarskiej PIKO Łukaszem Kościelskim mieli w planie utworzenie w tym Gimnazjum Szkoły Mistrzostwa Sportowego. Na szczęście albo ktoś otrzeźwiał, albo przejrzał na oczy i z tych chorych pomysłów nic nie będzie.. Ciekawostką jest że na wzór funkcjonującej już klasy sportowej rocznika 1997 w Technikum Mechanicznym właścicielem wszystkich kart zawodniczych jest właśnie pan Łukasz Kościelski.
Nasuwa się pytanie: jak to jest że władze Miasta nie chcą wspierać ponad siedemdziesięcioletniego Klubu który przez lata był symbolem naszego Miasta, a ochoczo wspierają prywatną inicjatywę osób wątpliwej reputacji? Sprawdziliśmy, że o inicjatywie mającej na celu powołanie Szkoły Mistrzostwa Sportowego o profilu piłka nożna w Stalowej Woli nic nie wiedzą teoretycznie najbardziej zainteresowane podmioty, Klub piłkarski Stal i odpowiedzialny za programy szkoleniowe Podkarpacki Związek Piłki Nożnej.
Okazuje się że Miasto przekazuje na sport pokaźne, choć ciężkie do ustalenia kwoty, które najczęściej trafiają w prywatne ręce. Osobnym tematem są środki przekazywane na Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Stalowej Woli w kwocie ponad 6,5 milionów. złotych rocznie, a który według wielu mieszkańców ze sportem ma niewiele wspólnego. Prawie 4 miliony z tej kwoty idzie na wynagrodzenia pracowników MOSiR-u. Jak wyglądają obiekty, nie tylko stadion i jaka mają ofertę cencie sami.
Zachęcamy wszystkich kibiców, nie tylko naszej Stali o walkę z instytucjami samorządu terytorialnego o uczciwość i prawa które nam kibicom, jako mieszkańcom się należą. Zachęcamy wszystkich do aktywnego udziału w działalności organizacji wspierających sport w naszym mieście: „Stowarzyszenia kibiców Stali Stalowa Wola” i stowarzyszenia „Twoje miasto – Stalowa Wola”
Źródło: SKSSW
Komentarze
W każdej bajce jest trochę prawdy, a w tej jest duuuuużo prawdy. Stąd nagle podniosły osoby zainteresowane lament
1/ jest boisko w gimnazjum nr 2 -nie.
2/ są klasy piłkarskie finansowane przez urząd miasta-tak
3/czy pan Kościelski ma mieć w tym roku klasę sportowa rocznika 2001 w gimnazjum nr 2-tak
4/ czy ma szkółkę piłkarską PIKO której zawodnicy chodzą do technikum przy basenie i mieszkają w bursie koło Jubilatu -tak
5/ czy są z poza Stalowej Woli -tak
6/ czy grają w Grębowie -tak
Jak mógł ktoś wydać decyzję powstania klas piłkarskich w szkole bez boiska??????
dziękuje to mi wystarczy reszta mnie nie interesuje.
prezydent dobrze robi , ze nie daje kasy na glupoty jakim sa jakies kluby sportowe.To jest za mala wies na sport.
Pierwsza sprawa to wybory. Solidarnie idźmy do wyborów i zagłosujmy na Lucjusza. Prezio musi pozostać tylko wspomnieniem. Nigdy więcej prezia.
Do niżej: jeszcze sobie te głupoty nad łóżkiem powieś. Skąd się ci ludzie biorą z terenów zalewowych czy jak?
A tak pan kościelski tłumaczy się na stronie kibiców. Sporo też wyjaśnia jak można się dorobić w Klubie za 1600 zł
Łukasz kościelski | 2014-06-11 02:46
Witam wszystkich bardzo serdecznie. Jestem wrogiem internetu i po IP idzie sprawdzić, że nigdy na jednej, czy drugiej stronie tego klubu wpisów nie umieszczałem, ale jak już ktoś inteligentny zrobił mnie gwiazdą internetu to nie mam wahania, żeby nie pozdrowić tego kogoś publicznie. Co dalej, panie Szymański, który wisisz mi parę złotych pewnie spotkamy się w sądzie, ale ja przynajmniej mam jaja, żeby nie obracać kota ogonem. Ktoś z nie wiem jakich przyczyn zrobił mnie wpływowym na skalę Don Corleone, a prawda jest taka, że ja ten klub chciałem odbudować, bo trzy sztuczne akadmie tego miasta nie zbawią. Istnieje cały czas pompowanie ciemnoty ludziom, że prezydent nie chce piłki nożnej w Stalowej Woli, a prawda jest taka, że doicie ten klub na prawo i lewo nie mając pomysłu na przyszłość, jeśli prezydent nie da. Nim powstało PIKO, które nie istnieje, a mam podpisaną umowę z Panathinaikosem Ateny stąd nazwa Panathinaikos Soccer Schoool to JA chciałem pomóc temu klubowi, bo jestem jego wychowankiem i czuję z nim niematerialną więź. To WY dbając z panem Wieprzęciem o własne stołki zrobiliście wszystko, żeby temu klubowi nie pomóc. Starostwo owszem pomogło w utrzymaniu tych chłopaków, bo odkąd pamiętam cel był jeden, że mają grać dla Stali Stalowa Wola i budować na nich młodsze roczniki, stąd Szkoła Mistrzostwa Sportowego. Na dzień dzisiejszy bawcie się po swojemu, a sąd rozstrzygnie kto w tym sporze jest głupi. Ja po sezonie zaczynam pracować z ludźmi, którzy chcą pokonać barierę przeciętności, a reszta wraca do domu. A wy? Od 16 lat nie macie wychowanka, który grałby na poziomie Ekstraklasy. Gratuluje pomysłu i systemu, którego sam jestem ofiarą. Poza tym za swoich chłopców oddam życie, bo na to zasługują, a Wy dalej dbajcie o swoje 1600 za miesiąc. Aaaa i jeszcze jedno ich rodzice finansują ich rowzój ze mną do spółki. Nie mamy żadnego dofinansowania z miasta, dzielimy sie wg umowy, ale to MY te dzieci chowamy, a nie uczymy nienawiści do wszystkiego co sie rusza. Stal Stalowa Wola to jest marka na całą Polskę, a niektórzy tego nie rozumieją!!!!!!!!!! !!!!!!!!!! I łatwiej budować piłkę nożną o klub niż o akademie. Pozdrawiam kumatych, bo wśród kibiców też mam kolegów. AVE
Wyglada na to że fakty są bolesne i ciężko je odpierać.
Ale to chyba nie jest nowośc dla znajacych temat kolegów jedynego słusznego wodza ekonoma histori z kul-u
Ojojoj, widzę że artykuł dotknął sedna sprawy i niektórzy trzęsą dupami.
Bardzo ciekawy temat.
Scieniacze i klamcy zajebani tacy sami jak grubas.
Panu Łukaszowi K. w główce się poprzewracało no ale...siej sobie ten swój ferment. Prezydent potrzebuje takich "sfermentowanych" umysłów więc pasujesz do niego jak ulał, wszak od kieliszka też nie stronisz.... więc i wizje macie podobne.
Najpierw napie...łeś na Klub wszędzie gdzie się dało bo chciałeś wysadzić kogoś ze stołka za pomocą "znajomości". Nie udało się więc za pośrednictwem innego znajomego z podkulonym ogonem przyszedłeś do Klubu, który oczerniałeś na lewo i prawo z propozycją współpracy...hehe.
na dodatek z większymi oczekiwaniami niż propozycjami.
Przypomnij może wynik sparingu tych Twoich gwiazd z rocznikiem prowadzonym przez Pana Hnatkiewicza, którego również chciałeś zastąpić. Głupio Ci, bo w cymbał dostali Twoi gwiazdorzy od przeciętniaków z ZKSu ??!!!
Masz wizję po % podobnie jak nasz prezydent ale to nie wszystko.
Zabrałeś chłopaków z Mielca robiąc ludziom wodę z mózgu. Podawałeś się za Stal Mielec na turnieju, kiedy już grałeś w barwach Orła Rudnik...itd. Z Pysznicy Cię pogonili bo się na tobie poznali, z Mielca również. Zapewniłeś swoim chłopakom taką karierę, że grają w 5 lidze podwórkowej. Jesteś menago na ch..ja.
Masz jedynie talent do ściemniania ludzi, bo udało Ci się przekonać rodziców tych chłopców do pewnych rzeczy.
BEZ POZDROWIEŃ BŁAŹNIE.
leon zgadzam sie z toba, ale nie rozumiem jednej rzeczy. Jak to jest mozliwe, ze w tym miescie jest tyle debili. Jak mozna popierac i bronic zlodzieji i ukladowiczow. Jesli prezydent projektujac stadion placi projektantowi banke czy 2 na projekt (ktory sam wymyslil, bez kunsultacji z kibicami), ktory pozniej sam zmienia, dokladajac kolejny milion. I czy ktos tutaj pisze, cos zlego na temat tego balwana? Nie - sami obroncy Szlezaka w tej sprawie. Ale jak klub Stal marzy o zapleczu socjalnym, nowej glownej trybunie - zeby zainteresowac sponsorow i posadzic ich dupy wygodnie na stadionie lub lekkiej pomocy miasta, a nawet nie krytykowaniu go chociazby, to juz jest zle i to krytykuja. Normalnie wylegarnia debili. Chociaz w sumie debilami rzadzi sie najlatwiej..
Artykuł pewnie pisały stadionowe burki, problem w tym jednak że sporo ten artykuł wyjaśnia i z niektórymi faktami ciężko dyskutować.
Fakty to fakty.
Ciekawe co za cymbał napisał ten artykuł???
Nie rozumiem - dlaczego nie chcą w Stalowej Woli w miare normalnego sportu, na przyzwoitym poziomie??? W wielu miastach marzą aby mieć piłkę nożną na takim poziomie. Wielu by odkupiło od nas miejsce w lidze. Co wam przeszkadza sport? Czy tu mają byc same kaleki z ksiazkami pod pachą?? Od zawsze Stalowa Wola kojarzyła sie ze sportem - co sie dzieje dzisiaj??? Czy teraz każdy sportowiec to wirtualny sportowiec przed kompem w koszulce Ronaldo ??? Ogarnijcie sie
Heh trochę to dziwne że artykuł o szkółkach a ktoś atakuje Klub, trole od prezydenta nie śpią, tym bardziej że jeżeli choć trochę jest w tym prawdy to faktycznie pali im się grunt pod nogami.
Nie bardzo tez rozumiem z czym pan Kościelski miałby iść do sądu skoro z tego co ja wiem to w większości prawda. Ma szkółkę? tak. Ma dzieci w internacie? tak. Ma ich karty zawodnicze? tak Ma klasę sportową ? tak. Zawodnicy są z poza Stalowej ? tak
Nie widzę żeby ktoś wołał pieniądze od Szlęzaka na cały budżet Stalówki, więc nie za bardzo wiem o czym piszecie w swoich komentarzach, a swoją droga nie trzeba być wielkim dziennikarzem żeby zauważyć że boisk w tej szkole faktycznie nie ma a jeżeli są klasy piłkarskie to coś jest jednak nie tak
Ten cały klub o nazwie zks stal stalowa wola do rozwiązania i tyle w temacie. Krótko mówiąc od 10-15 lat byli tam złodzieje, obecnie są złodzieje i będą złodzieje.
„środki przekazywane na Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Stalowej Woli w kwocie ponad 6,5 milionów. złotych rocznie, a który według wielu mieszkańców ze sportem ma niewiele wspólnego. Prawie 4 miliony z tej kwoty idzie na wynagrodzenia pracowników MOSiR-u. Jak wyglądają obiekty, nie tylko stadion...”---------- jezeli ktos uwaza, ze jest wszystko w porzadku z tym mosirem, to znaczy, ze zyje w kretynskim mieście. To sie w pale nie miesci! Idzcie na gore i zobaczcie, ile ludzi pracuje tam w administracji. W ciagu 10 lat zatrudnienie przy biurkach wzrosło o 200 procent. Dzieki panie prezydencie. Dzieki za pomysl i za ucciwość
Sądzę , że Stalowej Woli nie stać na 2,5 miliona dla piłkarzy i mam nadzieję, że rozsądek i odpowiedzialność włodarzy miasta wezmą górę nad chorymi ambicjami grupki nazywającej się "prawdziwymi kibicami". Też jestem kibicem i chiałbym Stalówkę widzieć najlepiej w ekstraklasie, jednak uważam , że jest w Stalowej Woli więcej potrzeb (chociażby tak wyśmiewana biblioteka z której korzysta zdecydowanie więcej osób niż ogląda mecze) a kibicować można naszym chłopakom nawet w III czy IV lidze. Zresztą w przypadku zgromadzenia oczekiwanego przez Szymańskiego budżetu, "naszych chłopaków" w tej drużynie już nie będzie, zostanie tylko armia zaciężna, może jakiś młodzieżowiec za pół-darmo, reszta będzie grać w B-klasie albo w okolicznych klubach niższych lig. Już to przerabialiśmy więc szkoda kasy na piłkarskich najemników. Lepiej przeznaczyć ją na młodzież i dzieciaków trenujących nie tylko piłkę nożną.
Gim2 bez boisk VI miejsce w Polsce ( strach pomyslec co bedzie jak beda boiska) dobrze ktos napisal ze ktos chce na zlosc zrobic tej szkole bo moze grunt pod nogami sie pali i wymysla glupoty i klamstwa.
żałosny artykuł - a jaki artykuł taki i autor z pomocnikiem
Stek bzdur i pomówień. Na miejscu Łukasza Kościelskiego wystąpiłbym do sądu rejonowego w Stalowej Woli z prywatnym aktem oskarżenia, dodatkowo złożyłbym zawiadomienie do prokuratury o popełnieniu przestępstwa z art 212kk oraz 216kk.
I znowu niepotrzebne mieszanie spraw klubu i szkół. Na dodatek nie sa one prawdziwe a piszacemu radze zmienic informatora bo masa glupot jest tu wypisanych bez pokrycia. Moze osobie ktora "podpowiada" pali sie grunt pod nogami i robi wszystko zeby ukazac w zlym swietle sprawy go interesujace i na dodatek mysli ze otaczaja go ludzie jego pokroju intelektualnego i nie wiedza kto robi zamieszanie.
Napisali to kibice z czyjąż pomocą, ale w zupełności ich rozumiem mają prawo tak to widzieć. Ja też nie widzę żeby ktoś wołał pieniądze od Szlęzaka na wypłaty, ale stadion to porażka. Byłem z dziećmi na meczu ze Śląskiem i więcej nie pójdę choć mecz był dobry, ale trzeba jeszcze mieć trochę infrastruktury żeby grać takie mecze i nie robić z siebie pośmiewiska.
Niestety trochę prawdy w tym artykule jest.Trochę to dziwne jak się klubowi nie daje a wspiera jakiś prywatny biznes jednego czy drugiego trenera.
CZY WY CZYTAJĄCY I KOMENTUJĄCY MACIE COŚ W TYCH PUSTYCH MAKÓWKACH? Gdzie tu pisze, że klub chce pomocy miasta dekle? Tu pisze ze miasto sra na ten klub, ktory jest starszy niż to miasto, a stadion powstał wcześniej niż szpital w Stalowej Woli. Tu chodzi o INFRASTRUKTURĘ JEŁOPY!!!!!! I POMOC W SENSIE PREZYDENT ZACHĘCA DO WSPIERANIA SPONSOROW, A NIE SZKALUJE W PRASIE NA TEN KLUB! JAK NIE UMIECIE CZYTAĆ ZE ZROZUMIENIEM TO NIE WYPOWIADAJCIE SIĘ!!!!
Kto powiedział że piłka kopana musi być w Stalowej Woli. Kasa miasta powinna iść na sport w szkołach, na ogólny rozwój młodzieży a nie na zawodowych kopaczy. Dla tych Panów kopanie piłki to zawód, są złymi fachowcami w swojej dziedzinie dlatego powinni mało zarabiać albo wcale. Najlepiej jakby zmienili zawód. Sponsor płaci za wyniki a nie za chęci.Nie ma wyników nie ma sponsora, bankructwo i koniec.
źródło: www.stalowka.pl
i wszystko jasne, napisali co sami myśleli.
Noooo! Na klubie faktycznie można się dorobić że hej. Dobrze że klub ma trochę majątku bo Szlęzak dawno zamiótłby go pod dywan bo w jego koncepcji nie ma miejsca na STAL, a swoją droga to dobrze że ludzi zarządzający tym majątkiem nie doprowadzili do jego prywatyzacji jak robili to w latach przemian dyrektorzy i prezesi innych podmiotów. Za darmo nikt nie będzie pracował, ale jak patrzę czym dysponują w klubie to śmiech mnie ogarnia że tam można się dorobić.
czy wy naprawdę nie rozumiecie kto robi biznes na STALI kto zarabia krocie na nie swoim majątku, i kto wpuścił kibiców w spółkę bez szans, chcecie się uwiarygodnić PITY na stół ......okaże sie jak mocno kochacie STAL
Pewno nie chciał go klub w latach młodości.
większych głupot nie czytałem , kompletny brak wiedzy na ten temat