St. Wola pochłonie Nisko- Prima aprilis

Jest wstępne porozumienie połączenia Stalowej Woli i Niska w ramach jednej gminy. W kancelarii Rady Ministrów przeprowadzono już wstępne rozmowy. Od 2019 roku Gmina Nisko wejdzie w skład Gminy Stalowa Wola!

O tym, że Stalowa Wola nie ma terenów dla inwestorów, wiadomo od dawna. Prezydent miasta Andrzej Szlęzak mówił już w poprzedniej kadencji o tym, że jedynym rozwiązaniem byłoby poszerzenie granic miasta. Z kolei Nisko mogłoby przyciągnąć potencjalnych inwestorów, gdyby uzbroiło tereny dla nich, czego niestety nie robi od lat. Tymczasem stopa bezrobocia w niżańskiej gminie wynosi obecnie 26,5! Niżańska opozycja w Radzie Miejskiej wytyka władzom ten fakt nie od miesięcy, a od lat. Wydaje się więc logiczne, że władze obu gmin doszły do porozumienia. Stalowowolska koalicja rządząca w Radzie Miejskiej poparła pomysł połączenia. Trudniej było przekonać niżańskich rajców, jednak po długich debatach, ci również dali zielone światło.

Minister Administracji i Cyfryzacji Rafał Trzaskowski rozważa nawet wcześniejsze niż za 5 lat połączenie granic Stalowej Woli i Niska, o co silnie zabiega prezydent Stalowej Woli. Data 2019 rok nie jest tu przypadkowa, wówczas odbędą się kolejne wybory samorządowe. Andrzej Szlęzak nie chce poprzestać na Nisku, ma chrapkę również na Turbię, która jest atrakcyjna chociażby ze względu na należące do stalowowolskiego aeroklubu lotnisko. Włodarz podkreśla, że również w tej części miasta mogłyby powstać nowe zakłady pracy.

Połączenie Niska i Stalowej Woli pozwoli na rozwój tych obu ośrodków. Już za kilka lat Stalowa Wola będzie miała powierzchnię 143,48 km2.