Sejm odrzucił w piątek w pierwszym czytaniu, zarówno projekt obywatelski, jak i poselski- oba dotyczące zakazu handlu w niedziele i święta.
Zarówno sklepy stalowowolskie, jak i te w całej Polsce wciąż więc będą otwarte w niedzielę. Galerie będą tętnić życiem, a samoobsługowe markety liczyć zyski. Zmianom przeciwny był również rząd. Według wyliczeń, gdyby taki przepis wszedł w życie, pracę straciłoby aż 11 tys. osób...
Zaczęło się już kilka lat temu. W 2012 roku Episkopat Polski wystosował w tej sprawie list do wiernych. Według jednak opinii tych, którzy go wysłuchali, napisany był archaicznym językiem. Mało kto wyłowił z niego treść właściwą. Obywatelski projekt ustawy „Wolna Niedziela” próbuje doprowadzić od dawna do zakazu handlu w niedzielę, nie tylko w wielkie święta. Chodziło o zmianę ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy (Dz. U. z 1998 r. Nr 21. poz. 94, z późn. zm.).
Pomysł miał zawsze swoich zwolenników, jak i przeciwników. Wielu tych, którzy muszą pracować w niedzielę, chciałoby mieć dzień dla rodziny. Inni, którzy mają utrzymanie, bo zatrudnieni są dlatego, że w niedzielę w sklepach jest wielu klientów, myślą inaczej. Ci, którzy spędzają w pracy 6 dni tygodniowo, często zmuszeni są robić zakupy właśnie w niedziele. Nie do końca prawdą jest, że to co kupujemy w tym dniu, kupujemy na co dzień, bo przecież mnóstwo klientów niedzielnych to ci, którzy mają wiele wolnego czasu akurat w siódmym dniu tygodnia. Nabywają oni przedmioty dodatkowe, nie tylko pierwszej potrzeby, ale głównie odzież i kosmetyki. Odwiedzają więc galerie handlowe i zostawiają w nich gotówkę. W Stalowej Woli sklepy tętnią życiem i to nie tylko bezpośrednio po mszach, ale przez cały dzień, od świtu do nocy. „Po kościele” idzie się raczej do spożywczego po coś do kawy i herbaty. Do galerii, by w spokoju poszukać okazji.
Za odrzuceniem obywatelskiego projektu głosowało 262 posłów: 189 z PO, 34 z TR, 18 z PSL, 18 z SLD, 3 niezależnych. Przeciw było 159 posłów: 128 z PiS, 13 z SP, 10 z PSL, 6 niezależnych,1 z PO, 1 z SLD. Od głosu wstrzymało się 8 osób.
[p]Odrzucenie projektu poselskiego poparło 250 posłów, przeciw było 168, 7 wstrzymało się od głosu
Pracujące urzędy w weekendy to tez mój faworyt. Ze tez ludzie nigdy nie myślą o tych co im ten los zgotowali Urzędni$y tez chcą sobie dorobić po godzinach, nie bądźmy tacy pozwólmy im. Oni nam sklepy, to my im dodatek w rewanżu żeby mieli za co robić te wieczne zakupy.
[quote]Zupełnie się z tobą zgadzam. Nie ma żadnej potrzeby trzymania otwartych wszystkich sklepów. Ludzie to rozumieją i dawno już jest to wprowadzone w życie. Jedynie ponadnarodowe sieci próbują zarobić ile się da i wykończyć konkurencje polskich kupców.
Jestem tez za propozycją żeby UM został otwarty w Niedziele, 1-2 godzin wystarczy, zarobią nadgodziny a my będziemy mogli załatwić sprawy na spokojnie. Społeczeństwo ma potrzeby które Sejm RP powinien rozpatrzyć. [/quote
Jest wiele pomysłów, nie tylko znakowanie ludzi GPS=em i ich worków na śmieci
@Jaciek, @młoda faktycznie dobrze zapytała. 27 lat, inżynier, 200 metrów dom i dwa konkretne samochody. Studia skończyłeś w wieku 24 a raczej 25 lat więc kiedy na to zarobiłeś? Sorki za pytanie ale zwyczajnie teoretyzujesz a inaczej mówiąc, zwyczajnie pierdolisz.
"to niech ja maja wolna wszyscy!!!!! bez wyjatku!!!!! bo niby co? lekarz, strażak, policjant, pracownik stacji benzynowej, aptekarz, pracownicy szpitali (wszyscy) nie maja rodzin?????
pozamykać wszystko bo czemu handel ma być uprzywilejowany??????"
.......
Alez ludzie pracują w systemie dyżurów, jest ograniczony personel, ograniczona ilość placówek. Restauracje pracują np. non-stop ale zamykają wcześniej a w poniedziałek nie maja ruchu.
Zupełnie się z tobą zgadzam. Nie ma żadnej potrzeby trzymania otwartych wszystkich sklepów. Ludzie to rozumieją i dawno już jest to wprowadzone w życie. Jedynie ponadnarodowe sieci próbują zarobić ile się da i wykończyć konkurencje polskich kupców.
Myślisz ze kolejki do lekarzy byłyby krótsze?
Jestem tez za propozycją żeby UM został otwarty w Niedziele, 1-2 godzin wystarczy, zarobią nadgodziny a my będziemy mogli załatwić sprawy na spokojnie. Społeczeństwo ma potrzeby które Sejm RP powinien rozpatrzyć.
ja tez jestem za tym skro sklepy pracuja w niedziele to i urzedasy tez popieram akcje urzedy czynne 7 dni w tygodniu i nie interesuje mnie ze oni nie moga wielu z tych co pracuja w niedziele tez nie moze a przed obawa stracty pracy godzi sie i kombinuje byle tylko miec jak tyrac wiec urzedasy tez moga i do tego zabrac im wszytki przywileje typu 13 premi eitp niech maja tak jak zwykly murzyn w tym kraju
~kiki
i bardzo dobrze!!!!!!!!!!! jak chcecie zeby niedziela (biblijny 1 dzien tygodnia) byla wolna to niech ja maja wolna wszyscy!!!!! bez wyjatku!!!!! bo niby co? lekarz, strazak, policjant, pracownik stacji benzynowej, aptekarz, pracownicy szpitali (wszyscy) nie maja rodzin????? pozamykac wszystko bo czemu handel ma byc uprzywilejowany??????
pieprzony pis i jego zryte pomysly.. tacy swieci a nie wiedza ze niedziela jest pierwszym dniem tygodnia ;D nawet ksiadz to w kosciele na mszy mowi, ze "spotkalismy sie tu w 1 dzien tyg...". hehe ciemnosc widze ciemnosc...i ciemniakow.
Zanim będziesz błyszczał, patrzył w lustro i powtarzał co widzisz, to odnieś się do tego biblijnego dnia.
Jak porównujesz konieczność sprzedawania spożywki z ratowaniem ludzkiego życia, to nikt nie będzie traktował Cię poważnie.
Zgodnie z normą ISO 8601 niedziela jest 7 dniem tygodnia.
i bardzo dobrze!!!!!!!!!!! jak chcecie zeby niedziela (biblijny 1 dzien tygodnia) byla wolna to niech ja maja wolna wszyscy!!!!! bez wyjatku!!!!! bo niby co? lekarz, strazak, policjant, pracownik stacji benzynowej, aptekarz, pracownicy szpitali (wszyscy) nie maja rodzin????? pozamykac wszystko bo czemu handel ma byc uprzywilejowany??????
pieprzony pis i jego zryte pomysly.. tacy swieci a nie wiedza ze niedziela jest pierwszym dniem tygodnia ;D nawet ksiadz to w kosciele na mszy mowi, ze "spotkalismy sie tu w 1 dzien tyg...". hehe ciemnosc widze ciemnosc...i ciemniakow
Kiedyś @jaciek zrozumie ze ludzi paliknot już dawno wali w blat...
Ja domagam się np. otwartego przez ~godzinkę UM w Niedziele (7:30-9:00.
No i nie mogę zdobyć poparcia na Wiejskiej dla tej inicjatywy. Masa ludzi bierze wyjściówkę z roboty żeby sprawę załatwić, czasami parę godzin za dnia.
A idąc za zapotrzebowaniem społecznym i firmy by nie traciły godzin, urzędy by zarobiły nadliczbowe i byłoby zielono.
Tylko było ze nie nie nie nie nie nie nie nie bo maja 5 dni na załatwienie spraw. Ale teraz to co innego Urzędy następne
@mloda serdecznie dziekuje za brawa! Aplauz publicznosci z ostatniego rzedu jest dla mnie najwazniejszy! w szczegolnosci gdy gram koncert na oazie.
@szok jestem prowadzacym audycje w torunskim radiu a co za tym idzie siedze caly czas na telefonie dzieki czemu pomiedzy rozancami mam czas na penetracje internetu
Przekonaliscie mnie, jutro nie pojde na zakupy (chyba ze do warzywniaka Pana Wladka po polski szczypior)
Ale wskazuje ze nawet ochrona musi mieć 2 dni wolne od pracy.... żeby zająć się czymś innym dla relaksu. Założę się ze ochroniarze nie chodzą po sklepach w niedziele..
Jatam lubie latać w niedziele po galeriach i po Tesco, bo łatwiej jest coś skręcić bo ochroniarze po sobocie są przymuleni... Zawsze po niedzieli mam fajne fanty.
To co robi @jaciek to tworzenie złudzenia ze jest jakieś emocjonalne, społeczne i ekonomiczne uzasadnienie potrzeby otwartych 24/7 !wszystkich! sklepów.
Metoda na emocje..........
Na przykład gdy jesteś ALGBT to powiniesz wspierać otwarte sklepy żeby w nich pracować?
Dlatego ze KK chce żeby człowiek miał Niedziele dniem wolnym?
To ty jako ALGBT powinieneś być na nie!! Dlaczego, bo jesteś !przeciwko! Chrześcijanom a nie za otwieraniem sklepów w Niedziele.
Wszystkie libertyny uderzają w tym klimacie. A jedno nie ma nic wspólnego z drugim. Nie ma żadnego związku. Jest interes ktorego nieświadomie bronisz bo powiedziano ci ze to służy wierzącym.
PAN Jaciek ma 200-metrowy dom, dwa 'konkretne" samochody i 27 lat. Zdobył wszystko pracą własnych rąk i jego językiem jest rysunek techniczny. Dyma od poniedziałku do soboty po 10 godzin dziennie, nazywa nas "bando matołów" i nie posiada polskich znaków (sądząc po błędach). A i jeszcze jedno - nie kupuje na promocjach w biedronce. Brawa dla niego.
@uwaga co to znaczy pracowac jak czlowiek? 8h/5d? Kazda dodatkowa godzina jest juz nieludzka? Dla mnie nadgodziny to dodatkowe +2000zl do wyplaty a to juz robi roznice (przynajmniej dla mnie). Co do korzystania z owocow "namietnej pracy" to czasu na bank mi nie zabraknie zreszta zyje i korzystam z zycia na biezaco. Mi to wszystko smierdzi kato sekta. Czarni sukienkowi bracia chca odciagnac owieczki od niedzielnych zakupow zeby wiecej skapnelo na tace bo coz szary pokorny polaczek moze zrobic w WOLNA niedziele jak nie wybrac sie do swiatyni posluchac slowa bozego i przysponsorowac nierobow. Kazdy ma swoje poglady, swoja wiare i podejscie do zycia. Ja nigdy nie bede tolerowal tego zeby mniejszosc na podstawie swoich pogladow narzucala wiekszosci swoje racje. Co do polskich kupcow to moze trzeba poszukac innego rozwiazania- obnizyc ceny, sprzedawac produkty lepszej jakosci itp. W dzisiejszych czasach konkurencja jest wszedzie i zeby zaczac zarabiac i utrzymac sie na rynku trzeba oferowac ponad przecietny produkt/ usluge co wyrozni nas na tle pozostalych. To byloby na tyle ode mnie w tym temacie. Szkoda ciagnac to dalej bo kazdy i tak ma swoje racje i poglad na sprawe do ktorych nie przekona drugiego. Dzieki tej roznorodnosci pogladow swiat jest tak wspanialym i ciekawym miejscem pozdrawiam
Ps: w celu podsumowania tematu jutro zamierzam wybrac sie na jakies konkretne zakupy i pocieszyc ta mozliwoscia bo lada chwila wybory wygra PiS i pozostanie mi robienie zakupow od pn do pt. Pzdr
@jaciek:
Jeżeli komuś nie odpowiada robienie zakupow w niedziele to niech siedzi w domu na du.pie. Ale nie będę tolerował tego zeby jakas banda katoli i oszołomów narzucala mi swoje zdanie i swoje wartości.
Pogadaj z oranżerią paliknotow.
Sprawa nie rozbija się o to czy ty wolisz robić zakupy w Niedziele i święta tzn wtedy gdy masz czas wolny od pracy. Ale czy ty lubisz (krzyczysz ze wartości i zdanie są ci obce)?
Gdybyś pracował jak człowiek 5 dni, to nie musiałbyś robić zakupów w Niedziele i Święta. Zostaw sobie trochę czasu na korzystanie z owoców tak namiętnej pracy....
Ustawa nie ma nic wspólnego z emocjonalnymi rozterkami @jaciek. To znaczy musieć, wolec, lubiąc.
Ograniczenie handlu w sklepach wielkopowierzchniowym miało dać szanse na przetrwanie sklepom polskich kupców. Proszę nie mylić ze sklepami sprzedającymi polskie towary, chodzi o obrót towarów i płacenie przez kupców lokalnych podatków.
Niestety, PO/SLD/PSL ma inna koncepcje niedorozwoju tego kraju kosztem rozwoju cynizmu.
No i bardzo dobrze, jestem za. Ja też pracuję świątek, piątek mimo iż w innej branży niż handel. Idąc tym tropem to powinni wyzamykać na niedzielę szpitale i fabryki, bo jak świętować rodzinnie to wszyscy a nie wyrańcy z taśmy sklepowej.
Sejm odrzucił projekty zakazu handlu w niedzielę. Moim zdaniem: słusznie; takie zakazy powinny być wydawane – lub nie - przez władze miejskie. Można by wtedy porównywać efekt. Zadziwia jednak reakcja przedsiębiorców: cieszą się!
Tymczasem - czy niedziela jest wolna, czy nie - ludzie kupią miesięcznie prawie tyle samo towarów: tyle, na ile przeznaczyli pieniądze. Co najwyżej w dzień powszedni trochę dłużej postaną w kolejkach. Natomiast sprzedawcy przy handlowaniu w niedzielę ponoszą dodatkowe koszty: zatrudnienie ludzi o 1/6 dłużej – w dodatku: przy na ogół podwyższonych stawkach.
Oto jak nawet przedsiębiorcy nie umieją myśleć systemowo. Patrzą na koniec własnego nosa.
Paręnaście lat temu w Singapurze władzuchna zakazała reklam papierosów. Sprzedawcy podnieśli wrzask – władza była nieugięta. I co się okazało: sprzedaż papierosów nieznacznie zmalała – ale zyski sprzedawców, którzy nie musieli pokrywać kosztów reklamy, wzrosły...
Komentarze
Pracujące urzędy w weekendy to tez mój faworyt. Ze tez ludzie nigdy nie myślą o tych co im ten los zgotowali
Urzędni$y tez chcą sobie dorobić po godzinach, nie bądźmy tacy pozwólmy im. Oni nam sklepy, to my im dodatek w rewanżu żeby mieli za co robić te wieczne zakupy.
Ekonomia napęcznieje jak baobab
[quote]Zupełnie się z tobą zgadzam. Nie ma żadnej potrzeby trzymania otwartych wszystkich sklepów. Ludzie to rozumieją i dawno już jest to wprowadzone w życie. Jedynie ponadnarodowe sieci próbują zarobić ile się da i wykończyć konkurencje polskich kupców.
Jestem tez za propozycją żeby UM został otwarty w Niedziele, 1-2 godzin wystarczy, zarobią nadgodziny a my będziemy mogli załatwić sprawy na spokojnie. Społeczeństwo ma potrzeby które Sejm RP powinien rozpatrzyć. [/quote
Jest wiele pomysłów, nie tylko znakowanie ludzi GPS=em i ich worków na śmieci
@Jaciek, @młoda faktycznie dobrze zapytała. 27 lat, inżynier, 200 metrów dom i dwa konkretne samochody. Studia skończyłeś w wieku 24 a raczej 25 lat więc kiedy na to zarobiłeś? Sorki za pytanie ale zwyczajnie teoretyzujesz a inaczej mówiąc, zwyczajnie pierdolisz.
do tego nieuka z folwarku postępu...
są równi i równiejsi).
w krajach chrześcijańskich tydzień zaczynamy od Niedzieli (dzień Pański)
w krajach po przejściach liberalnych od Poniedziałku (dzień Roboli)
Różnica jest oczywista, cel życia czlowiekow (nie, no nie wszystkich
"to niech ja maja wolna wszyscy!!!!! bez wyjatku!!!!! bo niby co? lekarz, strażak, policjant, pracownik stacji benzynowej, aptekarz, pracownicy szpitali (wszyscy) nie maja rodzin?????
pozamykać wszystko bo czemu handel ma być uprzywilejowany??????"
.......
Alez ludzie pracują w systemie dyżurów, jest ograniczony personel, ograniczona ilość placówek. Restauracje pracują np. non-stop ale zamykają wcześniej a w poniedziałek nie maja ruchu.
Zupełnie się z tobą zgadzam. Nie ma żadnej potrzeby trzymania otwartych wszystkich sklepów. Ludzie to rozumieją i dawno już jest to wprowadzone w życie. Jedynie ponadnarodowe sieci próbują zarobić ile się da i wykończyć konkurencje polskich kupców.
Myślisz ze kolejki do lekarzy byłyby krótsze?
Jestem tez za propozycją żeby UM został otwarty w Niedziele, 1-2 godzin wystarczy, zarobią nadgodziny a my będziemy mogli załatwić sprawy na spokojnie. Społeczeństwo ma potrzeby które Sejm RP powinien rozpatrzyć.
Greg ja nie robie bledow a ty tez robisz bledy
bartlomiej, komuś zwracasz uwage o pisownie a sam robisz błędy...kretynie.
ja tez jestem za tym skro sklepy pracuja w niedziele to i urzedasy tez popieram akcje urzedy czynne 7 dni w tygodniu i nie interesuje mnie ze oni nie moga wielu z tych co pracuja w niedziele tez nie moze a przed obawa stracty pracy godzi sie i kombinuje byle tylko miec jak tyrac wiec urzedasy tez moga i do tego zabrac im wszytki przywileje typu 13 premi eitp niech maja tak jak zwykly murzyn w tym kraju
~kiki
i bardzo dobrze!!!!!!!!!!! jak chcecie zeby niedziela (biblijny 1 dzien tygodnia) byla wolna to niech ja maja wolna wszyscy!!!!! bez wyjatku!!!!! bo niby co? lekarz, strazak, policjant, pracownik stacji benzynowej, aptekarz, pracownicy szpitali (wszyscy) nie maja rodzin????? pozamykac wszystko bo czemu handel ma byc uprzywilejowany??????
pieprzony pis i jego zryte pomysly.. tacy swieci a nie wiedza ze niedziela jest pierwszym dniem tygodnia ;D nawet ksiadz to w kosciele na mszy mowi, ze "spotkalismy sie tu w 1 dzien tyg...". hehe ciemnosc widze ciemnosc...i ciemniakow.
Zanim będziesz błyszczał, patrzył w lustro i powtarzał co widzisz, to odnieś się do tego biblijnego dnia.
Jak porównujesz konieczność sprzedawania spożywki z ratowaniem ludzkiego życia, to nikt nie będzie traktował Cię poważnie.
Zgodnie z normą ISO 8601 niedziela jest 7 dniem tygodnia.
i bardzo dobrze!!!!!!!!!!! jak chcecie zeby niedziela (biblijny 1 dzien tygodnia) byla wolna to niech ja maja wolna wszyscy!!!!! bez wyjatku!!!!! bo niby co? lekarz, strazak, policjant, pracownik stacji benzynowej, aptekarz, pracownicy szpitali (wszyscy) nie maja rodzin????? pozamykac wszystko bo czemu handel ma byc uprzywilejowany??????
pieprzony pis i jego zryte pomysly.. tacy swieci a nie wiedza ze niedziela jest pierwszym dniem tygodnia ;D nawet ksiadz to w kosciele na mszy mowi, ze "spotkalismy sie tu w 1 dzien tyg...". hehe ciemnosc widze ciemnosc...i ciemniakow
Kiedyś @jaciek zrozumie ze ludzi paliknot już dawno wali w blat...
Ja domagam się np. otwartego przez ~godzinkę UM w Niedziele (7:30-9:00.
No i nie mogę zdobyć poparcia na Wiejskiej dla tej inicjatywy. Masa ludzi bierze wyjściówkę z roboty żeby sprawę załatwić, czasami parę godzin za dnia.
A idąc za zapotrzebowaniem społecznym i firmy by nie traciły godzin, urzędy by zarobiły nadliczbowe i byłoby zielono.
Tylko było ze nie nie nie nie nie nie nie nie bo maja 5 dni na załatwienie spraw. Ale teraz to co innego Urzędy następne
@mloda serdecznie dziekuje za brawa! Aplauz publicznosci z ostatniego rzedu jest dla mnie najwazniejszy!
w szczegolnosci gdy gram koncert na oazie. 
@szok jestem prowadzacym audycje w torunskim radiu a co za tym idzie siedze caly czas na telefonie dzieki czemu pomiedzy rozancami mam czas na penetracje internetu
Przekonaliscie mnie, jutro nie pojde na zakupy (chyba ze do warzywniaka Pana Wladka po polski szczypior)
A to już jest realniejszy powód @czacha
Ale wskazuje ze nawet ochrona musi mieć 2 dni wolne od pracy.... żeby zająć się czymś innym dla relaksu. Założę się ze ochroniarze nie chodzą po sklepach w niedziele..
Jatam lubie latać w niedziele po galeriach i po Tesco, bo łatwiej jest coś skręcić bo ochroniarze po sobocie są przymuleni... Zawsze po niedzieli mam fajne fanty.
@uwaga masz racje...
To co robi @jaciek to tworzenie złudzenia ze jest jakieś emocjonalne, społeczne i ekonomiczne uzasadnienie potrzeby otwartych 24/7 !wszystkich! sklepów.
Metoda na emocje..........
Na przykład gdy jesteś ALGBT to powiniesz wspierać otwarte sklepy żeby w nich pracować?
Dlatego ze KK chce żeby człowiek miał Niedziele dniem wolnym?
To ty jako ALGBT powinieneś być na nie!! Dlaczego, bo jesteś !przeciwko! Chrześcijanom a nie za otwieraniem sklepów w Niedziele.
Wszystkie libertyny uderzają w tym klimacie. A jedno nie ma nic wspólnego z drugim. Nie ma żadnego związku. Jest interes ktorego nieświadomie bronisz bo powiedziano ci ze to służy wierzącym.
jaciek - udzielasz się cały czas - czy jesteś w pracy (przecież dymasz 10 godzin/sześć dni)?
PAN Jaciek ma 200-metrowy dom, dwa 'konkretne" samochody i 27 lat. Zdobył wszystko pracą własnych rąk i jego językiem jest rysunek techniczny. Dyma od poniedziałku do soboty po 10 godzin dziennie, nazywa nas "bando matołów" i nie posiada polskich znaków (sądząc po błędach). A i jeszcze jedno - nie kupuje na promocjach w biedronce. Brawa dla niego.
@uwaga co to znaczy pracowac jak czlowiek? 8h/5d? Kazda dodatkowa godzina jest juz nieludzka?
Dla mnie nadgodziny to dodatkowe +2000zl do wyplaty a to juz robi roznice (przynajmniej dla mnie). Co do korzystania z owocow "namietnej pracy" to czasu na bank mi nie zabraknie
zreszta zyje i korzystam z zycia na biezaco. Mi to wszystko smierdzi kato sekta. Czarni sukienkowi bracia chca odciagnac owieczki od niedzielnych zakupow zeby wiecej skapnelo na tace
bo coz szary pokorny polaczek moze zrobic w WOLNA niedziele jak nie wybrac sie do swiatyni posluchac slowa bozego i przysponsorowac nierobow. Kazdy ma swoje poglady, swoja wiare i podejscie do zycia. Ja nigdy nie bede tolerowal tego zeby mniejszosc na podstawie swoich pogladow narzucala wiekszosci swoje racje. Co do polskich kupcow to moze trzeba poszukac innego rozwiazania- obnizyc ceny, sprzedawac produkty lepszej jakosci itp. W dzisiejszych czasach konkurencja jest wszedzie i zeby zaczac zarabiac i utrzymac sie na rynku trzeba oferowac ponad przecietny produkt/ usluge co wyrozni nas na tle pozostalych. To byloby na tyle ode mnie w tym temacie. Szkoda ciagnac to dalej bo kazdy i tak ma swoje racje i poglad na sprawe do ktorych nie przekona drugiego. Dzieki tej roznorodnosci pogladow swiat jest tak wspanialym i ciekawym miejscem
pozdrawiam
Ps: w celu podsumowania tematu jutro zamierzam wybrac sie na jakies konkretne zakupy i pocieszyc ta mozliwoscia bo lada chwila wybory wygra PiS i pozostanie mi robienie zakupow od pn do pt. Pzdr
@jaciek:
Jeżeli komuś nie odpowiada robienie zakupow w niedziele to niech siedzi w domu na du.pie. Ale nie będę tolerował tego zeby jakas banda katoli i oszołomów narzucala mi swoje zdanie i swoje wartości.
Pogadaj z oranżerią paliknotow.
Sprawa nie rozbija się o to czy ty wolisz robić zakupy w Niedziele i święta tzn wtedy gdy masz czas wolny od pracy. Ale czy ty lubisz (krzyczysz ze wartości i zdanie są ci obce)?
Gdybyś pracował jak człowiek 5 dni, to nie musiałbyś robić zakupów w Niedziele i Święta. Zostaw sobie trochę czasu na korzystanie z owoców tak namiętnej pracy....
Ustawa nie ma nic wspólnego z emocjonalnymi rozterkami @jaciek. To znaczy musieć, wolec, lubiąc.
Ograniczenie handlu w sklepach wielkopowierzchniowym miało dać szanse na przetrwanie sklepom polskich kupców. Proszę nie mylić ze sklepami sprzedającymi polskie towary, chodzi o obrót towarów i płacenie przez kupców lokalnych podatków.
Niestety, PO/SLD/PSL ma inna koncepcje niedorozwoju tego kraju kosztem rozwoju cynizmu.
Ale wody wysoko zmineralizowanej dzieki filtrowi nie uzyskamy.
No i bardzo dobrze, jestem za. Ja też pracuję świątek, piątek mimo iż w innej branży niż handel. Idąc tym tropem to powinni wyzamykać na niedzielę szpitale i fabryki, bo jak świętować rodzinnie to wszyscy a nie wyrańcy z taśmy sklepowej.
Tymczasem - czy niedziela jest wolna, czy nie - ludzie kupią miesięcznie prawie tyle samo towarów: tyle, na ile przeznaczyli pieniądze. Co najwyżej w dzień powszedni trochę dłużej postaną w kolejkach. Natomiast sprzedawcy przy handlowaniu w niedzielę ponoszą dodatkowe koszty: zatrudnienie ludzi o 1/6 dłużej – w dodatku: przy na ogół podwyższonych stawkach.
Oto jak nawet przedsiębiorcy nie umieją myśleć systemowo. Patrzą na koniec własnego nosa.
Paręnaście lat temu w Singapurze władzuchna zakazała reklam papierosów. Sprzedawcy podnieśli wrzask – władza była nieugięta. I co się okazało: sprzedaż papierosów nieznacznie zmalała – ale zyski sprzedawców, którzy nie musieli pokrywać kosztów reklamy, wzrosły...
~Andrzejek, zgadzam się w 100%. Jak ma się filtr do wody to uzyskanie litra smacznej i czystej wody kosztuje nas około 2 grosze. Czysta oszczędność. Polecam filtr pod zlew (sama używam http://www.krainawody.pl/349-filtr-green-filter-ft-line-3.html, ale są tańsze zamienniki), bo masz stały dostęp do filtrowanej wody. Tu prezentacja http://www.youtube.com/watch?v=8hwTqrzYi40, buziaki :*
Ja bym chciał aby wszystkie (p)osły musiały obradować w sejmie obowiązkowo w piątek,sobote i niedziele całą kadencje.
i bardzo dobrze murzyn ma tyrac nie odpoczywac a my bogaci musimy miec wiecej swiat nie stoi w miejscu trza byc nowoczesnym postepowym
~Bartlomiej tak, jak wracam z pracy, nigdy specjalnie.
Jaciek, nie myle!
Czasem szlak mnie trafia ze wszystko musze kupowac pojedynczo i kupie zgrzewke aby na kilka dni styklo. Nie mow ze nie robisz zakupow samochodem?
Ironiczny? Wyniosly? Nie myl szczerosci z ironia
~Bartlomiej, codziennie wypijasz zgrzewkę wody? To kup sobie filtr do wody, taniej Cię wyniesie i targać nie będziesz musiał