Co z tymi znakami?

Image

Ponad 2 miesiące temu zakończył się remont ul. Świerkowej. Tymczasem wciąż znajdują się tam znaki ograniczające ruch. Zbadaliśmy dlaczego tak się dzieje...

Remont ul. Świerkowej, który realizowała firma SKANSKA S.A. kosztował ok. 4,34 mln zł. Na remont tej ulicy miasto pozyskało dofinansowanie w wysokości ok. 50% wartości inwestycji. Środki te pochodzą z „Narodowego programu przebudowy dróg lokalnych– Etap II Bezpieczeństwo – Dostępność – Rozwój”.

Pierwsze prace ruszyły pod koniec kwietnia 2013 roku, ich finał nastąpił w listopadzie ubiegłego roku. Dzięki tej inwestycji powstała nowa droga o długości 1211 metrów. Przebiega ona od granicy gminy Stalowa Wola do Zaleszan do ul. Składowej. Warto tu jednak zaznaczyć, że zakończenie budowy było równoznaczne z oddaniem drogi do użytku, o czym mówi prawo budowlane (artykuł 54 rozdział 5 „Budowa i oddawanie do użytku obiektów budowlanych”).

„Do użytkowania obiektu budowlanego, na którego wzniesienie jest wymagane pozwolenie na budowę, można przystąpić, po zawiadomieniu właściwego organu o zakończeniu budowy, jeżeli organ ten, w terminie 21 dni od dnia doręczenia zawiadomienia, nie zgłosi sprzeciwu w drodze decyzji.”

Ze względu na przepisy prawa budowlanego mimo, że odbiór techniczny nastąpił 28 listopada, miasto musiało wykonać jeszcze szereg innych czynności, zanim droga mogła być w pełni oddana do użytku.

- Zgodnie z przepisami prawa budowlanego musieliśmy zawiadomić o zakończeniu budowy Państwową Inspekcję Sanitarną, Państwową Straż Pożarną. Te jednostki mają 14 dni na ewentualne zgłoszenie uwag (praktycznie trwa to 3 tygodnie). Następnie wykonuje się inwentaryzację geodezyjną, gromadzi się całą dokumentację z badaniami jakości wykonanych robót, oświadczenia projektantów, ewentualne poprawki w dokumentacji projektowej, jeśli nie były istotne tzw. zmiany wprowadzone i wówczas zawiadamia się nadzór budowlany o zakończenie budowy. To trwa od miesiąca do 2-3 miesięcy. Przez ten czas obiekt jest użytkowany, ale w ograniczonym zakresie, tak to też było z ul. Świerkową. Zostały postawione tam dwa znaki drogowe na ten okres, kiedy formalnie, prawnie obiekt nie mógł być jeszcze w pewnym zakresie użytkowany– mówi dla portalu StaloweMiasto.pl Sylwester Piechota, naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej.

Formalnie z tej drogi do dziś mogli korzystać ci, którzy mieszkają nieopodal. Dopuszczony był również tzw. ruch lokalny. Niektóry przedsiębiorcy mieli pretensję o to, że tak długo ustawione są znaki drogowe, przez które dotarcie do ich firm jest utrudnione. Jak poinformował nas jeden z przedsiębiorców, część potencjalnych klientów widząc znaki wycofywało się, przez co interes danej firmy był narażony na straty.

Przepisy dotyczące oddania drogi do użytki nie są wymysłem gminy, lecz stanowi je Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju (zatwierdza Sejm). Gdyby miasto zignorowało te przepisy i doszłoby do wypadku, winą za to obarczeni zostaliby urzędnicy.

Zniecierpliwieni kierowcy jeden ze znaków stojący przy nowej drodze usunęli sami. Mamy jednak dobrą wiadomość dla przedsiębiorców mających siedzibę swojej firmy w pobliżu ul. Świerkowej. Od północy, czyli od 18 lutego formalnie i prawnie ul. Świerkowa będzie mogła być w pełni eksploatowana.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~sdafsa

Ale z was nieustraszeni badacze umiech . Ostatnio same badania.

~Doner Cop

Stalowowolscy policjanci nie potrzebuja znaków aby dotrzeć do swojego ulubionego kebaba u Nazira