Rutyna wciąż w cenie. Derby dla Met-Budu
Ponownie koszykarze Met-Budu okazali się lepsi od koszykarzy Stali. To kolejne zwycięstwo tej drużyny w derbach Stalowej Woli.
"Starsi panowie"z Met-Budu, mimo że przystąpili do meczu w okrojonym składzie, bez Michała Szczytyńskiego i Marka Ślepeckiego, od początku uzyskali wyraźną przewagę. Stal nie potrafiła znaleźć sposobu, ani na grę strefową Met-Budu w obronie, ani na dwie zagrywki tej drużyny w ataku...
- Nie umiem znaleźć racjonalnego wytłumaczenia, dlaczego młodzi gracze Stali zachowywali się tak jak się zachowywali. Owszem, są młodzi, ale już na tyle ograni i doświadczeni, że nie powinni się dawać ogrywać w tak dziecinny sposób. No, ale to nie mój problem, tylko trenerów tej drużyny - ocenił po meczu grę rywala jeden z zawodników Met-Budu i trudno się z nim nie zgodzić.
Stal w dziecinny sposób oddawała pole gry przeciwnikowi. W trzeciej kwarcie Jacek Wojtanowicz, na przemian z Pawłem Pydychem, wręcz ośmieszali młody zespół Stalówki. Nawet to, że brakowało dzisiaj w drużynie trenera Bogdana Pamuły Dawida Zaguły, nie powinno być dla kiepskiej gry Stali żadnym usprawiedliwieniem.
W ostatniej minucie Met-Bud wrzucił szósty bieg, po to, by przekroczyć barierę 100 punktów. Tuż przed ostatnią syreną Kowalski trafił do kosza, ustalając wynik tego nierównego spotkania.
MET-BUD - STAL 100:76 (30:12, 19:18, 28:30, 29:16)
Punkty dla MET-BUDU: Wojtanowicz 31, Pydych 27, Małek 19, Włodarczyk 13, Kowalski 4, Olejarz 4, Rogała 2.
Punkty dla STALI: Łabuda 22, Łoszczyk 14, Szóstka 14, Pietras 6, Pawlus 5, Małachowicz 4, Golec 4, Czopor 3, Kułaga 2, Bandyga 2, Karlik 0.
pp
Komentarze
Rozróżniam drużynę która gra dla przyjemności, a drużynę która gra zeby wygrać. Radzę przeczytać ostatni wywiad z panem Wojtanowiczem w sztafecie który ukazał się 2 tyg temu "Gdyby na przykład doszło do fuzji Met-Budu z Kuźnią albo ze Stalą to taka szansa instieje..." tak odpowiedział Jacek Wojtanowicz na wypowiedz pana redaktora w której mówił, że nie ma szans na to aby stalowa powróciła nawet na te najskromniejsze II ligowe koszykarskie salony Pozdro xyz
haha łosiu ty wiesz co Ty piszesz.
chlopaczki z metbudu graja dla przyjemnosci.
wyobrazasz sobie polaczenie tych druzyn. i jeszcze zeby Bogus byl trenerem tak haha juz to widze. wybacz ale to smieszne.
Pamuła to dobry trener jest Jak tak dalej bedzie ze koszykowka w stalowej bedzie skupiała się na robieniu wielu drużyn 3 ligowych to nigdy nie zobaczymy dobrej koszykowki. Połączyć meta ze Stalą
mlode chlopaki to powinni ganiac starych dziadków (niektorzy z brzuszkiem) a tutaj odwrotnie. kołcz stali jakis taki zawsze bardzo nerwowy - pewnie boi sie o posade, szkoda chlopakow bo klepia i klepia a nic z tego nie wynika. plus dla kibica krzyczacego ENBIJEJ
Racja. Stal z tym trenerem gra juz z piec lat, a Met-bud to samo od 5 lat, a i tak nikt nic nie jarzy. Daje to do myslenia. Quo vadis Stalowko maja??? Brawa dla Pawla Pydycha i Wojtanowicza. Dla calego met-budu.
A moze jakas aktualna tabele byscie zawsze podawali?
Dawid Zaguła prowadzi gre i bez niego jest trudniej. Koszykarze z metbudu mogli zachowywać się troche lepiej na boisku