Miasto nie dołoży pieniędzy na parking

Po raz kolejny radni podjęli próbę przekonania prezydenta, by ten dołożył z budżetu miasta 350 tys. zł na wykonanie ogólnodostępnego parkingu. Z taką prośbą zwróciła się Parafia Matki Bożej Szkaplerznej ponad rok temu…

Parafianie to mieszkańcy miasta

We wrześniu 2012 roku Parafia Matki Bożej Szkaplerznej w Stalowej Woli skierowała do władz miasta pismo z prośbą dotyczącą wykonania ogólnodostępnego parkingu przy ul. Granicznej i ul. Serwisowej. Po kilku miesiącach parafia wysłała kolejne pismo z tą samą prośbą, nic to jednak nie dało. Kilka miesięcy temu, podczas jednej z sesji Rady Miejskiej, przy okazji rozmów o projekcie uchwały w sprawie zmian w budżecie miasta na 2013 rok, rajcy chcieli aby znalazł się w niej zapis dotyczący realizacji parkingu. Po analizie prawnej okazało się, że radni nie mają prawa dokonywać w czasie roku budżetowego zmian w budżecie. Jedynie prezydent miasta ma taką możliwość. Radni zaapelowali wtedy do prezydenta o to, by przyjął to zadanie do realizacji. Komisja Inicjatyw Gospodarczych Rozwoju i Promocji Miasta podjęła próbę, by zadanie to znalazło się w przyszłorocznym budżecie. W tym celu złożono wniosek dotyczący przeznaczenia kwoty w wysokości 350 tys. zł na dokończenie budowy parkingu.

Miasto nie da pieniędzy, bo nie nagradza cwaniactwa

Prezydent postawił sprawę jasno - na ten cel miasto pieniędzy nie da.

- Parkingu nie będzie, bo ja uważam, że nagradzanie czyjegoś cwaniactwa nie wchodzi w grę– mówi prezydent miasta Andrzej Szlęzak.

Maria Rehorowska poprosiła włodarza miasta o to, by nie przekreślał tej inwestycji. Powiedziała, że budowa parkingu pochłonęła już masę pieniędzy, które pochodziły od mieszkańców miasta- parafian. Przekonywała, że budowa parkingu przysporzy wiele korzyści nie tylko kościołowi.

To byłby plac na koronację obrazu

- Tam jest duża szkoła, jest dużo odjazdów, przyjazdów samochodów. Ulice w czasie nabożeństw przestaną być zakorkowane, a tak powinno być dla bezpieczeństwa. Proszę tak normalnie, po ludzku docenić nasze wdowie grosiki. Parking pomoże uporządkować teren przy ul. Granicznej, przy wiadukcie, gdzie mamy dużo nitek komunikacyjnych. Parking nie tylko służyłby do celów do jakich byłby przeznaczony, ale jednocześnie upiększyłby, uszlachetnił ten teren. Przed nami wielkie wydarzenie, na koronację obrazu przyjedzie wielu gości z całej Polski i spoza Polski. Piękny parking byłby wspaniałą wizytówką Stalowej Woli, który na 25 maja służyłby jako plac koronacyjny, bo nie mamy tam takiego placu– mówiła radna Rehorowska.

Przewodnicząca komisji Inicjatyw Gospodarczych Jadwiga Jankiewicz przekonywała, że w związku z planowaną rewitalizacją rozwadowskiego rynku parking byłby bardzo przydatny. Mówiła, że dzięki jego budowie rynek mógłby być lepiej zagospodarowany. Prezydent był jednak nieugięty.

- Ten parking nie ma żadnego zastosowania co do tego co się dzieje na rynku, gdzie nie brakuje miejsc do parkowania. Jak będzie rynek przebudowany, a mam nadzieję, że będzie w ramach ZIT-u, to sobie z tym inaczej poradzimy. Na razie kwestia jest taka, że ks. Folcik zadarł z miastem, nie oddał instrumentów, które nie są jego własnością, dostał je w depozyt. Twierdzi, że te instrumenty są do niczego, to tym bardziej dlaczego ich nie oddał do muzeum? One mają tylko wartość historyczną, już prawie żadnej materialnej– mówił Andrzej Szlęzak.