To był kanał i POPiS

Image

Czy to początek kampanii wyborczej czy troska o obywatela? Po piątkowym głosowaniu rozpętała się prawdziwa burza o wodę i ścieki. Czy ci, którzy nie mieli okazji zapoznać się z projektem mają rację, czy to tylko kolejny bezsensowny spór koalicyjny, w którym tracą obywatele?

Głosować na uchwałę dostarczoną przed sesją?

Tak jak już pisaliśmy, podczas ostatniej sesji RM jednym z punktów obrad była sprawa dotycząca podwyżek za wodę i odprowadzanie ścieków. Głosowanie Rady Miejskiej nad tym, czy wejdą w życie podwyżki nie ma większego sensu, bo nawet jeśli wszyscy rajcy zagłosowaliby przeciw, to i tak od stycznia opłaty będą wyższe. Klub Prawo i Sprawiedliwość podjął próbę wprowadzenia uchwały, która dotyczyła odmowy zatwierdzenia taryfy za zbiorowe zaopatrzenie w wodę i zbiorowe odprowadzenie ścieków. Jej projekt radni otrzymali w dniu sesji, nie mieli więc czasu na to, by się z nią dobrze zapoznać. Tymczasem uchwała dotycząca wejścia w życie podwyżek omawiana była znaczenie wcześniej, podczas obrad różnych komisji. Radni mieli możliwość zadawania wszelkich możliwych pytań w kwestii planowanych podwyżek opłat. Prezes firmy wraz z księgową argumentując podwyżki przedstawili podczas spotkań z radnymi szereg dokumentów i analiz.

Nadbereżny poprosił o głos ZA

W piątek szef Klubu PiS Lucjusz Nadbereżny tłumaczył radnym, że nie mógł uczestniczyć w obradach komisji ze względu na obowiązki służbowe i starał się wyjaśnić rajcom, dlaczego powinni głosować właśnie za uchwałą przygotowaną przez jego klub. Dodał, że chodzi tu o obronę mieszkańców. Nieco później, podczas trwania dyskusji radny zapytał o to, ile osób siedzących na sali, które negują uchwałę PiS-u, wzięło wniosek taryfowy do domu i go przeczytało od deski do deski? Nie spodobało się takie zachowanie obradującym, bo po chwili cała sala wrzała z oburzenia. Przepytywania i rozliczanie publiczne zdenerwowało tak bardzo większość, że przeprowadzone za chwile głosowanie nad projektem trzeba było powtarzać.

- Chciałbym bardzo serdecznie podziękować wszystkim radnym, którzy zagłosowali za naszą propozycją, za tym, aby ta uchwała weszła pod porządek obrad. Niestety się to nie udało. Cenię tych radnych, którzy mieli odwagę zagłosować przeciwko i opowiedzieć się w ten sposób jednoznacznie za podwyżką opłat, natomiast najmniejszy szacunek mam w stosunku do tych, którzy wstrzymali się od głosu, które jest de facto „za”. Jeżeli ktoś się wstrzymuje przy takim głosowaniu, to de facto jest „za”, to jest taka ucieczka, pozorowane działania- przekonywał Nadbereżny.

Słowa ODiDO, czyli wy zagłosujecie, my wam damy uchwałę 5 minut wcześniej…

Te ostre słowa stały się zarzewiem konfliktu dwóch koalicjantów. Nadbereżny skierował je bowiem wprost do wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej Dariusza Przytuły. Chwilę później głos zabrał sam wiceprzewodniczący. Wyjaśnił dlaczego wstrzymał się od głosu w sprawie zamiany uchwały o podwyżkach na tę stworzoną przez klub PiS mówiącej o odmowie zatwierdzenia taryfy za zbiorowe zaopatrzenie w wodę i zbiorowe odprowadzenie ścieków dla Stalowej Woli. Już po sesji, kiedy opadły emocje poprosiliśmy o komentarz w tej sprawie wiceprzewodniczącego.

- Czuję się szantażowany przez pana Nadbereżnego, to fakt. Na ostatniej sesji Rady Miejskiej dostarczono nam 5 minut przed sesją projekt uchwały Klubu PiS. Projekt pan Nadbereżny przygotowywał przeszło tydzień, w międzyczasie odbyło się szereg komisji stałych budżetu, gospodarki, itd. Na tych komisjach nie było w ogóle dyskusji o propozycji Klubu PiS, wręcz ukrywali to, co miało się stać na sesji, a chcieli zaistnieć medialnie jako obrońcy mieszkańców i tym samym ponownie zaatakować mnie. Ponieważ, tak jak wszyscy, radni z koalicji PO – Nasze Miasto nie wiedzieli o projekcie PiS, który nie był nawet zaopiniowany przez radcę prawnego, byli zaskoczeni, gdyż na komisjach nikt nic nie mówił. Ponieważ nie było czasu zapoznać się z uchwałą, wstrzymałem się od głosu, tak jak Adam Danaj przy głosowaniu nad wprowadzeniem uchwały do obrad sesji. Radni PiS mieli 9 głosów, aby wprowadzić pod obrady sesji swój projekt, potrzebowali 12 głosów, mój głos i Adama Danaja (wówczas 11) nie dał im przewagi. Pozostali radni z mojej koalicji byli przeciwko, ale oburzenie, że się wstrzymałem było skierowane przez pana Nadbereżnego w moją osobę, zamiast do osób, które były przeciwko. Mój głos i Adama Danaja nic by im nie dał, gdyż potrzebowali 12 głosów. Uważam, że ataki i szantaż, jaki prowadzi pan Nadbereżny w stosunku do mojej osoby, polega na tym, aby dyskredytować mnie w oczach mieszkańców, gdyż za bardzo angażuję się, jako wiceprzewodniczący rady, w pracę radnego. Wprowadziłem program AKTYWNI 60+, powołałem zespół do opracowania Karty Dużych Rodzin i przygotowujemy ten program z zespołem, chcę wprowadzić Budżet Obywatelski w Stalowej Woli, prowadzę co miesiąc akcję Bezpieczny przedszkolak na drodze wraz z Policją i Automobilklubem. Mam wrażenie, że pan Nadbereżny i pan Weber czują jakieś zagrożenie, ale niepotrzebnie. Ja wykonuję swoją pracę radnego jak powinienem i jestem z tego dumny, że służę miastu, a wszystkie te działania finansuję z diety jaką otrzymuję. Na sesji pan Nadbereżny sam przyznał, że nie jest pewny co do słuszności tej uchwały, którą przygotował i liczy się z tym, że wojewoda może odrzucić tę uchwałę, to wówczas znów swój płacz skierowałby w moją osobę. Uważam, że działania pana Nadbereżnego były populistyczne, prosto z czasów Edwarda Gierka. Wiedział, że mogą być niezgodnie z prawem, ale chciał zaistnieć medialnie i być gwiazdą sesji– mówi dla portalu StaloweMiasto.pl wiceprzewodniczący RM Dariusz Przytuła.

Radni nie są bezradni

Jeszcze podczas piątkowej sesji swoje uwagi, co do zachowania radnego Lucjusza Nadbereżnego mieli i inni radni. Głos zabrała m.in. Małgorzata Ignarska.

- Nie można budować swojej pozycji na tym, że się obraża radnych. Raz wystąpił pan z takim apelem, kto czytał projekt uchwały niech podniesie rękę. Jakoś nie widziałam ani z jednej, ani z drugiej strony, żeby nie było osób, które by nie dyskutowały na ten temat. Pan uważa, że jeżeli ktoś nie myśli, nie przyjmuje takich argumentów jakie pan wygłasza, to znaczy, że nie myśli, że ma złą wolę, nie jest odważny, a może ktoś myśli inaczej jak pan i stąd to wynika? Usłyszeliśmy argumenty z jednej i z drugiej strony, może te argumenty nas bardziej przekonały. Tutaj pan radny Przytuła powiedział: przygotował pan projekt uchwały 5 min przed sesją. Czy to jest poważne w stosunku do radnych? Uważam, że nie– mówiła radna Ignarska.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~oko

Jak kto głosował nad propozycją PiS:
Za propozycją PiS:
NADBEREŻNY lUCJUSZ
SIEMBIDA WIESŁAW
SIBIGA JAN
MAJGIER JERZY
REHOROWSKA MARIA
FRANCISZEK ZABOROWSKI
ALFRED RZEGOCKI
RAFAŁ WEBER
ZBIGNIEW PASZKIEWICZ


Przeciw propozycji PiS głosowali:
Antoni Kłosowski
Stanisław Ordon
Elżbieta Komsa
Małgorzata Ignarska
Joanna Grobel Proszowska
Jadwiga Jankiewicz
Jerzy Augustyn
Jacek Czech
Ewa Kosak

Wstrzymali się od propozycji PiS:
Dariusz Przytuła
Adam Danaj

Uchwała aby weszła pod obrady Sesji Rady Miejskiej powinna uzyskać 12 głosów zgodnie z Statutem.

WNIOSEK:
NADBEREŻNY NIE POWINIEN MIEĆ PRETENSJI TYLKO DO PRZYTUŁY ALE DO DANAJA, KTÓRY SIĘ TEŻ WSTRZYMAŁ. ALE PRZEDE WSZYSTKIM DO TYCH CO BYLI PRZECIWKO ICH UCHWALE:
Antoni Kłosowski
Stanisław Ordon
Elżbieta Komsa
Małgorzata Ignarska
Joanna Grobel Proszowska
Jadwiga Jankiewicz
Jerzy Augustyn
Jacek Czech
Ewa Kosak

~dede

a to anaj jest nietykalny ? Danaj się wstrzymał jak przytuła obaj mieli prawo wstrzyamać się wyraźnie w tekscie jest napisane że pisiory potrzebowały 12 głosów a mieli 9 wiec głosy Danaja i Przytuły nic nie dawały. a jak ktoś faje 5 minut przed ich sesją uchwały to jest jednym słowem krętacz, typowe dla Nadbereżnego, to już nie pierwszy raz tak zrobił.

~kibic!

Ja bym na miejscu Adama Danaja nie podał już w życiu ręki temu Przytule! Jak tak można się zasłaniać kolegą! To że jego wywołali do tablicy za niejasne zachowanie w głosowaniu to niech się tłumaczy, a nie wciąga innych i się nimi podpiera. Tchórzliwe zachowanie!

~Odpowiedzi

są proste, popełnił błąd wizerunkowy, Pan Danaj tez zresztą bo wszyscy chcecie jego głowy wiec co to za różnica ze cicho siedział i nie jatrzyl jeszcze bardziej? Ważniejsze ze zobaczylismy po portalach i gazetach jak wielki to był błąd i kto stara się go nieudolnie umniejszyć. Ilość zółci i polowania na czarownice przeszła wszelkie oczekiwania osób niewtajemniczonych. Wykopywanie krzyzy nie bylo tak owocne...

~Buu

Za to Przytula ma kolegow wszedzie poza stalowka net i wszedzies przedaje swoja obiektywna jedyna prawde, i to jest ok? A prawda jest taka, że ci niby znajomi z innych mediów jak tylko Przytuła się odwróci obrabiają mu równo tyłeczek. Tak juz jest. Przytula moze się kolegować z dziennikarzami a Nadbereżny nie.

~kasa

to teraz Nadbereżny działa w stalowka net bo tam przcuje jego kolezanka ?? hehe, $$$$$$$ ???

~abik

Nie głosujcie na platformę ani na SLD ani na prezia.

~Ronald

Politycy mają skłonność do myślenia o następnych wyborach, a nie o następnym pokoleniu - Ronald Reagan

~pytania

dlaczego koleżanka nadbereżnego pisze nieprawdę ? dlaczego stalowka net nie jest opiniotwórcze ? dlaczego nie daje wyjaśnień dwóch stron ?? czy to portal uczciwy ?? który atakuje osobę która miała prawo sięwstrzymać od głosu zwłaszcza, że nie tylko radny przytuła się wstrzyamł tylko radny Adam Danaj, to ewidentny niesłuszny atak na radnego przytułę, zwłaszcza, że były osoby które głosowały przeciwko. artykuł pisany pod zamówienie. Powinni to wyjaśnić i przeprosić, to nie dziennikarstwo

~PiSOWSKIgŁOS

pamiętam, Ania to dziennikarka która pracowała dla Nadbereżnego, pisała dla nich artykuły teraz pracuje w stalófka nnet wiec nic dziwnego że ten portal popiera PiS i Nadbereżnego, nie ma gazety Kuriera, jest Stalówka NNet?

~Tak

Anna Tomczyk popełniła przynajmniej dwa nierzetelne artykuły na ten temat. Pod artykułem trzecim mamy tajemniczego autora Harry Shelve. Długo nie trzeba było czekać na skandal z tą panią i jej pisowskim przyjacielem. Jej brak dziennikarskiej rzetelnosci mogliśmy już podziwiać w kwestii krzyża i kapliczki.
W sieci jest nadal mnóstwo jej tekstów popierających wyłącznie Pana Nabdereżnego nawet wbrew zdrowemu rozsądkowi.
To zmowa i hucpa!
Wstyd dla stalowki.net.
... powinna wszystkich przeprosić, wyjaśnić sprawę i wyciągnąć konsekwencje.

~bepe

pisowcy chcą stołków, są wygłodniali i zrobią wszystko żeby napełnić swe koryta a później dać kasę klechom!!!!!!!!!!!!

~pytanie

/Harry Shelve - kto to ?? pisał artykuł na konkurencyjnym portalu ??
na tamtym portalu stalowka net pracuje kolezanka nadbereżnego, Anna T. która pracowała jako dziennikarka dla Nadbereżnego teraz pisze dla stalowka Net, dlatego tam /Harry Shelve - prawdo podobnie któryś z pisiorów napisał artykuł i Stalowka Net go umieściła ??

~Helga

Uzbrojenie terenu jest bardzo kosztowne, wielu ludzi zaczyna zdawać sobie sprawę jakim dobrodziejstwem były spore obszary przy huciane gotowe do inwestowania. Jakimi szczęściarzami byli inwestorzy którzy nie musieli płacić za teren wedle obecnych taryf przygotowania działki przemysłowej i ile miasto zaoszczędziło. Tu przychodzi na myśl plan uzbrojania terenu wzdłuż planowanej obwodnicy kolo Sanu i na bagnach przy elektrowni, terenu bardzo kosztownego do uzbrojenia, malo atrakcyjnego a raczej nieprzemyslanego. Ktoś będzie płacił, zapewne nie kupujący działki inwestycyjne bo to odstraszy ich wystarczająco. Wiec kto?

~Bronislaw

Propozycja opierała sie na rachunku ekonomicznym. Firmy mając wybór dostawcy wody/ścieków będą decydować z czyich usług będą korzystać. MKZ nie musi sprzedawać wszystkim po dowolnej cenie, nie ma takiego obowiązku a firmy maja prawo wybrać tańszego dostawce. Wiec MZK nie powinno oferować usługi konkurencyjnej na niekonkurencyjnych zasadach gdyz chowając realne koszty uslugi poprzez powszechne podwyszki zyskać klienta i poszerzac swoja siec. Koszty inwestycyjne i serwisowe powinny być i obligatoryjnie są wkalkulowane w pobierane opłaty. To czy są takie celowe środki tak lokowane jest odpowiedzialnością dyrekcji MZK. Posesje na peryferiach wiele lat czekają na przyłącze kanalizacyjne właśnie ze względów ekonomicznych a nie technicznych, koszt jest wysoki aż będzie odpowiednia ilość chętnych. O ile pamiętam to nawet Rozwadów w XXI wieku nie ma powszechnej kanalizacji a Brandwicka czekała sporo lat.

~Kumaty

Ale tu macie fajnego palikota, nic nie przyjmuje normalna droga!

~analiz




Pan Lucjusz Nadbereżny podobno z wykształceniem prawniczym robi często podstawowe błędy, może zamiast na nauce skupił się na polityce. Uchwała jaką zaproponował, a która trafiła na moje biurko wczoraj, jest niezgodna z prawem. Wstyd że ten Pan radny, były pracownik pani Janiny Sagatowskiej, obecnie Dyrektor tak ważnej instytucji WORD chce tworzyć takie prawo z błędami. Szanowni Państwo to już nie pierwszy raz widzę błędy tego pana w sprawach prawnych. Są wyroki sądowe, mówiące, że uchwała jaką chciał podsunąć radnym są nie zgodne z prawem, to co powiedział pan radny Przytuła, wiedział, że tak jest, bo wojewoda może to odrzucić. Celowo wprowadzał opinię publiczną i radnych w błąd. Łatwo można było by go oskarżyć w sądzie, zwłaszcza że ma prawnicze wykształcenie i od takiego człowieka wymaga się już znacznie więcej.
Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 15 stycznia 2013 r. I OSK 2306/12
To jest niedopuszczalne aby radny mówił a może się uda. Pan Nadbereżny podważył swoje kompetencje. Mam zastrzeżenia do jego wykształcenia

~regens

Efekty bratania się liberałów z lewicowcami. Tragedia.

~12345

Hehe (BEZ)Radni!umiechumiech

~bbb

ludzie kochani i taki człowiek jest w parti rzadacej PO litosci gorzej niz cienias zero odpornosci a co reszty sa tam w radzie i nie tylko od tego i bira za to kase ze maja rzadzic a nie płakac nad soba

~kicia

A tak, tak kiciorku. Ocieplanie budynków zmniejsza sprzedaż ciepła mierzoną ilościowo w GJ . I dlatego zarówno Pec jak i Tauron Wytwarzanie życzą sobie coraz więcej za 1 gigadżula ciepła.
Odwrotnie byłoby gdyby powstały nowe budynki, nowi odbiorcy lub zwiększenie zużycia ciepła z jakiegokolwiek powodu.
Dobry przykład bo Pec ma też rury tylko po Stalowej Woli. Nie może sprzedawać w Warszawie.To samo dotyczy elektrowni.Ona też nie sprzeda ciepłej wody w Warszawie.
Tylko, że im taryfy zatwierdza Urząd Energetyki. Dla wody nie ma profesjonalnego weryfikatora cen.

To się nazywa efekt skali.
Może ktoś z ekonomika poda linka do jakiegoś prostego wytłumaczenia na czym polega efekt skali?
Bo nawet hasła z wikipedii są zbyt zagmatwane, jak na przeciętnego Polaka niestety.

~kicior

Kiciu tak powinno być jak piszesz, niestety tieoria i logika nie idzie w parze z rzeczywistością.
Podobnie jest w MPEC, docieplisz budynek lub zima będzie ciepła to MPEC podniesie stawki za dostawę ciepła Oni muszą wyjść na swoje,Oni muszą zarobić, my mamy cich siedzieć i płacić.

~kicia

Przecież jak nowe firmy sie przyłaczą do naszej sieci to będa korzystać z tego samego ujęcia i sieci co my.
Koszty utrzymania majątku się rozłożą na wszystkich i każdy będzie miał taniej.

~kicior

hoi-obserwowa jak ten niejaki pychowsko do koryta w SM się wczołgał, po trupach do celu.
Co do wody i ścieków, ktoś musi zapłacić więcej żeby kolesie byzmesmeny zapłacili jeszcze mniej.

~heniek

Mam nadzieję, że przyszłe wybory wymiotą z rady miasta ludzi którzy nawet nie spróbowali zatrzymać podwyżki! Ludzie oglądnijcie sobie sesję rady miasta na dianie!!! tam widać jak ten nadbereżny to uzasadniał i był w tym sens!!! oni politycznie niechcieli się zgodzić bo wiedzieli, że jak poprą nadbereżnego to podwyżka nie wejdzie w życie! Skandal że mamy takich radnych! Ta sesja na dianie powinna lecieć cały czas żeby wszyscy zobaczyli jakich mamy radnych!!! Wstyd!!!

~hoi

W Spółdzielni Mieszkaniowej Radą Nadzorczą rządzi nijaki Pychowski a to wuje Przytuły zapytajcie go czego czynsze są podnoszone ?

~mieszkaniec

To brutalna kampania wyborcza dla Nadbereżnego czy on się nie wstydzi tak niedawno chodził w parze z tym chłopakiem czym mu obecnie zaszkodził że go tak znienawidził ? A jest pan panie Nadbereżny wielkim katolikiem?

~huciak

Może właśnie ktoś by policzył jakie czynsze będziemy płacić w 2014roku a jakie były zanim przejęli spółdzielnie?
Czy radni PIS obronią nas przed swoimi partyjnymi kolegami?

~Kiki

To nie pierwszy raz pisowcy próbują oszukać radnych i mieszkańców namawiając do bezprawia. Tak było z krzyżem i przedszkolami. Od kiedy pisiory się pochowały w spółdzielniach czynsze nam podwojono. Nic innego nie zgrożało tak bardzo.