"Pro Morte" na dużym ekranie

Image

W piątkowy wieczór, 22 listopada w stalowowolskim kinie „Ballada” odbyła się premiera „Pro Morte”. Sala kinowa wypełniła się po brzegi.

Przypomnijmy: Film tworzony był w ramach pracy zaliczeniowej zbydniowianina – Macieja Doryka, współautora scenariusza, studenta wydziału operatorskiego Warszawskiej Szkoły Filmowej. Zdjęcia realizowano w drugiej połowie sierpnia, głównie w Rozwadowie.

W produkcję filmu zaangażowali się studenci Warszawskiej Szkoły Filmowej i Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera w Łodzi oraz współpracownicy i przyjaciele Macieja, będący na co dzień członkami ekip realizujących czołowe polskie produkcje. Główne role odtworzyli Michał Krzywicki, utalentowany aktor młodego pokolenia, Barbara Lubos – Święs aktorka filmowa i teatralna, znana m.in. z serialu „Głęboka woda”, „Lekarze” i Lech Dyblik, odtwórca wyrazistych ról w filmach Wojciecha Smarzowskiego.

Maciej Doryk uroczyście powitał zgromadzonych, wyrażając nadzieję, że film spodoba się i pozostawi niezapomniane wrażenia. Nie zabrakło podziękowań dla Rodziców, bliskich, przyjaciół i wszystkich tych, którzy przyczynili się do produkcji filmu.

Bądź większy od lęku i nie bój się odejść

Fabuła jest prosta. Młody chłopak mieszka z matką w małym, biednym miasteczku. Nadużywa alkoholu jak większość mieszkańców. Ulega nieszczęśliwemu wypadkowi. Uznany za nieboszczyka budzi się w kostnicy w zakładzie pogrzebowym i wraca do świata żywych. Powrót do ziemskiej codzienności nie jest łatwy. Trzeba odpracować dług zaciągnięty przez najbliższych na pogrzeb.

Bohater początkowo źle znosi pracę w zakładzie pogrzebowym. Zwyczajnie, po ludzku się boi. Z czasem oswaja się z widokiem zmarłych. Pojawiają się refleksje nad sensem życia, pytania o zmartwychwstanie, skierowane do katolickiego księdza. Właściciel zakładu pogrzebowego lęk przed śmiercią nazywa lękiem przed nieznanym. Uznaje, że po przejściu na drugą stronę przestajemy się bać. To dzięki niemu bohater zaczyna inaczej patrzeć na umieranie.

Wymownym motywem w filmie jest zegarek – symbol upływającego czasu…

Maksimum treści w minimum słów

Zadziwiający jest fakt, ile treści udało się przekazać w krótkiej formie filmowej. Wiele scen posiada drugie dno. Nie brakuje przedmiotów symbolicznych, jak choćby wspomniany zegarek. Film nie pozostawia wrażenia niedosytu. Każda scena jest perfekcyjna. Finalny kadr zamyka całość niczym klamra. Widz opuszcza kino z przekonaniem, że ludzkie przemijanie, śmierć ma sens. „Pro Morte” to także lekcja doceniania życia póki na to czas…

BU

Materiał video

Przewiń do komentarzy


















Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~maciek

O.......Super wiadomość tyle słyszłem o tym filmie.Idę.

~Liliowy@Kwiat

Dzisiaj w kine Wrzos można będzie obejrzeć Film Pro Morte o godzinie 20.Kto jeszcze nie widział to jest taka możliwośc.
Informacja na stronie internetowej mdk.

~gerta

Refleksje:
Brak informacji o premierze filmu wzbudza we mnie pewne wątpliwości:
1. Ilość widzów na sali - zdjęcia nie potwierdzają informacji zawartych w artykule. Jedną z przyczyn może być fakt, że zaproszeni goście nie dopisali - a szkoda. A może projekcja ta miała być bardzo kameralna? - jeżeli tak, to nie piszmy "na wyrost".
2. Miejsce premiery - Kino Ballada. Ja do kina nie mam nic. Ale zaangażowanie pracowników MDK podczas zorganizowanego castingu do filmu autorów tegoż powinno chyba być zobowiązujące.
3. Do UFO - wyjdź z domu, pospaceruj , poczytaj ogłoszenia na słupach i tablicach (aż się roi od propozycji), a jeżeli jesteś przywiązany do komputera, to sprawdź na portalach informacje i bzdur nie pisz. Możesz być jednym z tych, którzy rozweselą nasze smutne miasto (jak piszesz).

~anti

Rośnie nowe pokolenie filmowców tak trzymać.

~bolob

Lepszych krytyków filmowych to znaleźć byłoby trudno szukając ich z gromnicą. Ale żeś se Januszku fotkę qrwa strzelił. A tacę chociaż zebrali by ich zwyczajem wzniecić modły za spokój filmowej duszy po równym miesiącu od premiery? Oni obydwaj jak nikt inny zadbają o karierę Maćka, już to widać!!!!

~kolo

rzeczywiście - jakoś nikt o tym nie wspomniał wcześniej. Omini a ty nie bądź taki mądry - zneleźć to można grzyby w lesie.
To nie ameryka za indian - kto nie zauważył znaków dymnych ten nie wiedział o tym czy owym, żyjemy w epoce informacji i dobre media powinny o to zadbać aby to co istotne było dobrze widoczne.

~kolat

Ojcze Januszu to nie miałeś się z kimś zacniejszym sfotografować tylko z dwoma katabasami? Przecież dla nich pro morte to się kojarzy z kasiorą! Audytorium chyba dopasowane do dzieła. Ten z Zaleszan to chyba ma zawsze przed oczyma kilo cytryn. Czy na tym speklaklu wyciągał kogoś z grobu?

szalonyyyy

Oo proboszczowie Wandas i Lipiec razem w kinie? Czyżby mieli romans?

amini

Wyborca wiedział ten kto ma mózg i potrafi znaleźć

wyborca

Kto o tym wiedział? Czytam portale stalowowolskie. Przeoczyłem albo nikt nie napisał.

~yogi

Ale księża wiedzieli. Może ten z zaleszan, zamiast uprawiać politykę mógłby ogłosić na kazaniu. ale nie. On woli opluwać wszystkich i traktować ludzi na równi z błotem. Ciekawe czy na projekcję przyleciał swoim myśliwcem.

~pebe

Projekcja niestety została słabo zareklamowana, chętnych do obejżenia jest zapewne więcej.

~UFO

Się zapełniła po brzegi bo w tym smutnym jak pizda mieście nic nie ma.

sophia

Szkoda,że nie wiedziałam o tym filmie...nie widzialam żadnych afiszów promocyjnych,informujących...bardzo żałuję.

~journalist

Pięknie powiedziane : "Pro Morte to miniaturowe arcydzieło". GRATULACJE!!!

~Madame

"Znać życie i śmierć tak z bliska..."
"Pro Morte" to miniaturowe arcydzieło. GRATULACJE DLA EKIPY FILMOWEJ!

~lew

Popieram przedmowce . Maciek tak trzymaj !!!!!
PS. Film genialny!!!

~biber

Jonatan moze nie była cała sala , ale było sporo osób. Dziekuję Maćkowi dorykowi za zaproszenie na film. Jest to jdyna osoba ktora wykonala gest zprosić mieszkanców na swój film.OCZYWIŚCIE ZA DARMO.To w dowod wdzieczności. Czy ktokolwiek z tych wywodzących sie ze stalowej woli taki gest zrobił?
Steczkowska nawet nie przyznaje sie do pochodzenia ze Stalowej Woli.A przeciez tak wiele temu miasta zawdzęcza. Ktos powie ze inni tez mieli występy. Niestety występy innych nie byly za darmo.
ŻYCZE MAĆKOWI DORYKOWI ABY BYŁ NAJLEPSZY I SŁAWY

~john

Bardzo dobry film , swietnie zrobiony. !!

~...

Jonatan, oj nie bądz drobiazgowyumiech. Było sporo osób.

~jonatan

"Premiera „Pro Morte”. Sala kinowa wypełniła się po brzegi".- Zdjęcie nr 6 - mówi, że tak nie było.