Mowa cmentarnych symboli

Dzień Wszystkich Świętych to święto głębokiej zadumy nad przemijaniem życia, refleksji nad sensem ludzkiego losu. Przychodzimy na cmentarze, zapalamy znicze, ożywają wspomnienia o tych, którzy odeszli…
Cmentarze, tak ściśle wiążą się z siedliskami ludzkimi jak życie ze śmiercią. Są bardzo szczególnym źródłem wiedzy o dziejach minionych pokoleń. Przez wieki przybierały one różne formy dyktowane panującymi zwyczajami będąc jednak zawsze odzwierciedleniem stosunku ludzi do śmierci i spraw ostatecznych.
Starszy od warszawskich Powązek
Cmentarz w Rozwadowie to zabytkowa nekropolia założona latem 1785 roku przez ówczesnego proboszcza niedalekiej Fary, ks. Bernarda Birkenmajera w sąsiedztwie Klasztoru oo. Kapucynów. Jest starszy od tak znanych cmentarzy jak warszawskie Powązki, lwowski cmentarz Łyczakowski czy Rakowicki w Krakowie. Jak podaje klasztorna kronika z tego okresu został założony w pobliżu lasu, a zmarłych zaczęto grzebać jesienią 1785 roku. Obecnie znajduje się on między dwiema głównymi ulicami miasta tj. Klasztorną i Rozwadowską, a jego powierzchnia wynosi 2.8 ha. W roku 1993 został wpisany do rejestru zabytków.
Główne wejście na cmentarz, neogotycka brama zbudowana w roku 1923, znajduje się od strony ul. Klasztornej. Drugie, na przeciwległej ścianie ogrodzenia, od strony ul. Rozwadowskiej. Oba te wejścia łączy główna aleja, prostopadle od niej odchodzą boczne alejki, po trzy w każdą stronę. Dzielą one teren cmentarza na kilka kwater, wewnątrz których nie ma jakiegokolwiek uporządkowania, zwłaszcza w najstarszych częściach. Jak to zwykle bywa na starych cmentarzach, groby usytuowane są we wszystkich kierunkach, bardzo blisko siebie. Nierzadko pomiędzy istniejącymi grobami znajdują się resztki murków, czy płyt nagrobkowych pozostałych po starych, zapomnianych grobach. Stwarza to jednak niepowtarzalny klimat, którego próżno by szukać na nowych cmentarzach, gdzie groby ułożone są równo, jeden przy drugim, w swoistym geometrycznym ładzie.
Najstarsza część cmentarza znajduje się w północno - zachodniej jego części. Tutaj są najstarsze groby. Jest ich dwa, jeden to grób Józefy Krupeckiej zmarłej 24 listopada 1847 roku. Nagrobek stanowi wielki kamień, na którym umieszczono tabliczkę z imieniem i nazwiskiem zmarłej, datą urodzenia i śmierci oraz napisem: „A światłość wiekuista, którą tak ukochała niechaj jej świeci na wieki wieków Amen.”
Po zabytkowym cmentarzu w Rozwadowie oprowadziła nas Pani Grażyna Lewandowska, współautorka książki „Rozwadów. Szkice z dziejów miasta”, która napisała tekst o rozwadowskim cmentarzu.
Wymowa cmentarnych symboli
Wiele grobów na cmentarzu w Rozwadowie posiada piękną symbolikę.
- W najstarszej części cmentarza, w pobliżu zabytkowego dębu, jest prosty, niezidentyfikowany nagrobek zwieńczony pięknym krzyżem. Każde z ramion krzyża zakończone jest rzeźbą makówki, symbolem wiecznego snu. Ten krzyż zasługuje na uwagę, jest z pewnością bardzo stary i dobrze zachowany, szkoda, że nie ocalała inskrypcja nagrobna. Jest też kilka nagrobków figuralnych - kilka figur Matki Bożej, kilka aniołków na mogiłach dziecięcych oraz figury dzieci. Figury Maryi ustawione na podwyższeniu stanowią obraz matki czuwającej nad śpiącym dzieckiem. Figury aniołków, to wyobrażenie zmarłych dzieci, które Bóg powołał do takiej służby. Te aniołki są bardzo piękne. Jeden z nich, na grobie Kazia Krzemińskiego (1921 rok) trzyma w rękach kwiaty i kotwicę. Jak łatwo się domyśleć kotwica symbolizuje zakotwiczenie w Bogu, dopłynięcie do portu, a kwiaty są znakiem odradzania się do nowego życia – podkreśla Pani Grażyna.
W pobliżu bramy cmentarza od strony ul. Rozwadowskiej zwróciliśmy uwagę na grób z figurą dziecka.
Jest to grób Felusia Krzemińskiego (1931 rok). Chłopiec, zapewne uosabiający zmarłe dziecko siedzi, a w zasadzie przysiadł, jakby zatrzymał się na chwilę... Na nagrobku są symbole roślinne i naturalnie krzyż – mówi Pani Grażyna.
Krzyże znajdują się niemal na każdym grobie, albo jako rzeźba wieńczająca nagrobek, albo jako wyryty znak. Wiele jest prostych metalowych, czy kamiennych krzyży umieszczanych na ziemnych mogiłach. Są one wyrazem przynależności do Chrystusa i do Kościoła.
Na rozwadowskim cmentarzu zwraca uwagę wymowny nagrobek w kształcie bramy, pośrodku stoi krzyż - symbol Chrystusa, który jest bramą życia wiecznego. Znajdziemy też symbol muszli – życie ziemskie zamyka się jak muszla a perłą żywota jest wieczność.
Usłyszeliśmy o Hieronimie Rybie – nietuzinkowej postaci, budowniczym kościoła wspaniałym spowiedniku, piechurze, przemierzającym długie dystanse. To za jego wstawiennictwem maturzyści modlą się o pomyślność podczas egzaminów, jemu ludzie powierzają życiowe problemy. Na grobie Hieronima znicze nie gasną przez cały rok.
Warto zaznaczyć, że groby byłych proboszczów i kapucynów otaczane są szacunkiem mieszkańców. To kapłani, którzy na wieczność wpisali się w pamięć Rozwadowa.
Nasza rozmówczyni wielokrotnie podkreślała, że każdy człowiek powinien zachować szacunek dla poświęconej ziemi - miejsca pochówku.
Inskrypcje nagrobne
Na zabytkowych grobach odnajdujemy najczęściej litery D O M, czy R I P. Oba są skrótami łacińskich zwrotów: Deo Optimo Maximo - Bogu Najlepszemu, Największemu i Requiem In Pace - Niech odpoczywa w pokoju. Warto też przyjrzeć się inskrypcjom na grobach. Oprócz imion i nazwisk pochowanych w nich ludzi, niekiedy opatrzonych, dziś już tak dziwnie brzmiącymi, nazwami ich zawodów (c.k. oficjał sądowy, poczmistrz, czy nadstrażnik skarbowy), możemy też spotkać piękne epitafia:
Muszę trwać w ciężkim żalu i trosce po tobie, gdyż moja wszystka radość spoczęła w tym grobie - Wdowa
(1898, na grobie Ignacego Sebastyańskiego)
Ach okrutny śmierci losie
Ściąłeś ziarno jeszcze w kłosie
Co dopiero kwitnąć miało
Już twe ostrze nam zabrało.
(Współczesny nagrobek z figurką dziecka na grobie Ewuni Oprysko).
Życie ziemskie ma swój początek i koniec. Od nas zależy co po sobie zostawimy, czy pojednani z Bogiem i ludźmi odejdziemy z tego świata, czy znajdziemy spokój duszy po trudach życia i wreszcie czy zasłużymy sobie na pamięć potomnych.
BU siwy (video)Przewiń do komentarzy























Komentarze
Dobry artykuł to i zasługuje na dobre komentarze podpisuję sie pod nimi.
Dobry artykuł to i zasługuje na dobre komentarze podpisuję sie pod nimi.
Dawno nie czytałem tak dobrego tekstu.
Ja tu żadnej papki nie widzę, tylko pięknie napisany tekst z wieloma szczegółami na temat cmentarza w Rozwadowie. Śmieszni "edukatorzy" niech się sami "doedukują" zamiast traci czas na szukanie dziury w całym i bezpodstawne komentarze.
Jak zwykle komenatrze edukujące BU oraz innych "anonimów" usunięte. Lepiej robić czytelnikom papke z mózgu.
Znaki treści ukrytych... Ciekawy artykuł.
Bardzo rzetelnie napisany tekst, bogactwo wiedzy o cmentarzu w Rozwadowie i ciekawej symbolice nekropolii. Ładne video. Trochę refleksji nad przemijaniem się przyda w taki dzień...
1 listopada to święto świętych więc po co chodzić na cmentarz?????????????????
journalist Święta prawda, plus dla Ciebie, pozdrawiam.
Uszanowałbyś/ałabyś powagę tematu i nie pisał/ła takich bzdurnych, niestosowynych komentarzy, które świadczą o Twoim poziomie.
Świetny artykuł i ładne zdjęcia z Rozwadowskiej nekropolii.